Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Tlumacz wloski wawa

Tlumacz wloski wawa

Data: 2010-01-13 17:42:10
Autor: Tmek
Tlumacz wloski wawa
Witam

Znacie jakiegos sensownego tlumacza przysieglego j. wloskiego w Warszawie, do przetlumaczenia papierow do rejestracji, ktory krzyczy sobie 180zl za 3 kartki na krzyz?

pozdrawiam
Tmek

Data: 2010-01-13 17:43:13
Autor: Tmek
Tlumacz wloski wawa
errata, mialo byc NIE krzyczy sobie 180.
Tych za 180 jest na peczki.

pzdr

Data: 2010-01-13 19:07:40
Autor: Robert Rędziak
Tlumacz wloski wawa
On Wed, 13 Jan 2010 17:42:10 +0100, Tmek <golf1410WWW@op.pl>
wrote:

Znacie jakiegos sensownego tlumacza przysieglego j. wloskiego w Warszawie, do przetlumaczenia papierow do rejestracji, ktory krzyczy sobie 180zl za 3 kartki na krzyz?

 Z tego co kojarzę, ceny tłumaczeń przysięgłych nie s± czasem
 narzucone ustaw±/rozporz±dzeniem, więc pole manewru jest
 niewielkie.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2010-01-13 21:20:27
Autor: Leszek Karlik
Tlumacz wloski wawa
On Wed, 13 Jan 2010 20:07:40 +0100, Robert RÄ™dziak <rekin@gm.wkurw.org>  wrote:

[...]
Znacie jakiegos sensownego tlumacza przysieglego j. wloskiego w  Warszawie, do przetlumaczenia papierow do rejestracji, ktory krzyczy  sobie 180zl za 3 kartki na krzyz?
 Z tego co kojarzÄ™, ceny tĹ‚umaczeĹ„ przysiÄ™gĹ‚ych nie sÄ… czasem
 narzucone ustawÄ…/rozporzÄ…dzeniem, wiÄ™c pole manewru jest
 niewielkie.

Nie są. Jak były były żałośnie niskie w porównaniu do normalnych stawek za
tĹ‚umaczenia, teraz zostaĹ‚y odblokowane i prywatnym klientom moĹĽna dawać  jakie
się chce, ustawowe trzeba tylko urzędom. :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik

Data: 2010-01-14 03:22:20
Autor: Eskimos
Tlumacz wloski wawa
On Wed, 13 Jan 2010 21:20:27 +0100, "Leszek Karlik" <leslie@hell.pl>
wrote:

teraz zostały odblokowane i prywatnym klientom można dawać  jakie
się chce, ustawowe trzeba tylko urzędom. :-)

Niby trzeba, ale też nie trzeba :) Policję kasowałem umownie.
 A 180 to i tak niewiele, bo tłumacz ma gotowy szablon i tylko wypełnia
dane. Gdyby Cie podliczył za faktyczn± ilo¶ć znaków tłumaczenia
przysięgłego (1125 zn. ze spacjami/strona, każda rozpoczeta liczona
jako cała i każdy dokument osobno), to by¶ popłyn±ł na 2x tyle. Listę tłumaczy przysięgłych masz na stronie Min. Sprawiedliwo¶ci. W
Wawie tłumaczy włoskich jest 37. Podzwoń, popytaj.

--
Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

Data: 2010-01-15 13:31:07
Autor: Grzybol
Tlumacz wloski wawa
Użytkownik "Eskimos" <bromba@spamfe_icpnet.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:2rusk5p2l34tm6gmjjnb6bm3v79imal4eh4ax.com...
Niby trzeba, ale też nie trzeba :) Policję kasowałem umownie.
A 180 to i tak niewiele, bo tłumacz ma gotowy szablon i tylko wypełnia
dane. Gdyby Cie podliczył za faktyczn± ilo¶ć znaków tłumaczenia
przysięgłego (1125 zn. ze spacjami/strona, każda rozpoczeta liczona
jako cała i każdy dokument osobno), to by¶ popłyn±ł na 2x tyle.

