Dlaczego nie można było ustalić ilości ofiar 10. kwietnia? Odpowiedź jest prosta - był dodatkowy pasażer. Polski rząd, co prawda nie poprosił o lidera, ale go dostał.
Obcy głos w kabinie był głosem tego lidera, a nie jak wszyscy sądzimy - generała Błasika. I to właśnie ten lider odczytując wskazania radiowysokościomierza zmylił załogę. Strona rosyjska musiała ukryć, że lider był szpiegiem i dlatego jego słowa włożyła w usta generała.
Z kolei nasza strona nie chcąc się pogrążać w sprawie rezygnacji z lidera chce ten fakt przemilczeć.
Rosja wykorzystała naszą amatorszczyznę w przygotowaniu tego typu podróży i wcisnęli nam terrorystę - samobójcę.
Dlatego można sądzić, że mgła była naturalna - "lider" i tak był w stanie doprowadzić do błędnych decyzji załogi. I to w dowolnych warunkach atmosferycznych.

"bratsiostry" <no_more_spam@interia.pl> wrote > był dodatkowy pasażer. Polski rząd, co >prawda nie poprosił

Wsiadł tak niezauważony czy może go na trasie zgarneli...?

Z kolei nasza strona nie chcąc się pogrążać w >sprawie rezygnacji z lidera chce ten fakt przemilczeć.

Bezsens totalny. Skoro byśmy mieli tego lidera ostatecznie, to w czym tu się pogrążać...?
Przecież byłaby w lepszej sytuacji, niż teraz, kiedy twierdzi, że lidera nie chcieli i nie zabrali wcale.

"bratsiostry" <no_more_spam@interia.pl> wrote > był dodatkowy pasażer.

Polski rząd, co prawda nie poprosił

Wsiadł tak niezauważony czy może go na trasie zgarneli...?

Prawdziwie polskie media twierdzą, że Putin mógł współpracować z Tuskiem.

--

Polski rząd, co prawda nie poprosił

Wsiadł tak niezauważony czy może go na trasie zgarneli...?

Prawdziwie polskie media twierdzą, że Putin mógł współpracować z Tuskiem.

W CKM-ie tez o tym pisali - w tym numerze z rozkladowka Elzbiety Jakubiak.

On Tue, 25 Jan 2011 22:48:08 +0100, Piotr [trzykoty] wrote:

 Wsiadl tak niezauwazony czy moze go na trasie zgarneli...?

Leciał na skrzydle, jak ongiś Pan Tau :-))))))

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

On Tue, 25 Jan 2011 22:48:08 +0100,  Piotr [trzykoty] wrote:

"bratsiostry" <no_more_spam@interia.pl> wrote > był dodatkowy pasażer. Polski rząd, co >prawda nie poprosił

Wsiadł tak niezauważony czy może go na trasie zgarneli...?

Na granicy wsiadl :-)

J.

Piotr [trzykoty] pisze:

"bratsiostry" <no_more_spam@interia.pl> wrote > był dodatkowy pasażer. Polski rząd, co >prawda nie poprosił

Wsiadł tak niezauważony czy może go na trasie zgarneli...?

Przecież najważniejszego nie było jeszcze jak wsiadał - to powołał się na niego.

Z kolei nasza strona nie chcąc się pogrążać w >sprawie rezygnacji z lidera chce ten fakt przemilczeć.

Dlatego wszyscy przemilczywują (ten wątek).

Bezsens totalny. Skoro byśmy mieli tego lidera ostatecznie, to w czym tu się pogrążać...?
Przecież byłaby w lepszej sytuacji, niż teraz, kiedy twierdzi, że lidera nie chcieli i nie zabrali wcale.

No bo to tylko taki na niby lider, a na prawdę to szpion-samobójca.

:-))))))
dobre!

daj mi namiary na swojego dilera! :)

Użytkownik "geyb" <geyb@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ihnl53$afk$2inews.gazeta.pl...

:-))))))
dobre!

daj mi namiary na swojego dilera! :)

    Udaj się do najbliĹźszego lokalu partii Benedykta.
Tam są najsprawniejsi dealerzy.

,Lider był, ale tuż przed lądowaniem wysiadł na przystanku przed Smoleńskiem.

:)

geyb pisze:

:-))))))
dobre!

daj mi namiary na swojego dilera! :)

Sam wszystko robię:
http://www.chleb.info.pl/index.php?id=20
http://wino.org.pl/component/option,com_frontpage/Itemid,1/
http://bimber.ovh.org/przemyslowo2.html

Jak masz sprawdzone strony na wędlinki to też daj znać. (wiem, że offtopic)

Dlaczego nie można było ustalić ilości ofiar 10. kwietnia? Odpowiedź jest prosta - był dodatkowy pasażer. Polski rząd, co prawda nie poprosił o lidera, ale go dostał.
Obcy głos w kabinie był głosem tego lidera, a nie jak wszyscy sądzimy - generała Błasika. I to właśnie ten lider odczytując wskazania radiowysokościomierza zmylił załogę.

A wiesz dlaczego nie mogli rozpoznać głosów pilotów? Bo to byli rosyjscy piloci. Gdy już samolot był gotowy do startu zostali wprowadzeni do samolotu przez klapę w podłodze kabiny pilotów (takie rozwiązanie jest w każdym bombowcu, a Tu-154 to przerobiony bombowiec). Polscy piloci zostali uśpieni i wyniesieni z samolotu, a samolot pilotowali od początku do końca rosyjscy kamikaze.
Aha, i jeszcze ponoć był cukier w baku.
I marchewka w rurze wydechowej.

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży

Dnia Wed, 26 Jan 2011 14:21:34 +0100, =Marcos= napisał(a):

Aha, i jeszcze ponoć był cukier w baku. I marchewka w rurze wydechowej.

hodowana w okolicach Czernobyla, bo aby zatrać taaaką rurę to nie mogło być inaczej..... Czyli Ukraina też była w spisku. Jak widać kaczora nikt nie lubił... ;->

--
pzdr
meping

Użytkownik "Krzysztof Chajęcki" <krzysztof.chajecki@gmail.com> napisał w
wiadomości news:ihphea$8il$1inews.gazeta.pl...

..... Czyli Ukraina też była w spisku. Jak widać kaczora nikt
nie lubił... ;->

    Jak to nikt - partia Benedykta go lubi, uzależnieni od partii
Benedykta i oczywiście pisdzielcy go lubią.

W dniu 25-01-11 22:39, bratsiostry pisze:

Dlaczego nie można było ustalić ilości ofiar 10. kwietnia? Odpowiedź
jest prosta - był dodatkowy pasażer. Polski rząd, co prawda nie poprosił
o lidera, ale go dostał.

Nikt nie pisze o kaczkach. Ale nie tych co przychodzą od razu do głowy ale latających kaczkach. Tzn tych ze skrzydłami. Żywymi skrzydłami. Kaczki te bowiem zostały wypuszczone we mgle na tupolewa i wlatując do silników spowodowały iż nie udało się samolotowi poderwać tuż przed katastrofą. Tak właśnie było. Wspomnijcie kanadyjczyka który lądował rzecze Hudson. Tam też były kaczki. A inne hipotezy to tylko ściema i mydlenie oczu.

Howgh!

Użytkownik "Friedrich" <conradenes@interia.eu> napisał w wiadomości news:ihpdn9$vhk$1usenet.news.interia.pl...

W dniu 25-01-11 22:39, bratsiostry pisze:

Dlaczego nie można było ustalić ilości ofiar 10. kwietnia? Odpowiedź
jest prosta - był dodatkowy pasażer. Polski rząd, co prawda nie poprosił
o lidera, ale go dostał.

Nikt nie pisze o kaczkach. Ale nie tych co przychodzą od razu do głowy ale latających kaczkach. Tzn tych ze skrzydłami. Żywymi skrzydłami. Kaczki te bowiem zostały wypuszczone we mgle na tupolewa i wlatując do silników spowodowały iż nie udało się samolotowi poderwać tuż przed katastrofą. Tak właśnie było. Wspomnijcie kanadyjczyka który lądował rzecze Hudson. Tam też były kaczki. A inne hipotezy to tylko ściema i mydlenie oczu.

Howgh!

Bułgarski ślad.Było inaczej . Lider był niby ruski , ale to był podstępnie od ruskich przysłany Bułgar , a wiadomo ze w Bułgarii jak kiwają głową tak , to znaczy nie a jak nie to znaczy tak . No i ten Bułgar , robił jak w bułgarskim samolocie , czyli wszystko na odwrót . Czyli zamiast uchod do góry , to on zrobił na dół .Skutek znamy wszyscy -;)

On 26 Sty, 16:35, <mokry...@poczta.onet.pl> wrote:

>
Bu garski lad.By o inaczej . Lider by niby ruski , ale to by podst pnie od ruskich przys any Bu gar ,
a wiadomo ze w Bu garii jak kiwaj g ow tak , to znaczy nie a jak nie to znaczy tak . No i ten Bu gar ,
robi jak w bu garskim samolocie , czyli wszystko na odwr t . Czyli zamiast uchod do g ry , to on zrobi
na d .Skutek znamy wszyscy -;)

Czy to oficjalna wersja koncowego raportu PKBWL ???
Stylistycznie tak jakos podchodzi... ??
:)))

Nikt nie pisze o kaczkach. Ale nie tych co przychodzą od razu do głowy ale latających kaczkach. Tzn tych ze skrzydłami. Żywymi skrzydłami. Kaczki te bowiem zostały wypuszczone we mgle na tupolewa i wlatując do silników spowodowały iż nie udało się samolotowi poderwać tuż przed katastrofą. Tak właśnie było. Wspomnijcie kanadyjczyka który lądował rzecze Hudson. Tam też były kaczki. A inne hipotezy to tylko ściema i mydlenie oczu.

Teraz wszystko jasne! Strzały w drugiej minucie to do kaczek! Kaczki dobijali!

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży

Użytkownik "Friedrich" <conradenes@interia.eu> napisał w wiadomości
news:ihpdn9$vhk$1usenet.news.interia.pl...

Nikt nie pisze o kaczkach. Ale nie tych co przychodzą od razu do głowy ale
latających kaczkach. Tzn tych ze skrzydłami. Żywymi skrzydłami. ciach <
A inne hipotezy to tylko ściema i mydlenie oczu.

    Jak to ? Kaczki uśmierciły kaczora ? Ta opcja medialnie jest nie do
przyjęcia, więc expierdzi Macierewicza nie biorą jej pod uwagę.

Użytkownik "bratsiostry" <no_more_spam@interia.pl> napisał w wiadomości news:ihnfv4$r76$1usenet.news.interia.pl...

Dlaczego nie można było ustalić ilości ofiar 10. kwietnia? Odpowiedź jest prosta - był dodatkowy pasażer. Polski rząd, co prawda nie poprosił o lidera, ale go dostał.

ale o ktorym locie mowisz, bo lot kaczynskiego organizowala kancelaria prezydenta i tylko ona mogla na poklad wpuscic na poklad agenta obcego wywiadu. Twierdzisz ze srodowisko prezydenckie i pis jest uwiklane we wspolprace z obcym wywiadem?

Użytkownik "stabillo" <casio0@onet.eu> napisał w wiadomości
news:ihpmer$ai2$1news.onet.pl...

 Twierdzisz ze srodowisko prezydenckie i pis jest uwiklane we wspolprace z
obcym wywiadem?

    Bardzo możliwe. Zauważ, że jarkacz w pewnym momencie nagle się odmienił.
Teraz twierdzi, że był na haju i to bylo powodem, ale prawda może być taka,
że za tym mógł stać obcy wywiad.

W dniu 26-01-11 19:00, Tomtam pisze:

Bardzo możliwe. Zauważ, że jarkacz w pewnym momencie nagle się odmienił.
Teraz twierdzi, że był na haju i to bylo powodem, ale prawda może być taka,
że za tym mógł stać obcy wywiad.

A jeśli Jarosław Kaczyński na haju nie był po katastrofie ale właśnie PRZED?! I to od lat? I teraz znów jest na haju a jedynym okresem bez środków farmakologicznych była kampania prezydencka? Bo może Prezes to właśnie jest człowiek gołębiego serca, miłośnik Rosji i przyjaciel ludzi tylko zza pleców steruje nim Tusk by napędzał głosów PO strasząc i tumaniąc.

Ludzie tak gadają na mieście.

W dniu 26-01-11 19:00, Tomtam pisze:

> Bardzo możliwe. Zauważ, że jarkacz w pewnym momencie nagle się odmienił.

> Teraz twierdzi, że był na haju i to bylo powodem, ale prawda może być taka,

> że za tym mógł stać obcy wywiad.

A jeśli Jarosław Kaczyński na haju nie był po katastrofie ale właśnie

PRZED?! I to od lat? I teraz znów jest na haju a jedynym okresem bez

środków farmakologicznych była kampania prezydencka? Bo może Prezes to

właśnie jest człowiek gołębiego serca, miłośnik Rosji i przyjaciel ludzi

tylko zza pleców steruje nim Tusk by napędzał głosów PO strasząc i

tumaniąc.

Ludzie tak gadają na mieście.

Panowie tu poziom reprezentują - super :-( Opinia ta jest bez jakiegokolwiek odcienia zapatrywań politycznych. I co mają te wysokolotne wypowiedzi wspólnego z lotnictwem?

Piotr

--

Użytkownik "Piotrp_de"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:2679.0000012d.4d41329a@newsgate.onet.pl...

Ludzie tak gadają na mieście.

Panowie tu poziom reprezentują - super :-(

Opinia ta jest bez jakiegokolwiek odcienia zapatrywań politycznych. I co mają
te wysokolotne wypowiedzi wspólnego z lotnictwem?

Piotr

-- -- -- -- -- --
To jest chyba "reductio ad absurdum". Teza postawiona w pierwszym poscie jest tak idiotyczna, że pozostaje ją wyśmiać.

stabillo pisze:

Użytkownik "bratsiostry" <no_more_spam@interia.pl> napisał w wiadomości news:ihnfv4$r76$1usenet.news.interia.pl...

Dlaczego nie można było ustalić ilości ofiar 10. kwietnia? Odpowiedź jest prosta - był dodatkowy pasażer. Polski rząd, co prawda nie poprosił o lidera, ale go dostał.

ale o ktorym locie mowisz, bo lot kaczynskiego organizowala kancelaria prezydenta i tylko ona mogla na poklad wpuscic na poklad agenta obcego wywiadu. Twierdzisz ze srodowisko prezydenckie i pis jest uwiklane we wspolprace z obcym wywiadem?

Kaczyński był człowiekiem uczciwym i ufnym. I takich dobierał sobie ludzi. Z tego powodu był jednocześnie łatwym celem, który wykorzystany został do jego likwidacji.

Użytkownik "bratsiostry" <no_more_spam@interia.pl> napisał w wiadomości
news:4D409179.4090803interia.pl...

 Z tego powodu był jednocześnie łatwym celem, który wykorzystany został do
jego likwidacji.

    Co ty bredzisz, jaka likwidacja ? To było spektakularne samobójstwo Lecha Kaczyńskiego.
Już wcześniej próbował się zabić, ale tam pilot był mądrzejszy
i samobójstwo nie udało się.

"Jalikos" ihq7d0$m2m$1@node1.news.atman.pl

Lecha Kaczyńskiego. Już wcześniej próbował się zabić, ale tam pilot był mądrzejszy i samobójstwo nie udało się.

Nie każdy rodzi się mistrzem!!! Ważne, że poszedł w kierunku
samodoskonalenia i kolejna próba już nie była stratą czasu.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....