Witam.
No właśnie jak w temacie.
Wsiąkłem trochę w temat. Być może nie umiem szukać ale nie wygoglowałem zbyt wielu fachowych porad jak robią to specjaliści.
Jeśli ktoś chciałby podzielić sie swoją wiedzą będę zobowiązany.

--
Pozdrawiam
Rafal VFR
GG 85456
http://www.put.poznan.pl/~rafal.kowalski

Dnia Thu, 9 Apr 2009 10:26:57 +0200, Rafał VFR napisał(a):

Witam.
No właśnie jak w temacie.
Wsiąkłem trochę w temat. Być może nie umiem szukać ale nie wygoglowałem zbyt wielu fachowych porad jak robią to specjaliści.
Jeśli ktoś chciałby podzielić sie swoją wiedzą będę zobowiązany.

nie jestem specjalistą ale robie to tak by nie wracało ani za szybko ani za
wolno :) Zasadniczo ogranicza sie to do tego aby widelec wracał tak szybko jak to
możliwe a jednocześnie przy nagłym podniesieniu widelca nie było czuć
uderzenia.  --
www.warszawski.info

"Rafał VFR" <rafalvfr@tlen.pl> wrote in message news:grkbjq$6f5$1inews.gazeta.pl...

No właśnie jak w temacie.
Wsiąkłem trochę w temat. Być może nie umiem szukać ale nie wygoglowałem zbyt wielu fachowych porad jak robią to specjaliści.
Jeśli ktoś chciałby podzielić sie swoją wiedzą będę zobowiązany.

moim skromnym zdaniem, najlepszym rozwiazaniem jest "tlumienie regulowane wewnetrznie" (np Marcok) albo "tlumienie regulowane gestoscia oleju". Regulacja jest na tyle upierdliwa, ze ustawia sie toto raz i nie ma ochoty przy tym grzebac dalej. A po krótkim czasie czlowiek sie przyzwyczaja i tlumienie jest OK ;)

pozdr

On 2009-04-09, Wojtek Paszkowski <wo.pa@nawirtualnej.polsce> wrote:

"Rafał VFR" <rafalvfr@tlen.pl> wrote in message news:grkbjq$6f5$1inews.gazeta.pl...

No właśnie jak w temacie.
Wsiąkłem trochę w temat. Być może nie umiem szukać ale nie wygoglowałem zbyt wielu fachowych porad jak robią to specjaliści.
Jeśli ktoś chciałby podzielić sie swoją wiedzą będę zobowiązany.

moim skromnym zdaniem, najlepszym rozwiazaniem jest "tlumienie regulowane wewnetrznie" (np Marcok) albo "tlumienie regulowane gestoscia oleju". Regulacja jest na tyle upierdliwa, ze ustawia sie toto raz i nie ma ochoty przy tym grzebac dalej. A po krótkim czasie czlowiek sie przyzwyczaja i tlumienie jest OK ;)

No jasne, że nie jest to rzecz, którą kręcisz co chwilę - ale żeby to
zrobić dobrze, to trzeba trochę popróbować różnych ustawień, po
ustawieniu poprawnego SAG-u. Zatem więc, wewnętrzne pokrętło albo
wymiana oleju to zajebiście niewygodna metoda.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Rafał VFR pisze:

Witam.
No właśnie jak w temacie.
Wsiąkłem trochę w temat. Być może nie umiem szukać ale nie wygoglowałem zbyt wielu fachowych porad jak robią to specjaliści.
Jeśli ktoś chciałby podzielić sie swoją wiedzą będę zobowiązany.

Wydaje mi się, że dość trudno znaleźć taką jednoznaczną receptę.
Mój sposób to poświęcenie jednego wypadu w góry (najlepiej samemu, żeby nie wkurzać współtowarzyszy) - tak by mieć większe zróżnicowanie terenu.
Osobiście (RS Reveletion 426 + Maniutou Radium R) na właśnie takich górskich szlakach testuję najpierw skrajne pozycje. I przy ustawionych powolnych powrotach na kolejnych większych dziurach czuje się wyraźne zapadanie zawieszenia (bo amortyzator nie zdąży się rozprężyć), a przy zbyt szybkich rower wybija mnie w górę. Więc kręcę do momentu, aż w różnym terenie czuję, że mam kompromis.

Faktycznie coś w tym jest, że bliżej tym ustawieniom do tak szybkiego powrotu jak to tylko możliwe, niż odwrotnie.

--
Radek N.

Użytkownik "Rafał VFR" <rafalvfr@tlen.pl> napisał w wiadomości news:grkbjq$6f5$1inews.gazeta.pl...

Witam.
No właśnie jak w temacie.
Wsiąkłem trochę w temat. Być może nie umiem szukać ale nie wygoglowałem zbyt wielu fachowych porad jak robią to specjaliści.
Jeśli ktoś chciałby podzielić sie swoją wiedzą będę zobowiązany.

Nie wiem jak robią to specjaliści ale ja mam odcinek testowy, który jeździłem z róznymi ustawieniami widelca i na tej podstawie wiedziałem co mi pasuje a co nie. Uniwersalne ustawienie to połowa wartości. Większe tłumienie do wolnej jazdy a nieco szybciej odbijające do szybkiej jazdy ale to wszystko jest wyjątkowo subiektywne.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl OD NOWA!
Last update 09/04/2009

Dnia 09.04.2009 10:26 użytkownik Rafał VFR napisał :

Witam.
No właśnie jak w temacie.
Wsiąkłem trochę w temat. Być może nie umiem szukać ale nie wygoglowałem zbyt wielu fachowych porad jak robią to specjaliści.
Jeśli ktoś chciałby podzielić sie swoją wiedzą będę zobowiązany.

Moim zdaniem ustawienie tłumienia odbicia to najtrudniejsza i najbardziej czasochłonna rzecz w regulacji zawieszenia. Oprócz ogólnych zasad trzeba jeszcze brać poprawkę na styl jazdy i osobiste preferencje. Najlepiej znajdź sobie odcinek testowy w terenie, miejsce gdzie znajdziesz różne typy przeszkód i pojeździj po nim trochę bawiąc się ustawieniami. Jeśli przetłumisz to na szybko następujących po sobie przeszkodach o średniej amplitudzie zawieszenie zacznie się wyraźnie utwardzać. Przejeżdżając ten sam odcinek wolniej lub z mniejszym tłumieniem od razu odczujesz różnicę. Jeśli tłumienie będzie za słabe to na dużych pojedynczych przeszkodach będzie agresywnie kopać. Lepiej chyba jednak na początek dać mocniejsze tłumienie i powoli zmniejszać.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Rafał VFR pisze:

Witam.
No właśnie jak w temacie.
Wsiąkłem trochę w temat. Być może nie umiem szukać ale nie wygoglowałem zbyt wielu fachowych porad jak robią to specjaliści.
Jeśli ktoś chciałby podzielić sie swoją wiedzą będę zobowiązany.

Ja stosuję następującą metodę, zjeżdżam dość szybko z wysokiego krawężnika i widelec lub damper ma się ugiąć raz.
Zaczynam regulację od małego tłumienia. Podkręcam tumienia aż ilość wachnięć spadnie do jednego i gotowe.
Oczywiście jest to metoda która daje wyniki pasujące do moich preferencji, nie twierdzę że jest uniwersalna.

pozdrawiam
karmi