Data: 2011-05-22 22:46:45 | |
Autor: wiLQ | |
[OT] That was fun... z quizem gratis | |
Hej, Rok temu w watku http://tinyurl.com/3b9w25o poruszylem taki temat: "czy jest w sportach zespolowych na najwyzszym poziomie rola, ktora teoretycznie bylaby blizsza... nam? Tzn pewnie niedoceniam trudu/wysilku, ale gdzie bym nie patrzyl to wydaje mi sie, ze bysmy mogli sie tylko skompromitowac na danej pozycji natomiast te podstawowe 20-30 jardowe field-goale nie bylyby w naszym zasiegu" Rada TRada byla taka: "Idź na trening jakiejś polskiej drużyny footballowej i poproś, żeby dali Ci spróbować." Na co zareagowalem "A dadza? ;-) I jest jakis w Wawie?"... i wczoraj zrealizowalem ten pomysl z nawiazka bo bylem na tym meczu: http://www.warsaweagles.com/index.php?go=aktualnosci/silesia Jak przyjechalem na poczatku 2 kwarty wynik juz byl w okolicach 30 do 0 dla gospodarzy [i oceniajac po tabeli ligi nie bylo to zaskoczenie], wiec totalna klapa, prawda? Ku memu zaskoczeniu nie. Nawet jak sie nie interesuje liga, nie ma pojecia o graczach i wynik jest rozstrzygniety to przy niektorych zagraniach rece same mi sie skladaly do braw. IMHO hajlajtem byly 30-40 jardowy bieg [gdzie RB doslownie z 8-9 graczy druzyny przeciwnej wykiwal i/lub wyrwal sie i/lub zderzyl-przetrwal co skonczylo sie przylozeniem] oraz pi razy drzwi 40 jardowe podanie gdzie WR byl tak blisko mnie jak to tylko mozliwe [ergo bylo pieknie widac lot pilki, zmagania obroncow itp]. A propos tego podania to po czym poznac, ze ktos rzadko oglada sport na stadionie? Przez pierwszych kilkanascie akcji sie rozgladalem za replayem ;-) I cholera [uwaga! odkrycie!] jednak duzo on daje w kwestii docenienia co sie wlasnie stalo. Dodam jeszcze, ze 1 polowa skonczyla sie wynikiem 50 do 0 i mam watpliwosci czy druzyna przeciwna byla chociaz raz na polowie gospodarzy... OK, tyle wstepniaka, sednem posta i wycieczki bylo to, ze w przerwie byl konkurs dla publicznosci z kopania, na ktory sie zglosilem. Gdyby ktos mial watpliwosci to nigdy w zyciu nie mialem pilki do footballu w rekach czy przy nodze, ale hej, ogladalem pare gier z playoffow NFL ;-) 1 proba? Powiedzmy, ze jako kaczka na wodzie, wygladalaby ladnie ;-) 2 proba, juz przypominala kopniecie, niezbyt dobre, ale byl postep... po tej probie dostalem pare uwag odnosnie techniki i oddalem 3 nastepne proby... i teraz przechodzimy do tego dwu czy trzyosobowego quizu ;-) [Kazda odpowiedz za punkt, tiebreakerem jest godzina wyslania odp] a) ile z nich liczyloby sie jako FGM? b) z jakiej odleglosci byly kopane? c) jaka nagrode za to wszystko otrzymalem? Na zakonczenie dodam, ze w 2 polowie weszly rezerwy i um, delikatnie mowiac, poziom i zaangazowanie spadlo, wiec troche pogadalem z ludzmi wtajemniczonymi po czym udalem sie do sekcji z tekturowa wycinka z dziura do rzucania pilka i bez skrupulow wyrywalem dzieciakom pilki by oddac z 40-50 rzutow z roznych dziwnych pozycji i odleglosci ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2011-05-23 00:30:53 | |
Autor: Leszczur | |
That was fun... z quizem gratis | |
On 22 Maj, 23:46, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
1 proba? Powiedzmy, ze jako kaczka na wodzie, wygladalaby ladnie ;-) Chwileczka. Kopałeś 5 razy? Rozumiem, że zgłosiłes się jako jedyny? ;-) [Kazda odpowiedz za punkt, tiebreakerem jest godzina wyslania odp] 1. b) z jakiej odleglosci byly kopane? Z 11 metrów - jak karniak ;-) c) jaka nagrode za to wszystko otrzymalem? Laurowy wieniec, tuzin służebnic i konika bułanego? No i oczywiście wzmiankę na łamach "Polskiego Amerykańskjiego Futbolisty" ;-) Na zakonczenie dodam, ze w 2 polowie weszly rezerwy i um, delikatnie No patrz, a normalnie jak ludzie widzą dziurę w tekturze, to zaraz tam łby wsadzają do zdjęć.... Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2011-05-23 12:22:53 | |
Autor: wiLQ | |
That was fun... z quizem gratis | |
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> po tej probie dostalem pare uwag odnosnie techniki i oddalem 3 nastepne Nie, znanazlo sie 5 chetnych ;-) BTW, z braku uczestnikow nie mam nic przeciwko wielokrotnym strzalom ;-) I podawajcie odleglosci w jardach, bo w metrach to musialyby byc jakies ulamki. > Na zakonczenie dodam, ze w 2 polowie weszly rezerwy i um, delikatnie W tej wersji nie ma siatki za ta dziura ;-P -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2011-05-23 08:46:17 | |
Autor: s | |
[OT] That was fun... z quizem gratis | |
a) ile z nich liczyloby sie jako FGM? 0! b) z jakiej odleglosci byly kopane? Nie ma pojecia, gubie sie w tych jardach, 30, powiedzmy. c) jaka nagrode za to wszystko otrzymalem? Uscisk dloni prezesa klubu. Co wygralem? A w ogole to grupa faktycznie lezy i kwiczy. Marion tu sie produkuje, dziadki z Dallas jeszcze moga, a my ciiiiichoooo.... Nawet Bart nie skrobnal ni slowa o 40% FG i 4/7 ATO swojego ulubionego popychadelka ;-( Pozdr Slawek |
|
Data: 2011-05-23 12:23:55 | |
Autor: wiLQ | |
[OT] That was fun... z quizem gratis | |
s napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> b) z jakiej odleglosci byly kopane? Eeee, 1 jard to 0,91 metra. Co wygralem? Na razie nic ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2011-05-23 12:20:17 | |
Autor: wiLQ | |
[OT] That was fun... z quizem gratis | |
wiLQ napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
Drobne uaktualnienie... Na co zareagowalem "A dadza? ;-) I jest jakis w Wawie?"... i wczoraj http://www.pzfa.pl/?go=start&news=1886 hajlajtem byly 30-40 jardowy bieg [gdzie RB doslownie z 8-9 graczy 38:0 przyłożenie Tyronea Landruma po 35-jardowej akcji po podaniu Jeremyego Dixona oraz pi razy drzwi 40 jardowe podanie gdzie 47:0 przyłożenie Tyronea Landruma po 48-jardowej akcji po podaniu Jeremyego Dixona Hej, calkiem niezle ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2011-05-23 20:26:38 | |
Autor: grzeda | |
[OT] That was fun... z quizem gratis | |
W dniu 2011-05-22 23:46, wiLQ pisze:
Jak przyjechalem na poczatku 2 kwarty wynik juz byl w okolicach 30 do 0 Ja bylem na dwoch meczach The Crew (wroclawska ekipa). Nie dalo sie na to patrzec. Jak przyjechala jakas druzyna (Pomorze cos tam) to chyba caly mecz toczyl sie na przestrzeni 20stu jardow w srodku boiska. Czasami tylko ten typ co moze rzucac pilka do przodu wyrzucal ja efektownie w aut. Chyba rzeczywiscie lepiej ogladac jakies spotkanie dobrej druzyny z leszczami, bo wtedy mozna zobaczyc o co w tym sporcie jest najefektowniejsze. |
|
Data: 2011-05-24 08:59:41 | |
Autor: Hubertus Blues | |
[OT] That was fun... z quizem gratis | |
wiLQ <NIE@spam.com> napisał(a):
Hej,(..) http://www.warsaweagles.com/index.php?go=aktualnosci/silesia Czy nazwy zespołów w języku amerykańskim to jakiś zwyczaj czy obowiązek? Jakoś sztucznie to brzmi a tylko Husaria i Kozły się wyłamały. (...) [Kazda odpowiedz za punkt, tiebreakerem jest godzina wyslania odp] Dobrze, że od razu określiłeś tiebreak'a - przy tak licznych odpowiedziach nie ma watpliwości. ;) a) ile z nich liczyloby sie jako FGM?0 b) z jakiej odleglosci byly kopane?20 yardów c) jaka nagrode za to wszystko otrzymalem?koszulkę klubową w rozmiarze xxxxxxxl -- pozdr Hubertus Blues "... z szaconkiem bo się może skończyć źle..." -- |
|
Data: 2011-05-24 05:04:37 | |
Autor: Leszczur | |
That was fun... z quizem gratis | |
On 24 Maj, 10:59, "Hubertus Blues" <hbl...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
> a) ile z nich liczyloby sie jako FGM? Taaa - z napisem "Naprzut Januf Podlaski" ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2011-05-24 16:24:35 | |
Autor: wiLQ | |
[OT] That was fun... z quizem gratis | |
Hubertus Blues napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> [Kazda odpowiedz za punkt, tiebreakerem jest godzina wyslania odp] Nie chodzilo o ich ilosc, a jakosc ;-) Zakladalem, ze zgarniecie 1 punkt, moze 2 i poki co sie to sprawdza... -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2011-05-26 12:36:49 | |
Autor: wiLQ | |
[OT] That was fun... z quizem gratis | |
Hubertus Blues napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
OK, wiecej odpowiedzi nie bedzie, wiec czas na rozwiazanie quizu... > a) ile z nich liczyloby sie jako FGM? Brawa dla Hubertusa za 2 punkty! Nagroda sa 3 gramy satysfakcji ;-) A co do wyjasnien to tylko dwa kopniaki byly do konkursu, a pozostale trzy byly juz poza nim, wiec sie przesunalem o pare jardow z tych 20 i dwa razy bylem tuz pod poprzeczka [ze zdecydowanie zbyt plaskim lotem]. Ogolne wrazenie bylo takie jakiego mozna bylo sie spodziewac: pozwala docenic, ze to co robia kickerzy nie jest ani proste na jakie wyglada a i odleglosci swiadcza o tym, ze nawet do takiej niepozornej czynnosci tez trzeba byc wysportowanym. W oryginalnym poscie na ten temat napisalem, ze spodziewam sie iz wykonalne bedzie 25-30 jardow. Na dzis bym powiedzial tak: gdybym troche pocwiczyl moglbym miec solidna skutecznosc z 15-20 jardow, przy sprzyjajacym wietrze moglbym zaliczyc pojedyncze proby na 25. 30 byloby dla mnie nie do osiagniecia bez treningu sily i techniki. I tak dla jasnosci, odpowiedzia na > c) jaka nagrode za to wszystko otrzymalem? bylo "bilet na nastepny mecz" co okazalo sie byc nagroda za samo uczestnictwo ;-) -- pzdr wiLQ |