KDP w dalszym ciągu nie ma wpisu do KRS, osobowości prawnej, a tym samym
pozwolenia na działalność gospodarczą. Ciekawe jakie oznaczenia są na
certyfikatach w tym roku.

KDP w nurkowaniu znaczy: Kołchoźnik w Dupę Pierdolony. I cały PTTK działa jak
pierdolony kołchoz.
Skrótowiec zaczął kolidować z innym bardziej powszechnym rozumieniem KDP -
Koleje Dużych Prędkości, strukturą PLK, Polskich Linii Kolejowych. Już nie ma
PKP. I mamy kolejny problem prawny.

SLK, czyli Szmalcownia Lubieżnych Konowałów, ma wpis do KRS, ale nie ma, nie
miała i nie będzie miała wpisu rejestracyjnego jako ZOZ. Zakład Opieki
Zdrowotnej. Czyli, żadnych świadczeń lekarskich na legalu. ZGP.

Zbigniew Stychno i firma DeepOutdoors. Noszaki o nazwach Matrix i Matrix LTD.
Rozumiem, że firma ma pisemne pozwolenie na używanie zarejestrowanej przez
przez Warner Bros. nazwy "Matrix" w celach marketingowych? Pytam bo aż się nie chce wierzyć.

Sjurek Irecki, Korpus Ochrony Oficerów WSI, tzw. Kaowiec






--

Już nie ma PKP

A przepraszam, software mi się jebnął. PKP jeszcze są, co chciałem podkreślić. To taki błąd Matrixa, Deja Vu. Sorry, all.

Sjurek Irecki, Korpus Ochrony Oficerów WSI, tzw. Kaowiec

--

Zbigniew Stychno i firma DeepOutdoors. Noszaki o nazwach Matrix i Matrix LTD.
Rozumiem, że firma ma pisemne pozwolenie na używanie zarejestrowanej przez
przez Warner Bros. nazwy "Matrix" w celach marketingowych?
Pytam bo aż się nie chce wierzyć.

Nie ma najmniejszego problemu. Sama nazwa Matrix nie jest nazwą własną ani zastrzeżoną marką. Podobnie jak (podając przykład z branży) maska Omer ALIEN. Lub Cressi MATRIX. Przy produkcji samolotu SU-37 TERMINATOR, chyba też nikt nie pytał...  Acha, a co było wcześniej; czeski set "LOLA", czy "Run Lola Run"? Postaraj się mocniej. Pozdrawiam!

> Zbigniew Stychno i firma DeepOutdoors. Noszaki o nazwach Matrix i Matrix LTD.
> Rozumiem, że firma ma pisemne pozwolenie na używanie zarejestrowanej przez
> przez Warner Bros. nazwy "Matrix" w celach marketingowych?
> Pytam bo aż się nie chce wierzyć.


Nie ma najmniejszego problemu. Sama nazwa Matrix nie jest nazwą własną ani zastrzeżoną marką.

Nie masz racji nazwa "Matrix" jest zastrzeżoną nazwą handlową i znakiem
towarowym przez Warner Bros. Podobnie jak inny sławny tytuł filmowy "Star Wars" To, że funkcjonują inne
marki z nazwą "Matrix", to nie jest tajemnica, np: http://www.matrixtrendy.pl/

Użycie tej nazwy w celach marketingowych wymaga pisemnej zgody właściciela
nazwy i uiszczenia opłat z tytułu praw autorskich.

Podobnie jak (podając przykład z branży) maska

Omer ALIEN. Lub Cressi MATRIX.

Podam ci jeszcze parę przykładów:

Lego, Star Wars: http://starwars.lego.com/en-us/Default.aspx
Acer, Predator: http://pclab.pl/news32812.html
TV Discovery, nosi taką samą nazwę jak jeden z wahadłowców kosmicznych
należących do NASA.

Przy produkcji samolotu SU-37 TERMINATOR, Kłamiesz. SU-37 nie ma kodu rozpoznawczego "Terminator" tylko "Flanker", a
konkretnie "Flanker-F". I nie jest to w tym przypadku nazwa handlowa tylko kod
rozpoznawczy, według oznaczeń NATO. http://en.wikipedia.org/wiki/Sukhoi_Su-37

chyba też nikt nie pytał...  Acha, a co było wcześniej; czeski set "LOLA", czy "Run Lola Run"? Postaraj się mocniej. Pozdrawiam!

Dobra, postaram się mocniej. Podam ci przykład z branży komputerowej:
Firma NovaLogic użyła w jednej ze strzelanin komputerowych serii Delta Force
nazwy: "BlackHawk Down". http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=2225

To coś jak tytuł filmu wyprodukowanego przez wytwórnię Columbia:

http://www.filmweb.pl/Helikopter

Finał sprawy jest taki, że firma NovaLogic już nie istnieje. Zbankrutowała.


Jak zakładam w zimie sweter tupu golf, to nie muszę pytać Volkswagena o zgodę.
Dopiero teraz skapowałeś?

SI











--

W dniu 2012-07-29 06:55, Komornik Egzekutor pisze:

Nie masz racji nazwa "Matrix" jest zastrzeżoną nazwą handlową i znakiem
towarowym przez Warner Bros.

Logo filmu "Matrix"  owszem, również nazwa w odniesieniu do filmu jako produktu. IMHO W wypadku branż i kontekstów, o których piszesz, nie ma to znaczenia. Podam Ci jeszcze jeden przykład związany z nurkowaniem: "Bauer"; spójrz, ile firm ma tą nazwę. Albo na przykład Pathfinder (film, kołowrotek "H", zegarek Casio, terenówka Nissana, sporo produktów sportowych).

Użycie tej nazwy w celach marketingowych wymaga pisemnej zgody właściciela
nazwy i uiszczenia opłat z tytułu praw autorskich.

Przydałaby się opinia prawnicza. Może zadzwońmy do UOKiK, tel:
  800 007 007
To rozwiałoby kilka wątpliwości.

Daniel Kowalski <bountykiller@gazeta.pl> napisał(a):

W dniu 2012-07-29 06:55, Komornik Egzekutor pisze:
> Nie masz racji nazwa "Matrix" jest zastrzeżoną nazwą handlową i znakiem
> towarowym przez Warner Bros.

Przydałaby się opinia prawnicza. Może zadzwońmy do UOKiK, tel:
  800 007 007
To rozwiałoby kilka wątpliwości.

 Nie mam zamiaru nigdzie dzwonić. Lepiej dla firmy DeepOutdoors, żeby miała
jednak pozwolenie na używanie tej nazwy w celach marketingowych. Bo droższą
nazwę i znak towarowy w branży rozrywkowej niełatwo znaleźć.

Możesz sobie dalej twierdzić, że Su-37 ma oznaczenie kodowe "Terminator", a
nie "Flanker-F". I, że bezkarnie i do woli można używać zastrzeżonych nazw
handlowych, takich jak Casio, Nissan, czy może DynaSoft. Co do "kołowrotka typu H" - to jest to sformułowanie, ze słownika Kaowców.
Oznacza zastosowanie specyficznego rodzaju tortury, polegającej na rozciąganiu
kołem i czasami przytapianiu. "Kołowrotek typu H", wygląda tak: http://www.quoom.com/Home.htmn - strona legalna.

Adam Humer, zbrodniarz stalinowski, http://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Humer
lubił podczas "podawać jajecznicę" - to oznacza zgniatanie jąder, oraz
stosować "deskę" - czyli obcinać kobietom piersi.

Jest jeszcze parę ciekawych sformułowań ze słownika Kaowców:

- mizeria
- wołowina
- banzai
- rower
- piecyk
- siatkówka
- skoczyć na narty
- kukułcze jajo
- surogatka
- gąbka

"Magiczna różczka" - oznacza np. metalowy pręt w kształcie wibratora,
podłączany do prądu.

Fajnie, ze znasz ten słownik.

Oglądałeś może "Śmierć i Dziewczyna", Polańskiego?


Sjurek Irecki, Korpus Ochrony Oficerów WSI, tzw. Kaowiec


  --

Jest jeszcze parę ciekawych sformułowań ze słownika Kaowców:

- mizeria
- wołowina
- banzai
- rower
- piecyk
- siatkówka
- skoczyć na narty
- kukułcze jajo
- surogatka
- gąbka

"Magiczna różczka" - oznacza np. metalowy pręt w kształcie wibratora,
podłączany do prądu.

Fajnie, ze znasz ten słownik.

Tu dorzucę jeszcze parę sformułowań na grupę gratis:

- Bistro, lub np.: poczęstować kogoś w Bistro - prostytytka

i dalej:

- pojechać do Zgorzelca - wiesz Daniel, czym to się leczy...
- maratończyk
- manicure - łatwo zgadnąć
- helikopter
- popielniczka
- po jabłkach
- amazonka
- prysznic - to mniej więcej to samo, co - pojechać do Małkini
- kozioł
- musztarda - zjeść banana
- quick cola

i ogólnie ten słonik jest dłuższy...


Sjurek Irecki, Korpus Ochrony Oficerów WSI, tzw. Kaowiec




  --

Możesz sobie dalej twierdzić, że Su-37 ma oznaczenie kodowe "Terminator", a
nie "Flanker-F".

Tutaj muszę Ci przyznać rację, Terminator nie jest oficjalnym oznaczeniem tego myśliwca.

I, że bezkarnie i do woli

Oczywiście, że nie do woli. Musisz przy tym rozróżnić dwie sprawy - znak towarowy i nazwę. Zależnie od kontekstu, nazwy możesz użyć. Znaku towarowego już nie bardzo.

można używać zastrzeżonych nazw

handlowych, takich jak Casio, Nissan, czy może DynaSoft.

Może nie udało mi się tego sformułować wystarczająco jasno; próbuję Ci uświadomić (lub wmówić ;-)  ), że nazwa Pathfinder jest legalnie używana do oznaczania wielu produktów. Podobnie jak Matrix.

Co do "kołowrotka typu H" - to jest to sformułowanie, ze słownika Kaowców.
Oznacza zastosowanie specyficznego rodzaju tortury, polegającej na rozciąganiu
kołem i czasami przytapianiu. "Kołowrotek typu H", wygląda tak:
http://www.quoom.com/Home.htmn - strona legalna.

Link nie działa.

Oczywiście, że nie do woli. Musisz przy tym rozróżnić dwie sprawy - znak towarowy i nazwę. Zależnie od kontekstu, nazwy możesz użyć. Znaku towarowego już nie bardzo.

I jeszcze "nazwy zastrzeżonej - w celach marketingowych". Nie tylko nazwy
leków są zastrzeżone. Słowo "Matrix" też jest zastrzeżone do użytku w celach
marketingowych. 

że nazwa Pathfinder jest legalnie używana do oznaczania wielu produktów. Podobnie jak Matrix.

No właśnie problem w tym, czy legalnie. "Matrix" to bardzo droga nazwa jak na
oznaczenie noszaków stosunkowo niewielkiej firmy nurkowej. A "KDP" - to tzw. skrótowiec, zarejestrowany, nie przez organizację nurkową,
tylko przez Koleje Dużych Prędkości, strukturę Polskich Linii Kolejowych.

Komisja Działalności Podwodnej nie może mieć zarejestrowanego logotypu, bo nie
ma wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego, a tym samym osobowości prawnej. To
struktura nielegalna.

> Co do "kołowrotka typu H" - to jest to sformułowanie, ze słownika Kaowców.
> Oznacza zastosowanie specyficznego rodzaju tortury, polegającej na rozciągani

Teraz powinien zadziałać: Jeszcze raz:
http://www.quoom.com/Home.htm
- to co widać na obrazku, to "kołowrotek typu H"
http://www.quoom.com/Home.htm


Sjurek Irecki, Korpus Ochrony Oficerów WSI, tzw. Kaowiec






--

Daniel, a tak w ogóle, to jak Ci idzie sprzedaż Duomoxu? To taki antybiotyk m.in przeciwko rzeżącce. Dobrze płacą?
Reklamujesz coś na antenie? To lek refundowany z NFZ?
Bo to wiesz, z nazwami jest tak nie tylko w nurkowaniu. Firma farmaceutyczna
nie może produkować np. Rispoleptu, albo Talidomidu, pod marką Duomox.
Rozumiesz? Nazwy leków też są zastrzeżone.

http://www.goldenline.pl/daniel-kowalski7

Astellas Pharma. Fajni sąsiedzi na Poleczki?

No to pozdro,
Sjurek Irecki, Korpus Ochrony Oficerów WSI, tzw. Kaowiec

--