Data: 2011-01-25 18:19:53 | |
Autor: rs | |
The King's Speech | |
On Tue, 25 Jan 2011 21:14:39 +0100, Skylla <skylla1@niespamuj.op.pl>
wrote: Mamy więc oskarowego faworyta, ale prawdę mówiąc sam dałem mu zaledwie 7/10. moim zdaniem chcesz po prostu pozowac na malkontenta. postac grana przez Firth'a jednowymiarowa? no dajze spokoj. moze brakowalo ci podwojnego zycia i zeby byl seryjnym morderca, albo szpiegiem niemieckim? byl kim innym jako czlonek rodziny krolewskiej, kim innym jako ojciec, inny jako pacjent, co tez sie tez zmienialo w czasie, byl kimm innym w obecnosci ojca i innym w obecnosci brata. czego od jej tej postaci wiecej mozna chciec? dla mnie najlepszy film zeszlego roku, chociaz "fighter" (glownie ze wzgledu na role Bale'a i Leo) i "true grit" oceniam prawie rownie wysoko, choc to zupelnie inne kino. <rs> |
|