Czy w testamencie można rozdzielić sobie różne kategorie na różnych spadkobierców?

"Zapisuję pieniądze i złoto córce, natomiast dom z kredytem na nim wiszącym - miastu, w którym mieszkam."

Czy tego typu rzeczy są możliwe i legalne?


--
MN

Marcin N wrote:

Czy w testamencie można rozdzielić sobie różne kategorie na różnych
spadkobiercĂłw?

"Zapisuję pieniądze i złoto córce, natomiast dom z kredytem na nim
wiszącym - miastu, w którym mieszkam."

Czy tego typu rzeczy są możliwe i legalne?

powoli są możliwe.
poszukaj zapis testamentowy zamiast testament

dopuszczają w ramach testamentu zapis poszczególych przedmiotów poszczególnym osobom, czego wczesniej zrobić się nie dało.
Dopiero to co zostanie jest dzielone procentowo.
pamietaj, że miasto nie musi przyjąć zapisu testamentowego i zapewne tak zrobi, wiec wroci do poli ogólnej do podziału ustawowego lub innych zapisów testamentu.

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w wiadomości news:52d7ee4c$0$2152$65785112news.neostrada.pl...

Czy w testamencie można rozdzielić sobie różne kategorie na różnych spadkobierców?

Tak

"Zapisuję pieniądze i złoto córce, natomiast dom z kredytem na nim wiszącym - miastu, w którym mieszkam."

Czy tego typu rzeczy są możliwe i legalne?

Tak, tylko spadkobierca niekoniecznie musi spadek przyjąć. Miasto zawsze przyjmie z dobrodziejstwem inwentarza. No i o ile aktywa możesz rozdać wg uważania (z pewnymi nieistotnymi teraz ograniczeniami), to pasywów nie. Jeśli zapiszesz, tak jak napisałeś, to córka nie będzie dziedziczyć domu, ale kredyt na nim wiszący tak.

On Thu, 16 Jan 2014, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał

Czy tego typu rzeczy są możliwe i legalne?

Tak, tylko spadkobierca niekoniecznie musi spadek przyjąć. Miasto zawsze przyjmie z dobrodziejstwem inwentarza.

  To się zgadza.

No i o ile aktywa możesz rozdać wg uważania (z pewnymi nieistotnymi teraz ograniczeniami), to pasywów nie. Jeśli zapiszesz, tak jak napisałeś, to córka nie będzie dziedziczyć domu, ale kredyt na nim wiszący tak.

  Nie widzę podstawy do takiej tezy.
  Możesz to rozłożyć na zapisy KC?
  Mi wychodzi inaczej.
  Miasto RÓWNIEŻ nie może sobie "po uważaniu" przyjąć jednego składnika spadku a odrzucić drugi, również, jeśli "idzie" to z dobrodziejstwem.
  Jeśli przyjmie "dom z długiem", to *co najwyżej* córka odziedziczy nadwyżkę długu nad wartość domu.
  Nie widzę podstaw do dziedziczenia długu w całości a tylko części
aktywów, przecież byłby to taki sam przypadek, tylko z zamienionymi
spadkobiercami :)

pzdr, Gotfryd

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1401162210360.3164quad...

On Thu, 16 Jan 2014, Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał

Czy tego typu rzeczy są możliwe i legalne?

Tak, tylko spadkobierca niekoniecznie musi spadek przyjąć. Miasto zawsze przyjmie z dobrodziejstwem inwentarza.

 To się zgadza.

No i o ile aktywa możesz rozdać wg uważania (z pewnymi nieistotnymi teraz ograniczeniami), to pasywów nie. Jeśli zapiszesz, tak jak napisałeś, to córka nie będzie dziedziczyć domu, ale kredyt na nim wiszący tak.

 Nie widzę podstawy do takiej tezy.
 Możesz to rozłożyć na zapisy KC?
 Mi wychodzi inaczej.
 Miasto RÓWNIEŻ nie może sobie "po uważaniu" przyjąć jednego składnika spadku a odrzucić drugi, również, jeśli "idzie" to z dobrodziejstwem.
 Jeśli przyjmie "dom z długiem", to *co najwyżej* córka odziedziczy nadwyżkę długu nad wartość domu.

Dokładnie o to mi chodziło.

Jeśli gość zapisze dom miastu, a resztę córce, to miasto będzie za jego długi odpowiadać do wysokości wartości domu, a córka za resztę (z tym zastrzeżeniem, że też może przyjąć to z dobrodziejstwem inwentarza). Natomiast jeśli dom uda się sprzedać drożej, niż dług, to nadwyżkę dostanie miasto. Przy czym nie widzę powodu, by wierzyciel nie dochodził od córki całej kwoty i niech sobie później dochodzi z miastem do porozumienia.

W dniu 2014-01-16 23:51, Robert Tomasik pisze:

Jeśli gość zapisze dom miastu, a resztę córce, to(...)

Nie o to chodziło w moim przykładzie. Raczej odwrotnie: córka dostaje konkretne czyste aktywa, np. "wszystkie pieniądze na koncie w PKO", a miasto resztę - czyli zadłużony dom.

Co potem?
Miasto odrzuca.
Czy dom wraca do całej puli, czy córka najpierw bierze kasę i potem dom wraca do puli? Zgaduję, że pewnie nie ma tak łatwo i prawo chroni wierzycieli.

--
MN

On Fri, 17 Jan 2014, Marcin N wrote:

Co potem?
Miasto odrzuca.
Czy dom wraca do całej puli, czy córka najpierw bierze kasę i potem dom wraca do puli? Zgaduję, że pewnie nie ma tak łatwo i prawo chroni wierzycieli.

  Dobrze zgadujesz :)
  Jeśli ktoś odrzuci spadek, to traktowany jest tak, jakby nie dożył.

pzdr, Gotfryd

On Fri, 17 Jan 2014 08:20:32 +0100, Marcin N
<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

Nie o to chodziło w moim przykładzie. Raczej odwrotnie: córka dostaje konkretne czyste aktywa, np. "wszystkie pieniądze na koncie w PKO", a miasto resztę - czyli zadłużony dom.

A dom może być zadłużony? Czy właściciel domu jest zadłużony?

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

Użytkownik "WAM" <nospam@nowam.nopl.pl> napisał w wiadomości news:l6und9l3d1kj2f46lsjc2cp0mljfii7k184ax.com...

On Fri, 17 Jan 2014 08:20:32 +0100, Marcin N
<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

Nie o to chodziło w moim przykładzie. Raczej odwrotnie: córka dostaje
konkretne czyste aktywa, np. "wszystkie pieniądze na koncie w PKO", a
miasto resztę - czyli zadłużony dom.

A dom może być zadłużony? Czy właściciel domu jest zadłużony?

Domyślnie założyłem, ze autorowi chodziło o obciążenie hipoteki, bo dom kredytu akurat faktycznie nie mógł kredytu wziąć :-)

On Sun, 19 Jan 2014, WAM wrote:

On Fri, 17 Jan 2014 08:20:32 +0100, Marcin N
<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

Nie o to chodziło w moim przykładzie. Raczej odwrotnie: córka dostaje
konkretne czyste aktywa, np. "wszystkie pieniądze na koncie w PKO",
a miasto resztę - czyli zadłużony dom.

A dom może być zadłużony?

  Tak.

Czy właściciel domu jest zadłużony?

  Skoro poprzednik napisał że dom, to dom.
  Na tym właśnie polega konstrukcja znana pod kryptonimem "hipoteka",
że zadłużenie jest przypisane DO NIERUCHOMOŚCI a nie do osoby.
  Właściciel może dom sprzedać, dług hipoteczny "idzie" razem
z domem, a nie zostaje przy właścicielu.

  Zupełnie inna sprawa, że w konstrukcji kredytowej owo zadłużenie
domu stanowi zabezpieczenie długu właściciela.
  Zbycie zabezpieczenia stanowi IMO formalną podstawę do skargi
pauliańskiej, a inna sprawa, że kilka lat temu ktoś mnie
opieprzył, że mam sobie statystyki obejrzeć, bo przez cały
rok było *zero* *skutecznych* skarg pauliańskich (znaczy
sądy tego de facto "nie uznają" i co im zrobisz).

pzdr, Gotfryd

On Mon, 20 Jan 2014 12:35:21 +0100, Gotfryd Smolik news
<smolik@stanpol.com.pl> wrote:

 Skoro poprzednik napisał że dom, to dom.
 Na tym właśnie polega konstrukcja znana pod kryptonimem "hipoteka",
że zadłużenie jest przypisane DO NIERUCHOMOŚCI a nie do osoby.
 Właściciel może dom sprzedać, dług hipoteczny "idzie" razem
z domem, a nie zostaje przy właścicielu.

 Zupełnie inna sprawa, że w konstrukcji kredytowej owo zadłużenie
domu stanowi zabezpieczenie długu właściciela.

No wlasnie, zadluzony jest czlowiek a wpis hipoteczny tylko to
potwierdza i utrudnia swobodny obrot. WAM
--
www.wpolskichgorach.pl
www.spanienamazurach.pl
www.nadmorze.pl

Użytkownik "WAM" <nospam@nowam.nopl.pl> napisał w wiadomości news:fbrqd9hn5mc42cpd4jhl8mk4l35mj475hb4ax.com...

On Mon, 20 Jan 2014 12:35:21 +0100, Gotfryd Smolik news
<smolik@stanpol.com.pl> wrote:

 Skoro poprzednik napisał że dom, to dom.
 Na tym właśnie polega konstrukcja znana pod kryptonimem "hipoteka",
że zadłużenie jest przypisane DO NIERUCHOMOŚCI a nie do osoby.
 Właściciel może dom sprzedać, dług hipoteczny "idzie" razem
z domem, a nie zostaje przy właścicielu.

 Zupełnie inna sprawa, że w konstrukcji kredytowej owo zadłużenie
domu stanowi zabezpieczenie długu właściciela.

No wlasnie, zadluzony jest czlowiek a wpis hipoteczny tylko to
potwierdza i utrudnia swobodny obrot.

Utrudnia, albo ułatwia. Kupujesz dom z hipoteką. Spłacasz hipotekę i tyle.

W dniu poniedziałek, 20 stycznia 2014 19:49:59 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:

Utrudnia, albo u�atwia. Kupujesz dom z hipotek�. Sp�acasz hipotek� i >tyle.

Spłacasz powiadasz;) Tylko trzeba wiedzieć ile;) Czasami może sie nie opłacić
Taki przypadek:
Dom wart dzisiaj 300tys
Ktoś na budowę wziął 300tys, hipoteka na domu pewnie na 450 tys
Kredytobiorca kredytu nie spłacał i na dzisiaj jest do spłatu 300tys salda+ kilkadziesiąt tysięcy odsetek+ dodatkowe koszty.
Spłata może się nie opłacać

W dniu 2014-01-20 20:25, Kris pisze:

W dniu poniedziałek, 20 stycznia 2014 19:49:59 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:

Utrudnia, albo u�atwia. Kupujesz dom z hipotek�. Sp�acasz hipotek� i >tyle.

Spłacasz powiadasz;) Tylko trzeba wiedzieć ile;) Czasami może sie nie opłacić
Taki przypadek:
Dom wart dzisiaj 300tys
Ktoś na budowę wziął 300tys, hipoteka na domu pewnie na 450 tys
Kredytobiorca kredytu nie spłacał i na dzisiaj jest do spłatu 300tys salda+ kilkadziesiąt tysięcy odsetek+ dodatkowe koszty.
Spłata może się nie opłacać

Może w USA. W Polsce niepłacenie kredytu hipotecznego nie kończy się na zajęciu nieruchomości. To tylko pierwszy etap przypierania do muru.


--
MN

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w wiadomości news:52dd8e42$0$2359$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2014-01-20 20:25, Kris pisze:

W dniu poniedziałek, 20 stycznia 2014 19:49:59 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:

Utrudnia, albo u�atwia. Kupujesz dom z hipotek�. Sp�acasz hipotek� i >tyle.

Spłacasz powiadasz;) Tylko trzeba wiedzieć ile;) Czasami może sie nie opłacić
Taki przypadek:
Dom wart dzisiaj 300tys
Ktoś na budowę wziął 300tys, hipoteka na domu pewnie na 450 tys
Kredytobiorca kredytu nie spłacał i na dzisiaj jest do spłatu 300tys salda+ kilkadziesiąt tysięcy odsetek+ dodatkowe koszty.
Spłata może się nie opłacać

Może w USA. W Polsce niepłacenie kredytu hipotecznego nie kończy się na zajęciu nieruchomości. To tylko pierwszy etap przypierania do muru.

Co nabywcę domu obchodzi kredyt byłego właściciela? Kwota hipoteki wynika z zapisu w księdze wieczystej.

W dniu poniedziałek, 20 stycznia 2014 22:19:28 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:

Co nabywcďż˝ domu obchodzi kredyt byďż˝ego wďż˝aďż˝ciciela? Kwota hipoteki >wynika z  zapisu w ksiďż˝dze wieczystej.

Obchodzić powinno o tyle że bank nie zwolni hipoteki dopóki kredyt nie zostanie spłacony.

W dniu 2014-01-20 22:19, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w
wiadomości news:52dd8e42$0$2359$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2014-01-20 20:25, Kris pisze:

W dniu poniedziałek, 20 stycznia 2014 19:49:59 UTC+1 użytkownik
Robert Tomasik napisał:

Utrudnia, albo u�atwia. Kupujesz dom z hipotek�. Sp�acasz
hipotekďż˝ i >tyle.

Spłacasz powiadasz;) Tylko trzeba wiedzieć ile;) Czasami może sie nie
opłacić
Taki przypadek:
Dom wart dzisiaj 300tys
Ktoś na budowę wziął 300tys, hipoteka na domu pewnie na 450 tys
Kredytobiorca kredytu nie spłacał i na dzisiaj jest do spłatu 300tys
salda+ kilkadziesiąt tysięcy odsetek+ dodatkowe koszty.
Spłata może się nie opłacać

Może w USA. W Polsce niepłacenie kredytu hipotecznego nie kończy się
na zajęciu nieruchomości. To tylko pierwszy etap przypierania do muru.

Co nabywcę domu obchodzi kredyt byłego właściciela? Kwota hipoteki
wynika z zapisu w księdze wieczystej.

Zdaje się chodzi o to, że w USA kredyt hipoteczny obciąża nieruchomość, a nie właściciela. Czy jak tam zwać.
Tam, jeśli na skutek kumulacji odsetek i spadku cen nieruchomości dojdzie do sytuacji, że masz dom warty 300 tys. i hipotekę 400 tys., to oddajesz dom bankowi, nie musisz nic więcej spłacać i to bank odpisuje 100 tys. na straty, a nie ty.

A u nas tracisz dom i spłacasz do końca życia 100 tys. z zasiłku.

   MJ

Użytkownik "Michał Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:lbk6g6$nta$1news.agh.edu.pl...

W dniu 2014-01-20 22:19, Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w
wiadomości news:52dd8e42$0$2359$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2014-01-20 20:25, Kris pisze:

W dniu poniedziałek, 20 stycznia 2014 19:49:59 UTC+1 użytkownik
Robert Tomasik napisał:

Utrudnia, albo u�atwia. Kupujesz dom z hipotek�. Sp�acasz
hipotekďż˝ i >tyle.

Spłacasz powiadasz;) Tylko trzeba wiedzieć ile;) Czasami może sie nie
opłacić
Taki przypadek:
Dom wart dzisiaj 300tys
Ktoś na budowę wziął 300tys, hipoteka na domu pewnie na 450 tys
Kredytobiorca kredytu nie spłacał i na dzisiaj jest do spłatu 300tys
salda+ kilkadziesiąt tysięcy odsetek+ dodatkowe koszty.
Spłata może się nie opłacać

Może w USA. W Polsce niepłacenie kredytu hipotecznego nie kończy się
na zajęciu nieruchomości. To tylko pierwszy etap przypierania do muru.

Co nabywcę domu obchodzi kredyt byłego właściciela? Kwota hipoteki
wynika z zapisu w księdze wieczystej.

Zdaje się chodzi o to, że w USA kredyt hipoteczny obciąża nieruchomość, a nie właściciela. Czy jak tam zwać.
Tam, jeśli na skutek kumulacji odsetek i spadku cen nieruchomości dojdzie do sytuacji, że masz dom warty 300 tys. i hipotekę 400 tys., to oddajesz dom bankowi, nie musisz nic więcej spłacać i to bank odpisuje 100 tys. na straty, a nie ty.

A u nas tracisz dom i spłacasz do końca życia 100 tys. z zasiłku.

Nie znam amerykańskiego prawa, więc trudno mi coś konstruktywnego napisać.

On Thu, 16 Jan 2014, Robert Tomasik wrote:

Dokładnie o to mi chodziło.

Jeśli gość zapisze dom miastu, a resztę córce, to miasto będzie za jego długi odpowiadać do wysokości wartości domu,

  Literalnie napisałeś inaczej, no to protestowałem :D

Przy czym nie widzę powodu, by wierzyciel nie dochodził od córki całej kwoty i niech sobie później dochodzi z miastem do porozumienia.

  Dochodzić może, ale raczej nieskutecznie - córka prosto się obroni,
żądajac działu spadku.
  1034.2 KC, "Od chwili działu spadku spadkobiercy ponoszš odpowiedzialnoœć
  za długi spadkowe w stosunku do wielkoœci udziałów"

pzdr, Gotfryd

W dniu 2014-01-16 15:35, Marcin N pisze:> Czy w testamencie można rozdzielić sobie różne kategorie na różnych
> spadkobiercĂłw?
>
> "Zapisuję pieniądze i złoto córce, natomiast dom z kredytem na nim
> wiszącym - miastu, w którym mieszkam."
>
> Czy tego typu rzeczy są możliwe i legalne?

Napisać sobie można, ale mocy prawnej to mieć nie będzie.
Jeśli już coś takiego ktoś potrzebuje to proponuję poszukać informacji nt. zapisu windykacyjnego.

DeZ