Z czego tak się cieszysz? Że jaki¶ jebany baran wymy¶lił nikomu niepotrzebne bzdurne tłumaczenia dokumentów samochodowych czy motocyklowych? Przecież to zwykł± gra w chuja. Po cholerę komu tłumaczyć oryginalny dokument zagraniczny? Jest umowa/faktura, zgłaszaj±cy wypełnia kwity i po sprawie. Ale żeby dać zarobić różnym kolesiom tłumaczom, jaki¶ chuj wymy¶lił, że trzeba wszystko tłumaczyć. To tylko zwykłe skurwysyństwo, potwierdzaj±ce, że rz±dz± w tym kraju kolesie.

--
Grzybol

Data: 2010-01-15 22:52:47
Autor: Tmek
Tlumacz wloski wawa
Grzybol wrote:
Użytkownik "Eskimos" <bromba@spamfe_icpnet.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:2rusk5p2l34tm6gmjjnb6bm3v79imal4eh4ax.com...
Niby trzeba, ale też nie trzeba :) Policję kasowałem umownie.
A 180 to i tak niewiele, bo tłumacz ma gotowy szablon i tylko
wypełnia dane. Gdyby Cie podliczył za faktyczn± ilo¶ć znaków
tłumaczenia przysięgłego (1125 zn. ze spacjami/strona, każda
rozpoczeta liczona jako cała i każdy dokument osobno), to by¶
popłyn±ł na 2x tyle.

Z czego tak się cieszysz? Że jaki¶ jebany baran wymy¶lił nikomu
niepotrzebne bzdurne tłumaczenia dokumentów samochodowych czy
motocyklowych? Przecież to zwykł± gra w chuja. Po cholerę komu
tłumaczyć oryginalny dokument zagraniczny? Jest umowa/faktura,
zgłaszaj±cy wypełnia kwity i po sprawie. Ale żeby dać zarobić różnym
kolesiom tłumaczom, jaki¶ chuj wymy¶lił, że trzeba wszystko
tłumaczyć. To tylko zwykłe skurwysyństwo, potwierdzaj±ce, że rz±dz± w
tym kraju kolesie.

Amen.

pzdr
Tmek

Data: 2010-01-15 23:44:06
Autor: Tytus
Tlumacz wloski wawa
Siemka

*** Grzybol
jaki¶ jebany baran wymy¶lił nikomu niepotrzebne bzdurne tłumaczenia dokumentów samochodowych czy
motocyklowych? Przecież to zwykł± gra w chuja..

Dz. U. 90/1999 z dnia 8 listopada 1999 r. poz. 999 roz 1 art 4
to i (pacz mnie na usta, bedzie trudne slowo:
wstep do rozporzadzenia) rozumie srednio inteligenta malpa
po raz kolejny kompromitujesz sie chlopaku...

***Tmek
Amen

Jak nie stac Cie to moze zrobimy zrzute???


--
         Tytus
żółta motorynka
P.S. wszelkie wulgaryzmy spotkaja sie z z M&M'sem
z tym zoltym M&M's

Data: 2010-01-16 08:47:26
Autor: Grzybol
Tlumacz wloski wawa
Użytkownik "Tytus" <tytus1@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:hiqr3a$njv$1inews.gazeta.pl...
Dz. U. 90/1999 z dnia 8 listopada 1999 r. poz. 999 roz 1 art 4
to i (pacz mnie na usta, bedzie trudne slowo:
wstep do rozporzadzenia) rozumie srednio inteligenta malpa
po raz kolejny kompromitujesz sie chlopaku...
***Tmek
Amen
Jak nie stac Cie to moze zrobimy zrzute???

No ale co Ty mi tu tłumaczysz Tytusie? Przecież to jasne że nie małpy w zoo wymy¶liły takie prawo. Napisałem że to chuje, barany i debile. Wiem gdzie znaleĽć ustawę... Tytusie... nie kompromituj sie...

--
Grzybol

Data: 2010-01-16 15:03:49
Autor: Tytus
Tlumacz wloski wawa
Witam
*** "Grzybol"
 Wiem gdzie znaleĽć ustawę...

Ciesze sie niezmiernie ze wiesz, wiec moze oddaj sie lekturze, powinna ona bez watpienia rozwiac watpliwosci ktore byles uprzejmy wyrazic ponizej:

Grzybol napisal:
....Że jaki¶ jebany baran wymy¶lił nikomu niepotrzebne
bzdurne tłumaczenia dokumentów samochodowych czy motocyklowych? Przecież to
zwykł± gra w chuja. Po cholerę komu tłumaczyć oryginalny dokument zagraniczny?
Jest umowa/faktura, zgłaszaj±cy wypełnia kwity i po sprawie. Ale żeby dać
zarobić różnym kolesiom tłumaczom, jaki¶ chuj wymy¶lił, że trzeba wszystko
tłumaczyć. To tylko zwykłe skurwysyństwo, potwierdzaj±ce, że rz±dz± w tym kraju
kolesie.

A jesli by sie zdarzylo ze jednak nadal beda dreczyc Cie watpliwosci  to zapytaj - koledzy motocyklisci to wbrew pozorom uprzejmi ludzie.

--
         Tytus
żółta motorynka

Data: 2010-01-16 16:04:43
Autor: Grzybol
Tlumacz wloski wawa
Użytkownik "Tytus" <tytus1@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:hisgvm$gi$1inews.gazeta.pl...
A jesli by sie zdarzylo ze jednak nadal beda dreczyc Cie watpliwosci  to zapytaj - koledzy motocyklisci to wbrew pozorom uprzejmi ludzie.

Nie bardzo rozumiem co chesz mi przekazać? Że tworzyłe¶ to gówno w parlamencie?

--
Grzybol

Data: 2010-01-16 17:14:02
Autor: Tytus
Tlumacz wloski wawa
Siemka

***"Grzybol"
Nie bardzo rozumiem co chesz mi przekazać? Że tworzyłe¶ to gówno w parlamencie?

A ja za to nie bardzo wiem co nazywasz "gównem", bo zauwazylem ze dosc latwo szafujesz mocnym slownictwem.
Ale jesli nazywasz tak ustawe regulujaca jezyk obowiazujacy w Polsce to jestem zdziwiony bo zapewne wiesz, ze wszystkie kraje na swiecie posiadaja takie ustawy - w polaczeniu ze stwierdzeniem o rzadach kolesi (tych co maja kolesi) okazuje sie ze spisek kolesi siega dalej niz granice na Odrze i Bugu...ba mozna uznac ze rzadzacy i tlumacze to wieksza kasta niz masoni i cyklisci razem wzieci...
A osobiscie raczej nie wymagam tlumaczen posilkujac sie unifikacja dokumentow pojazdow ale mialem kilka kwiatkow jak n.p. finski protokol uszkodzen pojazdu, czy tez wloskie dokumenty zakupowe (a dokladnie ich brak :)

--
         Tytus
żółta motorynka

Data: 2010-01-16 17:49:05
Autor: Arni
Tlumacz wloski wawa
W dniu 2010-01-16 17:14, Tytus pisze:
Siemka

***"Grzybol"
Nie bardzo rozumiem co chesz mi przekazać? Że tworzyłe¶ to gówno w
parlamencie?

A ja za to nie bardzo wiem co nazywasz "gównem", bo zauwazylem ze dosc
latwo szafujesz mocnym slownictwem.

mocnym? chyba z piaskownicy. Ktos kiedys powiedzial, ze braki argumentach nadrabia sie bluzgami. No i mial racje


--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX  piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

Data: 2010-01-16 18:04:56
Autor: Grzybol
Tlumacz wloski wawa
Użytkownik "Arni" <no@spam.org> napisał w wiadomo¶ci
news:hisqnp$77m$1inews.gazeta.pl... W dniu 2010-> mocnym? chyba z piaskownicy. Ktos kiedys powiedzial, ze braki
argumentach nadrabia sie bluzgami. No i mial racje

Arni, Matole, ile razy mnie wsadzasz do KF-u? I po chuj dalej mnie czytasz??? :-) Baranie z piaskownicy:-))

--
Grzybol

Data: 2010-01-16 18:29:31
Autor: johnny
Tlumacz wloski wawa
Użytkownik "Arni" wrócil z opery i się oburzył:

Nie bardzo rozumiem co chesz mi przekazać? Że tworzyłe¶ to gówno w
parlamencie?

A ja za to nie bardzo wiem co nazywasz "gównem", bo zauwazylem ze dosc
latwo szafujesz mocnym slownictwem.

mocnym? chyba z piaskownicy. Ktos kiedys powiedzial, ze braki argumentach nadrabia sie bluzgami.

Ech, chłopaki się tu delikatniu¶kie jak panienki zrobiły;-) Wnet zamiast o stukach w cylindrze będ± dyskutować o agnostycyzmie Kanta. Mnie też - tak jak Grzybola wkoorwia ingerencja państwa w każdy niemal aspekt życia obywatela. Nie wiem, czy do przetłumaczenia standardowej umowy kupna trzeba angażować aż tłumacza przysiegłego. Ten niech zajmuje się bardziej skomplikowanymi tekstami. To że pferdestarke to koń mechaniczny, motorleistung moc silnika  wie ¶redniorozgarnięta panienka po miesi±cu obsługi okienka w urzędzie komunikacji. Nie wiem dlaczego nie moge tego przetłumaczyć sam i po¶wiadczyć własnym podpisem?

Zdroofka Johnny

Data: 2010-01-16 19:14:44
Autor: Leszek Karlik
Tlumacz wloski wawa
On Sat, 16 Jan 2010 18:29:31 +0100, johnny <johnny@plusnet.pl> wrote:

[...]
Ech, chÂłopaki siĂŞ tu delikatniu¶kie jak panienki zrobiÂły;-) Wnet zamiast  o stukach w cylindrze bĂŞd± dyskutowaæ o agnostycyzmie Kanta. Mnie teÂż -  tak
jak Grzybola wkoorwia ingerencja pañstwa w ka¿dy niemal aspekt ¿ycia
obywatela. Nie wiem, czy do przetÂłumaczenia standardowej umowy kupna  trzeba angaÂżowaæ aÂż tÂłumacza przysiegÂłego. Ten niech zajmuje siĂŞ bardziej
skomplikowanymi tekstami. To ¿e pferdestarke to koñ mechaniczny,
motorleistung moc silnika  wie ¶redniorozgarniĂŞta panienka po miesi±cu
obsÂługi okienka w urzĂŞdzie komunikacji. Nie wiem dlaczego nie moge tego
przet³umaczyæ sam i po¶wiadczyæ w³asnym podpisem?

Wydaje mi siÄ™, ĹĽe przeceniasz moce intelektualne Ĺ›redniorozgarniÄ™tej  panienki
po miesiącu obsługi okienka. Zwłaszcza, że w tej prostej karteczce co ma
trzy napisy na krzyż może gdzieś na dole być na przykład stempelek
"pojazd zniszczony w wypadku drogowym, nie nadaje siÄ™ do dopuszczenia do
ruchu".

Jestem pewien, że wiele osób bardzo chętnie by przetłumaczyło taki dowód
rejestracyjny we własnym zakresie i poświadczyło własnym podpisem,
pomijając pieczątkę. A Ty byś potem kupił taki motocykl na allegro, "nówka
sztuka nieśmigana, jeżdżony w niedzielę po bułki do kościoła".

Można, oczywiście, wymagać od panienek w okienku znajomości wszelkich
możliwych dowodów rejestracyjnych we wszelkich możliwych językach, ale
obawiam się że nie jest to wystarczająco dobrze płatna robota.

--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

Data: 2010-01-16 19:44:25
Autor: Grzybol
Tlumacz wloski wawa
Użytkownik "Leszek Karlik" <leslie@hell.pl> napisał w wiadomości
news:op.u6m0yuztbkkx24attitude-adjust...
"pojazd zniszczony w wypadku drogowym, nie nadaje siÄ™ do dopuszczenia do
ruchu".

Dla takich sprzętów są inne wzory dokumentów. Tłumaczenie tu nie ma nic do rzeczy.

--
Grzybol

Data: 2010-01-16 21:17:02
Autor: Tytus
Tlumacz wloski wawa
Siemka

***"Leszek Karlik
"pojazd zniszczony w wypadku drogowym, nie nadaje siÄ™ do dopuszczenia do
 ruchu".

*** "Grzybol"
takich sprzętów są inne wzory dokumentów. Tłumaczenie tu nie ma nic do rzeczy.

Racja, choc nie wszystkie kraje zamieszczaja tego typu info

Ale dyskusja zdryfowala - bo przeciez jej temat to uzywanie jezyka polskiego w oficjalnych dokumentach.
Mysle ze dobra probÄ… na co potrzebne jest tlumaczenie (przysiegle bo tlumacz przysiegly zdaje dosc trudny egzamin panstwowy i daje klientowi jako taka pewnosc ze to co otrzymal po tlumaczeniu nie splodzil tlumacz google) dla nieprzekonanych jest proba wyslania z poczty polskiej przekazu pienieznego na druku Deutsche Post czy tez TPG post. Chetnie podam swoje dane do takiej przesylki i jak juz kasa dojdzie zwroce ja wraz z odpowiednim wynagrodzeniem za ten wyczyn.

***Leszek Karlik
Wydaje mi się, że przeceniasz moce intelektualne średniorozgarniętej
panienki po miesiącu obsługi okienka.

Po miesiacu to ta panienka dopiero zaczyna czuc moc jaka daje okienko - a z taka co juz od lat tkwi po drugiej stronie nie ma szans na wygranie.
Ze znanych mi przypadkow - proponuje podpytac kolege Lesora.

--
         Tytus
żółta motorynka

Data: 2010-01-17 11:53:14
Autor: AL
Tlumacz wloski wawa
Tytus pisze:

takich sprzętów są inne wzory dokumentów. Tłumaczenie tu nie ma nic do rzeczy.

Racja, choc nie wszystkie kraje zamieszczaja tego typu info
itd. Zdajesz się jednak zapominać, że ten obowiązek dotyczy wszystkich sprowadzonych pojazdów, czyli w praktyce wprowadzono odpowiedzialność zbiorową. Wszyscy sprowadzajacy pojazd z Niemiec, posiadający brief, schein + pieczęć o wyrejestrowaniu płacą za tłumaczenia, gdyż czasami, jak podano przykład, pojawi się fiński protokoł uszkodzonego pojazdu. Po drugie zwykle procedurę rejestracji zaczyna się od wykonania badania technicznego, zwykle diagnosta (motocykle są mniej im znane) posiłkuje się oryginalnymi dokumentami dla wypełnienia odpowiednich rubryk np. naciski na osie,.... Wykształcenia wyższego najczęściej nie posiada, dyplomu tłumacza również, wliczając w to języki skandynawskie. Jakoś sobie radzi z czytaniem ze zrozumieniem, musi radzić bo jest fachowcem w swej dziedzinie. Jeśli ma problemy to zaopatruje się w odpowiednią literaturę, bądź czyni to pracodawca- na własny koszt.
Jeśli Urząd nie potrafi ocenić przedstawionych dokumentów to powinien analogicznie we własnym zakresie dokonać stosowne tłumaczenia.
--
AL F650 & DRZ400E

Data: 2010-01-17 12:59:17
Autor: Grzybol
Tlumacz wloski wawa
Użytkownik "Tytus" <tytus1@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hit6rf$mj7$1inews.gazeta.pl...
Siemka
***"Leszek Karlik
"pojazd zniszczony w wypadku drogowym, nie nadaje siÄ™ do dopuszczenia do
ruchu".
*** "Grzybol"
takich sprzętów są inne wzory dokumentów. Tłumaczenie tu nie ma nic do rzeczy.
Racja, choc nie wszystkie kraje zamieszczaja tego typu info
Ale dyskusja zdryfowala - bo przeciez jej temat to uzywanie jezyka
polskiego  w oficjalnych dokumentach.
Mysle ze dobra probÄ… na co potrzebne jest tlumaczenie (przysiegle bo
tlumacz  przysiegly zdaje dosc trudny egzamin panstwowy i daje klientowi
jako taka  pewnosc ze to co otrzymal po tlumaczeniu nie splodzil tlumacz
google) dla  nieprzekonanych jest proba wyslania z poczty polskiej
przekazu pienieznego  na druku Deutsche Post czy tez TPG post. Chetnie
podam swoje dane do takiej  przesylki i jak juz kasa dojdzie zwroce ja
wraz z odpowiednim wynagrodzeniem  za ten wyczyn.
***Leszek Karlik
Wydaje mi się, że przeceniasz moce intelektualne średniorozgarniętej
panienki po miesiącu obsługi okienka.
Po miesiacu to ta panienka dopiero zaczyna czuc moc jaka daje okienko -
a z  taka co juz od lat tkwi po drugiej stronie nie ma szans na wygranie.
Ze znanych mi przypadkow - proponuje podpytac kolege Lesora.

Tytusie. Generalnie nie chodzi tu o moje wydumane pieprzenie. Temat jest prosty. Polacy sprowadzają dużo pojazdów. W urzędach komunikacji nie pracują panienki z agencji towarzyskich (chociaż do końca tego nie wiem). Każda panienka ma tam przejść przeszkolenie i na tym szkoleniu zapoznać się z najpopularniejszymi papierami z krajów z których sprowadza się pojazdy. Jak ktoś sprowadzi z Japonii czy z innej Tanzanii, wtedy rozumiem sens tłumaczenia - lecz nie powinno ono interesować klienta. Rejestrujący płaci w chuj pieniędzy za to, żeby został obsłużony szybko i sprawnie, bez zbędnych dodatkowych kwitów. Byłeś kiedyś w Szwajcarii w ichnim wydziale komunikacji? Tam trwa to z zegarkiem w ręku, z gotowymi tablicami i papierami 10 minut.

--
Grzybol

Data: 2010-01-17 15:06:18
Autor: Tytus
Tlumacz wloski wawa
Siemka
*** "Grzybol"
Rejestrujący płaci w chuj pieniędzy za to, żeby został obsłużony szybko i sprawnie, bez zbędnych dodatkowych kwitów.

To nie w naszych urzedach :)

***Byłeś kiedyś w Szwajcarii w ichnim wydziale komunikacji? Tam trwa to z zegarkiem w ręku, z
 gotowymi tablicami i papierami 10 minut.

Z polskimi papierami???

--
         Tytus
żółta motorynka

Data: 2010-01-17 15:12:38
Autor: Grzybol
Tlumacz wloski wawa
Użytkownik "Tytus" <tytus1@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hiv5ga$s61$1inews.gazeta.pl...
Z polskimi papierami???

Ichnie papiery są tak klarowne, że nawet średniozmałpowany murzyn je zrozumie:-)

--
Grzybol

Data: 2010-01-17 18:50:03
Autor: Kuczu
Tlumacz wloski wawa
Grzybol pisze:


Każda panienka ma tam przejść przeszkolenie i na tym szkoleniu zapoznać się z najpopularniejszymi papierami z krajów z których sprowadza się pojazdy. Jak ktoś sprowadzi z Japonii czy z innej Tanzanii, wtedy rozumiem sens tłumaczenia

Tyle ze np. w USA kazdy stan ma swoj wzor dokumentow.
To nam daje ponad 50 roznych wzorow zwyklego Title a dochodza do tego Salvage Title z roznymi opisami. Do tego dolicz Kanade i wszystkie kraje europejskie. Wyjdzie ze moze byc, lekko liczac, ze 150 rodzajow dokumentow. Nie licze zmian w roznych krajach z ktorymi by trzeba byc na czasie i kilkudziesieciu roznych jezykow.
Zreszta tlumaczenie moze byc bardzo pomocne bo od tego jak tlumacz przetlumaczy rozne dokumenty zalezy czy pojazd moze byc zarejestrowany czy nie :) I wiem co pisze bo mialem juz takie jazdy z amerykanskimi Salvage Title.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Data: 2010-01-17 18:53:18
Autor: Grzybol
Tlumacz wloski wawa
Użytkownik "Kuczu" <qczu666@gmail.com> napisał w wiadomości
news:hiviks$7q5$1news.onet.pl...
Grzybol pisze:
Każda panienka ma tam przejść przeszkolenie i na tym szkoleniu zapoznać się z najpopularniejszymi papierami z krajów z których sprowadza się pojazdy. Jak ktoś sprowadzi z Japonii czy z innej Tanzanii, wtedy rozumiem sens tłumaczenia
Tyle ze np. w USA kazdy stan ma swoj wzor dokumentow.
To nam daje ponad 50 roznych wzorow zwyklego Title a dochodza do tego Salvage Title z roznymi opisami. Do tego dolicz Kanade i wszystkie kraje europejskie. Wyjdzie ze moze byc, lekko liczac, ze 150 rodzajow dokumentow. Nie licze zmian w roznych krajach z ktorymi by trzeba byc na czasie i kilkudziesieciu roznych jezykow.
Zreszta tlumaczenie moze byc bardzo pomocne bo od tego jak tlumacz przetlumaczy rozne dokumenty zalezy czy pojazd moze byc zarejestrowany czy nie :) I wiem co pisze bo mialem juz takie jazdy z amerykanskimi Salvage Title.

Kuczu, ale w stanach tam wszystko jest pojebane. Tam chłopaka wjebali na dożywocie za to, że kąpał własne dziecko i nie używał rękawiczki, tylko dotykał je gołą ręką. U nas cały naród by siedział...

--
Grzybol

Data: 2010-01-17 19:48:29
Autor: Kuczu
Tlumacz wloski wawa
Grzybol pisze:

Kuczu, ale w stanach tam wszystko jest pojebane.

Tak wiec tym bardziej tlumaczenie dokumentow jest jednak wskazane.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Data: 2010-01-17 19:32:11
Autor: Eskimos
Tlumacz wloski wawa
On Sun, 17 Jan 2010 18:50:03 +0100, Kuczu <qczu666@gmail.com> wrote:


Zreszta tlumaczenie moze byc bardzo pomocne bo od tego jak tlumacz przetlumaczy rozne dokumenty zalezy czy pojazd moze byc zarejestrowany czy nie :) I wiem co pisze bo mialem juz takie jazdy z amerykanskimi Salvage Title.

Ojtam, ojtam :D

--
Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

Data: 2010-01-20 13:56:21
Autor: marider
Tlumacz wloski wawa
Grzybol pisze:

Byłeś kiedyś w Szwajcarii w ichnim wydziale komunikacji? Tam trwa to z zegarkiem w ręku, z gotowymi tablicami i papierami 10 minut.

W amerykanskim Dept of State rejestracja moje poprzedniej R1 zajela mi 5 minut. Doslownie po 5 minutach wyszedlem z blacha w reku i papierem. Title przyslali poczta po jakims tygodniu czy dwoch. ZERO problemow.

Ten tegez, niedawno samochod rejestrowalem to az mna rzucalo po scianach z wrazenia ;) - tu w Pl jakies numerki daja zapisane na karteczkach (ze juz sie wyswietla wolne stanowisko a nie numer numerka to inna sprawa jak wszyscy z poczekalni rwa sie jedni przez drugich zeby szybciej dostac blachy i dowod), kaza przyjsc po 2-3 dniach z blachami, papierami i oplatami, pozniej znowu miesiac czekania i w koncu odbior stalego dowodu po uprzednim pokazaniu OC. A to tylko zwykle przerejestrowanie szwajcarskiego samochodu kupionego i zarejestrowanego juz w PL o_O.

Czyli nadal jestesmy 100 lat za Murzynami ;)

Pzdr
--
marider
Wsciekla R1 + dodatki
http://tinyurl.com/yvjtdk

Data: 2010-01-21 15:17:50
Autor: LukeB
Tlumacz wloski wawa
Jeszcze koniecznosc tlumaczen jestem w stanie zrozumiec,
pani w okienku na dobra sprawe nie musi znac zadnego jezyka poza
urzedowym.

Ale tzw. 'podatek od czynnosci cywilnoprawnych' to jest rozboj w bialy
dzien
i zwykle wyciaganie pieniedzy za nic.

--
Lukasz B.
tymczasowo bezdryndowiec, WAW

Data: 2010-01-26 22:55:16
Autor: Jasio
Tlumacz wloski wawa
Uzytkownik "LukeB" <gorry@o2.pl> napisal w wiadomosci news:5f2f8060-d4d0-437c-9068-86cb4126f8caf12g2000yqn.googlegroups.com...
Jeszcze koniecznosc tlumaczen jestem w stanie zrozumiec,
pani w okienku na dobra sprawe nie musi znac zadnego jezyka poza
urzedowym.

Ale tzw. 'podatek od czynnosci cywilnoprawnych' to jest rozboj w bialy
dzien
i zwykle wyciaganie pieniedzy za nic.


Oo, a co w takim razie powiesz o Vat-25?
Zaswiadczenie, ze nie musisz placic podatku kosztuje Cie, OIDP, 160zl


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2010-01-17 13:08:41
Autor: scibor1
Tlumacz wloski wawa
On 16 Sty, 18:29, "johnny" <joh...@plusnet.pl> wrote:

... To że pferdestarke to koń mechaniczny,
motorleistung moc silnika  ...

po wlosku?
;)

scibor
Helga VFR8001,618

Tlumacz wloski wawa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona