| Data: 2011-03-08 17:54:06 | |
| Autor: abc | |
| To bez znaczenia kto wygra wybory | |
|
Kończy się właściwie unijny proces likwidacji stoczni na polskim brzegu
Bałtyku. Stanowi to oczywistą korzyść dla niemieckiego przemysłu stoczniowego, który przejmie nasz rynek także w tym segmencie gospodarki. Mamy do czynienia z bandycką polityką kolejnego "zwijania" rodzimej technologii wyższej generacji; bo nie tylko o miejsca pracy dla związkowców w tym całym interesie chodzi, o czym złośliwie mówią demoliberałowie z okolic Platformy Obywatelskiej. Nowoczesny statek nie jest wozem drabiniastym- do jego budowy potrzeba wyspecjalizowanego ciągu podwykonawców, a przede wszystkim znakomitych fachowców wysokiego, średniego i zawodowego szczebla. W tym zakresie dorobiliśmy się naprawdę światowej klasy sprzętu, specjalistów i myśli technicznej. Przemysł stoczniowy był naszą dumą i taką mógł pozostać nadal, albowiem popyt na jego wyroby ciągle rośnie. Takie Chiny - być może najmądrzej ekonomicznie rządzone państwo świata - wykupują stocznie, gdzie się da i tylko w III/IV RP, ta działalność się nie opłaca. Zresztą Polakom po 1989 roku, już nie opłaca się produkować niczego z naklejką "Made in Poland", prócz krasnali ogrodowych i mebli z wikliny. Dlaczego? Bo Bruksela tak zadecydowała, a o czym ona zadecyduje, to staje się prawem ostatecznym. Więcej: http://www.konserwatyzm.pl/publicystyka.php/Artykul/8041/ -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
| Data: 2011-03-11 22:07:40 | |
| Autor: pluton | |
| To bez znaczenia kto wygra wybory | |
Kończy się właściwie unijny proces likwidacji stoczni na polskim brzegu Jak to jest ? Portfel zamowien stoczni na polskim brzegu Bałtyku jest pelen na 20 lat naprzod, klenci pchaja sie drzwiami i oknami po polskie statki, stocznie na polskim brzegu Bałtyku placa takie podatki do skarbu panstwa, ze Polska oplywa we wszelkie dobra a tu na unia likwiduje stocznie na polskim brzegu Bałtyku ? Mamy do czynienia z bandycką polityką kolejnego "zwijania" rodzimej Ta wyzsza generacja to machanie mlotkiem czy bieganie ze spawarkš ? Nowoczesny statek nie jest wozem drabiniastym- do jego budowy potrzeba Pewnie wkręcajš rubki lewš rękš pod wiatr. wiatowej klasy rubokrętami. Praca tych swiatowej klasy specjalistow ( W chinach pewnie takich jest najwyzej 300 milionow ) musiala byc na tyle droga, ze produkcja swiatowej klasy okretow stala sie nieoplacalna. Przemysł stoczniowy był naszą dumą i taką mógł pozostać nadal, Jetem osobiscie qrewsko dumny. Nawet bardziej niz z wybieraczy wegla. -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|