Data: 2014-07-14 10:29:59 | |
Autor: FEniks | |
The Grand Budapest Hotel. | |
W dniu 2014-06-08 14:52, Skylla pisze:
czyli kolejny nietuzinkowy film Wesa Andersona. Niewiarygodna obsada, każda prawie scena to majstersztyk aktorski, ale...trochę to jednak wyszło w sumie zbyt monotonne i groteskowe, a jako zszyta całość już nie robi tak wielkiego wrażenia, wręcz trochę nuży. Warto też zwrócić uwagę na świetną muzykę, doskonale dopasowaną do scen. Film też piękny kolorystycznie - wystroje wnętrz, stroje, plenery - niemal każde ujęcie to artystyczne cudeńko. BTW Zainteresowało mnie, jaką konkretnie książką Zweiga film był inspirowany? Bo to, co czytałam (zbiór opowiadań i "Niecierpliwość serca"), w żadnej mierze nie kojarzy mi się z filmem, ale też czytałam ze 100 lat temu. Ewa |
|