Data: 2012-08-07 20:45:12 | |
Autor: abc | |
Testowanie i tresura | |
Trudno nie zauważyć, że nasz mniej wartościowy naród tubylczy jest przez
starszych i mądrzejszych coraz częściej testowany, co można bezpiecznie z nim zrobić, a czego jeszcze nie można. Ostatnim takim testem był występ Ludwiki Weroniki Ciccone na Stadionie Narodowym w Warszawie, wynajętym na tę okazję 1 sierpnia przez firmę Live Nation. Ile i komu Live Nation za możliwość tego przetestowania naszego mniej wartościowego narodu tubylczego zapłaciła oficjalnie i naprawdę - tego już pewnie nigdy się nie dowiemy, więc warto chociaż wiedzieć - kto płacił. Prezesem firmy Livre Nation jest pan Artur Fogel, a we władzach - Ari Emanuel - podobno brat Rahma Emanuela, byłego szefa administracji Białego Domu u prezydenta Obamy, Mark Shapiro, Jakub Kahan - i tak dalej. Słowem - sami swoi, dzięki czemu lepiej rozumiemy przyczyny, dla których Ludwika Weronika Ciccone podczas występów pozwala sobie na bluźnierstwa pod adresem chrześcijaństwa oraz "interesuje się" kabałą oraz powstaniem Judy Machabeusza przeciwko Seleucytom. Powiadają o niej, że swoją pozycję w branży rozrywkowej zawdzięcza nie tyle swoim umiejętnościom artystycznym, co "bliskim kontaktom osobistym". (...) W ten oto sposób starsi i mądrzejsi zalewają świat tandetą, skutecznie wmawiając naiwniakom, że oferują im sam cymes. Durniów, którzy w takie rzeczy wierzą, jak się okazało, jest już u nas całkiem sporo, więc to może być zachętą do zrobienia następnego kroku. Kto wie, czy w ramach dalszego testowania i tresury naszego mniej wartościowego narodu tubylczego, Live Nation nie wykorzysta Ludwiki Weroniki Ciccone do artystycznej oprawy Dni Judaizmu? Więcej http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2573 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|