Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Testament - ważny, czy nie?

Testament - ważny, czy nie?

Data: 2009-05-27 21:25:56
Autor: ąćęłńóśźż
Testament - ważny, czy nie?
W poczekalni u notariusza, czy jak??
JaC


-- -- -

Pewnego pięknego dnia dziadkowie postanawiają sprawiedliwie podzielić spadek, tzn. idą do notariusza i spisują testament, w którym swój majątek dzielą równo między swoją córkę i dziecko syna.

Data: 2009-05-27 21:29:15
Autor: Maciek
Testament - ważny, czy nie?
ąćęłńóśźż pisze:
Pewnego pięknego dnia dziadkowie postanawiają sprawiedliwie podzielić spadek, tzn. idą do notariusza i spisują testament, w którym swój majątek dzielą równo między swoją córkę i dziecko syna.
W poczekalni u notariusza, czy jak??
Może i w poczekali. Skąd mam wiedzieć? Faktem jest, że coś u notariusza
zostało spisane i jest to przez rodzinkę określane mianem "testament". A
co to faktycznie było to zapewne sam notariusz wie :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2009-05-27 21:34:41
Autor: ąćęłńóśźż
Testament - ważny, czy nie?
Ale jak dziadkowie się umówili, że umrą razem i w jednej chwili??
Każdy by tak chciał ;-)))
JaC


-- -- -

A co to faktycznie było to zapewne sam notariusz wie :->

Data: 2009-05-27 21:41:54
Autor: kauzyperda
Testament - ważny, czy nie?
Maciek pisze:
ąćęłńóśźż pisze:
Pewnego pięknego dnia dziadkowie postanawiają sprawiedliwie podzielić spadek, tzn. idą do notariusza i spisują testament, w którym swój majątek dzielą równo między swoją córkę i dziecko syna.
W poczekalni u notariusza, czy jak??
Może i w poczekali. Skąd mam wiedzieć? Faktem jest, że coś u notariusza
zostało spisane i jest to przez rodzinkę określane mianem "testament". A
co to faktycznie było to zapewne sam notariusz wie :->

A testament otwarty?

--
pozdr
luck

Data: 2009-05-27 22:03:15
Autor: Maciek
Testament - ważny, czy nie?
kauzyperda pisze:
Może i w poczekali. Skąd mam wiedzieć? Faktem jest, że coś u notariusza
zostało spisane i jest to przez rodzinkę określane mianem "testament". A
co to faktycznie było to zapewne sam notariusz wie :->
A testament otwarty?
Nie wiem :-)
Być może był otwarty i wszystko odziedziczyła np. babcia, a w jej
testamencie jest podział na córkę i wnuka.

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2009-05-27 15:20:36
Autor: witek
Testament - ważny, czy nie?
Maciek wrote:
kauzyperda pisze:
Może i w poczekali. Skąd mam wiedzieć? Faktem jest, że coś u notariusza
zostało spisane i jest to przez rodzinkę określane mianem "testament". A
co to faktycznie było to zapewne sam notariusz wie :->
A testament otwarty?
Nie wiem :-)
Być może był otwarty i wszystko odziedziczyła np. babcia, a w jej
testamencie jest podział na córkę i wnuka.


Jesli testament po dziadku zostal otwarty, to osoby w nim wymienione co najmniej dostalyby zawiadomienie ze cos dostaly.
jesli natomiast zaliczalyby sie do spadku ustawowego, to co najmniej powinny dostac zawiadomienie o sprawie sadowej i otwarciu testementu.
jednym slowego, albo czegos nie wiesz, albo cos kombinujesz.

Data: 2009-05-27 22:27:23
Autor: Maciek
Testament - ważny, czy nie?
witek pisze:
Jesli testament po dziadku zostal otwarty, to osoby w nim wymienione co najmniej dostalyby zawiadomienie ze cos dostaly.
jesli natomiast zaliczalyby sie do spadku ustawowego, to co najmniej powinny dostac zawiadomienie o sprawie sadowej i otwarciu testementu.
jednym slowego, albo czegos nie wiesz, albo cos kombinujesz.
Nie wiem. Sprawa wypłynęła na forum rodzinnym, dlatego tu zapytałem. Ja
w tym testamencie nie figuruję (przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo,
choć byłaby to miła niespodzianka :->), więc trudno żebym jakieś
zawiadomienia dostawał :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2009-05-27 15:32:01
Autor: witek
Testament - ważny, czy nie?
Maciek wrote:
witek pisze:
Jesli testament po dziadku zostal otwarty, to osoby w nim wymienione co najmniej dostalyby zawiadomienie ze cos dostaly.
jesli natomiast zaliczalyby sie do spadku ustawowego, to co najmniej powinny dostac zawiadomienie o sprawie sadowej i otwarciu testementu.
jednym slowego, albo czegos nie wiesz, albo cos kombinujesz.
Nie wiem. Sprawa wypłynęła na forum rodzinnym, dlatego tu zapytałem. Ja
w tym testamencie nie figuruję (przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo,
choć byłaby to miła niespodzianka :->), więc trudno żebym jakieś
zawiadomienia dostawał :-)

ale dzieci dziadka dostastaly na pewno, wiec po prostu nie wiesz wszystkiego.

Testament - ważny, czy nie?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona