Przyszedł czas na zakup bagażnika do wożenia rowerów.
Chwilowo potrzebuję wozić dwa rowery, ale w przyszłości dojdzie trzeci.
Mój wybór padł na Thule 923.
W chwili obecnej można dostać modele z 2013 roku.
Proszę o informację osoby użytkujące, czy modele z tego roku mają zamki (standardowo w modelu 2014)?
Nie mogłem się doszuka takiej informacji na stronach producenta.
Pozdrawiam.
WOJO

W dniu wtorek, 3 czerwca 2014 09:14:43 UTC+2 użytkownik WOJO napisał:

Się podepnę;)
Czy ktoś użytkuje/użytkował tego typu bagażnik:
http://allegro.pl/bagaznik-uchwyt-na-ty ... 41358.html
Potrzebuje bagażnika na 3 rowery i znalazłem tego typu na allegro. Bagażnik będzie używany sporadycznie na trasach długości 30-50km

Czy coś takiego zda egzamin czy szkoda kasy?

Możesz jeszcze raz zapodać link?
Mam uchwyt Thule na hak na 3 rowery (model uchwytu do podwieszania rowerów za ramę, bez rynien na koła), jednakże użytkowałem tylko z dwoma rowerami.
Uczucia mieszane.
M.in. tył auta nisko siada (jeżeli poza rowerami masz jeszcze sporo bagażu) tak, że zaczepiasz (w moim uchwycie rowery są podwieszane za ramy, więc zaczepiałem kołami rowerów) o krawężniki, progi, najazdy itp (trzeba o tym pamiętać).
Trzeba się sporo nagimnastykować, żeby znaleźć optymalne pozycje dla wszystkich rowerów (szczególnie, jeśli trafi się damka).
Po zapięciu rowerów nie da się otworzyć tylnej klapy.
Rowery zasłaniają tylne światła (a na dodatek akurat nie mamy trzeciego światła stopu) no i niewiele widzisz wstecz w lusterku.
Mogę być uprzedzony, bo ktoś nie wyhamował i wjechał nam w tył, skasował uchwyt, dwa rowery i tylna klapę z tylną szybą, a to wszystko w czasie ulewy ;-)
Zaletą jest na ucho mniejszy opór powietrza, mniejsze zużycie paliwa i mniejszy hałas w czasie jazdy (rowery w cieniu aerodynamicznym auta).

W dniu czwartek, 5 czerwca 2014 09:39:57 UTC+2 użytkownik  666 napisał:

Mo�esz jeszcze raz zapoda� link?

Proszę bardzo:
http://allegro.pl/bagaznik-uchwyt-na-tylna-tylnia-klape-3-rowery-i4247626539.html

M.in. ty� auta nisko siada (je�eli poza rowerami masz jeszcze sporo >baga�u) tak, �e zaczepiasz (w moim uchwycie rowery s� podwieszane za ramy, wi�c zaczepia�em ko�ami rower�w) o kraw�niki, >progi, najazdy itp (trzeba o tym pami�ta�).

To akurat u mnie nie byłby problem jak myślę. Trasy krótkie bez bagażu pasażerowie z przodu(multipla;))

Trzeba si� sporo nagimnastykowa�, �eby znale�� optymalne pozycje >dla wszystkich rower�w (szczeg�lnie, je�li trafi si� damka).

Słuszna uwaga

Po zapi�ciu rower�w nie da si� otworzy� tylnej klapy.

Dla mnie nie problem

Rowery zas�aniaj� tylne �wiat�a (a na dodatek akurat nie mamy >trzeciego �wiat�a stopu)

Multipla dość wysoka jest więc myślę że to do przeskoczenia jest

no i niewiele widzisz wstecz w lusterku.

Akurat korzystanie z wstecznego lusterka nie jest obowiązkowe;))

Mogďż˝ byďż˝ uprzedzony, bo ktoďż˝ nie wyhamowaďż˝ i wjechaďż˝ nam w tyďż˝, >skasowaďż˝ uchwyt, dwa rowery i tylna klapďż˝ z tylnďż˝ szybďż˝, a to wszystko w czasie ulewy ;-)

Ano pech. Ja jednak będę miał trasy krótkie i sporadycznie więc m..in z tego powodu patrzę na tanie uchwyty

Zalet� jest na ucho mniejszy op�r powietrza, mniejsze zu�ycie paliwa i >mniejszy ha�as w czasie jazdy (rowery w cieniu aerodynamicznym auta).

W moim przypadku to bez znaczenia.

Czy taki uchwyt jest dość stabilny? Czy nie ma ryzyka że rowery/sam uchwyt spadną/odepną się itp.?
Czy takki uchwyt nie porysuje klapy?,
Na forum Multipli ktoś się chwalił ze z czymś takim pół Europy przejechał ale wolę podpytać jeszcze tu;)

W dniu czwartek, 5 czerwca 2014 11:59:24 UTC+2 użytkownik Krzysztof C napisał:

Czy taki uchwyt jest dość stabilny? Czy nie ma ryzyka że rowery/sam uchwyt spadną/odepną się itp.?

ADAC kiedys (2011) testowal... warto poogladac video ;)

http://www.adac.de/infotestrat/tests/autozubehoer-technik/fahrradtraeger_2011/default.aspx?tabid=tab1

WS

No nie, ja myślałem i pisałem o uchwycie rowerowym montowanym na hak samochodu, jak w tytule wątku.
Link to dawaj raczej do produktu na stronie producenta, a nie do aukcji.
Czy kupiłbym drugi raz uchwyt na hak?
Pewnie tak (przez lata woziłem rower na dachu, ale po zamianie rowerów stalowych na aluminiowe musiałbym wszystkie bagażniki dachowe wymienić (wrr....... Mont Blanc) co jest dość kosztowne.
A Twoja Multipla jest wysoka, więc wkładanie rowerów na dach mogłoby być wyzwaniem.
Ale na "krótkie dystanse" to po prostu wrzucam dwa rowery do środka (po odpięciu przednich kół, chyba też zdazyło mi sie odpinać tylne koło) zamiast się zmagać w garażu czy przez domem z bagażnikologią stosowaną.
Jeden rower na tylną kanapę na półstojąco, drugi na wierzch rolety bagażnika i jazda :-))


-- -- -

Proszę bardzo:

W dniu 2014-06-05 09:39,  666 pisze:

Uczucia mieszane.
M.in. tył auta nisko siada

Indywidualna cecha danego samochodu. Na pewno trzeba światła przestawić.
  (jeżeli poza rowerami masz jeszcze sporo

bagażu) tak, że zaczepiasz (w moim uchwycie rowery są podwieszane za
ramy, więc zaczepiałem kołami rowerów) o krawężniki, progi, najazdy itp
(trzeba o tym pamiętać).

Mi się nie przytrafiło. Bardziej wkurzające jest "gibanie" całego bagażnika z rowerami. Aby temu zapobiec wiążę końce rur nośnych bagażnika do zawiasów tylnej klapy kombi.

Po zapięciu rowerów nie da się otworzyć tylnej klapy.

Ale można się dostać do bagażnika przez oparcie tylnej kanapy.

Rowery zasłaniają tylne światła

Od tego jest tablica ze światłami i dodatkową rejestracją, chociaż sposób montażu u Thule woła o pomstę do nieba, a i stan prawny trzeciej tablicy rejestracyjnej jest w PL nijaki,

Zaletą jest na ucho mniejszy opór powietrza, mniejsze zużycie paliwa i
mniejszy hałas w czasie jazdy (rowery w cieniu aerodynamicznym auta).

Ów cień aerodynamiczny to mit.


--
P.Jankisz

M.in. tył auta nisko siada (jeżeli poza rowerami masz jeszcze sporo bagażu) tak, że zaczepiasz (w moim uchwycie rowery są podwieszane za ramy, więc zaczepiałem kołami rowerów) o krawężniki, progi, najazdy itp (trzeba o tym pamiętać).

Mam kombi, w którym z tyłu sprężyny są miękkie fabrycznie, a po dołożeniu gazu we wnękę koła zapasowego tył "siadł".
Wkurzało mnie to i sprężyny wymieniłem na specjalnie wzmacniane oraz dołożyłem aluminiowe tuleje podwyższające,
co spowodowało, że samochód się wyrównał (w porównaniu z przodem) i usztywnił. Teraz jak zapakuję bagażnik po dach i zapełnię oba zbiorniki,
to poziom trzyma, więc podejrzewam, że dodatkowe 60 kg na haku mu nie zrobi różnicy.
:)

Trzeba się sporo nagimnastykować, żeby znaleźć optymalne pozycje dla wszystkich rowerów (szczególnie, jeśli trafi się damka).
Po zapięciu rowerów nie da się otworzyć tylnej klapy.

Dlatego między innymi ma być odchylany, mocowany na hak...

Rowery zasłaniają tylne światła (a na dodatek akurat nie mamy trzeciego światła stopu) no i niewiele widzisz wstecz w lusterku.

Dla mnie środkowe lusterko może nie istnieć.
:)

Zaletą jest na ucho mniejszy opór powietrza, mniejsze zużycie paliwa i mniejszy hałas w czasie jazdy (rowery w cieniu aerodynamicznym auta).

Tu chyba musze Ci przyznać rację - jeżeli rowery są bliżej samochodu, to może to mieć znaczący wpływ na aerodynamikę.
Pozdrawiam.
WOJO

On 06/06/2014 10:00 PM, WOJO wrote:

Trzeba się sporo nagimnastykować, żeby znaleźć optymalne pozycje dla
wszystkich rowerów (szczególnie, jeśli trafi się damka).
Po zapięciu rowerów nie da się otworzyć tylnej klapy.

Dlatego między innymi ma być odchylany, mocowany na hak...

Mam co prawda innej firmy niż Thule, ale odchylanie niestety jest tylko dobrym bajerem na kupującego. Ewentualnie jak masz 1-2 rowery na tych dalszych rynienkach, to jest szansa na otwarcie klapy. Teraz kupiłbym bez odchylania, bo byłby po prostu lżejszy. Może w Thule lepiej to zrobili, ale nie oczekiwałbym cudów - poza tym odblokowywanie tego zazwyczaj wymaga zdolności akrobatycznych :-)
Najlepiej jabyś się ugadał na sprawdzenie bez zakupu czy u Ciebie będzie działać.

Natomiast musisz się nastawić, że to będzie się bujać z tyłu. Najlepiej nie patrzeć w lusterko, żeby się nie stresować:-)

Sprzedawca mówił mi też o przypadku urwania się takiego wynalazku (gość kupił, naładował i od razu w drogę), więc lepiej po zakupie przetestować czy wszystko ok i żeby nie było niespodzianek jak już pojedziesz w trasę. Testy rób po dziurach, bo niestety nasze drogi takie są i nie ma szans, żebyś nie bujnął mocniej rowerami jadąc gdzieś dalej niż kilka km dobrze znanej drogi pod domem.

I ładuj same rowery - pozdejmuj sakwy, torebki itp - im mniej wagi, tym mniejsza szansa na szybkie zmęczenie materiału i zgubienie sprzętu.

Swoją drogą na dachu też się potrafią bujać, ale tam człowiek jest spokojniejszy, bo nie widać tego :-)


Pozdrawiam

Marek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg

Mi kiedyś pieszy zwrócił uwagę, że mam rower na dachu 45° od pionu ;-)


-- -- -

Swoją drogą na dachu też się potrafią bujać, ale tam człowiek jest spokojniejszy, bo nie widać tego :-)

W moim aucie jest nawet automatyyczna regulacja poziomu (coś tam dopompowuje specjalną sprężarką, co słychać), ale i tak po założeniu ciężaru na hak tył robi się bardziej miękki (i ma tendencję do kiwania).


-- -- -

Mam kombi, w którym z tyłu sprężyny są miękkie fabrycznie, a po dołożeniu gazu we wnękę koła zapasowego tył "siadł".
Wkurzało mnie to i sprężyny wymieniłem na specjalnie wzmacniane oraz dołożyłem aluminiowe tuleje podwyższające, co spowodowało, że samochód się wyrównał (w porównaniu z przodem) i usztywnił.
Teraz jak zapakuję bagażnik po dach i zapełnię oba zbiorniki,to poziom trzyma, więc podejrzewam, że dodatkowe 60 kg na haku mu nie zrobi różnicy.

A dla mnie boczne ;-))
Swoją drogą rowery wystają poza obrys samochodu i nieco też przeszkadzają w lusterkach bocznych.

Ideału nie ma, przy bagażniku dachowym szyberdachu nie można było uchylać ;-)


-- -- -

Dla mnie środkowe lusterko może nie istnieć.

W dniu 2014-06-05 09:39,  666 pisze:

Mam uchwyt Thule na hak na 3 rowery (model uchwytu do podwieszania
rowerów za ramę, bez rynien na koła), jednakże użytkowałem tylko z dwoma
rowerami.
Uczucia mieszane.
M.in. tył auta nisko siada (jeżeli poza rowerami masz jeszcze sporo
bagażu) tak, że zaczepiasz (w moim uchwycie rowery są podwieszane za
ramy, więc zaczepiałem kołami rowerów) o krawężniki, progi, najazdy itp
(trzeba o tym pamiętać).
Trzeba się sporo nagimnastykować, żeby znaleźć optymalne pozycje dla
wszystkich rowerów (szczególnie, jeśli trafi się damka).
Po zapięciu rowerów nie da się otworzyć tylnej klapy.
Rowery zasłaniają tylne światła (a na dodatek akurat nie mamy trzeciego
światła stopu) no i niewiele widzisz wstecz w lusterku.

mam Thule 9502, czyli taką platformę na dwa rowery na hak dla ubogich. Wymagała lekkiego podrasowania (problem z otwieraniem tylnej klapy w kombi, mało sztywne mocowanie pałąka), ale za te pieniądze co kupiłem (połowa ceny sklepowej za nieużywany - leżał rok jako eksponat w salonie samochodowym) super sprawa, nie wyobrażam sobie jeżdżenia z rowerem na dachu. Tył nic nie siada (nawet jakby siadał to i tak zawieszenie hydropneumatyczne to wyprostuje), o nic rowery nie zaczepiają, dostęp do bagażnika jest praktycznie bezproblemowy, przypinanie rowerów paskami chwilę jednak zajmuje (rama do pałąka plus kółka do belek), ale nic wysoko dźwigać nie trzeba. Bagażnik ma swój zestaw świateł, rowery trzymają się bardzo dobrze, ani autostrada, ani dziurawe drogi są nie straszne, zużycie paliwa praktycznie takie samo jak bez rowerów. Trzeba tylko pamiętać, że coś nam się do tyłka przylepiło i samochód zrobił się trochę długi.

--
Pozdr.
Michał

W dniu 2014-06-03 09:14, WOJO pisze:

Przyszedł czas na zakup bagażnika do wożenia rowerów.
Chwilowo potrzebuję wozić dwa rowery, ale w przyszłości dojdzie trzeci.
Mój wybór padł na Thule 923.
W chwili obecnej można dostać modele z 2013 roku.
Proszę o informację osoby użytkujące, czy modele z tego roku mają zamki
(standardowo w modelu 2014)?

Ale o jaki zamek Ci chodzi, o ten w okolicy haka ? Te zamki chyba mają wszystkie Thule, choć i tak łatwiej ukraść względnie okraść rower na bagażniku.


--
P.Jankisz

Ale o jaki zamek Ci chodzi, o ten w okolicy haka ? Te zamki chyba mają wszystkie Thule, choć i tak łatwiej ukraść względnie okraść rower na bagażniku.

Zamek na kuli mają chyba wszystkie modele, ale chodzi mi o zamki na uchwytach rowerowych.
Czy jak rower będzie zamknięty w sztywnym uchwycie, to też da się go np. pozbawić kół?
Nie ukrywam, że nie chciałbym wrócić do samochodu np. ze zwiedzania jakiegoś muzeum
i zobaczyć gołej ramy zamkniętej w uchwycie...
Pozdrawiam.
WOJO

W dniu wtorek, 3 czerwca 2014 10:04:25 UTC+2 użytkownik WOJO napisał:

Zamek na kuli majďż˝ chyba wszystkie modele, ale chodzi mi o zamki na uchwytach rowerowych.

Ja ma co prawda na dach, ale thule ma chyba wszystkie zamki takie same z wymienna wkladka typu
https://www.google.ch/search?q=wkladka+thule&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=WoqNU6nfHuXS0QWQkIHABw&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=1920&bih=1128

Taki zamek to raczej dla dobrego samopoczucia wlasciciela jest ;)
Koncowka z plaskim srubokretem do raczki 1/2 cala z zestawu marketowego raczej to przekreci i otworzy :(

Czy jak rower b�dzie zamkni�ty w sztywnym uchwycie, to te� da si� go np. pozbawi� k�?

Kola sa mocowane do rynny opaskami, ktore sie odpina w ~2 sek. , a samo mocowanie ramy w srodku raczej pozwala na ruch pare cm przy osiach... Wg mnie kola da sie sciagnac, + to cale zamkniecie otworzyc...

Pozostaje jakies spinanie u-lockami, linkami...
WS

Kola sa mocowane do rynny opaskami, ktore sie odpina w ~2 sek. , a samo mocowanie ramy w srodku raczej pozwala na ruch pare cm przy osiach...
Wg mnie kola da sie sciagnac, + to cale zamkniecie otworzyc...

Czyli nie ma sensu wydawanie 200 zł więcej za model z 2014?
Pozdrawiam.
WOJO

W dniu 2014-06-03 10:04, WOJO pisze:

Zamek na kuli mają chyba wszystkie modele, ale chodzi mi o zamki na
uchwytach rowerowych.
Czy jak rower będzie zamknięty w sztywnym uchwycie, to też da się go np.
pozbawić kół?

Nie próbowałem, ale wydaje się to możliwe.

Nie ukrywam, że nie chciałbym wrócić do samochodu np. ze zwiedzania
jakiegoś muzeum
i zobaczyć gołej ramy zamkniętej w uchwycie...

Parking *strzeżony* + linka z zamkiem przepleciona przez koła.

--
P.Jankisz