jak można być tak bezdusznym, jak można nie przyjmować do siebie, na przykład do ruskiej budki, ewentualnie do budki pod rosyjską ambasadą, w tym ma doświadczenie ministr Sienkiewicz, wnuk Heńka, jak można nie przyjmować do siebie sierot, dzieci, matek, oraz ich rodzin ?

http://www.stefczyk.info/blogi/na-moj-rozum/terrorystka-szydlo,20196164317

Mówię w swoim prywatnym imieniu.

Z rządzącym obozem w pewnych sprawach się zgadzam, w pewnych się nie zgadzam, a jeszcze inne są mi obojętne. Jednak w kolejnej awanturze o uchodźców pragnę murem stanąć za panią premier Beatą Szydło, na której opozycja nie zostawia suchej nitki za to, co powiedziała z trybuny sejmowej. Przeczytajmy zatem najbardziej krytykowane kawałki tej wypowiedzi sine ira et studio, czyli bez gniewu i uprzedzeń:

Bezpieczeństwo Polaków jest naszym wspólnym strategicznym priorytetem i celem. Nie ma nic cenniejszego niż bezpieczeństwo ojczyzny i bezpieczeństwo naszych obywateli. Polska nie zgodzi się na żadne szantaże ze strony Unii Europejskiej. Nie będziemy uczestniczyć w szaleństwie brukselskich elit. Teraz terroryści w Manchesterze posunęli się o krok dalej, bo uderzyli w najbardziej niewinnych i bezbronnych, uderzyli w dzieci. My nie dopuścimy do tego, żeby polskie dzieci nie mogły bezpiecznie pójść do klubu, do szkoły czy na plac zabaw. Dokąd zmierzasz, Europo? Powstań z kolan i obudź się z letargu, bo w przeciwnym razie codziennie będziesz opłakiwała swoje dzieci. Nie dostrzegacie tego, że dzisiaj zagrożenie terrorystyczne jest faktem, który każdego dnia może dotknąć każde państwo w Europie?

Jak zareagowała na to współczesna ,,Trybuna Ludu", zwana dla niepoznaki ,,Gazetą Wyborczą"? Ano, wielkim czołówkowym tytułem, który brzmiał: ,,Medialny terror Beaty Szydło, czyli kto jest sojusznikiem ISIS". Warto te słowa wpisać w gugle, i poznać ich uzasadnienie. Streszczam: pani Szydło wspiera terrorystów w ten sposób, że skutecznie straszy nimi Polaków, co ,,przekształca polski antysemityzm w antyislamizm, a takim przerażonym sfanatyzowanym społeczeństwem łatwiej jest rządzić".
Myślę, że trzeba bardzo pogardzać własnymi rodakami, aby racjonalny strach przed islamem uznać za nieuzasadnione obawy ,,sfanatyzowanego społeczeństwa".

Wikipedia głosi (https://pl.wikipedia.org/wiki/Terroryzm), że terroryzm jest stary jak świat, ale moim zdaniem to nieprawda. Wiek XXI przyniósł zupełnie nową jakość: zamachy samobójcze. Przed samotnymi zabójcami-samobójcami jest tylko jeden radykalny ratunek: odpowiedzialność zbiorowa. Skoro wśród islamistów jest statystycznie dziesięć (sto, tysiąc) razy więcej ludzi pragnących zabić innych ludzi niż w społecznościach nieislamskich - należy odizolować się od islamistów. To oczywiście pogląd niepoprawny politycznie, ale innego skutecznego sposobu nie widzę.. Ludzkie życie i zdrowie są - dla miażdżącej większości normalnych ludzi - ważniejsze od politycznej poprawności, światłych ideologii, wzniosłych zasad, a nawet religijnych wskazań.

Po drugie - w świetle prawa UE (Traktat Lizboński wynegocjowany jeszcze przez Lecha Kaczyńskiego) goszczenie/osiedlanie uchodźców na własnym terytorium państwa-członka w ogóle nie jest unormowane, politycznie zaś budzi kontrowersje i nie ma historycznego precedensu. Innymi słowy, różne ciała mogą apelować i zalecać, ale kazać nie mogą. Brak egzekutywy. Do wykluczenia zaś kraju z Unii lub obłożenia go sankcjami (cokolwiek to znaczy) droga jest niezwykle żmudna, trudna i skomplikowana.

Po trzecie - w kwestii tak fundamentalnie ważkiej decydować powinien suweren. Otóż mój naród nie ma wątpliwości. W kwietniowym sondażu CBOS relokacji sprzeciwia się trzy czwarte (74%) badanych, co jest najwyższą wartością spośród dotąd notowanych, przy czym dominuje zdecydowany sprzeciw (43%). Za przyjęciem uchodźców opowiada się w sumie nieco więcej niż jedna piąta Polaków (22%), co stanowi spadek o 6 punktów procentowych w stosunku do grudnia 2016 roku...




--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".