Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   The Girl With the Dragon Tattoo

The Girl With the Dragon Tattoo

Data: 2010-03-28 21:34:21
Autor: Iwon(K)a
The Girl With the Dragon Tattoo
Podobno najpopularniejszy film w Europie w 2009, na postawie ksiazki- podobno tez popularnej- wiec chyba jeszcze o tym filmie tutaj nie pisano ;)

 Mozliwe spoilery wiec kto sie boi niech nie czyta. W kazdym badz razie jakom ze spragniona fimow inne niz amerykanksie, to popedzilam na ten. Nie zawiodlam sie. Inny klimat, trzyma w napieciu, pokazuje zlo w ludziach i sprawiedliwosc w ich rekach. Jako bron obosieczna. Pewna mloda, zbuntowana, wymierzajaca sama sprawiedliwosc, bo nikt tego za nia nie zrobi, wytatuowana od gory do dolu, z kolczykami w kazdej mozliwej czesci ciala, okazuje sie dodatkowo dobrze zorientowana w sztuczkach komputerowych, i dosc dobrym detektywistycznym nosie. Pomaga pewnemu dziennikarzowi, ktory pada ofiara spisku. Widzimy tez rozniaste patologie spoleczne, ale i tak wszystko konczy sie tak jak by czlek sie spodziewal. Znaczy braklo amerykanskiego zakonczenia, czyli zyli dlugo i szczesiwie, ale i tak milo sie z kina wychodzilo. Polecam.

i.

--


Data: 2010-03-28 18:30:27
Autor: rs
The Girl With the Dragon Tattoo
On Sun, 28 Mar 2010 21:34:21 +0000 (UTC), " Iwon(K)a"
<iwonek69.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote:

Podobno najpopularniejszy film w Europie w 2009, na postawie ksiazki- podobno tez popularnej- wiec chyba jeszcze o tym filmie tutaj nie pisano ;)

Mozliwe spoilery wiec kto sie boi niech nie czyta. W kazdym badz razie jakom ze spragniona fimow inne niz amerykanksie, to popedzilam na ten. Nie zawiodlam sie. Inny klimat, trzyma w napieciu, pokazuje zlo w ludziach i sprawiedliwosc w ich rekach. Jako bron obosieczna. Pewna mloda, zbuntowana, wymierzajaca sama sprawiedliwosc, bo nikt tego za nia nie zrobi, wytatuowana od gory do dolu, z kolczykami w kazdej mozliwej czesci ciala, okazuje sie dodatkowo dobrze zorientowana w sztuczkach komputerowych, i dosc dobrym detektywistycznym nosie. Pomaga pewnemu dziennikarzowi, ktory pada ofiara spisku. Widzimy tez rozniaste patologie spoleczne, ale i tak wszystko konczy sie tak jak by czlek sie spodziewal. Znaczy braklo amerykanskiego zakonczenia, czyli zyli dlugo i szczesiwie, ale i tak milo sie z kina wychodzilo. Polecam.

tez w sumie polecam, choc mocno zirytowaly mnie drobne choc drazniace
niekonsekwencje i niedopatrzenia. moja luba mowi, ze to taki
feministyczny anty bond. sprzeczalismy sie na ten temat pol wieczora,
ale jak chce miec takiego anty bonda, to niech ma. w kazdym razie sa zgrabnie przedstawione postaci i niezle zagrane,
szczegolnie skrzywiona glowna panna. niezle utrzymana atmosfera.
szkoda, ze zabraklo typowo amerykanskiego zwrocenia uwagi na szczegoly
techniczne scenariusza. zakonczenie bylo MZ typowo
cukierkowo-amerykanskie, tylko, ze nie na poziomie bajki o kopciuszku.
skoro ten film taki popularny w europie, to pewnie zrobia remake. <rs>

Data: 2010-04-03 17:28:41
Autor: Wojtek
The Girl With the Dragon Tattoo
Moim zdaniem film super, a wlasciwie cala saga, bo tytul filmu podany w temacie to tytul tylko jednej czesci tej Szwedzkiej sagi, która sklada sie z 3 czesci. Z niecierpliwoscia czekalem na ostatnia i sie nie zawidolem. Cala saga jest godna polecenia.

Wojtek

Data: 2010-03-29 00:01:18
Autor: aL
The Girl With the Dragon Tattoo
  Iwon(K)a pisze:
Podobno najpopularniejszy film w Europie w 2009, na postawie ksiazki- podobno tez popularnej- wiec chyba jeszcze o tym filmie tutaj nie pisano ;)

To jedna z najwierniejszy ekranizacji literatury kryminalnej, jakie widziałem na
ekranie. Z żenującej książki zrobiono żenujący film.
aL

Data: 2010-03-30 13:57:57
Autor: Maciej Bojko
The Girl With the Dragon Tattoo
On Mon, 29 Mar 2010 00:01:18 +0200, aL <bigalex@wp.pl> wrote:

Podobno najpopularniejszy film w Europie w 2009, na postawie ksiazki- podobno tez popularnej- wiec chyba jeszcze o tym filmie tutaj nie pisano ;)

To jedna z najwierniejszy ekranizacji literatury kryminalnej, jakie widziałem na
ekranie. Z żenującej książki zrobiono żenujący film.

No proszę. A twierdziłeś, że od dyskusji o gustach trzymasz się z daleka. --
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com

Data: 2010-03-30 14:38:53
Autor: aL
The Girl With the Dragon Tattoo
Maciej Bojko pisze:

No proszę. A twierdziłeś, że od dyskusji o gustach trzymasz się z daleka.

Ja tylko odniosłem się do jakości adaptacji książki, która jest podobnym
fenomenem marketingowym, jak makulatura Dana Browna. Bardzo dobra
adaptacja.
aL

Data: 2010-03-30 16:01:41
Autor: Maciej Bojko
The Girl With the Dragon Tattoo
On Tue, 30 Mar 2010 14:38:53 +0200, aL <bigalex@wp.pl> wrote:


To jedna z najwierniejszy ekranizacji literatury kryminalnej, jakie widziałem na ekranie. Z żenującej książki zrobiono żenujący film.
No proszę. A twierdziłeś, że od dyskusji o gustach trzymasz się z daleka.

Ja tylko odniosłem się do jakości adaptacji książki,

Nie. Oceniłeś książkę, i oceniłeś film. I bynajmniej nie w ramach
jakichś obiektywnie mierzalnych kryteriów technicznych.

Co oczywiście jest zupełnie normalne, ale czyni z faceta, który
twierdzi, że "o gustach nie dyskutuje", hipokrytę.

--
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com

Data: 2010-03-30 16:40:56
Autor: aL
The Girl With the Dragon Tattoo
Maciej Bojko pisze:

Nie. Oceniłeś książkę, i oceniłeś film. I bynajmniej nie w ramach
jakichś obiektywnie mierzalnych kryteriów technicznych.

Nie, ja jedynie oceniłem poziom adaptacji popularnej książki
na język filmu. Pisząc o adaptacji Lśnienia Kinga przez Kubricka,
nie napisałbym, że jest to wierna i dobra adaptacja, bo nawet
autor pierwowzoru literackiego ma złe zdanie na jej temat.
Kubrick z typowej dla Kinga pulply zrobił arcydzieło. King
zrobił włąsna, bardzo wierną i dobrą adpatacje Lśnienia, która jest
równie kiepska jak jego książka


Co oczywiście jest zupełnie normalne, ale czyni z faceta, który
twierdzi, że "o gustach nie dyskutuje", hipokrytę.

Dlaczego hipokrytą? Dla mnie fenomen pod nazwą Stieg Larsson jest
w tej same sferze, co Nobel dla Obamy i Oscar dla Bigelow - nagrodzeni za
dobre chęci, które nie przedkładają się na poważne osiągnięcia.
aL

Data: 2010-03-30 17:21:37
Autor: Maciej Bojko
The Girl With the Dragon Tattoo
On Tue, 30 Mar 2010 16:40:56 +0200, aL <bigalex@wp.pl> wrote:

Nie. Oceniłeś książkę, i oceniłeś film. I bynajmniej nie w ramach
jakichś obiektywnie mierzalnych kryteriów technicznych.

Nie, ja jedynie oceniłem poziom adaptacji popularnej książki
na język filmu.

I dlatego wycinasz cytaty, świadczące o czymś przeciwnym? Jak sobie
chcesz.
Dlaczego hipokrytą?

Wyjaśniłem, dlaczego. Wiesz, dlaczego. Rżniesz głupa.

--
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com

The Girl With the Dragon Tattoo

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona