Data: 2009-08-04 18:26:55 | |
Autor: Henry(k) | |
Tetenal SuperFix plus | |
Dnia Tue, 4 Aug 2009 17:28:41 +0200, JA napisał(a):
Dobra wiem, że mogę se sprawdzić, przetestować itp. Ale chciałbym wiedzieć co autor miał na myśli. To tylko utrwalacz, więc problem w zasadzie akademicki. Akurat w przypadku utrwalacza trudno o precyzję - co innego utrwalić film ze zdjęciami nocnymi, a co innego z plażowymi w samo południe. Im bardziej rozcieńczony utrwalacz tym mniejsza wydajność - najlepiej testować, co też podaje Tetenal na swojej stronie: http://www.tetenal.com.pl/go/_info/?id=730 Oczywiście lepiej stosować najmniejsze rozcieńczenie 1+3 chyba potrzebujesz dużo roztworu (bo utrwalasz w kuwecie lub tanku). Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2009-08-04 18:51:34 | |
Autor: JA | |
Tetenal SuperFix plus | |
On 2009-08-04 18:26:55 +0200, "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> said:
Im bardziej rozcieńczony utrwalacz tym mniejsza wydajność - najlepiej Normalnie zaćmiło mnie. Dzięki. -- 200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100. Nie odpowiadam na treści nad cytatem. Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl |
|
Data: 2009-08-04 19:02:58 | |
Autor: JA | |
Tetenal SuperFix plus | |
On 2009-08-04 18:26:55 +0200, "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> said:
Akurat w przypadku utrwalacza trudno o precyzję - co innego utrwalić film W przypadku wywoływacza, zwłaszcza mocno rozcieńczonego nie jest podobnie? ;) -- 200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100. Nie odpowiadam na treści nad cytatem. Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl |
|
Data: 2009-08-05 09:09:53 | |
Autor: Henry(k) | |
Tetenal SuperFix plus | |
Dnia Tue, 4 Aug 2009 19:02:58 +0200, JA napisał(a):
W przypadku wywoływacza, zwłaszcza mocno rozcieńczonego nie jest podobnie? Ano jest - ale wywoływacza nikt już nie używa "aż efektywność spadnie dwa razy" ;-) Wywołując w koreksie musimy go uznać za zużyty jeszcze zanim zacznie dawać widoczne efekty - nie masz możliwości jak w utrwalaczu "dowywołać" jeszcze przez chwilę ;-) Zresztą problem był omawiany przy dużych rozcieńczeniach Rodinalu gdzie producent podaje że potrzeba przynajmniej z 5ml koncentratu na film, a ludzie wywołują w mniejszych ilościach i twierdzą że też jest ok. Tylko jakoś nie chcą porównywać maksymalnej gęstości i jej powtarzalności ;-) Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2009-08-07 20:20:48 | |
Autor: Fereby | |
Tetenal SuperFix plus | |
"Henry" napisał:
[cut] Zresztą problem był omawiany przy dużych rozcieńczeniach Rodinalu gdzie Tuszko wywoływał w latach 60. w 2x0.5 ml, czyli w 1 ml (rozcieńczenie 1:1000)i twierdził na łamach "Fotografii" że uzyskuje właściwie wywołane błony i powtarzalne rezultaty, Wójcik wszakże w latach 80. używał do tej metody koreksu Krokus 2000, czyli 2x2ml. W połowie lat 90. TMAX-y 3200 Tuszko zalecał wywoływać prawdopodobnie w 4x0,5 ml czyli 2 ml. Muszę kiedyś wypróbować te koncepcje największego znawcy Rodinalu w PRL. Fereby -- |
|
Data: 2009-08-07 20:11:05 | |
Autor: Fereby | |
Tetenal SuperFix plus | |
"Henry" napisał:
Akurat w przypadku utrwalacza trudno o precyzję - co innego utrwalić film Wydajność nie musi spadać z rozcieńczeniem - pokazuje to wykres w Klimeckim. Każdy roztwór utrwalający ma optymalne rozcieńczenie, w którym dysponuje największą wydajnością. Widać to zwłaszcza na przykładzie utrwalaczy z tiosiarczanem amonu w zatężonych roztworach. Np. litr IRF 1+4 ma zbliżoną wydajność, jak 1+9, co spowodowane jest zbyt małą ilością rozpuszczalnika (czyli wody). Utrwalam teraz pozytywy w Superfixie plus 1+9 i sprawuje się mniej więcej podobnie jak IRF 1+9.
W wielu przypadkach mniejsze rozcieńczenie stosuje się dla uzyskania maksymalnej szybkości utrwalania (kosztem wydajności), z kolei wyższe dla maksymalnej wydajności (kosztem szybkości). Np. względem papierów fotograficznych zwykle nie opłaca się pracować w rozcieńczeniach "szybkościowych", ponieważ nawet papiery RC wywołują się co najmniej minutę. W przypadku błon sprawa jest ewidentna - pracuje się na rozcieńczeniach "szybkościowych", bo tak zwykle zalecają producenci. Względem rozcieńczeń "wydajnościowych" nie mówią zwykle wprost "nie stosować do błon", ale stosują łagodną sugestię, zwyczajnie nie podając czasów utrwalania błon w takowych. Fereby -- |