Ogladalem (ktorys juz raz z kolei) Terminatora Salvation i za kazdym razem
rzucaja mi sie w oczy tajemnicze postacie w budynku Skynetu. Widac to tu: czas
01:05:02.

http://img137.imageshack.us/img137/9854/010502.jpg

http://yfrog.com/3t010502j

Kim one moga byc? Jakies teorie? Kiedys, jeszcze przed premiera, gdy byla mowa o
trylogii (niestety czworka sie slabo sprzedala i wszystko stoi pod znakiem
zapytania)
krazyly ploty ze Robert Patrick mialby zagrac jakies naukowca ktory pracuje nad
modelem T1000. Moze to sa jacys kolaboranci?



--

krazyly ploty ze Robert Patrick mialby zagrac jakies naukowca ktory pracuje nad
modelem T1000. Moze to sa jacys kolaboranci?

A może zwykli pracownicy planu co sie przez przypadek załapali na zdjęcia :)

--
Pozdro
Simon

Kim one moga byc? Jakies teorie? Kiedys, jeszcze przed premiera, gdy byla mowa o
trylogii (niestety czworka sie slabo sprzedala i wszystko stoi pod znakiem
zapytania)
krazyly ploty ze Robert Patrick mialby zagrac jakies naukowca ktory pracuje nad
modelem T1000. Moze to sa jacys kolaboranci?

W krytykowanym przez wielu serialu "Sarah Connor Chronicles" (który mimo wielu bzdur oceniam na całkiem niezły) pojawił się wątek kolaborantów, którzy współpracowali z maszynami przy projektowaniu nowych terminatorów, w nagrodę byli wysyłani do czasów przed dniem sądu - może to oni? ;)

Użytkownik wrote:

Ogladalem (ktorys juz raz z kolei) Terminatora Salvation

Przepraszam za krytykanctwo, ale mi z trudem przyszło wysiedzieć w kinie do końca. Więc podziwiam samozaparcie :)

Pozdrawiam,
Seoman

Użytkownik "Seoman" <rao17.usun@to.op.pl> napisał w wiadomości news:hg7llk$e6t$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik wrote:

Ogladalem (ktorys juz raz z kolei) Terminatora Salvation

Przepraszam za krytykanctwo, ale mi z trudem przyszło wysiedzieć w kinie do końca.

Biegunka?

Użytkownik "Seoman" <rao17.usun@to.op.pl> napisał w wiadomości news:hg7llk$e6t$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik wrote:

Ogladalem (ktorys juz raz z kolei) Terminatora Salvation

Przepraszam za krytykanctwo, ale mi z trudem przyszło wysiedzieć w kinie do końca. Więc podziwiam samozaparcie :)

Potwierdzam.
Film nie ma kompletnie klimatu "Terminatora".
Mialem wrazenie jakbym ogladal jakis wyrwany odcinek serialu.
A moze po prostu bez Arnolda to juz nie to samo?

Potwierdzam.
Film nie ma kompletnie klimatu "Terminatora".
Mialem wrazenie jakbym ogladal jakis wyrwany odcinek serialu.
A moze po prostu bez Arnolda to juz nie to samo?

Jak to bez Arnolda. Przecież był pod koniec filmu :)

Użytkownik "Maniek" <maniek@ish.pl> napisał w wiadomości news:hg80ev$34g$1atlantis.news.neostrada.pl...

Potwierdzam.
Film nie ma kompletnie klimatu "Terminatora".
Mialem wrazenie jakbym ogladal jakis wyrwany odcinek serialu.
A moze po prostu bez Arnolda to juz nie to samo?

Jak to bez Arnolda. Przecież był pod koniec filmu :)

To byl taki niskokaloryczny Arnold.
Jak Tic-Tac.
Tylko 2 kalorie.

Skumber wrote:

Potwierdzam.
Film nie ma kompletnie klimatu "Terminatora".
Mialem wrazenie jakbym ogladal jakis wyrwany odcinek serialu.
A moze po prostu bez Arnolda to juz nie to samo?

Myślę, że to kwestia raczej, że bez scenariusza, dialogów i aktorstwa :)

Pozdrawiam,
Seoman

Użytkownik "Seoman" <rao17.usun@to.op.pl> napisał w wiadomości news:hg8947$sme$1inews.gazeta.pl...

Skumber wrote:

Potwierdzam.
Film nie ma kompletnie klimatu "Terminatora".
Mialem wrazenie jakbym ogladal jakis wyrwany odcinek serialu.
A moze po prostu bez Arnolda to juz nie to samo?

Myślę, że to kwestia raczej, że bez scenariusza, dialogów i aktorstwa :)

Po prostu postawili na efekty, ale niestety z samymi efektami tez przegieli - roboty giganty, fuj...