Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   [OT] Tesla do Chorwacji

[OT] Tesla do Chorwacji

Data: 2020-11-12 23:29:20
Autor: heby
[OT] Tesla do Chorwacji
On 05/10/2020 17:55, J.F. wrote:
https://www.youtube.com/watch?v=r0H6uXLSbSs

A mnie tam zabiło coś innego. Matko, jaki ten ekran mapy nieresponsywny. Odrysowuje te kwadraty jak poganiany 8 bitami. Nie da się tego używać...

Data: 2020-11-13 01:07:10
Autor: kk
[OT] Tesla do Chorwacji
On 2020-11-12 23:29, heby wrote:
On 05/10/2020 17:55, J.F. wrote:
https://www.youtube.com/watch?v=r0H6uXLSbSs

A mnie tam zabiło coś innego. Matko, jaki ten ekran mapy nieresponsywny. Odrysowuje te kwadraty jak poganiany 8 bitami. Nie da się tego używać...

Mapki składają się z kwadratowego podkładu na którym wyrysowuje się trasy czy co tam chcesz. I ten podkład w necie jest. Możesz sobie wziąć Google albo UMP albo OSM albo coś innego.

Data: 2020-11-13 08:00:22
Autor: heby
[OT] Tesla do Chorwacji
On 13/11/2020 01:07, kk wrote:
A mnie tam zabiło coś innego. Matko, jaki ten ekran mapy nieresponsywny. Odrysowuje te kwadraty jak poganiany 8 bitami. Nie da się tego używać...
Mapki składają się z kwadratowego podkładu na którym wyrysowuje się trasy czy co tam chcesz. I ten podkład w necie jest. Możesz sobie wziąć Google albo UMP albo OSM albo coś innego.

Nie chodzi o podkład tylko szybkośc odrysowania ekranu, wygląda jak by procesor w Tesli zajmujący się tym był kilka razy słabszy niż w najtańszej komórce Medion.

Data: 2020-11-13 14:46:23
Autor: Pete
[OT] Tesla do Chorwacji
Hello, heby.
On 13.11.2020 08:00 you wrote:

> On 13/11/2020 01:07, kk wrote:
>>> A mnie tam zabiło coś innego. Matko, jaki ten ekran mapy  >>> nieresponsywny. Odrysowuje te kwadraty jak poganiany 8 bitami. Nie >>> da  się tego używać...
>> Mapki składają się z kwadratowego podkładu na którym wyrysowuje się >> trasy czy co tam chcesz. I ten podkład w necie jest. Możesz sobie >> wziąć  Google albo UMP albo OSM albo coś innego.
> Nie chodzi o podkład tylko szybkośc odrysowania ekranu, wygląda jak > by procesor w Tesli zajmujący się tym był kilka razy słabszy niż w > najtańszej komórce Medion.

To zdecydowanie nie problem procesora ale łączą internetowego.

--
Pete

Data: 2020-11-13 20:24:24
Autor: heby
[OT] Tesla do Chorwacji
On 13/11/2020 14:46, Pete wrote:
To zdecydowanie nie problem procesora ale łączą internetowego.

Oczywiśćie, przeciez to lagowanie ekranu vs dotyk musi iść przez internet ;)

Data: 2020-11-14 11:15:44
Autor: Pete
[OT] Tesla do Chorwacji
Hello, heby.
On 13.11.2020 20:24 you wrote:

> On 13/11/2020 14:46, Pete wrote:
>> To zdecydowanie nie problem procesora ale łączą internetowego.
> Oczywiśćie, przeciez to lagowanie ekranu vs dotyk musi iść przez > internet ;)

Wyciąłeś celowo wcześniejszą wypowiedź?

Żeby wyrysować mapę, komputer musi skądś ja mieć. Ciekawe skąd?


--
Pete

Data: 2020-11-14 19:31:53
Autor: RadoslawF
[OT] Tesla do Chorwacji
W dniu 2020-11-14 o 11:15, Pete pisze:

  > On 13/11/2020 14:46, Pete wrote:
  >> To zdecydowanie nie problem procesora ale łączą internetowego.
  > Oczywiśćie, przeciez to lagowanie ekranu vs dotyk musi iść przez
  > internet ;)

Wyciąłeś celowo wcześniejszą wypowiedź?

Żeby wyrysować mapę, komputer musi skądś ja mieć.

Ciekawe skąd?

Od producenta czy wydawcy mapy i/lub programu.
Tyle że dzisiejsze urządzenia mieszczą mapę całej unii
i wybrane inne kraje. Ten komputer w tesli nie jest dzisiejszy?


Pozdrawiam

Data: 2020-11-14 20:49:47
Autor: Pete
[OT] Tesla do Chorwacji
Hello, RadoslawF.
On 14.11.2020 19:31 you wrote:

> W dniu 2020-11-14 o 11:15, Pete pisze:
>>   > On 13/11/2020 14:46, Pete wrote:
>>   >> To zdecydowanie nie problem procesora ale łączą internetowego.
>>   > Oczywiśćie, przeciez to lagowanie ekranu vs dotyk musi iść >> przez
>>   > internet ;)
>> Wyciąłeś celowo wcześniejszą wypowiedź? Żeby wyrysować mapę, >> komputer musi skądś ja mieć. Ciekawe skąd?
> Od producenta czy wydawcy mapy i/lub programu.

Wygląda jak mapy Google, ale to musiałby ktoś bardziej w temacie potwierdzić.
 > Tyle że dzisiejsze urządzenia mieszczą mapę całej unii i wybrane > inne kraje.

Urządzenia z mapami offline wgranymi do komputera podkładowego to jest przeżytek.
Po pierwsze szybko się dezaktualizują o ile po wyjeździe z salonu nie są już nieaktualne.

Mam bardzo dobry przykład na moim osiedlu. Od 8 lat droga przy której mieszkam jest drogą ślepą (wcześniej była przelotowa u wielu producentów map, chociaż była drogą polną). Osobiście zmieniłem jej przebieg u google, Nokii i openstreetmap. Po tygodniu zmiany były widoczne online.

Do dzisiaj przynajmniej raz w miesiącu trafi się zbłąkany kierowca podążający za swoją nawigacją. Offline. I to wcale nie jakieś stare rzęchy
 > Ten komputer w tesli nie jest dzisiejszy?

Jest dzisiejszy w przeciwieństwie do przykładów muzealnych, które ty podałeś.
 --
Pete

Data: 2020-11-14 23:10:06
Autor: RadoslawF
[OT] Tesla do Chorwacji
W dniu 2020-11-14 o 20:49, Pete pisze:

  >>   >> To zdecydowanie nie problem procesora ale łączą internetowego.
  >>   > Oczywiśćie, przeciez to lagowanie ekranu vs dotyk musi iść
  >> przez
  >>   > internet ;)
  >> Wyciąłeś celowo wcześniejszą wypowiedź? Żeby wyrysować mapę,
  >> komputer musi skądś ja mieć. Ciekawe skąd?
  > Od producenta czy wydawcy mapy i/lub programu.

Wygląda jak mapy Google, ale to musiałby ktoś bardziej w temacie
potwierdzić.
    > Tyle że dzisiejsze urządzenia mieszczą mapę całej unii i wybrane
  > inne kraje.

Urządzenia z mapami offline wgranymi do komputera podkładowego to jest
przeżytek.
Po pierwsze szybko się dezaktualizują o ile po wyjeździe z salonu nie są
już nieaktualne.

Żaden problem dokonać aktualizacji.

Mam bardzo dobry przykład na moim osiedlu. Od 8 lat droga przy której
mieszkam jest drogą ślepą (wcześniej była przelotowa u wielu producentów
map, chociaż była drogą polną). Osobiście zmieniłem jej przebieg u
google, Nokii i openstreetmap. Po tygodniu zmiany były widoczne online.

Jak widać nie każdy używa nawigacji online.

Do dzisiaj przynajmniej raz w miesiącu trafi się zbłąkany kierowca
podążający za swoją nawigacją. Offline. I to wcale nie jakieś stare
rzęchy

Jak producent nawigacji olewa temat to kilku pasjonatów poprawiających
ewidentne błędy tego nie zmieni. Te poprawki powinny trafić do aktualizacji a nie tylko do działu online.

  > Ten komputer w tesli nie jest dzisiejszy?

Jest dzisiejszy w przeciwieństwie do przykładów muzealnych, które ty
podałeś.

Ja nie podawałem przykładów.
Jesteś kolejnym który nie dyskutuje z tym co napisałem tylko
z tym co mu się zdaje że napisałem?


Pozdrawiam

Data: 2020-11-14 23:41:54
Autor: Pete
[OT] Tesla do Chorwacji
Hello, RadoslawF.
On 14.11.2020 23:10 you wrote:

> W dniu 2020-11-14 o 20:49, Pete pisze:
>>   >>   >> To zdecydowanie nie problem procesora ale łączą >> internetowego.
>>   >>   > Oczywiśćie, przeciez to lagowanie ekranu vs dotyk musi iść
>>   >> przez
>>   >>   > internet ;)
>>   >> Wyciąłeś celowo wcześniejszą wypowiedź? Żeby wyrysować mapę,
>>   >> komputer musi skądś ja mieć. Ciekawe skąd?
>>   > Od producenta czy wydawcy mapy i/lub programu.
>> Wygląda jak mapy Google, ale to musiałby ktoś bardziej w temacie >> potwierdzić.
>>   > Tyle że dzisiejsze urządzenia mieszczą mapę całej unii i >> wybrane
>>   > inne kraje.
>> Urządzenia z mapami offline wgranymi do komputera podkładowego to >> jest przeżytek. Po pierwsze szybko się dezaktualizują o ile po >> wyjeździe z salonu nie są już nieaktualne.
> Żaden problem dokonać aktualizacji.

Za 500 netto bez gwarancji że aktualizacja obejmuje Polskę. LOL.
 >> Mam bardzo dobry przykład na moim osiedlu. Od 8 lat droga przy >> której mieszkam jest drogą ślepą (wcześniej była przelotowa u wielu >> producentów map, chociaż była drogą polną). Osobiście zmieniłem jej >> przebieg u google, Nokii i openstreetmap. Po tygodniu zmiany były >> widoczne online.
> Jak widać nie każdy używa nawigacji online.

I dlatego jest to rozwiązanie przestarzałe.
Pomijam już że nie pokazuje korków ani remontów.
 >> Do dzisiaj przynajmniej raz w miesiącu trafi się zbłąkany kierowca >> podążający za swoją nawigacją. Offline. I to wcale nie jakieś stare >> rzęchy
> Jak producent nawigacji olewa temat to kilku pasjonatów > poprawiających ewidentne błędy tego nie zmieni. Te poprawki powinny > trafić do aktualizacji a nie tylko do działu online.

Dlatego auta z mapami offline mają stan map na kilka lat wstecz.
Bez połowy nowych dróg ekspresowych w Polsce.
 >>   > Ten komputer w tesli nie jest dzisiejszy?
>> Jest dzisiejszy w przeciwieństwie do przykładów muzealnych, które >> ty podałeś.
> Ja nie podawałem przykładów. Jesteś kolejnym który nie dyskutuje z > tym co napisałem tylko z tym co mu się zdaje że napisałem?

Słabo u ciebie z pamięcią. Czy to nie ty podawałeś przykład map offline jako rozwiązanie lepsze od map online???


--
Pete

Data: 2020-11-15 01:34:27
Autor: RadoslawF
[OT] Tesla do Chorwacji
W dniu 2020-11-14 o 23:41, Pete pisze:

  >>   >>   >> To zdecydowanie nie problem procesora ale łączą
  >> internetowego.
  >>   >>   > Oczywiśćie, przeciez to lagowanie ekranu vs dotyk musi iść
  >>   >> przez
  >>   >>   > internet ;)
  >>   >> Wyciąłeś celowo wcześniejszą wypowiedź? Żeby wyrysować mapę,
  >>   >> komputer musi skądś ja mieć. Ciekawe skąd?
  >>   > Od producenta czy wydawcy mapy i/lub programu.
  >> Wygląda jak mapy Google, ale to musiałby ktoś bardziej w temacie
  >> potwierdzić.
  >>   > Tyle że dzisiejsze urządzenia mieszczą mapę całej unii i
  >> wybrane
  >>   > inne kraje.
  >> Urządzenia z mapami offline wgranymi do komputera podkładowego to
  >> jest przeżytek. Po pierwsze szybko się dezaktualizują o ile po
  >> wyjeździe z salonu nie są już nieaktualne.
  > Żaden problem dokonać aktualizacji.

Za 500 netto bez gwarancji że aktualizacja obejmuje Polskę. LOL.

To nie kupuj takich bez gwarancji.

  >> Mam bardzo dobry przykład na moim osiedlu. Od 8 lat droga przy
  >> której mieszkam jest drogą ślepą (wcześniej była przelotowa u wielu
  >> producentów map, chociaż była drogą polną). Osobiście zmieniłem jej
  >> przebieg u google, Nokii i openstreetmap. Po tygodniu zmiany były
  >> widoczne online.
  > Jak widać nie każdy używa nawigacji online.

I dlatego jest to rozwiązanie przestarzałe.
Pomijam już że nie pokazuje korków ani remontów.

Większość stosuje rozwiązania przestarzałe.
Bo są tańsze.

  >> Do dzisiaj przynajmniej raz w miesiącu trafi się zbłąkany kierowca
  >> podążający za swoją nawigacją. Offline. I to wcale nie jakieś stare
  >> rzęchy
  > Jak producent nawigacji olewa temat to kilku pasjonatów
  > poprawiających ewidentne błędy tego nie zmieni. Te poprawki powinny
  > trafić do aktualizacji a nie tylko do działu online.

Dlatego auta z mapami offline mają stan map na kilka lat wstecz.
Bez połowy nowych dróg ekspresowych w Polsce.

Nawigacje firmowe producentów samochodów owszem.
Ale nikogo nie namawiam do takich rozwiązań.
Sam preferuje nawigacje firm specjalizujących się w takich
rozwiązaniach nie powiązanych z producentami aut.

  >>   > Ten komputer w tesli nie jest dzisiejszy?
  >> Jest dzisiejszy w przeciwieństwie do przykładów muzealnych, które
  >> ty podałeś.
  > Ja nie podawałem przykładów. Jesteś kolejnym który nie dyskutuje z
  > tym co napisałem tylko z tym co mu się zdaje że napisałem?

Słabo u ciebie z pamięcią. Czy to nie ty podawałeś przykład map offline
jako rozwiązanie lepsze od map online???

Słabo u ciebie z rozumowaniem, zakładasz że każda nawigacja
nie używająca w danym momencie trybu online jest muzealna.


Pozdrawiam

Data: 2020-11-15 14:37:50
Autor: Pete
[OT] Tesla do Chorwacji
Hello, RadoslawF.
On 15.11.2020 01:34 you wrote:

> W dniu 2020-11-14 o 23:41, Pete pisze:
>>   >>   >>   >> To zdecydowanie nie problem procesora ale łączą
>>   >> internetowego.
>>   >>   >>   > Oczywiśćie, przeciez to lagowanie ekranu vs dotyk >> musi iść
>>   >>   >> przez
>>   >>   >>   > internet ;)
>>   >>   >> Wyciąłeś celowo wcześniejszą wypowiedź? Żeby wyrysować >> mapę,
>>   >>   >> komputer musi skądś ja mieć. Ciekawe skąd?
>>   >>   > Od producenta czy wydawcy mapy i/lub programu.
>>   >> Wygląda jak mapy Google, ale to musiałby ktoś bardziej w >> temacie
>>   >> potwierdzić.
>>   >>   > Tyle że dzisiejsze urządzenia mieszczą mapę całej unii i
>>   >> wybrane
>>   >>   > inne kraje.
>>   >> Urządzenia z mapami offline wgranymi do komputera podkładowego >> to
>>   >> jest przeżytek. Po pierwsze szybko się dezaktualizują o ile po
>>   >> wyjeździe z salonu nie są już nieaktualne.
>>   > Żaden problem dokonać aktualizacji.
>> Za 500 netto bez gwarancji że aktualizacja obejmuje Polskę. LOL.
> To nie kupuj takich bez gwarancji.
>>   >> Mam bardzo dobry przykład na moim osiedlu. Od 8 lat droga przy
>>   >> której mieszkam jest drogą ślepą (wcześniej była przelotowa u >> wielu
>>   >> producentów map, chociaż była drogą polną). Osobiście >> zmieniłem jej
>>   >> przebieg u google, Nokii i openstreetmap. Po tygodniu zmiany >> były
>>   >> widoczne online.
>>   > Jak widać nie każdy używa nawigacji online.
>> I dlatego jest to rozwiązanie przestarzałe. Pomijam już że nie >> pokazuje korków ani remontów.
> Większość stosuje rozwiązania przestarzałe. Bo są tańsze.
>>   >> Do dzisiaj przynajmniej raz w miesiącu trafi się zbłąkany >> kierowca
>>   >> podążający za swoją nawigacją. Offline. I to wcale nie jakieś >> stare
>>   >> rzęchy
>>   > Jak producent nawigacji olewa temat to kilku pasjonatów
>>   > poprawiających ewidentne błędy tego nie zmieni. Te poprawki >> powinny
>>   > trafić do aktualizacji a nie tylko do działu online.
>> Dlatego auta z mapami offline mają stan map na kilka lat wstecz. >> Bez połowy nowych dróg ekspresowych w Polsce.
> Nawigacje firmowe producentów samochodów owszem. Ale nikogo nie > namawiam do takich rozwiązań. Sam preferuje nawigacje firm > specjalizujących się w takich rozwiązaniach nie powiązanych z > producentami aut.

Dawaj przykład takiej preferowanej nawigacji, zobaczymy jak wygląda aktualność map.

>>   >>   > Ten komputer w tesli nie jest dzisiejszy?
>>   >> Jest dzisiejszy w przeciwieństwie do przykładów muzealnych, >> które
>>   >> ty podałeś.
>>   > Ja nie podawałem przykładów. Jesteś kolejnym który nie >> dyskutuje z
>>   > tym co napisałem tylko z tym co mu się zdaje że napisałem?
>> Słabo u ciebie z pamięcią. Czy to nie ty podawałeś przykład map >> offline jako rozwiązanie lepsze od map online???
> Słabo u ciebie z rozumowaniem, zakładasz że każda nawigacja nie > używająca w danym momencie trybu online jest muzealna.

Bo jest.
Reagowanie live na sytuację na drogach to jest podstawowa funkcja.
A tego żadna offline mają nie umożliwi.
 --
Pete

Data: 2020-11-15 09:01:58
Autor: Cavallino
[OT] Tesla do Chorwacji
W dniu 14-11-2020 o 23:41, Pete pisze:

Słabo u ciebie z pamięcią. Czy to nie ty podawałeś przykład map offline
jako rozwiązanie lepsze od map online???

Tak właśnie jest.
A kwestia aktualizacji, to zupełnie inna bajka.
Tak, są nawigacje samochodem, które mają funkcję live, o korkach wiedzą równie szybko jak google i same się aktualizują.

Wystarczy nie kupować samochodów z innymi.

Data: 2020-11-15 08:59:59
Autor: Budzik
[OT] Tesla do Chorwacji
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

Mam bardzo dobry przykład na moim osiedlu. Od 8 lat droga przy
której mieszkam jest drogą ślepą (wcześniej była przelotowa u
wielu producentów map, chociaż była drogą polną). Osobiście
zmieniłem jej przebieg u google, Nokii i openstreetmap. Po
tygodniu zmiany były widoczne online.

Jak widać nie każdy używa nawigacji online.

Trudno zrozumiec dlaczego ktos wolałby navi offline niz online.
Przeciez info o korkach to połowa skutecznosci nawigacji...?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesli ty po kilka razy dziennie mozesz klamac jak stara pomarszczona cyganka
to i mnie wolno co jakis czas naciagnac troche rzeczywistosc."
(c) Zenek Kapelinder złapany na kłamstwie o 380 MILIARDACH :)

Data: 2020-11-15 10:46:12
Autor: Cavallino
[OT] Tesla do Chorwacji
W dniu 15-11-2020 o 09:59, Budzik pisze:
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

Mam bardzo dobry przykład na moim osiedlu. Od 8 lat droga przy
której mieszkam jest drogą ślepą (wcześniej była przelotowa u
wielu producentów map, chociaż była drogą polną). Osobiście
zmieniłem jej przebieg u google, Nokii i openstreetmap. Po
tygodniu zmiany były widoczne online.

Jak widać nie każdy używa nawigacji online.

Trudno zrozumiec dlaczego ktos wolałby navi offline niz online.
Przeciez info o korkach to połowa skutecznosci nawigacji...?

No i w oflinowej navi ono również jest i działa.
Czasem lepiej niż w onlinowej (rozumianej jako brak map fizycznie na urządzeniu).

Data: 2020-11-15 11:59:59
Autor: Budzik
[OT] Tesla do Chorwacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Mam bardzo dobry przykład na moim osiedlu. Od 8 lat droga przy
której mieszkam jest drogą ślepą (wcześniej była przelotowa u
wielu producentów map, chociaż była drogą polną). Osobiście
zmieniłem jej przebieg u google, Nokii i openstreetmap. Po
tygodniu zmiany były widoczne online.

Jak widać nie każdy używa nawigacji online.

Trudno zrozumiec dlaczego ktos wolałby navi offline niz online.
Przeciez info o korkach to połowa skutecznosci nawigacji...?

No i w oflinowej navi ono również jest i działa.
Czasem lepiej niż w onlinowej (rozumianej jako brak map fizycznie na urządzeniu).

Do takiego pol offlineowego navi nic nie mam. :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?"
by Jenka

Data: 2020-11-15 15:55:52
Autor: Cavallino
[OT] Tesla do Chorwacji
W dniu 15-11-2020 o 12:59, Budzik pisze:

Trudno zrozumiec dlaczego ktos wolałby navi offline niz online.
Przeciez info o korkach to połowa skutecznosci nawigacji...?

No i w oflinowej navi ono również jest i działa.
Czasem lepiej niż w onlinowej (rozumianej jako brak map fizycznie na
urządzeniu).

Do takiego pol offlineowego navi nic nie mam. :)

Ktoś w ogóle instaluje jeszcze inne?
Chyba że Mazda, albo Mitubishi.....

Data: 2020-11-15 19:54:43
Autor: Pete
[OT] Tesla do Chorwacji
Hello, Cavallino.
On 15.11.2020 15:55 you wrote:

> W dniu 15-11-2020 o 12:59, Budzik pisze:
>>> No i w oflinowej navi ono również jest i działa. Czasem lepiej niż >>> w onlinowej (rozumianej jako brak map fizycznie na urządzeniu).
>> Do takiego pol offlineowego navi nic nie mam. :)
> Ktoś w ogóle instaluje jeszcze inne? Chyba że Mazda, albo > Mitubishi.....

Coś kojarzę że z Toyotą był jakiś problem, ale nie jestem na bieżąco.

--
Pete

Data: 2020-11-16 14:28:59
Autor: ąćęłńóśźż
[OT] Tesla do Chorwacji
A jak jest z VW?
Podpowiedź, jak zaktualizować navi w VW?
"Umowa leasingowa nie przewiduje aktualizacji nawigacji" ;-)

Data: 2020-11-16 20:50:20
Autor: Pete
[OT] Tesla do Chorwacji
Hello, ąćęłńóśźż.
On 16.11.2020 14:28 you wrote:

> A jak jest z VW? Podpowiedź, jak zaktualizować navi w VW? "Umowa > leasingowa nie przewiduje aktualizacji nawigacji" ;-)
Chyba chodzi o to kto ma za to płacić.
Bo najmujący jak chce to chyba może sobie te aktualizację opłacić?

--
Pete

Data: 2020-11-15 09:00:08
Autor: Cavallino
[OT] Tesla do Chorwacji
W dniu 14-11-2020 o 20:49, Pete pisze:
Hello, RadoslawF.
On 14.11.2020 19:31 you wrote:

  > W dniu 2020-11-14 o 11:15, Pete pisze:
  >>   > On 13/11/2020 14:46, Pete wrote:
  >>   >> To zdecydowanie nie problem procesora ale łączą internetowego.
  >>   > Oczywiśćie, przeciez to lagowanie ekranu vs dotyk musi iść
  >> przez
  >>   > internet ;)
  >> Wyciąłeś celowo wcześniejszą wypowiedź? Żeby wyrysować mapę,
  >> komputer musi skądś ja mieć. Ciekawe skąd?
  > Od producenta czy wydawcy mapy i/lub programu.

Wygląda jak mapy Google, ale to musiałby ktoś bardziej w temacie
potwierdzić.
    > Tyle że dzisiejsze urządzenia mieszczą mapę całej unii i wybrane
  > inne kraje.

Urządzenia z mapami offline wgranymi do komputera podkładowego to jest
przeżytek.

Nieprawda.
Tak jest po prostu lepiej, szybciej i bardziej odpornie na braki neta.
Tak są jeszcze miejsca, w których nie ma zasięgu.

Za to powinny występować z funkcjami Live i OTA - i aktualizować się np. co tydzień, a korki i radary co kilka minut.

Data: 2020-11-17 17:26:04
Autor: heby
[OT] Tesla do Chorwacji
On 14/11/2020 11:15, Pete wrote:
  >> To zdecydowanie nie problem procesora ale łączą internetowego.
  > Oczywiśćie, przeciez to lagowanie ekranu vs dotyk musi iść przez
  > internet ;)
Wyciąłeś celowo wcześniejszą wypowiedź?
Żeby wyrysować mapę, komputer musi skądś ja mieć.

Nie chodzi o rysowanie mapy w sensie detali. Może Ci wyjaśnie:

Komputer rysuje niebieską kreskę drogi bo tyle wie.

User przesuwa ją palcem.

I ona się odrysowuje po 0.5 - 1sek później.

W międzyczasie nic nie pojawiło się dodatkowo na ekranie. Nie wiadomo czy nie zauwazył dotyku, czy się zamyślił, ch.. wie.

Cały ten proces "narysuj niebieską kreskę przesunietą o 1cm" nie przechodzi przez internet. Opóźnienie tego efektu o choćby 100ms uważa się w programowaniu za silne lagowanie, a tu jest grubo więcej. Jest to najzwyczajniej żałosne w 2020. Kiedyś mi tak lagowała Era MDA, w 2002 roku. Te czasy słusznie mineły.

Po prostu programiści Tesli są kiepscy. Nie oni pierwszi rozkładają się na responsywaności aplikacji GUI, to nie jest łatwy temat, choć ogarniamy go od dziesięcioleci.

Sporo osób nie dostrzega takich detali, ale ja widzę. Z racji zawodu. Widze te wszystkie niedoróbki, bugi zamienione na ficzery i ludzi uważających że nie da się inaczej. Co zrobić, w końcu Tesla nie dla programistów jest, tylko suwerenów. Nie jest to powód aby tego nie kupić, ale jest to powód aby roześmiać się w twarz każdemu kto widzi tam "nie da się inaczej", bo moja komórka z Medionu robi to obecnie reponsywniej niż to badziewie w Tesli.

Nie myśl sobie że jestem jedyny który to widzi.

https://teslamotorsclub.com/tmc/threads/how-laggy-is-your-touchscreen.76601/

Data: 2020-11-17 18:16:36
Autor: Pete
[OT] Tesla do Chorwacji
Hello, heby.
On 17.11.2020 17:26 you wrote:

> On 14/11/2020 11:15, Pete wrote:
>>   >> To zdecydowanie nie problem procesora ale łączą internetowego.
>>   > Oczywiśćie, przeciez to lagowanie ekranu vs dotyk musi iść >> przez
>>   > internet ;)
>> Wyciąłeś celowo wcześniejszą wypowiedź? Żeby wyrysować mapę, >> komputer musi skądś ja mieć.
> Nie chodzi o rysowanie mapy w sensie detali. Może Ci wyjaśnie: > Komputer rysuje niebieską kreskę drogi bo tyle wie. User przesuwa ją > palcem. I ona się odrysowuje po 0.5 - 1sek później. W międzyczasie > nic nie pojawiło się dodatkowo na ekranie. Nie wiadomo czy nie > zauwazył dotyku, czy się zamyślił, ch.. wie. Cały ten proces > "narysuj niebieską kreskę przesunietą o 1cm" nie przechodzi przez > internet. Opóźnienie tego efektu o choćby 100ms uważa się w > programowaniu za silne lagowanie, a tu jest grubo więcej. Jest to > najzwyczajniej żałosne w 2020. Kiedyś mi tak lagowała Era MDA, w > 2002 roku. Te czasy słusznie mineły. Po prostu programiści Tesli są > kiepscy. Nie oni pierwszi rozkładają się na responsywaności > aplikacji GUI, to nie jest łatwy temat, choć ogarniamy go od > dziesięcioleci. Sporo osób nie dostrzega takich detali, ale ja > widzę. Z racji zawodu. Widze te wszystkie niedoróbki, bugi > zamienione na ficzery i ludzi uważających że nie da się inaczej. Co > zrobić, w końcu Tesla nie dla programistów jest, tylko suwerenów. > Nie jest to powód aby tego nie kupić, ale jest to powód aby > roześmiać się w twarz każdemu kto widzi tam "nie da się inaczej", bo > moja komórka z Medionu robi to obecnie reponsywniej niż to badziewie > w Tesli. Nie myśl sobie że jestem jedyny który to widzi. > https://teslamotorsclub.
> com/tmc/threads/how-laggy-is-your-touchscreen.76601/

Noo, wątek z 2016 i na dodatek model S sprzed lat ośmiu.
Spróbuj teraz odpalić GM na komórce z 2013.

A na marginesie jest poprawka ;)
https://www.tesla.com/pl_PL/support/infotainment?redirect=no

--
Pete

Data: 2020-11-17 18:31:01
Autor: heby
[OT] Tesla do Chorwacji
On 17/11/2020 18:16, Pete wrote:
Noo, wątek z 2016 i na dodatek model S sprzed lat ośmiu.

Czyli w 2016 roku takie lagi były OK. :D

Spróbuj teraz odpalić GM na komórce z 2013.

Khmmm.... na HTC Diamond, automapa pracowała już bez takich lagów. Ty chyba było coś koło 7 lat temu, może dawniej. Ot, programiści nie z łapanki, jak w Tesli.

Wiesz, najgorsze jest że nie ważne ile zapłacisz pieniędzy za urządzenie: obecnie dziadowstwo, w postaci software, jest powszechne. "Weźmie się szybszy procesor" jest chyba najprostszym sposobem ukrywania wad oprogramowania od dziesięcioleci i trend przyśpiesza tylko.

Ja wiem że suweren ma to w dupie. Ale jako programistę, szlag mnie trafia, że takie buble są sprzedawane za duże pieniądze. Wydawało by się w źródle innowacyjności...

Data: 2020-11-17 22:52:37
Autor: Pete
[OT] Tesla do Chorwacji
Hello, heby.
On 17.11.2020 18:31 you wrote:

> On 17/11/2020 18:16, Pete wrote:
>> Noo, wątek z 2016 i na dodatek model S sprzed lat ośmiu.
> Czyli w 2016 roku takie lagi były OK. :D

Jak na model w wersji beta myślę że przyjęcia ;)
 >> Spróbuj teraz odpalić GM na komórce z 2013.
> Khmmm.... na HTC Diamond, automapa pracowała już bez takich lagów. > Ty chyba było coś koło 7 lat temu, może dawniej. Ot, programiści nie > z łapanki, jak w Tesli.

Wygraj tam teraz aktualna wersję GM albo innego Yanosika. Obawiam się, że może w ogóle nie wystartować.
 > Wiesz, najgorsze jest że nie ważne ile zapłacisz pieniędzy za > urządzenie: obecnie dziadowstwo, w postaci software, jest > powszechne. "Weźmie się szybszy procesor" jest chyba najprostszym > sposobem ukrywania wad oprogramowania od dziesięcioleci i trend > przyśpiesza tylko.

Pisze się software na aktualnie używany sprzęt. Nikt sobie d... Nie zwraca wydajnością na archeologicznych sprzętach (sprawdzić czy nie Tesla)
 > Ja wiem że suweren ma to w dupie. Ale jako programistę, szlag mnie > trafia, że takie buble są sprzedawane za duże pieniądze. Wydawało by > się w źródle innowacyjności...

Błądzić jest rzeczą ludzką, tak samo nie ma bezbłędnego oprogramowania.
Czasem źródłem błędy są specyficzne warunki które trudno wybrać w trakcie testowania.
Jak we wspomnianym wcześniej wątku o lagach w responsywności spowodowanych duża ilością pozycji w historii wyszukiwania.
Takie rzeczy się zdarzają, nie ma co kruszyć kopii,  byle były szybko poprawiane.

--
Pete

Data: 2020-11-18 10:35:17
Autor: heby
[OT] Tesla do Chorwacji
On 17/11/2020 22:52, Pete wrote:
  > Czyli w 2016 roku takie lagi były OK. :D
Jak na model w wersji beta myślę że przyjęcia ;)

Tesla ma stado frajerów do testowania? Jake to Applowskie :P

  > Khmmm.... na HTC Diamond, automapa pracowała już bez takich lagów.
  > Ty chyba było coś koło 7 lat temu, może dawniej. Ot, programiści nie
  > z łapanki, jak w Tesli.
Wygraj tam teraz aktualna wersję GM albo innego Yanosika. Obawiam się,
że może w ogóle nie wystartować.

Współczesne mu oprogramowanie potrafiło przesunąc kreskę na ekranie bez lagowania.

Pisze się software na aktualnie używany sprzęt.

I on nie działa. Mimo że programista wiedział jakie są warunki pracy tego softu, znał moc obliczeniową i mógł temu zapobiegać używając technik czysto softwareowych. Może mapa narysowała by się wolniej, ale GUI pracowało by RESPONSYWNIE mimo tego. Responsywność a szybkość to dwie rozdzielne rzeczy i 99% ludzi je myli.

Jak we wspomnianym wcześniej wątku o lagach w responsywności
spowodowanych duża ilością pozycji w historii wyszukiwania.

- Steve, to co, sprawdziliście czy się nadaje na release?
- Tak, wczoraj troche poklikałem wieczorkiem po meczu, puszczaj na produkcję

Takie rzeczy się zdarzają, nie ma co kruszyć kopii,  byle były szybko
poprawiane.

Nie, takie by nie przeszły kontroli jakości. O ile jakakolwiek istnieje.

Data: 2020-11-18 10:47:18
Autor: Cavallino
[OT] Tesla do Chorwacji
W dniu 18-11-2020 o 10:35, heby pisze:
On 17/11/2020 22:52, Pete wrote:
  > Czyli w 2016 roku takie lagi były OK. :D
Jak na model w wersji beta myślę że przyjęcia ;)

Tesla ma stado frajerów do testowania? Jake to Applowskie :P

I to tak wyglądało 4 lata po wypuszczeniu tego softu w modelu S (rok 2012) ....

Data: 2020-11-18 13:02:44
Autor: Pete
[OT] Tesla do Chorwacji
Hello, heby.
On 18.11.2020 10:35 you wrote:

> On 17/11/2020 22:52, Pete wrote:
>>   > Czyli w 2016 roku takie lagi były OK. :D
>> Jak na model w wersji beta myślę że przyjęcia ;)
> Tesla ma stado frajerów do testowania? Jake to Applowskie :P

Tu już wchodzi pewnie polityka i ekonomia.
Nie wyrobiliśmy się z oprogramowaniem, ale przecież nie wstrzymany sprzedaży aut bo splajtujemy.
Później się to zaktualizuje OTA.
 >>   > Khmmm.... na HTC Diamond, automapa pracowała już bez takich >> lagów.
>>   > Ty chyba było coś koło 7 lat temu, może dawniej. Ot, >> programiści nie
>>   > z łapanki, jak w Tesli.
>> Wygraj tam teraz aktualna wersję GM albo innego Yanosika. Obawiam >> się, że może w ogóle nie wystartować.
> Współczesne mu oprogramowanie potrafiło przesunąc kreskę na ekranie > bez lagowania.

Kurde, daj dokładny punkt w timeline tego filmiku żebym wiedział o czym piszesz.
 >> Pisze się software na aktualnie używany sprzęt.
> I on nie działa. W specyficznych warunkach.
 > Mimo że programista wiedział jakie są warunki pracy tego softu, znał > moc obliczeniową i mógł temu zapobiegać używając technik czysto > softwareowych. Może mapa narysowała by się wolniej, ale GUI > pracowało by RESPONSYWNIE mimo tego. Responsywność a szybkość to > dwie rozdzielne rzeczy i 99% ludzi je myli.

W testach działało.
Nikt nie sprawdził co się dzieje jak w pamięci czy tam na penie USB jest masa punktów z historii.
 >> Jak we wspomnianym wcześniej wątku o lagach w responsywności >> spowodowanych duża ilością pozycji w historii wyszukiwania.
> - Steve, to co, sprawdziliście czy się nadaje na release? - Tak, > wczoraj troche poklikałem wieczorkiem po meczu, puszczaj na > produkcję

Taaaa, może u ciebie :^)
 >> Takie rzeczy się zdarzają, nie ma co kruszyć kopii,  byle były >> szybko poprawiane.
> Nie, takie by nie przeszły kontroli jakości. O ile jakakolwiek > istnieje.

Dawaj przykład twojej produkcji, zweryfikujemy te kontrolę jakości :-P

--
Pete

Data: 2020-11-18 13:40:02
Autor: heby
[OT] Tesla do Chorwacji
On 18/11/2020 13:02, Pete wrote:
Tu już wchodzi pewnie polityka i ekonomia.
Nie wyrobiliśmy się z oprogramowaniem, ale przecież nie wstrzymany
sprzedaży aut bo splajtujemy.

To nie jest kwestia "nie wyrobienia się". Skoro mieli czas na zokrąglone rogi ramek które psu na budę to czemu nie mieli czasu na prawidłwe zaprojektowanie responsywności? Bo to tego trzeba kogoś kto kasuje 500k$ rocznie, ale wie co robi w przeciwieństwie do stada tępych, ale tanich, studentów?

Kurde, daj dokładny punkt w timeline tego filmiku żebym wiedział o czym
piszesz.

6.09. Widać jak przemiesza palce, ale aktualnie trzeba odświerzyć menu u góry ekranu i nie stykło czasu przez co ma laga około 0.5 na przesuniecie niebieskich kresek. Typowy fail niedzielnych programistów którzy nie ogarniają multitaskingu w GUI Tesli choć ogarniała to Amiga w '85.

W trakcie poruszania palcami widać też że odrysowanie ekranu jest wolniejsze niz 50ms, czyli granica za którą ludzie maja poczucie żałosnej prędkości.

Nie tylko mapa. Cały ten interfejs jest pisany przez dyletantów, naoglądałem się masę filmików na necie i to wygląda jak "animacje na Win3.11". To nie jest kwestia prędkosci CPU, to jest kwestia bardzo kiepskiego programowania.

Nie mam Tesli, ale to co widać daje mi wystarczające pojęcie dlaczego bym tego UI znienawidził.

Widzisz, mi przeszkadza nawet lag 0.5sek w przycisku do uruchamiania zmywarki. Wcześniejszy model działał natychmiastowo, a teraz mam nowocześniejszą i szlag mnie trafia że można nawet taki detal najzwyczajniej spieprzyć koncertowo.

  > Mimo że programista wiedział jakie są warunki pracy tego softu, znał
  > moc obliczeniową i mógł temu zapobiegać używając technik czysto
  > softwareowych. Może mapa narysowała by się wolniej, ale GUI
  > pracowało by RESPONSYWNIE mimo tego. Responsywność a szybkość to
  > dwie rozdzielne rzeczy i 99% ludzi je myli.
W testach działało.
Nikt nie sprawdził co się dzieje jak w pamięci czy tam na penie USB jest
masa punktów z historii.

I teraz lecą głowy w SQA. Bo trzeba być wyjątkowym idiotą jako SQA aby nie sprawdzić czegoś tak oczywistego jak wiecej danych. Nie wiem, piszą o tym na 2 stronie każdej ksiązki o testowaniu oprogramowania?

I w każdej książce o pisaniu GUI wyjaśniają jak się przetwrza dane w tle bez naruszania responsywaności.

  >> Takie rzeczy się zdarzają, nie ma co kruszyć kopii,  byle były
  >> szybko poprawiane.
  > Nie, takie by nie przeszły kontroli jakości. O ile jakakolwiek
  > istnieje.
Dawaj przykład twojej produkcji, zweryfikujemy te kontrolę jakości :-P

Moja produkcja nie jest całkiem moja, ale obawiam się że nie stać Cie na produkt, mówię serio i niezaczepnie.

Data: 2020-11-18 17:47:06
Autor: Pete
[OT] Tesla do Chorwacji
Hello, heby.
On 18.11.2020 13:40 you wrote:

>>   >> Takie rzeczy się zdarzają, nie ma co kruszyć kopii,  byle były
>>   >> szybko poprawiane.
>>   > Nie, takie by nie przeszły kontroli jakości. O ile jakakolwiek
>>   > istnieje.
>> Dawaj przykład twojej produkcji, zweryfikujemy te kontrolę jakości >> :-P
> Moja produkcja nie jest całkiem moja, ale obawiam się że nie stać > Cie na produkt, mówię serio i niezaczepnie.

Alex ma nie chcę kupić. Chcę poszukać, co mówią/piszą użyszkodnicy

--
Pete

Data: 2020-11-18 18:33:08
Autor: heby
[OT] Tesla do Chorwacji
On 18/11/2020 17:47, Pete wrote:
  >> Dawaj przykład twojej produkcji, zweryfikujemy te kontrolę jakości
  >> :-P
  > Moja produkcja nie jest całkiem moja, ale obawiam się że nie stać
  > Cie na produkt, mówię serio i niezaczepnie.
Alex ma nie chcę kupić. Chcę poszukać, co mówią/piszą użyszkodnicy

Na tym rynku wymiana doświdczenie nie odbywa się przez (publiczne) fora w internecie. Sorry ;)

Data: 2020-11-22 15:01:20
Autor: ii
[OT] Tesla do Chorwacji
W dniu 18.11.2020 o 18:33, heby pisze:
On 18/11/2020 17:47, Pete wrote:
  >> Dawaj przykład twojej produkcji, zweryfikujemy te kontrolę jakości
  >> :-P
  > Moja produkcja nie jest całkiem moja, ale obawiam się że nie stać
  > Cie na produkt, mówię serio i niezaczepnie.
Alex ma nie chcę kupić. Chcę poszukać, co mówią/piszą użyszkodnicy

Na tym rynku wymiana doświdczenie nie odbywa się przez (publiczne) fora w internecie. Sorry ;)

A jest w ogóle jakaś wymiana doświadczeń? Ktoś ośmiela się kwestionować jedynie słuszne atrybuty oprogramowania?

Data: 2020-11-22 14:46:08
Autor: ii
[OT] Tesla do Chorwacji
W dniu 18.11.2020 o 13:40, heby pisze:
On 18/11/2020 13:02, Pete wrote:
Tu już wchodzi pewnie polityka i ekonomia.
Nie wyrobiliśmy się z oprogramowaniem, ale przecież nie wstrzymany
sprzedaży aut bo splajtujemy.

To nie jest kwestia "nie wyrobienia się". Skoro mieli czas na zokrąglone rogi ramek które psu na budę to czemu nie mieli czasu na prawidłwe zaprojektowanie responsywności? Bo to tego trzeba kogoś kto kasuje 500k$ rocznie, ale wie co robi w przeciwieństwie do stada tępych, ale tanich, studentów?

Czyli co, potwierdzasz, że bardziej opłaca się robić zaokrąglone ramki? To całkiem możliwe.


Kurde, daj dokładny punkt w timeline tego filmiku żebym wiedział o czym
piszesz.

6.09. Widać jak przemiesza palce, ale aktualnie trzeba odświerzyć menu u góry ekranu i nie stykło czasu przez co ma laga około 0.5 na przesuniecie niebieskich kresek. Typowy fail niedzielnych programistów którzy nie ogarniają multitaskingu w GUI Tesli choć ogarniała to Amiga w '85.

Nic nie ma.


W trakcie poruszania palcami widać też że odrysowanie ekranu jest wolniejsze niz 50ms, czyli granica za którą ludzie maja poczucie żałosnej prędkości.

Widać odrysowywanie podkładu. Opisałem jak to realizuje się w przeróżnych mapach. I tak dokładnie tu jest. Podkład jest czytany z neta a wyznaczona trasa wyrysowywana jest rysowana z danych wektorowych i jest widoczna nim podkład załadował się. Ładowanie podkładu w ogóle nie wpływa na wykonywane operacje.


Nie tylko mapa. Cały ten interfejs jest pisany przez dyletantów, naoglądałem się masę filmików na necie i to wygląda jak "animacje na Win3.11". To nie jest kwestia prędkosci CPU, to jest kwestia bardzo kiepskiego programowania.

Nie mam Tesli, ale to co widać daje mi wystarczające pojęcie dlaczego bym tego UI znienawidził.

Widzisz, mi przeszkadza nawet lag 0.5sek w przycisku do uruchamiania zmywarki. Wcześniejszy model działał natychmiastowo, a teraz mam nowocześniejszą i szlag mnie trafia że można nawet taki detal najzwyczajniej spieprzyć koncertowo.

Tu nie ma co psioczyć. Oprogramowanie może być lepsze tylko jeśli odpowiednio długo się nad nim pracuje. Napisanie prostego komunikatora to banał, ale na zrobienie takiego, który będzie wygodny i dobrze przyjęty przez użytkowników może życia nie starczyć. No i trzeba mieć na to pieniądze.


  > Mimo że programista wiedział jakie są warunki pracy tego softu, znał
  > moc obliczeniową i mógł temu zapobiegać używając technik czysto
  > softwareowych. Może mapa narysowała by się wolniej, ale GUI
  > pracowało by RESPONSYWNIE mimo tego. Responsywność a szybkość to
  > dwie rozdzielne rzeczy i 99% ludzi je myli.
W testach działało.
Nikt nie sprawdził co się dzieje jak w pamięci czy tam na penie USB jest
masa punktów z historii.

I teraz lecą głowy w SQA. Bo trzeba być wyjątkowym idiotą jako SQA aby nie sprawdzić czegoś tak oczywistego jak wiecej danych. Nie wiem, piszą o tym na 2 stronie każdej ksiązki o testowaniu oprogramowania?

Więcej danych ... w historii. Jedna z wielu ewentualności. Możesz nie wpaść na każde ze sposobów użycia, nie przetestować tego i nie znaleźć problemu. Wszystkiego na pewno nie przetestujesz. Szczególnie, że funkcjonalność o której mowa nie jest w ogóle krytyczna. Możesz to przepuścić nawet jak Ci test nie przejdzie.


I w każdej książce o pisaniu GUI wyjaśniają jak się przetwrza dane w tle bez naruszania responsywaności.

To ktoś jeszcze czyta książki? :-)


  >> Takie rzeczy się zdarzają, nie ma co kruszyć kopii,  byle były
  >> szybko poprawiane.
  > Nie, takie by nie przeszły kontroli jakości. O ile jakakolwiek
  > istnieje.
Dawaj przykład twojej produkcji, zweryfikujemy te kontrolę jakości :-P

Moja produkcja nie jest całkiem moja, ale obawiam się że nie stać Cie na produkt, mówię serio i niezaczepnie.

A może używa go na codzień tylko nie chwali się.

Data: 2020-11-22 12:51:49
Autor: kk
[OT] Tesla do Chorwacji
On 2020-11-17 18:31, heby wrote:
On 17/11/2020 18:16, Pete wrote:
Noo, wątek z 2016 i na dodatek model S sprzed lat ośmiu.

Czyli w 2016 roku takie lagi były OK. :D

Spróbuj teraz odpalić GM na komórce z 2013.

Khmmm.... na HTC Diamond, automapa pracowała już bez takich lagów. Ty chyba było coś koło 7 lat temu, może dawniej.

Automapa ... na małych urządzeniach działa. Nie trzeba tyle szczegółów wyświetlać.

Ot, programiści nie z łapanki, jak w Tesli.

A z czego?


Wiesz, najgorsze jest że nie ważne ile zapłacisz pieniędzy za urządzenie: obecnie dziadowstwo, w postaci software, jest powszechne. "Weźmie się szybszy procesor" jest chyba najprostszym sposobem ukrywania wad oprogramowania od dziesięcioleci i trend przyśpiesza tylko.

Kto przed kim ukrywa? Moim zdaniem to tylko jakieś rozwiązanie problemu. Dla dostawcy urządzenia z oprogramowaniem jest prosty wybór między jednym a drugim. Coś wygrywa kosztowo.


Ja wiem że suweren ma to w dupie. Ale jako programistę, szlag mnie trafia, że takie buble są sprzedawane za duże pieniądze. Wydawało by się w źródle innowacyjności...

A w jakich projektach Ty bierzesz udział? Bo jedną procedurkę można łatwo zoptymalizować, ale jak masz duży system z wieloma składnikami i na każdym kroku jest jakiś problem wydajnościowy to trzeba mieć na to pieniądze i czas. Tworzenie oprogramowania to nie tylko napisanie kawałka kodu. Trzeba wiele ustalić, zaprogramować, przetestować. Łatwo można doprowadzić do sytuacji, że zyski ze sprzedaży produktu nie są stanie sfinansować tego.

Data: 2020-11-18 15:05:01
Autor: J.F.
[OT] Tesla do Chorwacji
Użytkownik "heby"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rp0tj1$q4r$1@dont-email.me...
On 14/11/2020 11:15, Pete wrote:
Nie chodzi o rysowanie mapy w sensie detali. Może Ci wyjaśnie:

Komputer rysuje niebieską kreskę drogi bo tyle wie.

User przesuwa ją palcem.

I ona się odrysowuje po 0.5 - 1sek później.

W międzyczasie nic nie pojawiło się dodatkowo na ekranie. Nie wiadomo czy nie zauwazył dotyku, czy się zamyślił, ch.. wie.

Hm, komputer rzadko rysuje jedna kreske, a user palcem przesuwa cala mape.
Zazwyczaj sie to wiazac z narysowaniem calej mapy okolicy na nowo, niby mozna przesunac cala zawartosc ekranu...

Cały ten proces "narysuj niebieską kreskę przesunietą o 1cm" nie przechodzi przez internet. Opóźnienie tego efektu o choćby 100ms uważa się w programowaniu za silne lagowanie, a tu jest grubo więcej.

Hm, na mnie sprawia wrazenie znosnego. Widac sie przyzwyczailem do lagowania :-)

Sporo osób nie dostrzega takich detali, ale ja widzę. Z racji zawodu.

Zboczony zawodowo :-)

J.

Data: 2020-11-18 15:42:24
Autor: heby
[OT] Tesla do Chorwacji
On 18/11/2020 15:05, J.F. wrote:
I ona się odrysowuje po 0.5 - 1sek później.
W międzyczasie nic nie pojawiło się dodatkowo na ekranie. Nie wiadomo czy nie zauwazył dotyku, czy się zamyślił, ch.. wie.
Hm, komputer rzadko rysuje jedna kreske, a user palcem przesuwa cala mape.

Chwile potem przemiszcza ją płynnie z mapą, bez kłopotu. W momencie tego przycięcia pojawiało się menu na górze ekranu.

Zazwyczaj sie to wiazac z narysowaniem calej mapy okolicy na nowo, niby mozna przesunac cala zawartosc ekranu...

I to robimy z 50fps od 20+ lat w głupich grach komputerowych gdzie, w porównaniu, Teslowe wyświetlenie tylko kilku kresek i tekstur jest żałośnie proste. Ale Tesla nie dała rady jak setki przed nimi i setki za nimi.

Mam dekoder nc+. Responsywność >1s. Myślałem że ludzie rzucają pilotami w okno, ale okazuje się że nie "świetnie działa" w/g znajomych, no i "musi program znaleźć" więc dlatego takie dziury. Wiec nie stosuje swojej miary do suwerena, tak tylko narzekam, siedząc w kącie i płaczać nad upadkiem zawodu programisty.

Data: 2020-11-18 15:54:00
Autor: J.F.
[OT] Tesla do Chorwacji
Użytkownik "heby"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rp3bsl$a5l$1@dont-email.me...
On 18/11/2020 15:05, J.F. wrote:
I ona się odrysowuje po 0.5 - 1sek później.
W międzyczasie nic nie pojawiło się dodatkowo na ekranie. Nie wiadomo czy nie zauwazył dotyku, czy się zamyślił, ch.. wie.
Hm, komputer rzadko rysuje jedna kreske, a user palcem przesuwa cala mape.

Chwile potem przemiszcza ją płynnie z mapą, bez kłopotu. W momencie tego przycięcia pojawiało się menu na górze ekranu.

Zazwyczaj sie to wiazac z narysowaniem calej mapy okolicy na nowo, niby mozna przesunac cala zawartosc ekranu...

I to robimy z 50fps od 20+ lat w głupich grach komputerowych gdzie, w porównaniu, Teslowe wyświetlenie tylko kilku kresek i tekstur jest żałośnie proste.

Ale sprzet do tego coraz wiekszy i wymaga 500W :-)

Mam dekoder nc+. Responsywność >1s. Myślałem że ludzie rzucają pilotami w okno, ale okazuje się że nie "świetnie działa" w/g znajomych, no i "musi program znaleźć" więc dlatego takie dziury.

Ale co dokladnie masz na mysli ?
Bo istotnie musi "program znalezc", wiec przelaczenie kanalu trwa dlugo, zupelnie nie tak jak starej, dobrej TV analogowej :-(

Wiec nie stosuje swojej miary do suwerena, tak tylko narzekam, siedząc w kącie i płaczać nad upadkiem zawodu programisty.

Raczej nowymi wyzwaniami :-)
Kiedys bylo prosto, szybko, a dzis musisz asynchroniczny watek startować :-)


J.

Data: 2020-11-18 16:26:34
Autor: heby
[OT] Tesla do Chorwacji
On 18/11/2020 15:54, J.F. wrote:
I to robimy z 50fps od 20+ lat w głupich grach komputerowych gdzie, w porównaniu, Teslowe wyświetlenie tylko kilku kresek i tekstur jest żałośnie proste.
Ale sprzet do tego coraz wiekszy i wymaga 500W :-)

Nie, taki sprzet jest potrzebny do kilku milionów kresek @ 50fps. Do kilku wystarczy moja komórka od Mediona z bardzo dużym zapasem. Pewnie setki jak nie tysiące razy za szybka do tego zagadnienia jak wyświetlenie kilku kresek na mapie i teksturowanych protokątów.

Mam dekoder nc+. Responsywność >1s. Myślałem że ludzie rzucają pilotami w okno, ale okazuje się że nie "świetnie działa" w/g znajomych, no i "musi program znaleźć" więc dlatego takie dziury.
Ale co dokladnie masz na mysli ?

Naciskasz "program w górę". Do momentu aż złapie synchronizację, nie pozwoli na nastepny "program w górę".

Innymi słowy jesli chcesz przejść 2 programyw górę, musisz nacisnąć raz, poczekać na obraz, animacje paska, wysłanie telemetrii do chińczyków i dopiero wtedy możesz kliknąć drugi raz. To powoduje odruch zdzielenia ciężkim taboretem programisty w pusty, tępy łeb.

Kasujesz nagranie. Klikasz kasuj i chcesz przesunąc na nastepne. Nie możesz. Musi "dokończyć kasowanie". I jeszcze miniaturkę pokazać nastepnego. I menu zaanimować. I dopiero.

Bo istotnie musi "program znalezc", wiec przelaczenie kanalu trwa dlugo, zupelnie nie tak jak starej, dobrej TV analogowej :-(

Bo pisali to kiepsy programiści. Przetwarzają zagadnienia >O(1) w wątku GUI. Bo są kiepscy, tak samo jak Ci w Tesli. Posadzili programistów ukradzonych z baz danych, sieci i kazali pisać GUI. A przecież to każdy głupi potrafi, to tylko jakieś kreski i obrazki, to trywialne. I efekt mamy.

Nawet windows do pokazania prostokąta z kilkoma napisami i obrazkami (menu start) wymaga >2GHz. Na Atomie (~1.7GHz) zacina się poza możliwość używania. Kilka kwadratów i napisów. Nic wiecej.

Wiec nie stosuje swojej miary do suwerena, tak tylko narzekam, siedząc w kącie i płaczać nad upadkiem zawodu programisty.
Raczej nowymi wyzwaniami :-)
Kiedys bylo prosto, szybko, a dzis musisz asynchroniczny watek startować :-)

Co robimy gdzieś tak od '85 roku w domu (AmgiaOS) a jak ktoś chce głebiej poszukać to komputer Apollo to potrafił. Ogarniamy. Nie, wróć, ogarnialiśmy. Obecnie jest kupa, a szczególnie odmiana "kup pan szybszy procesor albo szybsza Teslę".

Data: 2020-11-18 18:03:02
Autor: Mateusz Viste
[OT] Tesla do Chorwacji
2020-11-18 o 16:26 +0100, heby napisał:
Co robimy gdzieś tak od '85 roku w domu (AmgiaOS) a jak ktoś chce głebiej poszukać to komputer Apollo to potrafił. Ogarniamy.. Nie,
wróć, ogarnialiśmy. Obecnie jest kupa, a szczególnie odmiana "kup pan
szybszy procesor albo szybsza Teslę".

Nie ma nad czym się użalać, to zwyczajna ewolucja którą steruje rynek.
Gdyby hardware był drogi, a programiści tani to dalej skubalibyśmy
optymalizacje cykli w asm. Ale jest odwrotnie. I z pewnością sam nie
chciałbyś, aby było inaczej.

Mateusz

Data: 2020-11-22 12:40:08
Autor: kk
[OT] Tesla do Chorwacji
On 2020-11-17 17:26, heby wrote:
On 14/11/2020 11:15, Pete wrote:
  >> To zdecydowanie nie problem procesora ale łączą internetowego.
  > Oczywiśćie, przeciez to lagowanie ekranu vs dotyk musi iść przez
  > internet ;)
Wyciąłeś celowo wcześniejszą wypowiedź?
Żeby wyrysować mapę, komputer musi skądś ja mieć.

Nie chodzi o rysowanie mapy w sensie detali. Może Ci wyjaśnie:

Komputer rysuje niebieską kreskę drogi bo tyle wie.

User przesuwa ją palcem.

I ona się odrysowuje po 0.5 - 1sek później.

Nie pisałeś o kresce tylko o kwadratach. No i jak można było zobaczyć na filmiku ta nawigacja faktycznie oparta jest o wyświetlanie kwadratów. Wszystkie netowe mapy tak działają. Gotowe prostokąty są pobierane z neta. To jest właśnie kwestia wydajnościowa, że wyrenderowanie mapy jest dość czasochłonne i lepiej to zrobić na zapas. Mogą być ładne drzewka itp itd. Tyle, że taki render jest duży szczególnie dla dużych powiększeń. Więc się go dzieli na kwadraty i wczytuje według potrzeb. Wczytuje z neta. Wolniej lub szybciej, zależnie od łącza i wydajności serwerów podkładu. Jak się obraz przesuwa to trzeba doczytywać.



W międzyczasie nic nie pojawiło się dodatkowo na ekranie. Nie wiadomo czy nie zauwazył dotyku, czy się zamyślił, ch.. wie.

Ja wiziałem to, co powyżej. Na takim podkładzie można jeszcze coś wyrysować, np trasę przejazdu. Trasa prostsza jest do renderowania od renderowania wszystkich szczegółów.


Cały ten proces "narysuj niebieską kreskę przesunietą o 1cm" nie przechodzi przez internet. Opóźnienie tego efektu o choćby 100ms uważa się w programowaniu za silne lagowanie, a tu jest grubo więcej. Jest to najzwyczajniej żałosne w 2020. Kiedyś mi tak lagowała Era MDA, w 2002 roku. Te czasy słusznie mineły.

Po prostu programiści Tesli są kiepscy. Nie oni pierwszi rozkładają się na responsywaności aplikacji GUI, to nie jest łatwy temat, choć ogarniamy go od dziesięcioleci.

Przecież oni to wszystko kupują.

[OT] Tesla do Chorwacji

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona