W dniu 2017-06-28 o 23:04, Janusz pisze:

Jakiś nawiedzony egzaminator chce abyśmy zdawali teorię co roku bo..
przepisy się zmieniają,
proponuję aby egzaminatorzy w ramach tych samych przepisów także zdawali co roku, razem z praktyką na placu.

https://moto.wp.pl/zmiany-w-przepisach-dotyczacych-praw-jazdy-egzamin-co-12-miesiecy-6138482819156097a

Pełno takich na drogach, co z daleka widać, że nie mają pojęcia o przepisach.

W dniu 2017-06-30 o 16:04, Poldek pisze:

W dniu 2017-06-28 o 23:04, Janusz pisze:

Jakiś nawiedzony egzaminator chce abyśmy zdawali teorię co roku bo..
przepisy się zmieniają,
proponuję aby egzaminatorzy w ramach tych samych przepisów także zdawali co roku, razem z praktyką na placu.

https://moto.wp.pl/zmiany-w-przepisach-dotyczacych-praw-jazdy-egzamin-co-12-miesiecy-6138482819156097a

Pełno takich na drogach, co z daleka widać, że nie mają pojęcia o przepisach.

A to inna sprawa i np sprawców wypadków można by przeegzaminować i jeszcze mocno to nagłośnić aby inni się pilnowali, a nie jak widzę na filmikach "polskie drogi" hulaj duszo piekła nie ma.

--
Pozdr
Janusz

W dniu 2017-06-30 o 19:51, Janusz pisze:

Pełno takich na drogach, co z daleka widać, że nie mają pojęcia o przepisach.

A to inna sprawa i np sprawców wypadków można by przeegzaminować

A najlepiej byłoby to zrobić przed wypadkiem.
Pewnie z takiego założenia wywodzą się te pomysły :-)

Przepisy przepisami, ale zamiast zaliczania co rok teorii, wolałbym obowiązkowe sprawdzenie umiejętności praktycznych, np po roku lub dwóch. Do tego czasu dokument ważny tymczasowo. Co z tego, że ktoś wykuje przepisy na pamięć, jak potem nie potrafi zachować się na drodze?

W dniu 2017-07-01 o 09:07, Przemyslaw P. pisze:

Przepisy przepisami, ale zamiast zaliczania co rok teorii, wolałbym obowiązkowe sprawdzenie umiejętności praktycznych, np po roku lub dwóch. Do tego czasu dokument ważny tymczasowo. Co z tego, że ktoś wykuje przepisy na pamięć, jak potem nie potrafi zachować się na drodze?

Nie!
Jeśli ktoś zna zasady ruchu to zapewne będzie się do nich stosował i wtedy nie powinno być problemów z wypadkami.
Zagrożenie na drogach sprawiają głównie ci, którzy PoRD nie znają. Czyli ci, którzy wkuwali testy i trenowali jazdę trasą egzaminacyjną.
Znajomość przepisów przydałoby się co jakiś czas (ale nie co rok!) sprawdzać. Ja byłem zdumiony zmianami, kiedy robiłem 8 lat temu motocyklowe.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoją opinią. Przepisy może znać nawet niewidomy, czy 13 letni chłopak i to doskonale. Co to zmieni, jak usiądzie za kierownicą auta?
Nie postuluję sprawdzania co rok, tylko rok lub dwa po egzaminie. Świeży kierowca musi nabrać trochę obycia na drodze, potrzebuje na to i czasu, i km. A przy okazji sprawdzianu praktycznego widać od razu znajomość przepisów. Wystarczy odpowiednio ułożyć trasę jazdy, co dla egzaminującego pewnie nie będzie trudne, bo jak zobaczy osobę jeżdżącą pewnie i poprawnie, nie będzie jeździła kółko, a osobę lękliwą i nieradzącą sobie w ruchu wyśle na np dodatkowe jazdy z instruktorem.

W dniu 01.07.2017 o 12:56, Akarm pisze:

Nie!
Jeśli ktoś zna zasady ruchu to zapewne będzie się do nich stosował i wtedy nie powinno być problemów z wypadkami.
Zagrożenie na drogach sprawiają głównie ci, którzy PoRD nie znają. Czyli ci, którzy wkuwali testy i trenowali jazdę trasą egzaminacyjną.

Gówno prawda. Większość tych co łamią przepisy doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

Znajomość przepisów przydałoby się co jakiś czas (ale nie co rok!) sprawdzać. Ja byłem zdumiony zmianami, kiedy robiłem 8 lat temu motocyklowe.

A ja nie. Nic ciekawego się nie zmieniło (podaj jakieś przykłady). Zdumiewające było to, co mogą wysrać z siebie metodycy od przeprowadzania egzaminów czytając na kiblu z nudów PoRd i rozporządzeni o długiej nazwie dotyczące sygnałów.

Shrek

W dniu 2017-07-01 o 14:35, Shrek pisze:

A ja nie. Nic ciekawego się nie zmieniło (podaj jakieś przykłady).

Proszę bardzo - główna różnica która mi utkwiła w pamięci: zakaz zatrzymywania się i postoju obowiązuje również na chodniku.
Więcej nie pamiętam, kurs był 8 lat temu.
No, może jeszcze różnice w dopuszczalnych prędkościach.
I nie wolno parkować na mostach.
Zakaz wjazdu za sygnalizator kiedy pali się czerwone zapamiętałem już wcześniej.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

W dniu 01.07.2017 o 17:48, Akarm pisze:

W dniu 2017-07-01 o 14:35, Shrek pisze:

A ja nie. Nic ciekawego się nie zmieniło (podaj jakieś przykłady).

Proszę bardzo - główna różnica która mi utkwiła w pamięci: zakaz zatrzymywania się i postoju obowiązuje również na chodniku.

No to w sumie niewiele.

Shrek

W dniu 2017-07-01 o 19:30, Shrek pisze:

Proszę bardzo - główna różnica która mi utkwiła w pamięci: zakaz zatrzymywania się i postoju obowiązuje również na chodniku.

No to w sumie niewiele.

Polemizowałbym, pozostałe rzeczy o których pisałem są ważne, skoro o nich pamiętam. Wydaje mi się, że zakaz parkowania na mostach i wiaduktach jest dość istotną zmianą, podobnie jak zakaz wjazdu za sygnalizator.
Dlatego przydaje się ponowne rozpoznanie kodeksu co jakiś czas.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego