Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   The Wolfman

The Wolfman

Data: 2010-11-02 12:07:08
Autor: Seoman
The Wolfman
Zaskakująco przyjemny film. Na imdb - 6 punktów, co w porównaniu z dużo wyższymi ocenami dla różnych gniotów akcji jest cokolwiek dziwne. Film klimatyczny i dobrze zagrany. Obsada - mistrzowska. Hopkins, Del Toro - idealnie dobrani do swoich ról. Weaving ze swoją manierą agenta Smitha i mała rólka von Sydowa - dobrze się to wszystko skomponowało, role kobiece pomijalne. Efekty wilkołactwa bardzo przyzwoite, scenografia odpowiednio ponura.
Wyróżniający na tle dzisiejszych filmów (niestety) fakt, to to, że film posiada scenariusz z jakimś początkiem, środkiem i końcem. Wiem, niby nic nadzwyczajnego, ale po obejrzeniu Solomona Kane trochę się załamałem i spójność historii odbieram jako duży plus, a nie oczywistość.
Powiedzmy sobie szczerze - film nie jest specjalnie oryginalny, czy zaskakujący. Do Draculi Coppoli też mu trochę brakuje. Ale - jest całkiem satysfakcjonujący i polecam na jakiś długi jesienny wieczór. Aż naszła mnie ochota na obejrzenie pierwowzoru z '41.

Pozdrawiam,
Seoman

Data: 2010-11-02 12:26:48
Autor: Street Fighter
The Wolfman
Użytkownik Seoman napisał:
Zaskakująco przyjemny film. Na imdb - 6 punktów, co w porównaniu z dużo wyższymi ocenami dla różnych gniotów akcji jest cokolwiek dziwne.

Moze sie za malo strzelaja i za malo wybuchow? :) I wagowo film dostal tylko 6 z tego powodu ;)

Data: 2010-11-03 07:59:39
Autor: Ghost
The Wolfman

Użytkownik "Street Fighter" <"street.fighter"@amorki.pl> napisał w wiadomości news:iaosht$4q8$1news.onet.pl...
Użytkownik Seoman napisał:
Zaskakująco przyjemny film. Na imdb - 6 punktów, co w porównaniu z dużo wyższymi ocenami dla różnych gniotów akcji jest cokolwiek dziwne.

Moze sie za malo strzelaja i za malo wybuchow? :) I wagowo film dostal tylko 6 z tego powodu ;)

Zobacz film, a przestaniesz sie zastanawiac.

Data: 2010-11-04 18:55:13
Autor: Habeck Colibretto
The Wolfman
Dnia 02.11.2010, o godzinie 12.26.48, na pl.rec.film, Street Fighter
napisał(a):

Zaskakująco przyjemny film. Na imdb - 6 punktów, co w porównaniu z dużo wyższymi ocenami dla różnych gniotów akcji jest cokolwiek dziwne.
Moze sie za malo strzelaja i za malo wybuchow? :) I wagowo film dostal tylko 6 z tego powodu ;)

A może dlatego, że po prostu jest kiepski. 6 to i tak za dużo.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2010-11-02 20:55:32
Autor: rs
The Wolfman
On Tue, 2 Nov 2010 12:07:08 +0100, "Seoman" <rao17.usun@to.op.pl>
wrote:

Zaskakująco przyjemny film. Na imdb - 6 punktów, co w porównaniu z dużo wyższymi ocenami dla różnych gniotów akcji jest cokolwiek dziwne. Film klimatyczny i dobrze zagrany. Obsada - mistrzowska. Hopkins, Del Toro - idealnie dobrani do swoich ról. Weaving ze swoją manierą agenta Smitha i mała rólka von Sydowa - dobrze się to wszystko skomponowało, role kobiece pomijalne. Efekty wilkołactwa bardzo przyzwoite, scenografia odpowiednio ponura.
Wyróżniający na tle dzisiejszych filmów (niestety) fakt, to to, że film posiada scenariusz z jakimś początkiem, środkiem i końcem. Wiem, niby nic nadzwyczajnego, ale po obejrzeniu Solomona Kane trochę się załamałem i spójność historii odbieram jako duży plus, a nie oczywistość.
Powiedzmy sobie szczerze - film nie jest specjalnie oryginalny, czy zaskakujący. Do Draculi Coppoli też mu trochę brakuje. Ale - jest całkiem satysfakcjonujący i polecam na jakiś długi jesienny wieczór. Aż naszła mnie ochota na obejrzenie pierwowzoru z '41.

no nie wiem. ja bylem bardzo rozczrowany. jak dla mnie film zupelnie
nie mial atmosfery, jaka taki wilkolaczy film miec powinien. wymuszona
dramaturgia scen i bolesnie przewidywalna historia. jeden z niewielu
filmow, w ktorych naprawde nie znajduje elementow, ktore uwazalbym za
powyzej sredniej. taki sredni sredniak, w najlepszym wypadku. <rs>

Data: 2010-11-04 09:45:48
Autor: Catalyst
The Wolfman

"rs" <no.address@no.spam.pl> wrote in message news:1jc1d6th87iudv6ikc2e4q87eah61gku1h4ax.com...

no nie wiem. ja bylem bardzo rozczrowany. jak dla mnie film zupelnie
nie mial atmosfery, jaka taki wilkolaczy film miec powinien. wymuszona
dramaturgia scen i bolesnie przewidywalna historia. jeden z niewielu
filmow, w ktorych naprawde nie znajduje elementow, ktore uwazalbym za
powyzej sredniej. taki sredni sredniak, w najlepszym wypadku. <rs>

Zgadzam się - średniak ocierający się o "b. dobry". Mi nie podeszła charakteryzacja wilkołaka - pysk śmieszny :) Wolę takie jak w Dog Soldiers czy nawet Srebrnej Kuli. Ale wilkołaki kocham od małego (wtedy nie było mody na dinożarły ;))

C

Data: 2010-11-04 11:01:29
Autor: Ghost
The Wolfman

Użytkownik "Catalyst" <c3a2ta2ly2st@interia.pl> napisał w wiadomości news:iatrqv$f36$1inews.gazeta.pl...

"rs" <no.address@no.spam.pl> wrote in message news:1jc1d6th87iudv6ikc2e4q87eah61gku1h4ax.com...

no nie wiem. ja bylem bardzo rozczrowany. jak dla mnie film zupelnie
nie mial atmosfery, jaka taki wilkolaczy film miec powinien. wymuszona
dramaturgia scen i bolesnie przewidywalna historia. jeden z niewielu
filmow, w ktorych naprawde nie znajduje elementow, ktore uwazalbym za
powyzej sredniej. taki sredni sredniak, w najlepszym wypadku. <rs>

Zgadzam się - średniak ocierający się o "b. dobry". Mi nie podeszła charakteryzacja wilkołaka - pysk śmieszny :) Wolę takie jak w Dog Soldiers czy nawet Srebrnej Kuli. Ale wilkołaki kocham od małego (wtedy nie było mody na dinożarły ;))

Nie no, nie moge. Liczba filmow, seriali z wilkolakami i wampirami pokazuje jak przecietny widz debilnieje.

Data: 2010-11-02 23:28:03
Autor: Skylla
The Wolfman

Zaskakująco przyjemny film. Na imdb - 6 punktów, co w porównaniu z dużo wyższymi ocenami dla różnych gniotów akcji jest cokolwiek dziwne. Film klimatyczny i dobrze zagrany. Obsada - mistrzowska. Hopkins, Del Toro - idealnie dobrani do swoich ról. Weaving ze swoją manierą agenta Smitha i mała rólka von Sydowa - dobrze się to wszystko skomponowało, role kobiece pomijalne. Efekty wilkołactwa bardzo przyzwoite, scenografia odpowiednio ponura.
Wyróżniający na tle dzisiejszych filmów (niestety) fakt, to to, że film posiada scenariusz z jakimś początkiem, środkiem i końcem. Wiem, niby nic nadzwyczajnego, ale po obejrzeniu Solomona Kane trochę się załamałem i spójność historii odbieram jako duży plus, a nie oczywistość.
Powiedzmy sobie szczerze - film nie jest specjalnie oryginalny, czy zaskakujący. Do Draculi Coppoli też mu trochę brakuje. Ale - jest całkiem satysfakcjonujący i polecam na jakiś długi jesienny wieczór. Aż naszła mnie ochota na obejrzenie pierwowzoru z '41.

Film rzeczywiście niezły.
S.

The Wolfman

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona