Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Terlikowski walczy z kondomem.

Terlikowski walczy z kondomem.

Data: 2010-11-30 14:53:35
Autor: Azor jest pedałem
Terlikowski walczy z kondomem.
Tomasz Terlikowski z "Frondy" nieraz dowiódł, że jest bardziej papieski niż sam papież, bardziej kościelny niż Kościół i więcej w nim dogmatyzmu niż w niejednym dogmacie. A jednak z osłupieniem oglądałam jego występ we wczorajszym programie "Tomasz Lis na żywo" (TVP 2), gdzie stoczył zapalczywą walkę z kondomem.
Gdy przeciwnik groźny, można sięgnąć po nieczyste chwyty (tak się chyba niektórym wydaje). Terlikowski, żeby dowieść swoich racji, postanowił więc zmanipulować nauczanie Kościoła katolickiego. Oznajmił, że prezerwatywa jest zakazana, ponieważ tak stwierdził papież, a przecież "papież jest nieomylny".

Owszem papież jest nieomylny w sprawach wiary. Tyle że encykliki papieskie - m.in. encyklika Pawła VI "Humanae vitae" zakazująca sztucznej antykoncepcji - nie należą do nauczania nieomylnego Kościoła. Czyżby doktor teologii Tomasz Terlikowski o tym nie wiedział? A może wyrugował ten niewygodny fakt ze świadomości?



Nauczanie Kościoła o antykoncepcji to tzw. nauczanie zwykłe. Może ulegać zmianom. I wszystko wskazuje na to, że powoli ulega. Na szczęście. Od lat naciskają na to teologowie, a nawet hierarchowie, takiego formatu jak kard. Carlo Maria Martini. Teraz sygnał dał sam Benedykt XVI w głośnym wywiadzie-rzece, który niedawno ukazał się w kilku krajach.

Papież wyraźnie powiedział, że w pojedynczych przypadkach, na przykład prostytutki zakażonej wirusem HIV, używanie prezerwatywy może być dopuszczalne. To na razie niewiele, ale miejmy nadzieję, że ten kamyk poruszy lawinę. Dla zakażonych HIV, szczególnie w Afryce, zmiana nauczania Kościoła w kwestii antykoncepcji będzie błogosławieństwem. Ciekawe, co wtedy zrobi Terlikowski? Może zawoła jak we wczorajszym programie Lisa: "Ja też jestem Kościołem". I założy własną parafię.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,8742858,Terlikowski_walczy_z_kondomem.html#ixzz16m1MJob1



Przemysław Warzywny

--

"Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat."

Data: 2010-11-30 14:55:02
Autor: u2
Terlikowski walczy z kondomem.
W dniu 2010-11-30 14:53, Azor jest pedałem pisze:
Tomasz Terlikowski z "Frondy" nieraz dowiódł, że jest bardziej papieski
niż sam papież, bardziej kościelny niż Kościół i więcej w nim dogmatyzmu
niż w niejednym dogmacie. A jednak z osłupieniem oglądałam jego występ
we wczorajszym programie "Tomasz Lis na żywo" (TVP 2), gdzie stoczył
zapalczywą walkę z kondomem.
Gdy przeciwnik groźny, można sięgnąć po nieczyste chwyty (tak się chyba
niektórym wydaje). Terlikowski, żeby dowieść swoich racji, postanowił
więc zmanipulować nauczanie Kościoła katolickiego. Oznajmił, że
prezerwatywa jest zakazana, ponieważ tak stwierdził papież, a przecież
"papież jest nieomylny".

Owszem papież jest nieomylny w sprawach wiary. Tyle że encykliki
papieskie - m.in. encyklika Pawła VI "Humanae vitae" zakazująca
sztucznej antykoncepcji - nie należą do nauczania nieomylnego Kościoła.
Czyżby doktor teologii Tomasz Terlikowski o tym nie wiedział? A może
wyrugował ten niewygodny fakt ze świadomości?



Nauczanie Kościoła o antykoncepcji to tzw. nauczanie zwykłe. Może ulegać
zmianom. I wszystko wskazuje na to, że powoli ulega. Na szczęście. Od
lat naciskają na to teologowie, a nawet hierarchowie, takiego formatu
jak kard. Carlo Maria Martini. Teraz sygnał dał sam Benedykt XVI w
głośnym wywiadzie-rzece, który niedawno ukazał się w kilku krajach.

Papież wyraźnie powiedział, że w pojedynczych przypadkach, na przykład
prostytutki zakażonej wirusem HIV, używanie prezerwatywy może być
dopuszczalne. To na razie niewiele, ale miejmy nadzieję, że ten kamyk
poruszy lawinę. Dla zakażonych HIV, szczególnie w Afryce, zmiana
nauczania Kościoła w kwestii antykoncepcji będzie błogosławieństwem.
Ciekawe, co wtedy zrobi Terlikowski? Może zawoła jak we wczorajszym
programie Lisa: "Ja też jestem Kościołem". I założy własną parafię.



Więcej...
http://wyborcza.pl/1,75968,8742858,Terlikowski_walczy_z_kondomem.html#ixzz16m1MJob1




Przemysław Warzywny

-- "Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej
rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego.
Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek
na świat."


Data: 2010-11-30 18:04:07
Autor: abc
Terlikowski walczy z kondomem.
Nauczanie Kościoła o antykoncepcji to tzw. nauczanie zwykłe. Może ulegać
zmianom.

Wypowiedzi papieża mogą mieć cztery różne stopnie (por. Sacrae Theologiae
Summa, B.A.C. Madryt, De Ecclesia nr 503nn.):

1.. Nieomylne Magisterium nadzwyczajne (ex cathedra)
2.. Nieomylne Magisterium zwyczajne
3.. Magisterium zwyczajne nie nieomylne, lecz wyłącznie autentyczne
4.. Jako teolog albo osoba prywatna,

Nieomylne są jedynie wypowiedzi stopnia 1 oraz 2.

Do nieomylności, jeśli chodzi o Magisterium zwyczajne, konieczna jest nie
tylko ciągłość w przestrzeni, ale także w czasie. Nauczanie, które przez
długi czas wszędzie w Kościele uważane było za przeciwne wierze i
antykościelne, nie może nagle stać się normą wiary.

Eencyklika Pawła VI "Humanae vitae" spełnia warunki nieomylnego nauczania
Magisterium zwyczajnego na temat wiary i moralności, a wywiad Benedykta XVI
jest wypowiedzią stopnia 4.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-11-30 19:42:16
Autor: abc
Terlikowski walczy z kondomem.
Dnia Tue, 30 Nov 2010 18:04:07 +0100, abc napisał(a):

Eencyklika Pawła VI "Humanae vitae" spełnia warunki nieomylnego nauczania
Magisterium zwyczajnego na temat wiary i moralności

W tej samej encyklice Ojciec Święty napisał: "Oprócz faktów powszechnie
znanych, istnieje jeszcze heroizm dnia codziennego, na który składają się
małe lub wielkie gesty bezinteresowności, umacniające autentyczną kulturę
życia. Pośród tych gestów na szczególne uznanie zasługuje oddawanie
organów, zgodnie z wymogami etyki, w celu ratowania zdrowia, a nawet życia
chorym, pozbawionym niekiedy wszelkiej nadziei"

Do którego stopnia nieomylności zaliczyć należy ten akapit?

Tekst o "papieżach którzy zbłądzili" już znam.

Terlikowski walczy z kondomem.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona