Data: 2017-06-24 14:26:12 | |
Autor: re | |
Tesla cd... | |
Użytkownik "Shrek" http://climatechangedispatch.com/study-tesla-car-battery-production-releases-as-much-co2-as-8-years-of-driving-on-gas/ W skrócie - tesla nie jest wcale taka eco. Wyprodukowanie spalinówki to mniej więcej tyle energii co spali przez 80kkm. Do tego bateria 160kkm. Dodatkowo sama jazda też powoduje więcej CO2 niż spaliniakiem. No to teraz wychodzi na to, że spece od globalnego ocieplenia powinni zacząć wrzeszczeć, albo szukać blędu w obliczeniach. A - żeby było już całkiem eco, to należy jak już było powiedziane w wątku obok mieć drugi samochód. Dochodzę do wniosku, że jeżdząc swoim już zamortyzowaneym energetycznie samochodem na LPG jestem o rzedy wielkości bardziej "eco", niż ci co całą to niby ekologię promują. -- - No ale niekoniecznie chodzi o pełne eko a np o eko w miastach, bo chyba nie masz wątpliwości, że w korkach jednak nie jest zdrowo. |
|
Data: 2017-06-25 08:57:35 | |
Autor: Shrek | |
Tesla cd... | |
W dniu 24.06.2017 o 14:26, re pisze:
Dochodzę do wniosku, że jeżdząc swoim już zamortyzowaneym energetycznie No nie mam. Ale mam wątpliwości, czy nowe euro6 (które miały być na to lekarstwem) są zdrowsze od euro3 na LPG. Ponoć oszukują! ;) I nie mam żadnej wątpliwości, że kampania "kupujcie nowe samochodu co 5 lat" nie ma nic wspólnego z ekologia a ekonomią. Przecież to jakby ktoś promował jednorazówki jako ekologiczne. Shrek |
|