Proponuję, by każdy wykonał mała autorefleksję i spróbował zakwalifikować
swoją
postawę, zbudowaną na bieżących emocjach i poglądach - do jednej z
poniższych grup.

Co dominuje ?

1. Jestem zbyt roztrzęsiony, targają mną skrajnie sprzeczne emocje, raz chce
mi się
płakać, raz krzyczeć, to znów ogarnia mnie pusty śmiech ... Nie czuję się
na siłach, by w tej chwili siebie tu jakkolwiek odpowiedzialnie określać,
chce
mi się wyć.

2. Wpadłem w apatię/wycofałem się/izoluję od zdarzeń. Dociera do mnie 5%
tego co się
dzieje, nie obchodzi mnie to.

****

3. Wołasz: Psy ! Otwarci krytycy, protestujący podczas tej tragedii,
wcześniej krytykujący
prezydenta, Palikoty, Wajdy, Sikorskie - to małe kundle !!!

4. Uważam, że Wawel to miejsce dla prezydenta Kaczyńskiego, jest on
osobą wyjątkową, jak najbardziej właściwą do tego zaszczytu. Uważam też,
że decyzja o tym zapadła tak, jak powinna. Demokracja, rząd - to organizmy
zbyt ułomne by w tym momencie/w ogóle podejmować takie decyzje. Kościół
Katolicki, Opatrzność, zbiegi okoliczności - wszystko to bardzo dobrze
składa
się na ciąg wydarzeń, wolę bożą. Uważam, że protestujący działają
niewłaściwie,
bez zrozumienia sytuacji, mam do nich żal.

5. Nie mam nic przeciwko przydentowi i jego małżonce oraz temu, by spoczęli
na Wawelu. Uważam, że chwila i okoliczności są wyjątkowe, że są wyraźne
przesłanki ku temu. Jednakże sposób, w jaki została podjęta decyzja o
pochówku
jest niewłaściwy, niejasny, zbyt umoczony politycznie, tak się nie pownno
dziać.
Zawsze można, po czasie, dokonać awansu osoby zasłużonej i przenieść jej
szczątki.
Decyzja była pochopna i dlatego rozumiem protestujących - choć się z nimi
nie zgadzam.

6. Nie jestem przekonany, a nawet przeciwny temu, by Lech Kaczyński z
małżonką
spoczęli na Wawelu, a moje największe oburzenie/żal budzi sposób, w jaki
została
podjęta decyzja. Wawel jest dziedzictwem narodu polskiego i historia
pokazywała,
że naród polski w wielu ważnych momentach nie zgadzał się z działaniami
kościoła.
Uważam, że jeśli protestować - to właśnie teraz, w okresie żałoby. Wolę to
powiedzieć
teraz, niż by te trudne emocje, ale moim zdaniem uzasadnione, do których mam
prawo,
targały mną po pogrzebie i ciągnęły się w nieskończoność. Wolę też teraz
wykorzystać
każdą rozsądną szansę, by temu pochówkowi zapobiec i ew. potem, bez presji
czasu
i skrajnych emocji, w trybie demokratycznym rozważać ewentualny awans i
przeniesienie
szczątków na Wawel, niż by stała się sytuacja odwrotna - po spoczęciu na
Wawelu,
skumulowane emocje niezgody i żalu doprowadzą do sporów i głosów wołajacych
o degradację - na co moim zdaniem prezydent Kaczyński i jego małżonka sobie
absolutnie nie zasłużyli. Degradacja to ostateczność, która nigdy nie
powinna być
rozważana w stosunku do osób walczących o demokrację i mających jej mandat.

7. Wołasz: Psy ! Zwolennicy prezydenta Kaczyńskiego, Dziwisza, Gosiewskiego
- to kundle !

-- -
Ja jestem 6 i staram się dla siebie/dla nas znaleźć jakieś rozsądne sposoby
wyrażania/kanalizowania naszego żalu - takie, by jednak nie
utrudniać/paraliżować
ogromnych zadań logistycznych, jakie czekają organizatorów uroczystości
z udziałem tylu ważnych osobistości z całego świata.

In article <hq6f1c$8i4$1@news.onet.pl>, zażółcony <zoltasek@yak.on.pl> wrote:

Proponuję, by każdy wykonał mała autorefleksję i spróbował zakwalifikować
swoją
postawę, zbudowaną na bieżących emocjach i poglądach - do jednej z
poniższych grup.

Co dominuje ?

Spadaj spamerze. EOT PLONK

Użytkownik "Władysław Łoś" <wlalos@onet.pl> napisał w wiadomości news:wlalos-7FCAF2.09332215042010news.onet.pl...

In article <hq6f1c$8i4$1@news.onet.pl>, zażółcony <zoltasek@yak.on.pl>
wrote:

Proponuję, by każdy wykonał mała autorefleksję i spróbował zakwalifikować
swoją
postawę, zbudowaną na bieżących emocjach i poglądach - do jednej z
poniższych grup.

Co dominuje ?

Spadaj spamerze. EOT PLONK

Niech zgadnę, miedzy 3 a 4 ?

Nie jest wykluczone, że w toku śledctwa okaże się, iż bezpośrednią
przyczyną śmierci prezydenta i osób towarzyszących było polecenie
prezydenta wydane pilotom "lądowania na rozkaz" wbrew logice.
W takich okolicznościach dość wątpliwym wydaje się przedwczesne
orzekanie o miejscu pochówku. Protest części mieszkańców Krakowa
ma swoje uzasadnienie...
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~ c:psf,p.s.pol|apm
miłośnik mądrości


Użytkownik "zażółcony" <zoltasek@yak.on.pl> napisał w wiadomości news:hq6f1c$8i4$1news.onet.pl...

Proponuję, by każdy wykonał mała autorefleksję i spróbował zakwalifikować
swoją
postawę, zbudowaną na bieżących emocjach i poglądach - do jednej z
poniższych grup.

Co dominuje ?

1. Jestem zbyt roztrzęsiony, targają mną skrajnie sprzeczne emocje, raz chce
mi się
płakać, raz krzyczeć, to znów ogarnia mnie pusty śmiech ... Nie czuję się
na siłach, by w tej chwili siebie tu jakkolwiek odpowiedzialnie określać,
chce
mi się wyć.

2. Wpadłem w apatię/wycofałem się/izoluję od zdarzeń. Dociera do mnie 5%
tego co się
dzieje, nie obchodzi mnie to.

****

3. Wołasz: Psy ! Otwarci krytycy, protestujący podczas tej tragedii,
wcześniej krytykujący
prezydenta, Palikoty, Wajdy, Sikorskie - to małe kundle !!!

4. Uważam, że Wawel to miejsce dla prezydenta Kaczyńskiego, jest on
osobą wyjątkową, jak najbardziej właściwą do tego zaszczytu. Uważam też,
że decyzja o tym zapadła tak, jak powinna. Demokracja, rząd - to organizmy
zbyt ułomne by w tym momencie/w ogóle podejmować takie decyzje. Kościół
Katolicki, Opatrzność, zbiegi okoliczności - wszystko to bardzo dobrze
składa
się na ciąg wydarzeń, wolę bożą. Uważam, że protestujący działają
niewłaściwie,
bez zrozumienia sytuacji, mam do nich żal.

5. Nie mam nic przeciwko przydentowi i jego małżonce oraz temu, by spoczęli
na Wawelu. Uważam, że chwila i okoliczności są wyjątkowe, że są wyraźne
przesłanki ku temu. Jednakże sposób, w jaki została podjęta decyzja o
pochówku
jest niewłaściwy, niejasny, zbyt umoczony politycznie, tak się nie pownno
dziać.
Zawsze można, po czasie, dokonać awansu osoby zasłużonej i przenieść jej
szczątki.
Decyzja była pochopna i dlatego rozumiem protestujących - choć się z nimi
nie zgadzam.

6. Nie jestem przekonany, a nawet przeciwny temu, by Lech Kaczyński z
małżonką
spoczęli na Wawelu, a moje największe oburzenie/żal budzi sposób, w jaki
została
podjęta decyzja. Wawel jest dziedzictwem narodu polskiego i historia
pokazywała,
że naród polski w wielu ważnych momentach nie zgadzał się z działaniami
kościoła.
Uważam, że jeśli protestować - to właśnie teraz, w okresie żałoby. Wolę to
powiedzieć
teraz, niż by te trudne emocje, ale moim zdaniem uzasadnione, do których mam
prawo,
targały mną po pogrzebie i ciągnęły się w nieskończoność. Wolę też teraz
wykorzystać
każdą rozsądną szansę, by temu pochówkowi zapobiec i ew. potem, bez presji
czasu
i skrajnych emocji, w trybie demokratycznym rozważać ewentualny awans i
przeniesienie
szczątków na Wawel, niż by stała się sytuacja odwrotna - po spoczęciu na
Wawelu,
skumulowane emocje niezgody i żalu doprowadzą do sporów i głosów wołajacych
o degradację - na co moim zdaniem prezydent Kaczyński i jego małżonka sobie
absolutnie nie zasłużyli. Degradacja to ostateczność, która nigdy nie
powinna być
rozważana w stosunku do osób walczących o demokrację i mających jej mandat.

7. Wołasz: Psy ! Zwolennicy prezydenta Kaczyńskiego, Dziwisza, Gosiewskiego
- to kundle !

-- -
Ja jestem 6 i staram się dla siebie/dla nas znaleźć jakieś rozsądne sposoby
wyrażania/kanalizowania naszego żalu - takie, by jednak nie
utrudniać/paraliżować
ogromnych zadań logistycznych, jakie czekają organizatorów uroczystości
z udziałem tylu ważnych osobistości z całego świata.

Uzasadnione jest tylko przekonanie, ze jestes debilem

"ColgatesBilly" <Sir_kolgejts@op.pl>
news:VFExn.962$e8.514uutiset.elisa.fi...

"Robakks" <Robakks@gazeta.pl>
news:hq6foq$22g$1inews.gazeta.pl...

Nie jest wykluczone, że w toku śledctwa okaże się, iż bezpośrednią
przyczyną śmierci prezydenta i osób towarzyszących było polecenie
prezydenta wydane pilotom "lądowania na rozkaz" wbrew logice.
W takich okolicznościach dość wątpliwym wydaje się przedwczesne
orzekanie o miejscu pochówku. Protest części mieszkańców Krakowa
ma swoje uzasadnienie...
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~ c:psf,p.s.pol|apm
miłośnik mądrości

Uzasadnione jest tylko przekonanie, ze jestes debilem

A czym uzasadniasz swoją umiejętność nadawania przezwisk
bez uzasadnienia? Moim zdaniem tresurą.
Wytresowano Cię na pieniaczenie i pomówienia. Tak anonimie?
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Użytkownik "ColgatesBilly" <Sir_kolgejts@op.pl> napisał w wiadomości news:VFExn.962$e8.514uutiset.elisa.fi...

Uzasadnione jest tylko przekonanie, ze jestes debilem

Niech zgadnę, miedzy 3 a 4 ?

Użytkownik "ColgatesBilly" <Sir_kolgejts@op.pl> napisał w wiadomości news:VFExn.962$e8.514uutiset.elisa.fi...

Uzasadnione jest tylko przekonanie, ze jestes debilem

Teraz to ty jesteś debilem billy...

boukun

Dnia 15-04-2010 o 10:38:02 Robakks <Robakks@gazeta.pl> napisał(a):

Nie jest wykluczone, że w toku śledctwa okaże się, iż bezpośrednią
przyczyną śmierci prezydenta i osób towarzyszących było polecenie
prezydenta wydane pilotom "lądowania na rozkaz" wbrew logice.

Nie jest też wykluczone że swoim wpisem srasz na Bogu ducha winnego  czlowieka, co z uwagi na okolicznosci śmialo mozna nazwać zwyczajnym  kurestwem.

--
Pixell

Użytkownik "Pixell" <pixell@patataj.pl> napisał w wiadomości news:op.va7mg2cr05rz9mphenom...
Dnia 15-04-2010 o 10:38:02 Robakks <Robakks@gazeta.pl> napisał(a):

Nie jest wykluczone, że w toku śledctwa okaże się, iż bezpośrednią
przyczyną śmierci prezydenta i osób towarzyszących było polecenie
prezydenta wydane pilotom "lądowania na rozkaz" wbrew logice.

Nie jest też wykluczone że swoim wpisem srasz na Bogu ducha winnego
czlowieka, co z uwagi na okolicznosci śmialo mozna nazwać zwyczajnym
kurestwem.

--
Pixell
-- -- -- -- -- -- --
Nie tak zaraz Bogu ducha winny, szalał, szalał i presja była, jakby nie patrzeć...

boukun

czwartek, 15 kwietnia 2010 09:25. carbon entity 'zażółcony' <zoltasek@yak.on.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

5. Nie mam nic przeciwko przydentowi i jego małżonce oraz temu, by
spoczęli na Wawelu. Uważam, że chwila i okoliczności są wyjątkowe, że są
wyraźne przesłanki ku temu. Jednakże sposób, w jaki została podjęta
decyzja o pochĂłwku
jest niewłaściwy, niejasny, zbyt umoczony politycznie, tak się nie pownno
dziać.
Zawsze można, po czasie, dokonać awansu osoby zasłużonej i przenieść jej
szczątki.
Decyzja była pochopna i dlatego rozumiem protestujących - choć się z nimi
nie zgadzam.

8. Mam wiele przeciwko prezydentowi i jego małżonce (nie pod względem personalnym, ale stylu uprawiania polityki) oraz temu, by spoczęli na Wawelu. Sposób w jak została podjęta decyzja o pochówku jest niewłaściwy, niejasny, zbyt umoczony politycznie, tak się nie pownno dziać. Ale ze względu na to, że chwila i okoliczności są wyjątkowe, dopuszczam taką możliwość raczej niż miałbym otwarcie wystąpić przeciw. Choć zgadzam się z protestującymi co do tego, że decyzja była pochopna, nie rozumiem stylu ich protestów, wzbudza to we mnie podwójny niesmak.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> napisał w wiadomości news:hq6fph$a1q$3news.onet.pl...

8. Mam wiele przeciwko prezydentowi i jego małżonce (nie pod względem
personalnym, ale stylu uprawiania polityki) oraz temu, by spoczęli na
Wawelu. Sposób w jak została podjęta decyzja o pochówku jest niewłaściwy,
niejasny, zbyt umoczony politycznie, tak się nie pownno dziać. Ale ze
względu na to, że chwila i okoliczności są wyjątkowe, dopuszczam taką
możliwość raczej niż miałbym otwarcie wystąpić przeciw. Choć zgadzam się z
protestującymi co do tego, że decyzja była pochopna, nie rozumiem stylu ich
protestĂłw, wzbudza to we mnie podwĂłjny niesmak.

Ok, podobna sugestia padła na pl.sci.psychologia, więc chyba warto
ją wyróżnić - wyróżnić z grupy 6 pogląd, że a czas żałoby wygasić
protesty niemal 'do zera'. Ja jednak tak nie uważam :) Wygasić tylko
skrajne, obelżywe formy, czy też działania paraliżujące, utrudniające
organizację.
Jak to ktoś wczoraj w TV powiedział: apelami o jedność nie można
próbować dekretować emocji tłumu. Emocje są, trzeba im dać
jakąś rozsądną przestrzeń, a nie tylko stłumić. Tak uważam.

Użytkownik "zażółcony" <zoltasek@yak.on.pl> napisał w wiadomości news:hq6j65$m0c$1news.onet.pl...

Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> napisał w wiadomości news:hq6fph$a1q$3news.onet.pl...

8. Mam wiele przeciwko prezydentowi i jego małżonce (nie pod względem
personalnym, ale stylu uprawiania polityki) oraz temu, by spoczęli na
Wawelu. Sposób w jak została podjęta decyzja o pochówku jest niewłaściwy,
niejasny, zbyt umoczony politycznie, tak się nie pownno dziać. Ale ze
względu na to, że chwila i okoliczności są wyjątkowe, dopuszczam taką
możliwość raczej niż miałbym otwarcie wystąpić przeciw. Choć zgadzam się z
protestującymi co do tego, że decyzja była pochopna, nie rozumiem stylu ich
protestĂłw, wzbudza to we mnie podwĂłjny niesmak.

Ok, podobna sugestia padła na pl.sci.psychologia, więc chyba warto
ją wyróżnić - wyróżnić z grupy 6 pogląd, że a czas żałoby wygasić
protesty niemal 'do zera'. Ja jednak tak nie uważam :) Wygasić tylko
skrajne, obelżywe formy, czy też działania paraliżujące, utrudniające
organizację.
Jak to ktoś wczoraj w TV powiedział: apelami o jedność nie można
próbować dekretować emocji tłumu. Emocje są, trzeba im dać
jakąś rozsądną przestrzeń, a nie tylko stłumić. Tak uważam.

Rozmowa potencjalna:
"Tato! Kto to jest ten człowiek spoczywający w krypcie wawelskiej
obok krĂłlĂłw?"
"Ach synku! To człowiek, który zrobił taką rzecz jaka nie udała się
nikomu na świecie. Zaprosił na pokład samolotu najznamienitsze
osobistości państwa: generałów, hierarchów kościelnych, polityków,
patriotów różnych organizacji i wydał rozkaz pilotowi lądowania
na lotnisku, które nie zapewniało bezpieczeństwa, przez co
wszyscy zginęli. To wielki bohater..."

Podkreślam: powyższe jest fikcją literacką dającą do myślenia...

Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~ c:apm
miłośnik mądrości

Tu spoczywa wielki bohater narodowy ktory zastal polske murowana a zostawil drewniana.

"zenek" <zenek@op.pl>
news:hq6m0i$vbl$1news.onet.pl...

"Robakks" <Robakks@gazeta.pl>
news:hq6kge$irh$1inews.gazeta.pl...

Rozmowa potencjalna:
"Tato! Kto to jest ten człowiek spoczywający w krypcie wawelskiej
obok krĂłlĂłw?"
"Ach synku! To człowiek, który zrobił taką rzecz jaka nie udała się
nikomu na świecie. Zaprosił na pokład samolotu najznamienitsze
osobistości państwa: generałów, hierarchów kościelnych, polityków,
patriotów różnych organizacji i wydał rozkaz pilotowi lądowania
na lotnisku, które nie zapewniało bezpieczeństwa, przez co
wszyscy zginęli. To wielki bohater..."

Podkreślam: powyższe jest fikcją literacką dającą do myślenia...

Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~ c:apm
miłośnik mądrości

Tu spoczywa wielki bohater narodowy ktory zastal polske murowana a zostawil drewniana.

"Jeśli chcesz by po śmierci Twoje ciało znalazło się wśród królów
- to rĂłb to samo"
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙·^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Użytkownik "zażółcony" <zoltasek@yak.on.pl> napisał w wiadomości news:hq6f1c$8i4$1news.onet.pl...

Proponuję, by każdy wykonał mała autorefleksję i spróbował zakwalifikować
swoją
postawę, zbudowaną na bieżących emocjach i poglądach - do jednej z
poniższych grup.

Co dominuje ?

1. Jestem zbyt roztrzęsiony, targają mną skrajnie sprzeczne emocje, raz chce
mi się
płakać, raz krzyczeć, to znów ogarnia mnie pusty śmiech ... Nie czuję się
na siłach, by w tej chwili siebie tu jakkolwiek odpowiedzialnie określać,
chce
mi się wyć.

2. Wpadłem w apatię/wycofałem się/izoluję od zdarzeń. Dociera do mnie 5%
tego co się
dzieje, nie obchodzi mnie to.

****

3. Wołasz: Psy ! Otwarci krytycy, protestujący podczas tej tragedii,
wcześniej krytykujący
prezydenta, Palikoty, Wajdy, Sikorskie - to małe kundle !!!

4. Uważam, że Wawel to miejsce dla prezydenta Kaczyńskiego, jest on
osobą wyjątkową, jak najbardziej właściwą do tego zaszczytu. Uważam też,
że decyzja o tym zapadła tak, jak powinna. Demokracja, rząd - to organizmy
zbyt ułomne by w tym momencie/w ogóle podejmować takie decyzje. Kościół
Katolicki, Opatrzność, zbiegi okoliczności - wszystko to bardzo dobrze
składa
się na ciąg wydarzeń, wolę bożą. Uważam, że protestujący działają
niewłaściwie,
bez zrozumienia sytuacji, mam do nich żal.

5. Nie mam nic przeciwko przydentowi i jego małżonce oraz temu, by spoczęli
na Wawelu. Uważam, że chwila i okoliczności są wyjątkowe, że są wyraźne
przesłanki ku temu. Jednakże sposób, w jaki została podjęta decyzja o
pochówku
jest niewłaściwy, niejasny, zbyt umoczony politycznie, tak się nie pownno
dziać.
Zawsze można, po czasie, dokonać awansu osoby zasłużonej i przenieść jej
szczątki.
Decyzja była pochopna i dlatego rozumiem protestujących - choć się z nimi
nie zgadzam.

6. Nie jestem przekonany, a nawet przeciwny temu, by Lech Kaczyński z
małżonką
spoczęli na Wawelu, a moje największe oburzenie/żal budzi sposób, w jaki
została
podjęta decyzja. Wawel jest dziedzictwem narodu polskiego i historia
pokazywała,
że naród polski w wielu ważnych momentach nie zgadzał się z działaniami
kościoła.
Uważam, że jeśli protestować - to właśnie teraz, w okresie żałoby. Wolę to
powiedzieć
teraz, niż by te trudne emocje, ale moim zdaniem uzasadnione, do których mam
prawo,
targały mną po pogrzebie i ciągnęły się w nieskończoność. Wolę też teraz
wykorzystać
każdą rozsądną szansę, by temu pochówkowi zapobiec i ew. potem, bez presji
czasu
i skrajnych emocji, w trybie demokratycznym rozważać ewentualny awans i
przeniesienie
szczątków na Wawel, niż by stała się sytuacja odwrotna - po spoczęciu na
Wawelu,
skumulowane emocje niezgody i żalu doprowadzą do sporów i głosów wołajacych
o degradację - na co moim zdaniem prezydent Kaczyński i jego małżonka sobie
absolutnie nie zasłużyli. Degradacja to ostateczność, która nigdy nie
powinna być
rozważana w stosunku do osób walczących o demokrację i mających jej mandat.

7. Wołasz: Psy ! Zwolennicy prezydenta Kaczyńskiego, Dziwisza, Gosiewskiego
- to kundle !

-- -
Ja jestem 6 i staram się dla siebie/dla nas znaleźć jakieś rozsądne sposoby
wyrażania/kanalizowania naszego żalu - takie, by jednak nie
utrudniać/paraliżować
ogromnych zadań logistycznych, jakie czekają organizatorów uroczystości
z udziałem tylu ważnych osobistości z całego świata.

Ja za 6.:

6. Nie jestem przekonany, a nawet przeciwny temu, by Lech Kaczyński z
małżonką
spoczęli na Wawelu, a moje największe oburzenie/żal budzi sposób, w jaki
została
podjęta decyzja. Wawel jest dziedzictwem narodu polskiego i historia
pokazywała,
że naród polski w wielu ważnych momentach nie zgadzał się z działaniami
kościoła.
Uważam, że jeśli protestować - to właśnie teraz, w okresie żałoby. Wolę to
powiedzieć
teraz, niż by te trudne emocje, ale moim zdaniem uzasadnione, do których mam
prawo,
targały mną po pogrzebie i ciągnęły się w nieskończoność. Wolę też teraz
wykorzystać
każdą rozsądną szansę, by temu pochówkowi zapobiec i ew. potem, bez presji
czasu
i skrajnych emocji, w trybie demokratycznym rozważać ewentualny awans i
przeniesienie
szczątków na Wawel, niż by stała się sytuacja odwrotna - po spoczęciu na
Wawelu,
skumulowane emocje niezgody i żalu doprowadzą do sporów i głosów wołajacych
o degradację - na co moim zdaniem prezydent Kaczyński i jego małżonka sobie
absolutnie nie zasłużyli. Degradacja to ostateczność, która nigdy nie
powinna być
rozważana w stosunku do osób walczących o demokrację i mających jej mandat.

Z małą poprawką:

skumulowane emocje niezgody i żalu doprowadzą do sporów i głosów wołajacych
o degradację - na co moim zdaniem prezydent Kaczyński sobie w pełni zasłużył, albowiem nie ulega wątpliwości, że to właśnie on, swoim stałym szaleństwem doprowadził do tej tragedii i rozpaczy wielu rodzin, w całej Polsce, a także stworzył z Polski dom wariatów...

boukun

Często, nawet na tym forum czytam słowa: Polska to wolny kraj. Dzieje się tak jeśli idzie o wybór: rób jak chcesz, Polska to bla, bla, bla, wolny kraj...

Tym razem, jest wspaniała wręcz okazja, by zdać sobie sprawę z tego, że Polska wolnym krajem nie jest.

W wolnym kraju, kościół nie decyduje o sprawach, które tyczą całego narodu. Przed chwilą, w TV usłyszałem słowa: (...) zostawmy ten spór o to gdzie pochować prezydenta. Teraz nie czas. (a kiedy???) Biskup postanowił i z pewnością miał rację (...).

Rację mają ci, którzy wiedzą, że Polska wolnym krajem nie jest.

"Artur Bross" <adresmusibyc@vp.pl>
news:hq7v40$mvo$1news.onet.pl...

Często, nawet na tym forum czytam słowa: Polska to wolny kraj. Dzieje się tak jeśli idzie o wybór: rób jak chcesz, Polska to bla, bla, bla, wolny kraj...

W takim rozumieniu każdy kraj jest wolny:
"Rób co chcesz byle nie łamać zakazów (prawa) ustanowionego
przez władze". Jeśli w wolnym kraju wszystko jest zakazane
to wolno robić NIC.

Tym razem, jest wspaniała wręcz okazja, by zdać sobie sprawę
z tego, że Polska wolnym krajem nie jest.

W wolnym kraju, kościół nie decyduje o sprawach, które tyczą całego narodu. Przed chwilą, w TV usłyszałem słowa: (...) zostawmy ten spór o to gdzie pochować prezydenta. Teraz nie czas. (a kiedy???) Biskup postanowił i z pewnością miał rację (...).

Rację mają ci, którzy wiedzą, że Polska wolnym krajem nie jest.

W państwie demokratycznym decyduje większość i ta większość
wyznacza kompetencje. Jeśli prawo stanowione przyznaje kompetencje
decydowania o tym kto ma spoczywać w nekropoliach wawelskich
- władzom kościelnym, to te władze ze swej struktury niedemokratyczne
nie muszą pytać narodu o akceptację..
W wolnym kraju wolno jednostkom decydować za miliony.
Kościół jest nie tylko orędownikiem patriotyzmu ale także ostoją
nacjonalizmu i prowadzi własną politykę w tym względzie, ale
taka polityka niezbyt dobrze służy pojednaniu.
Tak jak naród "radziecki" nie jest odpowiedzialny za zbrodnie
stalinizmu - tak naród polski nie jest odpowiedzialny za miejsce
pochówku prezydenta RP - bo to nie naród decyduje, a wręcz
w takich sytuachach "nie ma nic do powiedzenia". Decyzja zapadła.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~ c:apm
http://matematyka-polska.phorum.pl/index.php