Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Testowałem kurtkę z Lidla (tę z wietrzeniem na plecach)

Testowałem kurtkę z Lidla (tę z wietrzeniem na plecach)

Data: 2012-10-09 01:26:25
Autor: Kuba Abuk
Testowałem kurtkę z Lidla (tę z wietrzeniem na plecach)
W dniu wtorek, 9 października 2012 08:44:46 UTC+2 użytkownik rmikke napisał:
...a wyniki testu, oczywiście, zapisałem: http://u.42.pl/2Jd1

Również testowałem kurtkę. Moje wnioski: nie oddycha, posiada wydajny system akumulacji potu w rejonie klatki piersiowej, łokci i ramion. Nasiąknięta potem warstwa polarowa nie schnie nawet po wywróceniu na lewą stronę. Nadaje się na grzyby, do ogródka czy emerycki spacer, a nie na rower.

Zdravim,
Kuba

Data: 2012-10-09 01:47:29
Autor: rmikke
Testowałem kurtkę z Lidla (tę z wietrzeniem na plecach)
W dniu wtorek, 9 października 2012 10:26:25 UTC+2 użytkownik Kuba Abuk napisał:
W dniu wtorek, 9 października 2012 08:44:46 UTC+2 użytkownik rmikke napisał:

> ...a wyniki testu, oczywiście, zapisałem: http://u.42.pl/2Jd1



Również testowałem kurtkę. Moje wnioski: nie oddycha, posiada wydajny system akumulacji potu
w rejonie klatki piersiowej, łokci i ramion. Nasiąknięta potem warstwa
polarowa nie schnie nawet po wywróceniu na lewą stronę. Nadaje się
na grzyby, do ogródka czy emerycki spacer, a nie na rower.

1. minęły trzy godziny i czternaście minut od chwili zdjęcia kurtki
   z zapoconymi rękawami i wywrócenia na lewą stronę.
   Polar jest suchy.
2. Moze testowałeś w zbyt wysokiej temperaturze?

Data: 2012-10-09 16:55:02
Autor: grzesiek_ke
Testowałem kurtkę z Lidla (tę z wietrzeniem na plecach)
Też mam tę kurtkę. Właściwie jest to moja pierwsza z dedykacją na rower. Mokro jest w niej nawet jak deszcz nie pada. Lepiej się czuję w kombinacji polar + ortalion. Właściwie to nawet nie wiem czy jest możliwy taki ubiór, w którym nie będzie gorąco na męczącym podjeździe, a zaraz potem zimno przy zjedzie. Kupiłem sobie jakieś koszulki rowerowe, ale poza tym że mniej śmierdzą nie czuję się w nich sucho. Pewnie za mało kasy wydałem. Mieni mi się przed oczami jak widzę mnogość wyboru i zróżnicowanie cenowe.

Data: 2012-10-12 18:31:51
Autor: m4rkiz
Testowałem kurtkę z Lidla (tę z wietrzeniem na plecach)
"grzesiek_ke" <grzesiek_ke@o2.pl> wrote in message news:50743acf$0$26699$65785112news.neostrada.pl...
Kupiłem sobie jakieś koszulki rowerowe, ale poza tym że mniej śmierdzą nie czuję się w nich sucho. Pewnie za mało kasy wydałem. Mieni mi się przed oczami jak widzę mnogość wyboru i zróżnicowanie cenowe.

mi sie swietnie sprawdzaja koszulki coolstop angielskiej armii
http://www.ebay.ie/itm/ARMY-SURPLUS-UBA-MOIST-WICKING-T-SHIRT-L-SAS-PARA-DPM-/190323727239?pt=UK_Collectables_Militaria_LE&hash=item2c502d9b87

brzydkie sa jak noc, ale dzialaja znakomicie, wysoki kolnierzyk, bardzo fajny
na zime...
czasem pojawiaja sie aukcje po 5-10 sztuk w roznych rozmiarach za
jakies smieszne pieniadze

Data: 2012-10-09 23:57:30
Autor: oni
Testowałem kurtkę z Lidla (tę z wietrzeniem na plecach)
W dniu 09.10.2012 10:26, Kuba Abuk pisze:
W dniu wtorek, 9 października 2012 08:44:46 UTC+2 użytkownik rmikke napisał:
...a wyniki testu, oczywiście, zapisałem: http://u.42.pl/2Jd1

Również testowałem kurtkę.
Moje wnioski: nie oddycha, posiada wydajny system akumulacji potu w rejonie klatki piersiowej, łokci i ramion. Nasiąknięta potem warstwa polarowa nie schnie nawet po wywróceniu na lewą stronę. Nadaje się na grzyby, do ogródka czy emerycki spacer, a nie na rower.

O ile to softshell podobny do tego co było jesienią w lidlu (co go nabyłem za 70 PLN), to poczekałbym na zero stopni lub jeszcze trochę poniżej.
Oczywiście można dobierać prędkość jazdy do pocenia, ale ja póki co w tym się pocę na piechotę przy +7.
Generalnie o zupełnym braku pocenia się zapomnij. Zwłaszcza w rękawach.

--
TR

Testowałem kurtkę z Lidla (tę z wietrzeniem na plecach)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona