Data: 2011-11-30 15:33:44 | |
Autor: stevep | |
Teraz wóz Drzymały i dzieci wrzesińskie. | |
# Gdy pisałem wczorajszy tekst o „cichej prezydencji” nie miałem jeszcze zielonego pojęcia o wystąpieniu ministra Sikorskiego, które może zmienić jej odbiór z cichej na głośną. Nie tylko ja czekałem na taki mocny akcent, więc nie ukrywam satysfakcji, z zainteresowaniem oczekując na skutki.
Z niepokojem jednak obserwuję histeryczną akcję Prawa i Sprawiedliwości podburzania ludzi przeciw federacyjnej Europie. Budziszyn, Niemcy, wolność, IV Rzesza – hasła tego typu upaprane w sosie narodowo- niepodległościowym wylewają się z ust przedstawicieli obydwu pisowskich partii i trafiają na przygotowane od dawna podłoże nie tylko wyznawców religii smoleńskiej. Z tego może być niezły ferment, a co będzie gdy jeszcze prezes uruchomi wóz Drzymały i dzieci wrzesińskie? A przecież może! Idiotyczny pomysł postawienia ministra Sikorskiego przed Trybunałem Stanu świadczy o tym, że pisowcy nie zawahają się przed niczym a ciemny lud może to kupić. Jeszcze parę dni temu próbowano wzniecić niepokój społeczny przywróceniem kary śmierci. To odgrzewany kotlet, ale na świeżym tłuszczu Breivika. Widziałem, jak zbulwersowany Hofman wykrzykiwał: - Czy za taką zbrodnię nie powinien dostać kary śmierci?!!! Teraz już wiemy, że to człowiek niepoczytalny, co dla mnie było oczywiste od początku. Normalny człowiek nigdy nie zabije innego człowieka, nie mówiąc o takiej rzezi. Dla mnie każdy morderca jest niepoczytalnym, chorym, żałosnym strzępem ludzkim, wszyscy zresztą po trosze jesteśmy niepoczytalni, te granice są bardzo płynne - a więc co? Zabijać w majestacie prawa w zależności od tego jaką granicę normalności wyznaczy sąd? Polityczna aktywność pisowskich partii skupiła się teraz na drażnieniu uczuć, wyciąganiu starych obsesji, lęków i uprzedzeń. To niebezpieczna zabawa, podobna do zabawy zapałkami w stogu słomy. Czy jednak ktoś wie jak zabrać te zapałki Kaczyńskiemu?! # Ze strony: http://tiny.pl/h1z7n -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|