Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.

Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.

Data: 2010-11-30 08:29:03
Autor: Azor jest pedałem
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.

Czy widział pan jakieś dziecko, które wyleczyło się po połknięciu prezerwatywy. Albo najadło się gumą - zwrócił się Tomasz Terlikowski, publicysta Frondy do Tomasz Lisa. - Założenie prezerwatywy jest grzechem ciężkim ale człowiek, który to zrobi, może iść do piekła tak naucza kościół. A pan może z tego sobie kpić.
Zanim jednak w programie "Tomasz Lis na żywo" zaczęła się dyskusja o wypowiedzi papieża Benedykta XVI w rozmowie z niemieckim dziennikarzem Peterem Seewaldem, w studiu pojawili się Tomasza Nałęcz, doradca prezydenta i Jacek Kurski, europoseł PiS, by porozmawiać o zaproszeniu przez Bronisława Komorowskiego Wojciecha Jaruzelskiego na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Kurski przypomniał wszystkie grzechy Jaruzelskiego. - Pan niepotrzebnie przypominał Jaruzelskiego dyktatora, Komorowski siedział w więzieniu, nie zgadzał się z nim na rozmowy. A zaprosił go, bo artykuł 126 konstytucji mówi, że prezydent jest gwarantem ciągłości władzy państwowej - odparł Nałęcz.



- Jaruzelski nie został zaproszony jako dyktator, ale jako prezydent Polski w latach 1989-1990. To zaproszenie nie oznacza żadnej nobilitacji. Prezydent będzie zapraszał byłych prezydentów i byłych premierów, jeśli będzie uważał, że są sprawy, które wymagają ich opinii - ciągnął Nałęcz. Ale Kurski był przygotowany. Z kieszeni marynarki wyciągnął kartki papieru: - Cała akcja z RBN była akcją PR-owską, bo to PO w lutym skierował projekt noweli konstytucji, w którym chce wykreślić RBN - mówił zadowolony.

Pan wyciągnął jakąś kartkę - teraz Nałęcz próbował przerwać, ale zdanie nie dokończył, bo wtrącił się Kurski: - To konstytucja.

Która nie jest jeszcze zmieniona - wszedł mu w zdanie Nałęcz. - Nadal RBN jest konstytucyjnym organem, a czy jakaś partia chce to zmienić czy nie, nie ma w tej chwili znaczenia. Pan wie, że PO nie jest w stanie teraz zmienić konstytucji.

Szczuka: Kościół ma na sumieniu miliony ludzi

Jeszcze kilka minut obaj politycy przerzucali się argumentami. A każdy pozostał przy swoim zdaniu. Jeszcze goręcej było, gdy do studia weszła trójka następnych gości: Tomasz Terlikowski, Kazimiera Szczuka i ksiądz Marek Puryzgała (znany z tego, że nawraca prostytutki). Lis przypomniał, że Benedykt XVI uznał, że używanie prezerwatyw jest dopuszczalne w wyjątkowych, "konkretnych przypadkach". Takim przypadkiem może być "zagrożenie zarażeniem się wirusem HIV" u mężczyzn uprawiających prostytucję. Wypowiedź Benedykta XVI padła w rozmowie z niemieckim dziennikarzem Peterem Seewaldem. Fragmenty rozmowy opublikowała m.in. watykańska gazeta "L'Osservatore Romano".

Tomasz Terlikowski od razu dał jasny sygnał: - Tu nie ma mowy o antykoncepcji. Wywiad nie jest miejscem, gdzie ogłasza się naukę kościoła. Prezerwatywa nie jest metodą walki z pandemią HIV, używanie prezerwatyw jak i środków antykoncepcyjnych prowadzi do banalności i trywializacji seksualności - Terlikowski przypomniał co powiedział papież. - Każdy akt seksualny poza małżeństwem jest grzechem ciężkim. Prostytucja też. Zarażanie też.

Szczuka: - Myślę, że umoralnianie należy się klientom prostytutek, bo one są w pracy. A prezerwatywa jest podstawowym narzędziem profilaktyki. A ponieważ kościół jej nie akceptuje, bo jest też środkiem antykoncepcyjnym. A ludzie masowo, milionami umierają. Kościół ma na sumieniu miliony ludzi.

- Ale prezerwatywa nie leczy - nie wytrzymał Terlikowski

- Zapobiega zakażeniu. To profilaktyka - odpowiedziała Szczuka

- Zarażaniu zapobiega porządne zachowanie. Wierność - znów Terlikowski.

- A gwałt? Jak gwałcona kobieta ma być wierna komukolwiek?

- Nie sądzi pani chyba, że gwałciciele zaczną prezerwatywy zakładać? To jest śmieszne - stwierdził Terlikowski.

Terlikowski z antykoncepcji nie korzysta

By powstrzymać emocje, do dyskusji próbował wtrącić się ksiądz: - Prezerwatywa nie chroni przed wirusem HIV - stwierdził.

Lis mu odpowiedział: - Chroni

Ksiądz:- Ogranicza. Ten wirus się przenosi.

- Ciąża też się przenosi - Szczuka nie wytrzymała i wtrąciła ironicznie

Od razu zareagował Terlikowski i powiedział co myśli o używaniu prezerwatywy: - Człowiek, który to robi, jeśli się nie nawróci, może pójść do piekła. Tak naucza kościół. I nie ma na to rady. Pan może kpić, żartować, ale to jest niebezpieczne dla pana widzów, bo ktoś może być wprowadzony w błąd.

Szczuka próbowała się wtrącić, ale bez skutku. W końcu podniosła głos: - Może ja wyjdę? Czy pan się może powściągnąć? Czy pan się kontroluje - zwróciła się do Terlikowskiego.

- Dobrze, ze pani się kontroluje - odburknął Terlikowski.

Nie zrażona Szczuka ciągnęła: - Wolę, żeby ludzie stanęli wobec lęku czy niepewności czy pójdą do nieba czy nie, a nie żeby się zarazili się wirusem, albo zarazili innych. Ale chodzi też o zapanowanie and przyrostem np. w Afryce. Tam rodzi się wiele dzieci, ale niewiele z nich żyje długo. Dzieci rodzą się, by umierać to jest hańba ludzkości.

Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami. Czy widział pan jakieś dziecko, które wyleczyło się po połknięciu prezerwatywy. Albo najadło się gumą - zwrócił się do Lisa. Nie spodziewając się odpowiedzi, ciągnął dalej: - Hańbą jest to, że zamiast wysyłać tam leki, wysyłamy tam prezerwatywy.

- Jezu! Wysyłamy leki - jęknęła Szczuka.

- Jestem za tym, żeby się kochać, a dzieci nie są dla nas zagrożeniem - stwierdził na koniec Terlikowski. I wyznał, że on sam z antykoncepcji nie korzysta. I ma czwórkę dzieci.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8740382,Szczuka_u_Lisa_w_studiu__To_moze_ja_juz_stad_wyjde_.html#ixzz16kRXq4gd



Jak przygłup, to z frondy, he, he, he!



Przemysław Warzywny

--

"Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat."

Data: 2010-11-30 09:07:05
Autor: Ronald Kuczek
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
On 11/30/2010 08:29 AM, Azor jest pedałem wrote:


Jak przygłup, to z frondy, he, he, he!



Przemysław Warzywny

Sam jesteś przygłup, nic nie zrozumiałeś z tekstu, który przytaczasz.

RK

Data: 2010-11-30 14:23:21
Autor: Azor jest pedałem
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.

Użytkownik "Ronald Kuczek" <kuczek@kuczek.pl> napisał w wiadomości news:id2blf$vb5$1mx1.internetia.pl...
On 11/30/2010 08:29 AM, Azor jest pedałem wrote:


Jak przygłup, to z frondy, he, he, he!



Przemysław Warzywny

Sam jesteś przygłup, nic nie zrozumiałeś z tekstu, który przytaczasz.


No to mnie oświeć, tylko wcześniej wyjaśnij czego nie zrozumiałem.


Przemysław Warzywny

--

"Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat."

Data: 2010-11-30 14:50:53
Autor: u2
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
W dniu 2010-11-30 14:23, Azor jest pedałem pisze:

Użytkownik "Ronald Kuczek" <kuczek@kuczek.pl> napisał w wiadomości
news:id2blf$vb5$1mx1.internetia.pl...
On 11/30/2010 08:29 AM, Azor jest pedałem wrote:


Jak przygłup, to z frondy, he, he, he!



Przemysław Warzywny

Sam jesteś przygłup, nic nie zrozumiałeś z tekstu, który przytaczasz.


No to mnie oświeć, tylko wcześniej wyjaśnij czego nie zrozumiałem.


Przemysław Warzywny

-- "Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej
rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego.
Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek
na świat."


Data: 2010-11-30 09:35:30
Autor: Dirko
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
Użytkownik "Azor jest pedałem" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:id2942$qne$1inews.gazeta.pl...

 Założenie prezerwatywy jest grzechem ciężkim ale człowiek, który to zrobi, może iść do piekła tak naucza
kościół.

    I tak trzymać. ;-)

Data: 2010-11-30 09:42:07
Autor: Panslavista
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.

"Dirko" <jacki.dirko@wp.pl> wrote in message news:id2d0c$cis$1news.vectranet.pl...
Użytkownik "Azor jest pedałem" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:id2942$qne$1inews.gazeta.pl...

 Założenie prezerwatywy jest grzechem ciężkim ale człowiek, który to zrobi, może iść do piekła tak naucza
kościół.

   I tak trzymać. ;-)

Nie ma w Dekalogu takiego przykazania.

Data: 2010-11-30 09:50:17
Autor: Roman Rumian
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
Panie Jerzy,

W dniu 2010-11-30 09:42, Panslavista pisze:
(...)
Nie ma w Dekalogu takiego przykazania.

nie ma też zakazu in-vitro ale z Dekalogu da się to jasno wyprowadzić.
Kłameckopodobni wolą zamiast do źródła, czyli stanowiska Kościoła, odwoływać się do do manipulacji funkcjonariuszy merdiów - ich problem.

Pozdrawiam

Roman Rumian

Data: 2010-11-30 10:09:07
Autor: Panslavista
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
"Roman Rumian" <rumian.wytnij.@agh.edu.pl> wrote in message news:id2ds9$905$1news.agh.edu.pl...
Panie Jerzy,

W dniu 2010-11-30 09:42, Panslavista pisze:
(...)
Nie ma w Dekalogu takiego przykazania.

nie ma też zakazu in-vitro ale z Dekalogu da się to jasno wyprowadzić.
Kłameckopodobni wolą zamiast do źródła, czyli stanowiska Kościoła, odwoływać się do do manipulacji funkcjonariuszy merdiów - ich problem.

Witam Panie Romanie.

    Jezus nauczał o tych, którzy nakładali ciężary na populi sami ich nie nosząc - wielokroć w różnych przybliżeniach. Przykład - zwracano uwagę na rwanie kłosów w szabat, w/g praw kościelnych Izraela (tego z Jego czasów, prawdziwego) popełniali 43 przestępstwa - wszystkie zostały wywiedzione z Dekalogu.
    Najgorzej jest, gdy ludzie chcą być bardziej boscy niż sam Bóg. Jest w tym pycha i szatańskość. A prawo dotyczyło pracy, ale nie rozbijanej na atomy. To jest takie samo oszustwo jak parchy oszukiwać chcą swojego Boga nosząc ziemię w kieszeniach aby przedłużyć trasę "podróży"...

Data: 2010-11-30 14:20:23
Autor: Jakub A. Krzewicki
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
wtorek, 30 listopada 2010 09:50. carbon entity 'Roman Rumian' <rumian.wytnij.@agh.edu.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

nie ma też zakazu in-vitro ale z Dekalogu da się to jasno wyprowadzić.
Kłameckopodobni wolą zamiast do źródła, czyli stanowiska Kościoła,
odwoływać się do do manipulacji funkcjonariuszy merdiów - ich problem.

Pozdrawiam

Roman Rumian

Z tego, co wiem, w Dekaluogu jest "nie cudzołóż" i "nie zabijaj".
Nie ma tam nic o zakazie używania gumy z własną żoną. O ile aborcja "z przyczyn społecznych" jest to bezsensowne skracanie życia, o tyle używanie kondoma żadnego życia nie skraca ani przerywa. Nie jest to bynajmniej ideał współżycia, ale nie ma w tym żadnej negatywności. Jedno-dwoje dzieci wystarczy, nie potrzeba całej drużyny futbolowej.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Data: 2010-11-30 15:16:25
Autor: Roman Rumian
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
Panie Krzewicki,

W dniu 2010-11-30 14:20, Jakub A. Krzewicki pisze:
(...)
Z tego, co wiem, w Dekaluogu jest "nie cudzołóż" i "nie zabijaj".
Nie ma tam nic o zakazie używania gumy z własną żoną. O ile aborcja "z
przyczyn społecznych" jest to bezsensowne skracanie życia, o tyle używanie
kondoma żadnego życia nie skraca ani przerywa. Nie jest to bynajmniej ideał
współżycia, ale nie ma w tym żadnej negatywności. Jedno-dwoje dzieci
wystarczy, nie potrzeba całej drużyny futbolowej.

przecież stać Pana na wyszukanie sobie przyczyn takiego stanowiska Kościoła w sprawie antykoncepcji, której mechaniczna formą jest prezerwatywa:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pawel_vi/encykliki/humane.html

"Poważne następstwa sztucznej kontroli urodzeń

17. Uczciwi ludzie mogą nabrać jeszcze mocniejszego przekonania o tym, jak bardzo uzasadniona jest nauka, którą Kościół w tej dziedzinie głosi, jeśli zwrócą uwagę na następstwa, do jakich prowadzi przyjęcie środków i metod sztucznego ograniczania urodzeń. Niech uprzytomnią sobie przede wszystkim, jak bardzo tego rodzaju postępowanie otwiera szeroką i łatwą drogę zarówno niewierności małżeńskiej, jak i ogólnemu upadkowi obyczajów. Nie trzeba też długiego doświadczenia, by zdać sobie sprawę ze słabości ludzkiej i zrozumieć, że ludzi - zwłaszcza młodych, tak bardzo podatnych na wpływy namiętności - potrzeba raczej pobudzać do zachowania prawa moralnego, a przeto wprost niegodziwością jest ułatwiać im samo naruszanie tego prawa. Należy również obawiać się i tego, że mężczyźni, przyzwyczaiwszy się do stosowania praktyk antykoncepcyjnych, zatracą szacunek dla kobiet i lekceważąc ich psychofizyczną równowagę, sprowadzą je do roli narzędzia, służącego zaspokajaniu swojej egoistycznej żądzy, a w konsekwencji przestaną je uważać za godne szacunku i miłości towarzyszki życia.

Trzeba wreszcie pilnie rozważyć i to, jak bardzo niebezpieczne możliwości przyznałoby się w ten sposób kierownikom państw, nie troszczącym się o prawa moralne. Któż mógłby wtedy obwinić władzę państwową o stosowanie w skali całego społeczeństwa takich rozwiązań, które przyznano by małżonkom jako godziwe w rozwiązywaniu problemów występujących w poszczególnych rodzinach? Któż zabroniłby rządcom państw propagować metody antykoncepcyjne, jeśli uznaliby je za skuteczniejsze, co więcej, nawet nakazywać ich stosowanie członkom społeczeństwa, ilekroć uważaliby to za konieczne? W ten sposób doszłoby do tego, że ludzie pragnący uniknąć trudności związanych z przestrzeganiem prawa Bożego w życiu indywidualnym, rodzinnym czy społecznym pozwoliłoby władzy państwowej ingerować w najbardziej osobiste i intymne sprawy małżonków.

Jeżeli więc obowiązku przekazywania życia nie chce się pozostawić samowoli ludzkiej, trzeba koniecznie uznać pewne nieprzekraczalne granice władzy człowieka nad własnym ciałem i jego naturalnymi funkcjami, granice, których nikt nie ma prawa przekraczać: ani osoba prywatna, ani władza publiczna. Granice te zostały ustanowione właśnie ze względu na szacunek należny Ludzkiemu ciału oraz jego naturalnym funkcjom, stosownie do zasad wyżej przypomnianych i zgodnie z należytym rozumieniem tzw. "zasady całościowości", którą wyłożył Nasz Poprzednik Pius XII.
...."
-- -- -- -- -- -- -
To, ile dzieci chce się mieć można osiągnąć w zdrowy fizycznie i moralnie sposób (wola), a obecna zapaść demograficzna narodów Europy pokazuje jak mądre jest to stanowisko Kościoła.

Głębszą analizę negatywnych skutków znajdzie Pan tutaj:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/ID/9810V_05.html

Roman Rumian

Data: 2010-11-30 15:51:38
Autor: cyc
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.

Użytkownik "Roman Rumian" <rumian.wytnij.@agh.edu.pl> napisał w wiadomości news:id30vo$83o$1news.agh.edu.pl...
Panie Krzewicki,

W dniu 2010-11-30 14:20, Jakub A. Krzewicki pisze:
(...)
Z tego, co wiem, w Dekaluogu jest "nie cudzołóż" i "nie zabijaj".
Nie ma tam nic o zakazie używania gumy z własną żoną. O ile aborcja "z
przyczyn społecznych" jest to bezsensowne skracanie życia, o tyle używanie
kondoma żadnego życia nie skraca ani przerywa. Nie jest to bynajmniej ideał
współżycia, ale nie ma w tym żadnej negatywności. Jedno-dwoje dzieci
wystarczy, nie potrzeba całej drużyny futbolowej.

przecież stać Pana na wyszukanie sobie przyczyn takiego stanowiska Kościoła w sprawie antykoncepcji, której mechaniczna formą jest prezerwatywa:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pawel_vi/encykliki/humane.html

"Poważne następstwa sztucznej kontroli urodzeń

17. Uczciwi ludzie mogą nabrać jeszcze mocniejszego przekonania o tym, jak bardzo uzasadniona jest nauka, którą Kościół w tej dziedzinie głosi, jeśli zwrócą uwagę na następstwa, do jakich prowadzi przyjęcie środków i metod sztucznego ograniczania urodzeń. Niech uprzytomnią sobie przede wszystkim, jak bardzo tego rodzaju postępowanie otwiera szeroką i łatwą drogę zarówno niewierności małżeńskiej, jak i ogólnemu upadkowi obyczajów. Nie trzeba też długiego doświadczenia, by zdać sobie sprawę ze słabości ludzkiej i zrozumieć, że ludzi - zwłaszcza młodych, tak bardzo podatnych na wpływy namiętności - potrzeba raczej pobudzać do zachowania prawa moralnego, a przeto wprost niegodziwością jest ułatwiać im samo naruszanie tego prawa. Należy również obawiać się i tego, że mężczyźni, przyzwyczaiwszy się do stosowania praktyk antykoncepcyjnych, zatracą szacunek dla kobiet i lekceważąc ich psychofizyczną równowagę, sprowadzą je do roli narzędzia, służącego zaspokajaniu swojej egoistycznej żądzy, a w konsekwencji przestaną je uważać za godne szacunku i miłości towarzyszki życia.

Trzeba wreszcie pilnie rozważyć i to, jak bardzo niebezpieczne możliwości przyznałoby się w ten sposób kierownikom państw, nie troszczącym się o prawa moralne. Któż mógłby wtedy obwinić władzę państwową o stosowanie w skali całego społeczeństwa takich rozwiązań, które przyznano by małżonkom jako godziwe w rozwiązywaniu problemów występujących w poszczególnych rodzinach? Któż zabroniłby rządcom państw propagować metody antykoncepcyjne, jeśli uznaliby je za skuteczniejsze, co więcej, nawet nakazywać ich stosowanie członkom społeczeństwa, ilekroć uważaliby to za konieczne? W ten sposób doszłoby do tego, że ludzie pragnący uniknąć trudności związanych z przestrzeganiem prawa Bożego w życiu indywidualnym, rodzinnym czy społecznym pozwoliłoby władzy państwowej ingerować w najbardziej osobiste i intymne sprawy małżonków.

Jeżeli więc obowiązku przekazywania życia nie chce się pozostawić samowoli ludzkiej, trzeba koniecznie uznać pewne nieprzekraczalne granice władzy człowieka nad własnym ciałem i jego naturalnymi funkcjami, granice, których nikt nie ma prawa przekraczać: ani osoba prywatna, ani władza publiczna. Granice te zostały ustanowione właśnie ze względu na szacunek należny Ludzkiemu ciału oraz jego naturalnym funkcjom, stosownie do zasad wyżej przypomnianych i zgodnie z należytym rozumieniem tzw. "zasady całościowości", którą wyłożył Nasz Poprzednik Pius XII.
..."
-- -- -- -- -- -- -
To, ile dzieci chce się mieć można osiągnąć w zdrowy fizycznie i moralnie sposób (wola), a obecna zapaść demograficzna narodów Europy pokazuje jak mądre jest to stanowisko Kościoła.

Głębszą analizę negatywnych skutków znajdzie Pan tutaj:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/ID/9810V_05.html

Roman Rumian

Nie moge pozbyc sie potrzeby wypunktowania rumianowych sentencji .
Czy nie zauwazasz tego Rumian , ze Twoje oceny  , opinie i "filozofia " sa wypisz , wymaluj powieleniem tego co Twoj wioskowy wikary mowi z ambony a co niekoniecznie jest zgodne z tzw. " nauka kosciola " a co powinno nazywane byc conajwyzej " nauczaniem kosciola " ? ( mam nadzieje , ze w przeciwienstwie do moherowych koltunow , wyczuwasz roznice miedzy pojeciami ) .
Dzieci rodza sie tak jak natura kaze w kazdym przypadku niezaleznie do tego , czy poczecie jest zgodne z tym co ksiadz uznaje za stosowne . Poczecie to biologia a nie filozofia i wiara . Mozna z cala odpowiedzialnoscia przyjac , ze np. in witro to wola boska i sprzeciwianie sie tej metodzie to bluznierstwo bo gdyby Bog byl jej przeciwny i nie chcial jej stosowania to nie doprowadzilby do jej wynalezienia . Takie podejscie do wielu problemow cechowalo sredniowieczna wizja prawdy o wierze i Bogu i nie widze powodw aby i dzisiaj ich nie zastosowac np. w sprawie in witro . Rumian czas przejrzec na oczy i zauwazyc , ze wikary , proboszcz , biskup a rowniez papiez nie jest Bogiem a ich prawdy tylko czasem nie sa w sprzecznosci z boskimi zamiarami . Tu godzi sie przypomniec , ze nie kto inny jak nasz papiez uznal to co przed jego pontyfikatem  bylo uznawane za herezje a mianowicie teorie wielkiego wybuchu  . Jego modyfikacja w porownaniu z nauka i slusznie zreszta ( mowie o tym jako wierzacy ) , kaze sadzic , ze ow poczatek byl jednak dzielem i zamyslem Stworcy .
To zdrowe podejscie , glownie dla myslacych wiernych bo choc nasuwa watpliwosci z uwagi na  cofanie w czasie i w podejsciu do filozofii fundamentu stworzenia i nosi znamiona koniunkturalizmu , to jednak pozwala na odsuniecie od siebie watpliwosci jakie musza nasuwac  sie kazdemu , zapoznanemu ze wspolczesnymi naukowymi teoriami , czlowiekowi .
Trwanie w sredniowieczu jest trwaniem w pustce a bezwzgledne poddawanie sie gloszonym przez wioskowego wikarego prawdom , jest trwaniem w bezmyslnosci i koltunstwie .
Rumian ! powiem Ci zreszta , ze szkoda na |Ciebie czasu . Jestes niereformowalny bo do cna zindoktrynowany co pozbawia Cie mozliwosci racjonalnego myslenia .
Nie bede podobnym Tobie chamem i nie nazwe Ciebie tak jak Ty mnie ,  " brunatna kanalia " , " purpurowym smieciem " , czy inna "zaraza  " ale glupcem nazwe Cie z rozkosza bo rzadko kiedy nawet na tej grupie , tacy jak Ty sie nadarzaja , nawet wsrod pisoluboc  !. Ciebie mozna przyrownac tylko do rydzykowych  koltunow a i to bedzie dla Ciebie nie lada komplement .

cyc

Data: 2010-11-30 14:55:53
Autor: obserwator
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
cyc <ja@ja.pl> napisał(a):
> trudności związanych z przestrzeganiem prawa Bożego w życiu indywidualnym, > rodzinnym czy społecznym pozwoliłoby władzy państwowej ingerować w > najbardziej osobiste i intymne sprawy małżonków.
>

Nie moge pozbyc sie potrzeby wypunktowania rumianowych sentencji .
Czy nie zauwazasz tego Rumian , ze Twoje oceny  , opinie i "filozofia " sa wypisz , wymaluj powieleniem tego co Twoj wioskowy wikary mowi z ambony a co niekoniecznie jest zgodne z tzw. " nauka kosciola " a co powinno nazywane byc conajwyzej " nauczaniem kosciola " ? ( mam nadzieje , ze w przeciwienstwie do moherowych koltunow , wyczuwasz roznice miedzy pojeciami ) .
Dzieci rodza sie tak jak natura kaze w kazdym przypadku niezaleznie do tego , czy poczecie jest zgodne z tym co ksiadz uznaje za stosowne . Poczecie to biologia a nie filozofia i wiara . Mozna z cala odpowiedzialnoscia przyjac , ze np. in witro to wola boska i sprzeciwianie sie tej metodzie to bluznierstwo bo gdyby Bog byl jej przeciwny i nie chcial jej stosowania to nie doprowadzilby do jej wynalezienia . Takie podejscie do wielu problemow cechowalo sredniowieczna wizja prawdy o wierze i Bogu i nie widze powodw aby i dzisiaj ich nie zastosowac np. w sprawie in witro . Rumian czas przejrzec na oczy i zauwazyc , ze wikary , proboszcz , biskup a rowniez papiez nie jest Bogiem a ich prawdy tylko czasem nie sa w sprzecznosci z boskimi zamiarami . Tu godzi sie przypomniec , ze nie kto inny jak nasz papiez uznal to co przed jego pontyfikatem  bylo uznawane za herezje a mianowicie teorie wielkiego wybuchu  . Jego modyfikacja w porownaniu z nauka i slusznie zreszta ( mowie o tym jako wierzacy ) , kaze sadzic , ze ow poczatek byl jednak dzielem i zamyslem Stworcy .
To zdrowe podejscie , glownie dla myslacych wiernych bo choc nasuwa watpliwosci z uwagi na  cofanie w czasie i w podejsciu do filozofii fundamentu stworzenia i nosi znamiona koniunkturalizmu , to jednak pozwala na odsuniecie od siebie watpliwosci jakie musza nasuwac  sie kazdemu , zapoznanemu ze wspolczesnymi naukowymi teoriami , czlowiekowi .
Trwanie w sredniowieczu jest trwaniem w pustce a bezwzgledne poddawanie sie gloszonym przez wioskowego wikarego prawdom , jest trwaniem w bezmyslnosci i koltunstwie .
Rumian ! powiem Ci zreszta , ze szkoda na |Ciebie czasu . Jestes niereformowalny bo do cna zindoktrynowany co pozbawia Cie mozliwosci racjonalnego myslenia .
Nie bede podobnym Tobie chamem i nie nazwe Ciebie tak jak Ty mnie ,  " brunatna kanalia " , " purpurowym smieciem " , czy inna "zaraza  " ale glupcem nazwe Cie z rozkosza bo rzadko kiedy nawet na tej grupie , tacy jak Ty sie nadarzaja , nawet wsrod pisoluboc  !. Ciebie mozna przyrownac tylko do rydzykowych  koltunow a i to bedzie dla Ciebie nie lada komplement .

ty facet jestes tak glupi, ze trudno w to uwierzyc, a nie tylko brutalna kanalia.


--


Data: 2010-11-30 16:32:32
Autor: cyc
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.

Użytkownik " obserwator" <darz_bor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:id339p$20r$1inews.gazeta.pl...
cyc <ja@ja.pl> napisał(a):



> trudności związanych z przestrzeganiem prawa Bożego w życiu > indywidualnym,
> rodzinnym czy społecznym pozwoliłoby władzy państwowej ingerować w
> najbardziej osobiste i intymne sprawy małżonków.
>

Nie moge pozbyc sie potrzeby wypunktowania rumianowych sentencji .
Czy nie zauwazasz tego Rumian , ze Twoje oceny  , opinie i "filozofia " sa
wypisz , wymaluj powieleniem tego co Twoj wioskowy wikary mowi z ambony a co
niekoniecznie jest zgodne z tzw. " nauka kosciola " a co powinno nazywane
byc conajwyzej " nauczaniem kosciola " ? ( mam nadzieje , ze w
przeciwienstwie do moherowych koltunow , wyczuwasz roznice miedzy
pojeciami ) .
Dzieci rodza sie tak jak natura kaze w kazdym przypadku niezaleznie do tego
, czy poczecie jest zgodne z tym co ksiadz uznaje za stosowne . Poczecie to
biologia a nie filozofia i wiara . Mozna z cala odpowiedzialnoscia przyjac ,
ze np. in witro to wola boska i sprzeciwianie sie tej metodzie to
bluznierstwo bo gdyby Bog byl jej przeciwny i nie chcial jej stosowania to
nie doprowadzilby do jej wynalezienia . Takie podejscie do wielu problemow
cechowalo sredniowieczna wizja prawdy o wierze i Bogu i nie widze powodw aby
i dzisiaj ich nie zastosowac np. w sprawie in witro . Rumian czas przejrzec
na oczy i zauwazyc , ze wikary , proboszcz , biskup a rowniez papiez nie
jest Bogiem a ich prawdy tylko czasem nie sa w sprzecznosci z boskimi
zamiarami . Tu godzi sie przypomniec , ze nie kto inny jak nasz papiez uznal
to co przed jego pontyfikatem  bylo uznawane za herezje a mianowicie teorie
wielkiego wybuchu  . Jego modyfikacja w porownaniu z nauka i slusznie
zreszta ( mowie o tym jako wierzacy ) , kaze sadzic , ze ow poczatek byl
jednak dzielem i zamyslem Stworcy .
To zdrowe podejscie , glownie dla myslacych wiernych bo choc nasuwa
watpliwosci z uwagi na  cofanie w czasie i w podejsciu do filozofii
fundamentu stworzenia i nosi znamiona koniunkturalizmu , to jednak pozwala
na odsuniecie od siebie watpliwosci jakie musza nasuwac  sie kazdemu ,
zapoznanemu ze wspolczesnymi naukowymi teoriami , czlowiekowi .
Trwanie w sredniowieczu jest trwaniem w pustce a bezwzgledne poddawanie sie
gloszonym przez wioskowego wikarego prawdom , jest trwaniem w bezmyslnosci i
koltunstwie .
Rumian ! powiem Ci zreszta , ze szkoda na |Ciebie czasu . Jestes
niereformowalny bo do cna zindoktrynowany co pozbawia Cie mozliwosci
racjonalnego myslenia .
Nie bede podobnym Tobie chamem i nie nazwe Ciebie tak jak Ty mnie ,  "
brunatna kanalia " , " purpurowym smieciem " , czy inna "zaraza  " ale
glupcem nazwe Cie z rozkosza bo rzadko kiedy nawet na tej grupie , tacy jak
Ty sie nadarzaja , nawet wsrod pisoluboc  !. Ciebie mozna przyrownac tylko
do rydzykowych  koltunow a i to bedzie dla Ciebie nie lada komplement .

ty facet jestes tak glupi, ze trudno w to uwierzyc, a nie tylko brutalna kanalia.



Mysle , ze Twoj intelekt nie jest w stanie zrozumiec nie tylko co ja napisalem ale rowniez tego , o czym pisze Rumian . Jestes po prostu na to zbyt prymitywny . Cechuje Cie zwyczajna pisowska ignorancja i chamstwo , przy czym to ostatnie nie jest w przypadku pisowca zadnym zaskoczeniem .

cyc

Data: 2010-11-30 15:53:18
Autor: obserwator
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
cyc <ja@ja.pl> napisał(a):
Mysle , ze Twoj intelekt nie jest w stanie zrozumiec nie tylko co ja napisalem ale rowniez tego , o czym pisze Rumian . Jestes po prostu na to zbyt prymitywny . Cechuje Cie zwyczajna pisowska ignorancja i chamstwo , przy czym to ostatnie nie jest w przypadku pisowca zadnym zaskoczeniem .

zamknij sie przyglupie.  --


Data: 2010-11-30 15:53:33
Autor: u2
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
W dniu 2010-11-30 15:51, cyc pisze:
UÂżytkownik "Roman Rumian" <rumian.wytnij.@agh.edu.pl> napisaÂł w wiadomoÂści news:id30vo$83o$1news.agh.edu.pl...
Panie Krzewicki,

W dniu 2010-11-30 14:20, Jakub A. Krzewicki pisze:
(...)
Z tego, co wiem, w Dekaluogu jest "nie cudzo³ó¿" i "nie zabijaj".
Nie ma tam nic o zakazie uÂżywania gumy z wÂłasnÂą ÂżonÂą. O ile aborcja "z
przyczyn spoÂłecznych" jest to bezsensowne skracanie Âżycia, o tyle uÂżywanie
kondoma Âżadnego Âżycia nie skraca ani przerywa. Nie jest to bynajmniej ideaÂł
wspó³¿ycia, ale nie ma w tym ¿adnej negatywnoœci. Jedno-dwoje dzieci
wystarczy, nie potrzeba caÂłej druÂżyny futbolowej.

przecieÂż staĂŚ Pana na wyszukanie sobie przyczyn takiego stanowiska KoÂścioÂła w sprawie antykoncepcji, ktĂłrej mechaniczna formÂą jest prezerwatywa:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pawel_vi/encykliki/humane.html

"PowaÂżne nastĂŞpstwa sztucznej kontroli urodzeĂą

17. Uczciwi ludzie mog¹ nabraÌ jeszcze mocniejszego przekonania o tym, jak bardzo uzasadniona jest nauka, któr¹ Koœció³ w tej dziedzinie g³osi, jeœli zwróc¹ uwagê na nastêpstwa, do jakich prowadzi przyjêcie œrodków i metod sztucznego ograniczania urodzeù. Niech uprzytomni¹ sobie przede wszystkim, jak bardzo tego rodzaju postêpowanie otwiera szerok¹ i ³atw¹ drogê zarówno niewiernoœci ma³¿eùskiej, jak i ogólnemu upadkowi obyczajów. Nie trzeba te¿ d³ugiego doœwiadczenia, by zdaÌ sobie sprawê ze s³aboœci ludzkiej i zrozumieÌ, ¿e ludzi - zw³aszcza m³odych, tak bardzo podatnych na wp³ywy namiêtnoœci - potrzeba raczej pobudzaÌ do zachowania prawa moralnego, a przeto wprost niegodziwoœci¹ jest u³atwiaÌ im samo naruszanie tego prawa. Nale¿y równie¿ obawiaÌ siê i tego, ¿e mê¿czyŸni, przyzwyczaiwszy siê do stosowania praktyk antykoncepcyjnych, zatrac¹ szacunek dla kobiet i lekcewa¿¹c ich psychofizyczn¹ równowagê, sprowadz¹ je do roli narzêdzia, s³u¿¹cego zaspokajaniu swojej egoistycznej ¿¹dzy, a w konsekwencji przestan¹ je uwa¿aÌ za godne szacunku i mi³oœci towarzyszki ¿ycia.

Trzeba wreszcie pilnie rozwa¿yÌ i to, jak bardzo niebezpieczne mo¿liwoœci przyzna³oby siê w ten sposób kierownikom paùstw, nie troszcz¹cym siê o prawa moralne. Któ¿ móg³by wtedy obwiniÌ w³adzê paùstwow¹ o stosowanie w skali ca³ego spo³eczeùstwa takich rozwi¹zaù, które przyznano by ma³¿onkom jako godziwe w rozwi¹zywaniu problemów wystêpuj¹cych w poszczególnych rodzinach? Któ¿ zabroni³by rz¹dcom paùstw propagowaÌ metody antykoncepcyjne, jeœli uznaliby je za skuteczniejsze, co wiêcej, nawet nakazywaÌ ich stosowanie cz³onkom spo³eczeùstwa, ilekroÌ uwa¿aliby to za konieczne? W ten sposób dosz³oby do tego, ¿e ludzie pragn¹cy unikn¹Ì trudnoœci zwi¹zanych z przestrzeganiem prawa Bo¿ego w ¿yciu indywidualnym, rodzinnym czy spo³ecznym pozwoli³oby w³adzy paùstwowej ingerowaÌ w najbardziej osobiste i intymne sprawy ma³¿onków.

JeÂżeli wiĂŞc obowiÂązku przekazywania Âżycia nie chce siĂŞ pozostawiĂŚ samowoli ludzkiej, trzeba koniecznie uznaĂŚ pewne nieprzekraczalne granice wÂładzy czÂłowieka nad wÂłasnym ciaÂłem i jego naturalnymi funkcjami, granice, ktĂłrych nikt nie ma prawa przekraczaĂŚ: ani osoba prywatna, ani wÂładza publiczna. Granice te zostaÂły ustanowione wÂłaÂśnie ze wzglĂŞdu na szacunek naleÂżny Ludzkiemu ciaÂłu oraz jego naturalnym funkcjom, stosownie do zasad wyÂżej przypomnianych i zgodnie z naleÂżytym rozumieniem tzw. "zasady caÂłoÂściowoÂści", ktĂłrÂą wyÂłoÂżyÂł Nasz Poprzednik Pius XII.
..."
-- -- -- -- -- -- -
To, ile dzieci chce siê mieÌ mo¿na osi¹gn¹Ì w zdrowy fizycznie i moralnie sposób (wola), a obecna zapaœÌ demograficzna narodów Europy pokazuje jak m¹dre jest to stanowisko Koœcio³a.

G³êbsz¹ analizê negatywnych skutków znajdzie Pan tutaj:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/ID/9810V_05.html

Roman Rumian

Nie moge pozbyc sie potrzeby wypunktowania rumianowych sentencji .
Czy nie zauwazasz tego Rumian , ze Twoje oceny  , opinie i "filozofia " sa wypisz , wymaluj powieleniem tego co Twoj wioskowy wikary mowi z ambony a co niekoniecznie jest zgodne z tzw. " nauka kosciola " a co powinno nazywane byc conajwyzej " nauczaniem kosciola " ? ( mam nadzieje , ze w przeciwienstwie do moherowych koltunow , wyczuwasz roznice miedzy pojeciami ) .
Dzieci rodza sie tak jak natura kaze w kazdym przypadku niezaleznie do tego , czy poczecie jest zgodne z tym co ksiadz uznaje za stosowne . Poczecie to biologia a nie filozofia i wiara . Mozna z cala odpowiedzialnoscia przyjac , ze np. in witro to wola boska i sprzeciwianie sie tej metodzie to bluznierstwo bo gdyby Bog byl jej przeciwny i nie chcial jej stosowania to nie doprowadzilby do jej wynalezienia . Takie podejscie do wielu problemow cechowalo sredniowieczna wizja prawdy o wierze i Bogu i nie widze powodw aby i dzisiaj ich nie zastosowac np. w sprawie in witro . Rumian czas przejrzec na oczy i zauwazyc , ze wikary , proboszcz , biskup a rowniez papiez nie jest Bogiem a ich prawdy tylko czasem nie sa w sprzecznosci z boskimi zamiarami . Tu godzi sie przypomniec , ze nie kto inny jak nasz papiez uznal to co przed jego pontyfikatem  bylo uznawane za herezje a mianowicie teorie wielkiego wybuchu  . Jego modyfikacja w porownaniu z nauka i slusznie zreszta ( mowie o tym jako wierzacy ) , kaze sadzic , ze ow poczatek byl jednak dzielem i zamyslem Stworcy .
To zdrowe podejscie , glownie dla myslacych wiernych bo choc nasuwa watpliwosci z uwagi na  cofanie w czasie i w podejsciu do filozofii fundamentu stworzenia i nosi znamiona koniunkturalizmu , to jednak pozwala na odsuniecie od siebie watpliwosci jakie musza nasuwac  sie kazdemu , zapoznanemu ze wspolczesnymi naukowymi teoriami , czlowiekowi .
Trwanie w sredniowieczu jest trwaniem w pustce a bezwzgledne poddawanie sie gloszonym przez wioskowego wikarego prawdom , jest trwaniem w bezmyslnosci i koltunstwie .
Rumian ! powiem Ci zreszta , ze szkoda na |Ciebie czasu . Jestes niereformowalny bo do cna zindoktrynowany co pozbawia Cie mozliwosci racjonalnego myslenia .
Nie bede podobnym Tobie chamem i nie nazwe Ciebie tak jak Ty mnie ,  " brunatna kanalia " , " purpurowym smieciem " , czy inna "zaraza  " ale glupcem nazwe Cie z rozkosza bo rzadko kiedy nawet na tej grupie , tacy jak Ty sie nadarzaja , nawet wsrod pisoluboc  !. Ciebie mozna przyrownac tylko do rydzykowych  koltunow a i to bedzie dla Ciebie nie lada komplement .

cyc

Data: 2010-11-30 16:24:22
Autor: Jakub A. Krzewicki
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
wtorek, 30 listopada 2010 15:16. carbon entity 'Roman Rumian' <rumian.wytnij.@agh.edu.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

Panie Krzewicki,

przecież stać Pana na wyszukanie sobie przyczyn takiego stanowiska
Kościoła w sprawie antykoncepcji, której mechaniczna formą jest
prezerwatywa:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pawel_vi/encykliki/humane.html

To, ile dzieci chce się mieć można osiągnąć w zdrowy fizycznie i
moralnie sposób (wola), a obecna zapaść demograficzna narodów Europy
pokazuje jak mądre jest to stanowisko Kościoła.

Głębszą analizę negatywnych skutków znajdzie Pan tutaj:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/ID/9810V_05.html

Roman Rumian

Tyle pisaniny na ten temat, a stanowisko kościoła katolickiego jest osobliwością i gdybaniem na temat tego, co mogłoby się stać gdyby... nawet żydowskie "ogradzanie Tory" nie jest w tym wypadku tak kazuistyczne. Żadna inna znana mi religia nie zabrania stosowania prezerwatyw.

Pana "zdrowy fizycznie i moralnie sposĂłb" to jest pewnikiem:
_coitus_ _sine_ _ejaculatione_ _seminis_  ;)))

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Data: 2010-11-30 17:44:37
Autor: Roman Rumian
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
W dniu 2010-11-30 16:24, Jakub A. Krzewicki pisze:
(...)
Tyle pisaniny na ten temat, a stanowisko kościoła katolickiego jest
osobliwością i gdybaniem na temat tego, co mogłoby się stać gdyby... nawet
żydowskie "ogradzanie Tory" nie jest w tym wypadku tak kazuistyczne. Żadna
inna znana mi religia nie zabrania stosowania prezerwatyw.

Pana "zdrowy fizycznie i moralnie sposób" to jest pewnikiem:
_coitus_ _sine_ _ejaculatione_ _seminis_  ;)))

Pan serio ma problemy ze zrozumieniem tych jasnych treści ?!

Ten 'pewnik" to strzał w stopę (zapraszam Na wesele Wesel 2011, a przekona się Pan, jak to naprawdę jest w rodzinach korzystających z mądrości Kościoła), jak też to posądzenie o gdybanie: wystarczy otworzyć oczy na fakty o demografii w Europie.
A religia katolicka jest wyjątkowa - to fakt. :-)

Roman Rumian

Data: 2010-11-30 21:41:01
Autor: Jakub A. Krzewicki
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
wtorek, 30 listopada 2010 17:44. carbon entity 'Roman Rumian' <rumian.wytnij.@agh.edu.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

Pan serio ma problemy ze zrozumieniem tych jasnych treści ?!

Ten 'pewnik" to strzał w stopę (zapraszam Na wesele Wesel 2011, a
przekona się Pan, jak to naprawdę jest w rodzinach korzystających z
mądrości Kościoła), jak też to posądzenie o gdybanie: wystarczy otworzyć
oczy na fakty o demografii w Europie.
A religia katolicka jest wyjątkowa - to fakt. :-)

Roman Rumian

W negatywne skutki używania prezerwatyw trzeba _wierzyć_ . Zdanie Kościoła katolickiego powołuje się na możliwe skutki odległe, których nie da się z zupełną pewnością przewidzieć. Możemy powiedzieć, że używanie elektrowni wodnych zatrzyma za ileśtam milionów lat obrót Ziemi, ale jak na razie nie wymyślono lepszego środka zaspokajania potrzeby energii niż elektrownie wodne. Możemy powiedzieć, że prezerwatywa za ileśtam setek czy tysięcy lat spowoduje wyludnienie, ale jak na razie nie wymyślono lepszego środka umożliwienia zaspokojenia potrzeby seksu bez przypadkowych, nieplanowanych konsekwencji niż prezerwatywa. Budda powiedział, że podstawowym źródłem cierpienia i zła w życiu jest to, że nasze oczekiwania nie zawsze są realne i od szasu do czasu przydarza się nam co innego, niż oczekujemy. Jak wiemy są dwa sposoby na zaradzenie temu -- - albo rezygnacja z oczekiwań, albo zmiana warunków tak, aby oczekiwania nasze co do życia były w nich bardziej prawdopodobne. Większość religii włącznie z ortodoksyjnym buddyzmem czy katolicyzmem idzie w swojej moralności głównie w kierunku rezygnacji/zmniejszania oczekiwań. Postoświeceniowa cywilizacja żachodu stara się natomiast stworzyć życie, co do którego nasze oczekiwania są bardziej prawdopodobne. Nie starałbym się przedstawiać tych dwu kierunków jako rozbieżne, jak robią to z jednej strony agitatorzy "świeckiego humanizmu", z drugiej tradycjonaliści ultramontańscy. To, że ich wektory są przeciwne oznacza raczej konwergencję do wspólnego celu, przynajmniej mam taką nadzieję, że się nie rozminą. Z tego ostatniego powodu nie widzę zatem w prezerwatywie zagrożenia dla niczyjego życia, wręcz odwrotnie, uważam, że niejednokrotnie pozwala ominąć konfrontację z tragedią wyboru, podczas gdy nauka kościoła idzie z nią na "czołówkę".

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Data: 2010-11-30 22:12:59
Autor: Roman Rumian
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
Panie Krzewicki,

W dniu 2010-11-30 21:41, Jakub A. Krzewicki pisze:
(...)
W negatywne skutki używania prezerwatyw trzeba _wierzyć_ .

Nie, nie trzeba. Wystarczy otworzyć oczy, pomyśleć i przeczytać opinie lekarzy, psychologów, kapłanów:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/ID/9810V_05.html
"...3.  FIZYCZNA  SZKODLIWOŚĆ  ANTYKONCEPCJI

Przy rozważaniach dotyczących działań antykoncepcyjnych, nie można pominąć szkodliwości dla zdrowia fizycznego potwierdzonych analizami i badaniami medycznymi. Nie wdając się w szczegółowe rozważania, poniżej wymieniono zasadnicze fizyczne szkodliwości wynikające ze stosowania antykoncepcji.
....
Jako cechy środków barierowych, mechanicznych, ujemnie wpływające na zdrowie fizyczne, wymienia się: małą skuteczność, podrażnienia, skłonność do infekcji, reakcje alergiczne na gumę czy inne tworzywo, z którego wykonano dany środek barierowy, a także zmniejszony komfort współżycia, często stanowiący silną, trudną do pokonania "blokadę" dla kobiety.

....
4.  PSYCHICZNA  SZKODLIWOŚĆ  ANTYKONCEPCJI

Istnieje powszechna opinia, że antykoncepcja jest związana z medycyną, biologią, chemią i ewentualnie techniką. Natomiast nie dostrzega się wpływu antykoncepcji na psychikę człowieka, tym samym nie dopatrując się szkodliwości psychicznej. Sugerowano nawet, że stosowanie antykoncepcji ma działanie pozytywne z punktu widzenia psychologii, ponieważ zmniejsza negatywne napięcia psychiczne spowodowane "lękiem przed zajściem w ciążę".

Głębsze zbadanie tego problemu świadczy o błędnej logice powyższej propagandy i fałszywych wnioskach, co zresztą potwierdziła analiza skutków antykoncepcji dokonana przez wielu specjalistów i instytuty naukowe.

Antykoncepcja nie ogranicza się do sfery biologicznej i fizycznej człowieka, ale sięga głębiej, wpływając na jego psychikę i osobowość. Omówione w rozdziale 3 ujemne i szkodliwe dla zdrowia skutki antykoncepcji nie mogą pozostać bez wpływu na psychikę człowieka.

Literatura medyczna, zajmująca się skutkami antykoncepcji, opisuje wiele przypadków małżeństw, które w związku z antykoncepcją popadły w ciężkie psychopatologiczne konflikty i nerwice, powodujące niekiedy rozpad małżeństwa. Istnieje też opinia, że nawet niewielkie i ukryte konflikty małżeńskie pod wpływem antykoncepcji przybierają na sile i zaostrzają się. Jako ujemne skutki literatura fachowa podaje także objawy lękowe, seksualne zaburzenia czynnościowe oraz neurotyczne zaburzenia przystosowawcze.

Postawa antykoncepcyjna powoduje świadome wyłączenie części osobowości z drogi rozwoju. Natomiast wg opinii naukowców, rozwój ten uważany jest za kryterium zdrowia psychicznego. Zdrowie psychiczne jest procesem dynamicznym podlegającym rozwojowi lub regresji. Jeżeli się nie rozwija, to zanika. Zdrowie psychiczne jest rozwojem osobowości ku najwyższym wartościom, dążeniem do wypełnienia swojego powołania i zgodnie z przyjętym systemem wartości. Wszystko zatem, co hamuje człowieka w jego rozwoju, działa równocześnie przeciwko jego zdrowiu psychicznemu czyli w kierunku patologii.

5.  ZAGROŻENIA  ROZWOJU  OSOBOWOŚCI  I  WSPÓLNOTY  MAŁŻEŃSKIEJ SPOWODOWANE  ANTYKONCEPCJĄ

Szkodliwość antykoncepcji przejawia się szczególnie w jej psychopatologicznym charakterze, powodującym reakcje i stany zwane neurotycznymi i nerwicami. Nerwice definiowane są jako zaburzenia w rozwiązywaniu wewnętrznych konfliktów. A konflikty wewnętrzne to stany napięcia w wyniku pojawienia się w człowieku dwóch przeciwstawnych uczuć lub pragnień albo gdy jakaś silna potrzeba nie może być (z powodu przeszkód) urzeczywistniona. Można zatem powiedzieć, że antykoncepcja jest konfliktorodna.

Poniżej podjęto próbę omówienia najistotniejszych konfliktów występujących zarówno w obrębie małżeństwa, jak i dotyczących samej osoby, a spowodowanych antykoncepcją.

itd. ..."

Jeśli ma Pan zamiar 'dyskutować' udając, że tych faktów nie ma, że narody tzw. cywilizowanych krajów po odrzuceniu tej wizji PEŁNEGO człowieczeństwa (nie tylko biologicznej, ale również psychologicznej i duchowej strony) nie popadły w problemy o których napisał Jan Paweł II w przytoczonej encyklice, to niech Pan nie oczekuje dalszego mojego zainteresowania pańskimi wypowiedziami.

To chyba logiczne ?

Roman Rumian

Data: 2010-11-30 22:29:57
Autor: Roman Rumian
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
W dniu 2010-11-30 22:12, Roman Rumian pisze:

W uzupełnieniu: osoba, która siłą własnej woli nie umie zapanować na własnymi popędami JUŻ nadaje się do leczenia, a zastępowanie woli antykoncepcją stan patologii tylko powiększa. To takie oczywiste, ale tylko dla tych którzy umieją myśleć ...

Roman Rumian

Data: 2010-11-30 22:37:54
Autor: Jakub A. Krzewicki
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
wtorek, 30 listopada 2010 22:29. carbon entity 'Roman Rumian' <rumian.wytnij.@agh.edu.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

W dniu 2010-11-30 22:12, Roman Rumian pisze:

W uzupełnieniu: osoba, która siłą własnej woli nie umie zapanować na
własnymi popędami JUŻ nadaje się do leczenia, a zastępowanie woli
antykoncepcją stan patologii tylko powiększa. To takie oczywiste, ale
tylko dla tych którzy umieją myśleć ...

Roman Rumian

To znaczy twórcy imperium brytyjskiego nadawali się do leczenia? Przecież doskonale znali i używali wynalazek Dr. Condoma ;)

PS. NB. Wierzącego chrześcijanina, tyle że protestanta.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Data: 2010-11-30 23:11:13
Autor: Roman Rumian
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
Panie Krzewicki,

W dniu 2010-11-30 22:37, Jakub A. Krzewicki pisze:
(...)
To znaczy twórcy imperium brytyjskiego nadawali się do leczenia? Przecież
doskonale znali i używali wynalazek Dr. Condoma ;)

PS. NB. Wierzącego chrześcijanina, tyle że protestanta.

A dlaczego nie, jeśli mieli ten problem ?

Wie Pan jak alkoholicy doskonale znają gatunki trunków i używają ? ;-)

To znaczy, że do ideału człowieczeństwa 'trochę' im brakowało, a wie Pan, ja Kościół Katolicki za to m.in. kocham, że stawia najwyższe wymagania, jest dla najbardziej ambitnych, ciągnąc w górę bez kompromisów, a mało ambitna, naiwna część ludzkości wybiera łatwe recepty na życie, jednostronne, uproszczone, wręcz prostackie koncepcje człowieczeństwa i 'filozofie' podsuwane przez 'nowoczesne' i postępowe media, czy samozwańcze autorytety.

Roman Rumian

Data: 2010-11-30 23:28:11
Autor: Si
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
On Tue, 30 Nov 2010 23:11:13 +0100, Roman Rumian
<rumian.wytnij.@agh.edu.pl> wrote:

To znaczy, że do ideału człowieczeństwa 'trochę' im brakowało
Panie Romanie, zalezy, kto co uwaza za "ideal czlowieczenstwa"

A ja mam pytanie: jezeli nie prezerwatywa to co? prosze dac
alternatywe...

Data: 2010-12-01 09:37:36
Autor: Roman Rumian
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
Proszę Pana,

W dniu 2010-11-30 23:28, Si pisze:
(...)
A ja mam pytanie: jezeli nie prezerwatywa to co? prosze dac
alternatywe...

jak to co ??

Własna wola i rozum - już o tym pisałem. Proszę uważnie przeczytać przytaczany fragment encykliki 'Humanum Vitae', w którym Jan Paweł II dokładnie to wyjaśnia. Jeśli Panu mało, gorąco polecam książkę "Bioetyka" księdza profesora Tadeusza Ślipko, który to bardzo logicznie, jasno i przystępnie wyjaśnia.

Ciekawe rozumowanie odnośnie antykoncepcji, w zasadzie identyczne z tym, jakie zaprezentował obecny Papież w inkryminowanym wywiadzie prezentuje właśnie X. Tadeusz:

http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=104608&t=104608&v=f

"... Nieodparta potrzeba współżycia

Interesującą praktyczna argumentacje za tym, ze antykoncepcja nieuchronnie godzi w miłość, przedstawia benedyktyn, z zawodu lekarz, o. Karol Meissner (książka ""A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało". Rozmowy z narzeczonymi i młodymi małżeństwami" oraz artykuł "Płciowość człowieka a antykoncepcja - stanowisko lekarza"). Wychodzi on od oczywistej konstatacji: żadne małżeństwo nie sięgałoby po antykoncepcje, gdyby było pewne, ze stosunek seksualny nie doprowadzi do poczęcia. Drugie założenie stwierdza, ze NPR(Naturalne Planowanie Rodziny) daje taka pewność. Stad wniosek: albo małżonkowie nie znają NPR i ta niewiedza skłania ich do korzystania z antykoncepcji, albo małżonkami kieruje jedynie "nieodparta potrzeba seksualna", która jest sprzeczna z miłością. Niewiedze łatwo można pokonać. Pozostaje wiec niszcząca miłość niezdolność do powstrzymania się od zaspokajania doznań seksualnych.

Rozumowanie to ma dwie zalety: nie odwołuje się do nieuzasadnianych racjonalnie przesłanek religijnych i jest rozumowaniem logicznie poprawnym, to znaczy wniosek jest prawdziwy, jeśli prawdziwe są przesłanki. Posiada także wadę. Zakłada milcząco, ze mówimy tylko o tych życiowych sytuacjach, w których NPR daje się bez zastrzeżeń zastosować. Argumentacja o. Meissnera nie jest wiec uniwersalna, a to oznacza, ze nie zawsze sięganie po antykoncepcje łączyć się musi z brakiem panowania nad popędem seksualnym.

Spróbujmy podać przykłady sytuacji, w której NPR jest znacznie utrudnione lub niemożliwe. Zwykle w takim kontekście wspomina się o rodzinach patologicznych, w których zona jest regularnie gwałcona przez męża. Nie jest to dobry przykład, bo w tej sytuacji w ogóle nie możne być mowy o miłości ze strony męża. Zona ma wiec prawo sięgać po antykoncepcje (choć jest to rozwiązanie tylko doraźne; trwałym - choć nie zawsze od razu możliwym - byłaby separacja). W ten sposób chroni przed przemocą swoja płodność, a wiec także w jakimś sensie siebie i swoja rodzinę - każde dziecko ma bowiem prawo począć się z miłości. Takie postępowanie byłoby moralnie dopuszczalne, nawet wtedy, gdybyśmy byli w pełni przekonani o złu moralnym antykoncepcji. Zło antykoncepcji byłoby bowiem wówczas jedynie niechcianym, ale koniecznym skutkiem obrony płodności, podobnie jak użycie siły w sytuacji tzw. obrony koniecznej (niektórzy katoliccy etycy właśnie tak to interpretują, np. ks. Tadeusz Slipko).
...."
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Stwierdzenie Papieża o dopuszczalności użycia prezerwatyw w pewnych sytuacjach nie jest zatem zmianą oceny tego środka, podobnie jak przemocy fizycznej, mimo, że są sytuacje uzasadniające jej użycie.
Oczywiście, mediom nie o te sytuacje chodzi i chciałby rozciągnąć zgodę na sytuacje, w których jest to moralnie niedopuszczalne.

Pozdrawiam

Roman Rumian

Data: 2010-12-01 12:21:35
Autor: Si
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
On Wed, 01 Dec 2010 09:37:36 +0100, Roman Rumian
<rumian.wytnij.@agh.edu.pl> wrote:

Proszę Pana,

W dniu 2010-11-30 23:28, Si pisze:
(...)
A ja mam pytanie: jezeli nie prezerwatywa to co? prosze dac
alternatywe...

jak to co ??

Własna wola i rozum - już o tym pisałem. Proszę uważnie przeczytać przytaczany fragment encykliki 'Humanum Vitae', w którym Jan Paweł II dokładnie to wyjaśnia. Jeśli Panu mało, gorąco polecam książkę "Bioetyka" księdza profesora Tadeusza Ślipko, który to bardzo logicznie, jasno i przystępnie wyjaśnia.....(ciach)

Podaje Pan prace napisane przez duchownych dla katolikow... co moze
ateiste obchodzic encyklika napisana przez papieza? Jezeli uzywanie
prezerwatyw kloci sie z Panskim swiatopogladem, to prosze ich nie
uzywac, ale po co zabraniac innym ich uzywania powolujac sie na
ideologiczne prace?  Co dla jednych moze byc etyczne, dla innych moze
nie miec z etyka nic wspolnego...

Jestem w stanie zrozumiec medyczne powody, wykladni kosciola niestety
nie...

Wiec ponawiam swoje pytanie: jaka alternatywa, jezeli prezerwatywa
jest szkodliwa z punktu widzenia medycyny (o czym Pan pisal
wczesniej)?

Data: 2010-12-01 14:45:37
Autor: Roman Rumian
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
Proszę Pana,

W dniu 2010-12-01 12:21, Si pisze:
(...)
Podaje Pan prace napisane przez duchownych dla katolikow... co moze
ateiste obchodzic encyklika napisana przez papieza?

Człowiek rozsądny zainteresuje się nawet stanowiskiem wyznawców konia na wrotkach, jeżeli zasady, które wyznają są etyczne (prowadzą do dobra, rozwoju osoby) i oparte na racjonalnych przesłankach.

Jezeli uzywanie
prezerwatyw kloci sie z Panskim swiatopogladem, to prosze ich nie
uzywac, ale po co zabraniac innym ich uzywania powolujac sie na
ideologiczne prace?

Cała 'ideologia', od której zaczyna się ocena etyczna sprowadza się do zasady 'nie zabijaj', która chyba obowiązuje nawet ateistów (?), a rozumiana jest też jako racjonalne 'szanuj zdrowie swoje i bliźnich', 'szanuj bliźniego', a następnie odwołuje się do racjonalnej, naukowej wiedzy specjalistów z medycyny, biologii, psychologii i FAKTÓW, aby w oparciu o oba te składniki dokonać prawidłowej oceny moralnej.
Proszę mi teraz szczerze napisać, czy osoba o jakimkolwiek światopoglądzie, kierująca się dobrem własnym i bliskich może zostać uznana za rozsądna i racjonalną odrzucając i te zasady i tą wiedzę, oraz wnioski z nich wypływające, kwitując to krótkim: to nie moja 'ideologia' ?

 Co dla jednych moze byc etyczne, dla innych moze
nie miec z etyka nic wspolnego...

To po co sądzono hitlerowców w Norymberdze ?
Może oni też mieli prawo do swojej 'etyki' i konsekwentnie należałoby ich rehabilitować ?!

Jestem w stanie zrozumiec medyczne powody, wykladni kosciola niestety
nie...

Nie rozumiem: odrzuca Pan zasadę 'dbaj o zdrowie własne i najbliższych' wywodzącą się z 5 przykazania ?!

Wiec ponawiam swoje pytanie: jaka alternatywa, jezeli prezerwatywa
jest szkodliwa z punktu widzenia medycyny (o czym Pan pisal
wczesniej)?

Wszystkie nienaturalne metody antykoncepcji (chemiczne, mechaniczne) są szkodliwe, więc jedynym rozsądnym i zdrowym wyjściem jest opanowanie własnej seksualności i korzystanie z nieszkodliwych, naturalnych metod NPR.

Roman Rumian

Data: 2010-11-30 23:49:35
Autor: Jakub A. Krzewicki
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
wtorek, 30 listopada 2010 23:11. carbon entity 'Roman Rumian' <rumian.wytnij.@agh.edu.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

A dlaczego nie, jeśli mieli ten problem ?

Wie Pan jak alkoholicy doskonale znają gatunki trunków i używają ? ;-)

To znaczy, że do ideału człowieczeństwa 'trochę' im brakowało, a wie
Pan, ja Kościół Katolicki za to m.in. kocham, że stawia najwyższe
wymagania, jest dla najbardziej ambitnych, ciągnąc w górę bez
kompromisów, a mało ambitna, naiwna część ludzkości wybiera łatwe
recepty na życie, jednostronne, uproszczone, wręcz prostackie koncepcje
człowieczeństwa i 'filozofie' podsuwane przez 'nowoczesne' i postępowe
media, czy samozwańcze autorytety.

Roman Rumian

Czasem, panie Romanie, występuje nadmiar ambicji nad rzeczywistymi możliwościami. I wtedy zamiast rodziny 2+1/2+2/2+3 jest drużyna futbolowa ;)

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Data: 2010-12-01 10:30:21
Autor: Roman Rumian
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
Panie Jakubie,

W dniu 2010-11-30 23:49, Jakub A. Krzewicki pisze:
(...)
Czasem, panie Romanie, występuje nadmiar ambicji nad rzeczywistymi
możliwościami. I wtedy zamiast rodziny 2+1/2+2/2+3 jest drużyna futbolowa ;)

z pańskiego tekstu wyziera jakaś dziwna niechęć, kpina z licznych rodzin. Prawdopodobnie "złapał" Pan ten pogląd z mediów.
Zapomina Pan, że liczne rodziny były i są najlepszym wychowawcą dzieci: uczą je zaradności, wzajemnej pomocy, silnie motywują, dlatego nacje o licznych rodzinach przetrwają, wypierając te o poglądach podobnych do pańskich, do nich należy przyszłość.
Rodziny moich rodziców liczyły po 5, 6 dzieci, rodzina Pana Terlikowskiego to bodaj 4 osoby, Pan Pospieszalski ma jedenaścioro rodzeństwa i liczna własną rodzinę.
Liczne są rodziny wierzących chrześcijan, muzułmanów, i kilku innych religii. Bezdzietne, z jednym, dwójką dzieci są małżeństwa lub konkubinaty osób niewierzących, słabo wierzących o hedonistycznym, konsumpcyjnym podejściu do życia, i one zdobędą nagrodę Darwina. ;-)

Roman Rumian

Data: 2010-12-01 13:58:39
Autor: Jakub A. Krzewicki
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
środa, 1 grudnia 2010 10:30. carbon entity 'Roman Rumian' <rumian.wytnij.@agh.edu.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

z pańskiego tekstu wyziera jakaś dziwna niechęć, kpina z licznych
rodzin. Prawdopodobnie "złapał" Pan ten pogląd z mediów.
Zapomina Pan, że liczne rodziny były i są najlepszym wychowawcą dzieci:
uczą je zaradności, wzajemnej pomocy, silnie motywują, dlatego nacje o
licznych rodzinach przetrwają, wypierając te o poglądach podobnych do
pańskich, do nich należy przyszłość.
Rodziny moich rodziców liczyły po 5, 6 dzieci, rodzina Pana
Terlikowskiego to bodaj 4 osoby, Pan Pospieszalski ma jedenaścioro
rodzeństwa i liczna własną rodzinę.
Liczne są rodziny wierzących chrześcijan, muzułmanów, i kilku innych
religii. Bezdzietne, z jednym, dwójką dzieci są małżeństwa lub
konkubinaty osób niewierzących, słabo wierzących o hedonistycznym,
konsumpcyjnym podejściu do życia, i one zdobędą nagrodę Darwina. ;-)

Roman Rumian

Panie Romanie, też chciałbym założyć liczną rodzinę (m.in. lama Ole Nydahl zachęca do tego w Europie), ale mnie nie stać. Może jak wygram szóstkę w totka. Nawet jeśli uda mi się samemu utrzymać z pisania, handlu książkami, drobnych spekulacji giełdowych etc. to nie są na tyle intratne zajęcia, żebym mógł wyżywić liczną rodzinę.

Większość wielodzietnych rodzin są to ZTCW pracownicy fizyczni, rzemieślnicy, rolnicy, czasem artyści -- - zajęcia typowo produkcyjne. Ewentualnie przedstawiciele tzw. wolnych zawodów jak prawnicy i lekarze, zajmujących się naukami i sztukami stosowanymi. Intelektualisty czyli kogoś, kto się zajmuje profesjonalnie nauką i sztuką czystą (artes liberales) po prostu na liczną rodzinę -- - niezależnie od kręgu kulturowego -- - najczęściej nie stać. A też chce się ta kasta rozmnażać.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Data: 2010-12-01 15:34:57
Autor: Roman Rumian
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
W dniu 2010-12-01 13:58, Jakub A. Krzewicki pisze:
(...)
Panie Romanie, też chciałbym założyć liczną rodzinę (m.in. lama Ole Nydahl
zachęca do tego w Europie), ale mnie nie stać. Może jak wygram szóstkę w
totka. Nawet jeśli uda mi się samemu utrzymać z pisania, handlu książkami,
drobnych spekulacji giełdowych etc. to nie są na tyle intratne zajęcia,
żebym mógł wyżywić liczną rodzinę.

Moi dziadkowie, którzy mieli 8-12 osobową rodzinę, a dochody kilka (-naście ?) razy niższe jakoś dali sobie radę. :-)
Oczywiście, Pan nie wyobraża sobie życia na tamtym poziomie, ale wie Pan, że, o dziwo, ich dzieci wykształciły się, zdobyły niezłą pozycję społeczną. Obecnie, nie jest nawet potrzebny dyplom wyższej uczelni, bo fachowcy z konkretnymi zawodami radzą sobie finansowo dużo lepiej niż, pożal się Boże, absolwenci z humanistycznymi czy ekonomicznymi dyplomami. Jasne jest również, że posiadanie licznego potomstwa oznacza wysiłek, zgodę na niższy materialny poziom życia, ale tyle się w zamian zyskuje !
Z autopsji znam sytuację rodzin wielodzietnych, gdzie rodzice mają niskie dochody ale radzą sobie dobrze, bo są przyzwoitymi ludźmi i otoczenie chętnie i z radością im pomaga.
Ten wybór: dzieci albo moja własna wygoda; bardzo dużo mówią o rzeczywistym systemie wartości osoby.
Każdy z nas ma dług wdzięczności za dar życia i wychowania, który można spłacić TYLKO przekazując, lub pomagając w przekazywaniu tych darów.
Obserwując moje otoczenie zauważam duży odsetek małżeństw bezdzietnych (bardzo często to skutek antykoncepcji) bądź z 1-2 dziećmi, często bardzo zamożnych, których stać na bardzo liczne potomstwo lub pomoc tym, którzy je maja, ale, niestety rzadko im to przychodzi do głowy.


(...)Intelektualisty czyli kogoś,
kto się zajmuje profesjonalnie nauką i sztuką czystą (artes liberales) po
prostu na liczną rodzinę -- - niezależnie od kręgu kulturowego -- -
najczęściej nie stać. A też chce się ta kasta rozmnażać.

Używanie prezerwatyw na pewno im w tym nie pomoże, ;-)
ale rozmnażać się mogą - to tylko kwestia ich woli. :-)
Cóż można zrobić w życiu piękniejszego, wartościowszego niż podarować życie i wychowanie w dobrym duchu ? Materialna asceza, pewien niedostatek jest nawet w tym dziele sprzyjający ...

Pozdrawiam

Roman Rumian

Data: 2010-12-02 10:04:19
Autor: Aleksander Nabagło
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
!

Roman Rumian pisze:
Z autopsji znam sytuację rodzin wielodzietnych, gdzie rodzice mają niskie dochody ale radzą sobie dobrze, bo są przyzwoitymi ludźmi i otoczenie chętnie i z radością im pomaga.
Ten wybór: dzieci albo moja własna wygoda; bardzo dużo mówią o rzeczywistym systemie wartości osoby.
Każdy z nas ma dług wdzięczności za dar życia i wychowania, który można spłacić TYLKO przekazując, lub pomagając w przekazywaniu tych darów.
Obserwując moje otoczenie zauważam duży odsetek małżeństw bezdzietnych (bardzo często to skutek antykoncepcji) bądź z 1-2 dziećmi, często bardzo zamożnych, których stać na bardzo liczne potomstwo lub pomoc tym, którzy je maja, ale, niestety rzadko im to przychodzi do głowy.
Niestety arytmetyka jest bezlitosna.
Liczebnosc ludzkosci nie moze dowolnie rosnac.
Jesli wzrosnie nadmiernie, to niechybie nastapi duze
wymieranie w ktrokim czasie jako skutek katastrofy
(czy to epidemia, wojna, zmiany klimatyczne, -- - mozliwosci
bardzo duzo).
Zatem najwiekszy nawet dlugotrwaly poziom liczebnosci
ludzkosci musi prowadzic do modelu
para rodzicow => srednio (2 + epsilon) potomstwa.
Ten epsilon to ze wzgledu na osobniki, ktore nie dozyja
dojrzalosci lub dozyja ale nie beda pladne lub bedac
zdrowe i plodne nie beda prwadzic zycia seksualnego.

Jesli ktos promuje model z epsilon rzedu 2, 4, 6
to znaczy, ze oczekuje iz WIEKSZOSC potomstwa nie
bedzie posiadala wlasnego potomstwa, czy to w tym
pokoleniu, czy w nastepnym.

Za Propaganda na rzecz licznego potomstwa stoi dazenie
do ekspancji jednej polulacji kosztem innych
populacji -- z jakims kryterium NASZE kontra OBCE
(plemienne, rasowe, nacjonalistyczne, wyznaniowe,
kulturowe, ...).
Jednak realizacja nieuchronnie prowadzi do
LUDOBOJSTWA na pewnym etapie.
Jesli mamy bardzo duzo ludzi, mlodych ludzi,
ktorzy nie wyobrazaja sobie zycia innego, niz
w rodzinie z licznym potomstwem,  to osiagnac
mozna tylko poprzez ludobojstwo lub masowa
smiertelnosc dzieci.

Niestety, tak to idzie.

--
A
..

Data: 2010-12-02 10:12:20
Autor: Chiron
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
Użytkownik "Aleksander Nabagło"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:id7mgi$qur$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

!

Roman Rumian pisze:
Z autopsji znam sytuację rodzin wielodzietnych, gdzie rodzice mają niskie dochody ale radzą sobie dobrze, bo są przyzwoitymi ludźmi i otoczenie chętnie i z radością im pomaga.
Ten wybór: dzieci albo moja własna wygoda; bardzo dużo mówią o rzeczywistym systemie wartości osoby.
Każdy z nas ma dług wdzięczności za dar życia i wychowania, który można spłacić TYLKO przekazując, lub pomagając w przekazywaniu tych darów.
Obserwując moje otoczenie zauważam duży odsetek małżeństw bezdzietnych (bardzo często to skutek antykoncepcji) bądź z 1-2 dziećmi, często bardzo zamożnych, których stać na bardzo liczne potomstwo lub pomoc tym, którzy je maja, ale, niestety rzadko im to przychodzi do głowy.
Niestety arytmetyka jest bezlitosna.
Liczebnosc ludzkosci nie moze dowolnie rosnac.
Jesli wzrosnie nadmiernie, to niechybie nastapi duze
wymieranie w ktrokim czasie jako skutek katastrofy
(czy to epidemia, wojna, zmiany klimatyczne, -- - mozliwosci
bardzo duzo).
Zatem najwiekszy nawet dlugotrwaly poziom liczebnosci
ludzkosci musi prowadzic do modelu
para rodzicow => srednio (2 + epsilon) potomstwa.
Ten epsilon to ze wzgledu na osobniki, ktore nie dozyja
dojrzalosci lub dozyja ale nie beda pladne lub bedac
zdrowe i plodne nie beda prwadzic zycia seksualnego.

Jesli ktos promuje model z epsilon rzedu 2, 4, 6
to znaczy, ze oczekuje iz WIEKSZOSC potomstwa nie
bedzie posiadala wlasnego potomstwa, czy to w tym
pokoleniu, czy w nastepnym.

Za Propaganda na rzecz licznego potomstwa stoi dazenie
do ekspancji jednej polulacji kosztem innych
populacji -- z jakims kryterium NASZE kontra OBCE
(plemienne, rasowe, nacjonalistyczne, wyznaniowe,
kulturowe, ...).
Jednak realizacja nieuchronnie prowadzi do
LUDOBOJSTWA na pewnym etapie.
Jesli mamy bardzo duzo ludzi, mlodych ludzi,
ktorzy nie wyobrazaja sobie zycia innego, niz
w rodzinie z licznym potomstwem,  to osiagnac
mozna tylko poprzez ludobojstwo lub masowa
smiertelnosc dzieci.

Niestety, tak to idzie.
==========================================================================

Zakładając, że mamy tylko te dwie możliwości- to tak. Przed wynalezieniem nawozów sztucznych padały niemal te same argumenty- naprawdę. Tymczasem właściwie ludzkość jako taka mało się stara o wykorzystanie różnych sposobów (opracowanie) na przetrwanie z jednoczesnym wzrostem liczby ludzi. A sposobów by się trochę znalazło- i na produkcję żywności, i na wykorzystanie terenów niezamieszkałych (oceny to 60% powierzchni planety, na przykład)

--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

Data: 2010-12-02 15:59:59
Autor: jadrys
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
W dniu 2010-12-02 10:12, Chiron pisze:
=

Zakładając, że mamy tylko te dwie możliwości- to tak. Przed wynalezieniem nawozów sztucznych padały niemal te same argumenty- naprawdę. Tymczasem właściwie ludzkość jako taka mało się stara o wykorzystanie różnych sposobów (opracowanie) na przetrwanie z jednoczesnym wzrostem liczby ludzi. A sposobów by się trochę znalazło- i na produkcję żywności, i na wykorzystanie terenów niezamieszkałych (oceny to 60% powierzchni planety, na przykład)


Jesteś członkiem tej wspólnoty ludzkiej, więc dlaczego nie uczestniczysz w tych swoich śmiałych projektach  dotyczących gospodarowania ziemi, biorąc na siebie tylko rolę bezmyślnego reproduktora?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-02 10:21:32
Autor: Roman Rumian
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
Panie Nabagło,

W dniu 2010-12-02 10:04, Aleksander Nabagło pisze:
(...)
Niestety arytmetyka jest bezlitosna.
Liczebnosc ludzkosci nie moze dowolnie rosnac.
Jesli wzrosnie nadmiernie, to niechybie nastapi duze
wymieranie w ktrokim czasie jako skutek katastrofy
(czy to epidemia, wojna, zmiany klimatyczne, -- - mozliwosci
bardzo duzo).
Zatem najwiekszy nawet dlugotrwaly poziom liczebnosci
ludzkosci musi prowadzic do modelu
para rodzicow => srednio (2 + epsilon) potomstwa.
Ten epsilon to ze wzgledu na osobniki, ktore nie dozyja
dojrzalosci lub dozyja ale nie beda pladne lub bedac
zdrowe i plodne nie beda prwadzic zycia seksualnego.

Jesli ktos promuje model z epsilon rzedu 2, 4, 6
to znaczy, ze oczekuje iz WIEKSZOSC potomstwa nie
bedzie posiadala wlasnego potomstwa, czy to w tym
pokoleniu, czy w nastepnym.

Za Propaganda na rzecz licznego potomstwa stoi dazenie
do ekspancji jednej polulacji kosztem innych
populacji -- z jakims kryterium NASZE kontra OBCE
(plemienne, rasowe, nacjonalistyczne, wyznaniowe,
kulturowe, ...).
Jednak realizacja nieuchronnie prowadzi do
LUDOBOJSTWA na pewnym etapie.
Jesli mamy bardzo duzo ludzi, mlodych ludzi,
ktorzy nie wyobrazaja sobie zycia innego, niz
w rodzinie z licznym potomstwem, to osiagnac
mozna tylko poprzez ludobojstwo lub masowa
smiertelnosc dzieci.

Pan chyba nie zna pewnych faktów:
http://www.youtube.com/watch?v=CgK0uz2I9Yc

Problemem w tzw. cywilizowanych krajach nie jest nadmiar ludności ale wymieranie. Dla podtrzymania populacji średnia urodzeń na kobietę powinna być nie mniejsza niż 2,11, a biorąc pod uwagę że pewna część dojrzałych kobiet nie może rodzić model 2+3 jest niezbędnym minimum.
W kontekście narastających problemów z zachodzeniem w ciążę u kobiet coraz częściej stosujących antykoncepcję chemiczną rodziny 2+4/5/6... są błogosławieństwem. Polska jako kraj ze sporymi zasobami bez trudu pomieściłaby i wyżywiła co najmniej 80 mln rodaków, ale pod warunkiem pozbycia się okupującej ją, niszczącej gospodarczo i moralnie egoistycznej i wysługującej się obcym władzy.

Roman Rumian

Data: 2010-12-02 04:34:25
Autor: dexth
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
On 2 Gru, 10:21, Roman Rumian <rumian.wytn...@agh.edu.pl> wrote:
Panie Nabag o,

W dniu 2010-12-02 10:04, Aleksander Nabag o pisze:
(...)



> Niestety arytmetyka jest bezlitosna.
> Liczebnosc ludzkosci nie moze dowolnie rosnac.
> Jesli wzrosnie nadmiernie, to niechybie nastapi duze
> wymieranie w ktrokim czasie jako skutek katastrofy
> (czy to epidemia, wojna, zmiany klimatyczne, -- - mozliwosci
> bardzo duzo).
> Zatem najwiekszy nawet dlugotrwaly poziom liczebnosci
> ludzkosci musi prowadzic do modelu
> para rodzicow => srednio (2 + epsilon) potomstwa.
> Ten epsilon to ze wzgledu na osobniki, ktore nie dozyja
> dojrzalosci lub dozyja ale nie beda pladne lub bedac
> zdrowe i plodne nie beda prwadzic zycia seksualnego.

> Jesli ktos promuje model z epsilon rzedu 2, 4, 6
> to znaczy, ze oczekuje iz WIEKSZOSC potomstwa nie
> bedzie posiadala wlasnego potomstwa, czy to w tym
> pokoleniu, czy w nastepnym.

> Za Propaganda na rzecz licznego potomstwa stoi dazenie
> do ekspancji jednej polulacji kosztem innych
> populacji -- z jakims kryterium NASZE kontra OBCE
> (plemienne, rasowe, nacjonalistyczne, wyznaniowe,
> kulturowe, ...).
> Jednak realizacja nieuchronnie prowadzi do
> LUDOBOJSTWA na pewnym etapie.
> Jesli mamy bardzo duzo ludzi, mlodych ludzi,
> ktorzy nie wyobrazaja sobie zycia innego, niz
> w rodzinie z licznym potomstwem, to osiagnac
> mozna tylko poprzez ludobojstwo lub masowa
> smiertelnosc dzieci.

Pan chyba nie zna pewnych fakt w:http://www.youtube.com/watch?v=CgK0uz2I9Yc

Problemem w tzw. cywilizowanych krajach nie jest nadmiar ludno ci ale
wymieranie. Dla podtrzymania populacji rednia urodze na kobiet
powinna by nie mniejsza ni 2,11, a bior c pod uwag e pewna cz
dojrza ych kobiet nie mo e rodzi model 2+3 jest niezb dnym minimum.
W kontek cie narastaj cych problem w z zachodzeniem w ci u kobiet
coraz cz ciej stosuj cych antykoncepcj chemiczn rodziny 2+4/5/6... s
b ogos awie stwem. Polska jako kraj ze sporymi zasobami bez trudu
pomie ci aby i wy ywi a co najmniej 80 mln rodak w, ale pod warunkiem
pozbycia si okupuj cej j , niszcz cej gospodarczo i moralnie
egoistycznej i wys uguj cej si obcym w adzy.

Tempo przyrostu ludności świata:

    * 30 milionów - ok. V tysiąclecia p.n.e.
    * 300 milionów - ok. II tysiąclecia p.n.e. (10-krotny przyrost w
ciągu 3 tysięcy lat)
    * 1 miliard - ok. roku 1820;
    * 2 miliardy - ok. roku 1930 (po 110 latach);
    * 3 miliardy - ok. roku 1960 (po 30 latach);
    * 4 miliardy - ok. roku 1974 (po 14 latach);
    * 5 miliardów - ok. roku 1988 (po 14 latach);
    * 6 miliardów - ok. roku 1999 (po 11 latach);
    * 7 miliardów - ok. roku 2012(a) (po 13 latach);
    * 8 miliardów - ok. roku 2026(a) (po 14 latach);
    * 9 miliardów - ok. roku 2043(a) (po 17 latach).

Data: 2010-12-02 13:25:17
Autor: cyc
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.

Użytkownik "Roman Rumian" <rumian.wytnij.@agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:id7oer$cmd$1news.agh.edu.pl...
Panie Nabagło,

W dniu 2010-12-02 10:04, Aleksander Nabagło pisze:
(...)
Niestety arytmetyka jest bezlitosna.
Liczebnosc ludzkosci nie moze dowolnie rosnac.
Jesli wzrosnie nadmiernie, to niechybie nastapi duze
wymieranie w ktrokim czasie jako skutek katastrofy
(czy to epidemia, wojna, zmiany klimatyczne, -- - mozliwosci
bardzo duzo).
Zatem najwiekszy nawet dlugotrwaly poziom liczebnosci
ludzkosci musi prowadzic do modelu
para rodzicow => srednio (2 + epsilon) potomstwa.
Ten epsilon to ze wzgledu na osobniki, ktore nie dozyja
dojrzalosci lub dozyja ale nie beda pladne lub bedac
zdrowe i plodne nie beda prwadzic zycia seksualnego.

Jesli ktos promuje model z epsilon rzedu 2, 4, 6
to znaczy, ze oczekuje iz WIEKSZOSC potomstwa nie
bedzie posiadala wlasnego potomstwa, czy to w tym
pokoleniu, czy w nastepnym.

Za Propaganda na rzecz licznego potomstwa stoi dazenie
do ekspancji jednej polulacji kosztem innych
populacji -- z jakims kryterium NASZE kontra OBCE
(plemienne, rasowe, nacjonalistyczne, wyznaniowe,
kulturowe, ...).
Jednak realizacja nieuchronnie prowadzi do
LUDOBOJSTWA na pewnym etapie.
Jesli mamy bardzo duzo ludzi, mlodych ludzi,
ktorzy nie wyobrazaja sobie zycia innego, niz
w rodzinie z licznym potomstwem, to osiagnac
mozna tylko poprzez ludobojstwo lub masowa
smiertelnosc dzieci.

Pan chyba nie zna pewnych faktów:
http://www.youtube.com/watch?v=CgK0uz2I9Yc

Problemem w tzw. cywilizowanych krajach nie jest nadmiar ludności ale
wymieranie. Dla podtrzymania populacji średnia urodzeń na kobietę powinna
być nie mniejsza niż 2,11, a biorąc pod uwagę że pewna część dojrzałych
kobiet nie może rodzić model 2+3 jest niezbędnym minimum.
W kontekście narastających problemów z zachodzeniem w ciążę u kobiet coraz
częściej stosujących antykoncepcję chemiczną rodziny 2+4/5/6... są
błogosławieństwem. Polska jako kraj ze sporymi zasobami bez trudu
pomieściłaby i wyżywiła co najmniej 80 mln rodaków, ale pod warunkiem
pozbycia się okupującej ją, niszczącej gospodarczo i moralnie egoistycznej
i wysługującej się obcym władzy.

Roman Rumian

I dlatego populacja ludzi  w ciagu kilkudziesieciu lat sie podwaja a czas podwajania
skraca sie niemal w postepie geometrycznym ? .
Ziemia jeszcze pare tysiecy lat temu nosila ledwie kilka milionow ludzi ,
tyle ile chwile pozniej ( w skali czasu o jakiej mowimy to ledwie mrugniecie
okiem ) , czyli dzisiaj liczy niejedno miasto w Europie a 2 tysiace lat temu bylo nas nie wiecej niz kilkanascie milionow , to tez ledwie 1 Pekin .
Ile dzisiaj liczy populacja  ? . Czy Twoim zdaniem dalszy postep w tej materii , czyli w bezkrytycznym dzieciorobstwie wyzwoli swiat z okowow szykujacej sie najwyrazniej ciasnoty ? .
Ta ostatnia to nie jest tylko problem wyzywienia , miejca do spania , wypoczynku , pracy ,  mozliwosci swobodnego przemieszczania sie , to rowniez odbieranie naturze to bez czego natura  nie moze  funkcjonowac a wiec zniszczone srodowisko , to rowniez problem psychologiczny . Ludzie w ciasnocie zachowuja sie irracjonalnie , zmieniaja obowiazujace normy w tym moralne  stajac sie w jakims sensie psychicznie uposledzeni . Zycie " jeden na drugim " to rodzacy konflikty koszmar , czego  coraz czesciej doswiadczaja mieszkancy betonowych metropolii .

cyc

cyc

Data: 2010-12-02 13:32:15
Autor: Aleksander Nabagło
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
!

Roman Rumian pisze:
Panie Nabagło,
> ...
Za Propaganda na rzecz licznego potomstwa stoi dazenie
do ekspancji jednej polulacji kosztem innych
populacji -- z jakims kryterium NASZE kontra OBCE
(plemienne, rasowe, nacjonalistyczne, wyznaniowe,
kulturowe, ...).
Jednak realizacja nieuchronnie prowadzi do
LUDOBOJSTWA na pewnym etapie.
Jesli mamy bardzo duzo ludzi, mlodych ludzi,
ktorzy nie wyobrazaja sobie zycia innego, niz
w rodzinie z licznym potomstwem, to osiagnac
mozna tylko poprzez ludobojstwo lub masowa
smiertelnosc dzieci.

Pan chyba nie zna pewnych faktów:
http://www.youtube.com/watch?v=CgK0uz2I9Yc

Problemem w tzw. cywilizowanych krajach nie jest nadmiar ludności ale wymieranie. Dla podtrzymania populacji średnia urodzeń na kobietę powinna być nie mniejsza niż 2,11, a biorąc pod uwagę że pewna część dojrzałych kobiet nie może rodzić model 2+3 jest niezbędnym minimum.
W kontekście narastających problemów z zachodzeniem w ciążę u kobiet coraz częściej stosujących antykoncepcję chemiczną rodziny 2+4/5/6... są błogosławieństwem. Polska jako kraj ze sporymi zasobami bez trudu pomieściłaby i wyżywiła co najmniej 80 mln rodaków, ale pod warunkiem pozbycia się okupującej ją, niszczącej gospodarczo i moralnie egoistycznej i wysługującej się obcym władzy.
.... czyli sednem sprawy jest sen o potedze narodu i jego panstwa ?

--
A
..

Data: 2010-12-02 09:48:34
Autor: Aleksander Nabagło
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
!

Roman Rumian pisze:
W dniu 2010-11-30 22:12, Roman Rumian pisze:

W uzupełnieniu: osoba, która siłą własnej woli nie umie zapanować na własnymi popędami JUŻ nadaje się do leczenia, a zastępowanie woli antykoncepcją stan patologii tylko powiększa. To takie oczywiste, ale tylko dla tych którzy umieją myśleć ...
Racja, pocwiczyc kontrole nad odpowiednimi miesniami
i mozna zatrzymac nasienie -- inna sprawa ile
czasu i wtrwalosci to wymaga.
Dla mniej zaawansowanych jest jeszcze metoda
mniej egoistyczna, wymagajaca wspolpracy
(pięty) partnerki;
Czyli mozna bez gumy.

--
A
..

Data: 2010-11-30 14:58:52
Autor: Azor jest pedałem
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.

Użytkownik "Roman Rumian" <rumian.wytnij.@agh.edu.pl> napisał

nie ma też zakazu in-vitro ale z Dekalogu da się to jasno wyprowadzić.
Kłameckopodobni wolą zamiast do źródła, czyli stanowiska Kościoła, odwoływać się do do manipulacji funkcjonariuszy merdiów - ich problem.


To, że masz inne zdanie w tej sprawie, nie upoważnia cię prowincjonalny przygłupie do przekręcania mojego nazwiska.


Przemysław Warzywny

--

"Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat."

Data: 2010-11-30 15:01:20
Autor: u2
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
W dniu 2010-11-30 14:58, Azor jest pedałem pisze:
To, że masz inne zdanie w tej sprawie, nie upoważnia cię prowincjonalny
przygłupie do przekręcania mojego nazwiska.


Przemysław Warzywny


Nie żartuj Warzywny to twoje nazwisko ? :)

Data: 2010-11-30 23:17:15
Autor: kefirh
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.
W dniu 2010-11-30 09:42, Panslavista pisze:
"Dirko"<jacki.dirko@wp.pl>  wrote in message
news:id2d0c$cis$1news.vectranet.pl...
UĹźytkownik "Azor jest pedałem"<Brońmy RP przed pisem@...pl>  napisał w
wiadomości news:id2942$qne$1inews.gazeta.pl...

  ZałoĹźenie prezerwatywy jest grzechem ciężkim ale człowiek, ktĂłry to
zrobi, może iść do piekła tak naucza
kościół.

    I tak trzymać. ;-)

Nie ma w Dekalogu takiego przykazania.


Jestes juz Panslav calkiem zarzydzialy z tym swoim literalnym podejsciem do pisma. A gdzie DUCH prawa?

A w ogole to, ze prezerwatywa jest grzechem slysze tylko od swieckich,
ktorzy do przesady zajmuja sie (nie swoja) nauka Kosciola.
To poprostu walka bizantynizmu (podporzadkowania kosciola panstwu)
z niezaleznym kosciolem powszechnym.

Pojedyncza para heteroobywateli nie gra tutaj zadnej roli.
Jednym chodzi o dobra imprezke:
„Byłem z nią parę chwil, było tak namiętnie (...) Myślę, że nie stało się nic”.
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1846
Drugim o sens istnienia zycia wynikajacy z wiary w nieskonczonosc boska.



k.

Data: 2010-11-30 10:43:52
Autor: Bogdan Idzikowski
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.

Użytkownik "Dirko" <jacki.dirko@wp.pl> napisał w wiadomości news:id2d0c$cis$1news.vectranet.pl...
Użytkownik "Azor jest pedałem" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:id2942$qne$1inews.gazeta.pl...

 Założenie prezerwatywy jest grzechem ciężkim ale człowiek, który to zrobi, może iść do piekła tak naucza
kościół.

   I tak trzymać. ;-)

I dlatego Polacy olewają ten grzech, mają gdzieś piekło, które już zamarzło - czyli nie istnieje (jest to naukowo dowiedzione).


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-11-30 10:12:06
Autor: Dobrodziej
Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.

Użytkownik "Azor jest pedałem" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:id2942$qne$1inews.gazeta.pl...

Czy widział pan jakieś dziecko, które wyleczyło się po połknięciu prezerwatywy. Albo najadło się gumą - zwrócił się Tomasz Terlikowski, publicysta Frondy do Tomasz Lisa. - Założenie prezerwatywy jest grzechem ciężkim ale człowiek, który to zrobi, może iść do piekła tak naucza kościół.

Skąd takie pacany się biorą? Czyżby ten koleś połknął kiedyś prezerwatywę i mu zatkała mózg? Oto cały PiS. Kupa durniów!

d.

Terlikowski od razu odpowiedział: - Nie da się karmić dzieci prezerwatywami.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona