Data: 2011-03-05 14:42:55 | |
Autor: kszyhu fr@ckowiak | |
To była piękna egzekucja... | |
....w pierwszej kwarcie w San Antonio.
Bez względu na to jakim wynikiem zakończył się ten mecz (jestem w trakcie oglądania 2.kwarty, więc może zdarzył się jakiś cud), zastanawiam się, czy cyferki wciąż uważają Heat za faworytów do tytułu? pzdr kszyhu -- This is what he'd always known The promise of something greater beyond the water's final horizon |
|
Data: 2011-03-05 16:03:05 | |
Autor: Tomasz Radko | |
To była piękna egzekucja... | |
W dniu 2011-03-05 14:42, kszyhu fr@ckowiak pisze:
...w pierwszej kwarcie w San Antonio. Nie wyciągałbym zbyt daleko idących wniosków z jednego meczu. Wg SRS grono faworytów jest niezwykle szerokie i wyrównane. Nie przypominam sobie takiej sytuacji: SAS 6.91 MIA 6.15 BOS 6.15 LAL 5.71 CHI 5.65 ORL 5.45 od biedy łapią się jeszcze DAL (4.07), DEN (3.48) i OKC (2.82). Te dwie ostatnie drużyny ze względu na dynamikę: od chwili transferów wyraźnie im podskoczyło (DEN +0.5, OKC +0.5), co by mogło oznaczać, że stary SRS jest zaniżony. Przejście na czysty Margin of Victory wiele nie zmienia: SAS 7.16 MIA 6.84 BOS 6.67 LAL 6.32 CHI 6.05 ORL 5.76 DAL 4.02 DEN 3.43 OKC 2.43 Wreszcie p-o odds Hollingera widzą to tak (prawdopodobieństwo zdobycia mistrzostwa): SAS 21.6% CHI 16.8% MIA 12.4% BOS 11.9% DAL 10.3% LAL 9.3% ORL 6.8% reszta poniżej 5%. |
|
Data: 2011-03-05 21:40:33 | |
Autor: wiLQ | |
To była piękna egzekucja... | |
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> zastanawiam się, czy > cyferki wciąż uważają Heat za faworytów do tytułu? Zwlaszcza, ze to byl mecz na wyjezdzie, a niecala dobe wczesniej grali w Miami z Orlando... Wg SRS grono faworytów jest niezwykle szerokie i wyrównane. Nie To co, szykuje nam sie mega crapshoot w playoffach? ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2011-03-05 23:29:42 | |
Autor: Tomasz Radko | |
To była piękna egzekucja... | |
W dniu 2011-03-05 21:40, wiLQ pisze:
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac: No niestety, tak jak to się w tej chwili układa, nie widzę szansy na duży zarobek (pomijam kwestię nielegalności zabawy, ot tak, czysto teoretycznie dywaguję). Najbardziej niedoceniane na zachodzie będzie OKC, ale oni w drugiej rundzie wpadną na SAS i faworytem nie będą, wręcz przeciwnie. Można by tez oczekiwać, że zawyżone będą szanse Dallas (rok temu obstawienie przeciwko Mavs bodaj w pierwszej rundzie było bardzo dobrym pomysłem), ale w drugiej rundzie wpadną na Lakers, a Lakers, wiadomo, zawsze mają zawyżony kurs. Najprędzej coś ciekawego może się urodzić w finale, o ile zagrają Spurs i Lakers. Przy wyrównanym kursie obstawienie Spurs może być opłacalne. Acz jeżeli LAL wrzucą w p-o przerzutkę... Na wschodzie bryndza. Pierwsza runda to może być fo, fo, fo, fo. Być może zawyżone będą szanse Bostonu, zależy od tego, jak sobie będą radzić bez Perkinsa. A tak to pozostaje czekać na kontuzje. Rok temu kurs w serii BOS-CHI najwyraźniej nie uwzględniał kontuzji Garnetta, wynosił coś 4,5 do 1 dla Bostonu. Być może coś się urodzi w drugiej rundzie, np. BOS-ORL może mieć ciekawe kursy. Na razie wygląda mi to na aku w pierwszej rundzie - i do domu. |
|
Data: 2011-03-06 09:58:42 | |
Autor: kszyhu fr@ckowiak | |
To była piękna egzekucja... | |
Dnia 05-03-2011 o 21:40:33 wiLQ <NIE@spam.com> napisał(a):
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac: Tylko, że nie chodzi wyłącznie o ostatni mecz przeciwko SAS (na marginesie - potrafię sobie wyobrazić, że Lakers mogą zagrać dzisiaj równie kiepsko). Gdybym był kibicem Heat, to powodów do zmartwień miałbym więcej - porażki z Chicago, NYK i Orlando w ostatnich pięciu meczach - a zwłaszcza styl tej ostatniej, bilans przeciwko zespołom "above 0.50" (15-17) i przeciwko Top5 (1-8?). Co prawda (wg Speolstry) są na etapie "zgrywania się" i czekają na Haslema, ale chyba nikt nie oczekuje, że gość diametralnie odmieni zespół. A na dodatek właśnie zwolnili Arroyo, żeby ten mógł sobie pójść do Celtów i zdradzić wszystkie (tzn. oba ;) schematy ofensywne Miami. pzdr kszyhu -- This is what he'd always known The promise of something greater beyond the water's final horizon |
|
Data: 2011-03-07 17:05:19 | |
Autor: wiLQ | |
To była piękna egzekucja... | |
kszyhu fr@ckowiak napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
>> > zastanawiam się, czy Hehe, jak to ironicznie moze sie ulozyc... jednego dnia Spurs niszcza Heat, a drugiego sa niszczeni przez Lakers. To oczywiscie oznacza, ze Lakers sa najlepsza druzyna w lidze ;-) Gdybym był kibicem Heat, to powodów do zmartwień miałbym więcej - porażki z Chicago, NYK i Orlando w ostatnich pięciu meczach - a zwłaszcza styl tej ostatniej, bilans przeciwko zespołom "above 0.50" (15-17) i przeciwko Top5 (1-8?). To nie sa powody do zmartwien, zwlaszcza, ze ich jedyny tytul byl zdobyty wlasnie w takich okolicznosciach. Co prawda (wg Speolstry) są na etapie "zgrywania się" i czekają na Haslema, ale chyba nikt nie oczekuje, że gość diametralnie odmieni zespół. Akurat ten temat jest ciekawy: czy gracz opuszczajac jedna druzyne dla drugiej moze powiedziec cos nowym pracodawcom na co by nie wpadli przez tradycyjny skauting? IMHO schematy ofensywne jakie by nie byly raczej da sie wylapac, moze zagrywki na koncowki? Bo rzadko uzywane. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2011-03-08 00:41:06 | |
Autor: kszyhu fr@ckowiak | |
To była piękna egzekucja... | |
Dnia 07-03-2011 o 17:05:19 wiLQ <NIE@spam.com> napisał(a):
kszyhu fr@ckowiak napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac: Może tak, może nie. Czy chłopaki popłakiwali wtedy w szatni, zanim zdobyli mistrzostwo? Akurat ja wyobrażam sobie marzec i początek kwietnia jako doskonały moment do zademonstrowania siły i prężenia muskułów, tak jak zrobili to wczoraj Lakers i Artest (dosłownie). Co prawda (wg Speolstry) są na etapie "zgrywania się" i czekają na Nie jestem pewien, ale to chyba Phil Jackson wypowiadał się dość pozytywnie o S.Blake'u, że jako jeden z nielicznych potrafił przekazać coś ciekawego nt. swojej poprzedniej drużyny - w tym przypadku chodziło o Portland, musiałbym poszukać. pzdr k -- This is what he'd always known The promise of something greater beyond the water's final horizon |
|
Data: 2011-03-08 06:53:21 | |
Autor: Leszczur | |
To była piękna egzekucja... | |
On 8 Mar, 00:41, "kszyhu fr@ckowiak" <kszyhu_frackow...@gazeta.pl>
wrote: Nie jestem pewien, ale to chyba Phil Jackson wypowiadał się dość Naaah. W dobie totalnego scoutingu nie sądzę, żeby cokolwiek mogło być zupełnym zaskoczeniem. Kazda drużyna jest analizowana przez asystentów, setki godzin materialu wideo jest przeglądane i tyle. A teraz gdy mamy jeszcze dostępne dane z Synergy to już w ogóle mozna rozpracować każdego ziutka na poziomie niemal atomów. To nie NFL gdzie trenerzy mają swoje tajne zagrywki które zachowują wyłącznie na jedną okazję w playoffs. Tyle że tam masz dwudziestu chłopa bioracych udział w akcji. W koszykówce jest dużo mniej kombinacji i zwykle rozwiązania są diabelnie proste - ot chodzi o ich prawidłowa egzekucję. Gdy Celtics potrzebują trojki to Rivers nie rozpisze akcji na Krstica tylko pójdzie w 9 przypadkach na 10 do Allena czy Pierce'a. Basket jest bardzo prostym sportem. BTW - wiecie jak skończyła się sprawa Cuban vs Nelson w kwestii zdradzenia tajemnicy służbowej po przyjściu Nelliego do GSW? Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2011-03-08 19:31:43 | |
Autor: kszyhu fr@ckowiak | |
To byĹa piÄkna egzekucja... | |
Dnia 08-03-2011 o 15:53:21 Leszczur <leszczur@acn.waw.pl> napisaĹ(a):
On 8 Mar, 00:41, "kszyhu fr@ckowiak" <kszyhu_frackow...@gazeta.pl> Zgoda, ale jednak.... Despite all the advanced scouting methods in the NBA these days, there's some intel that just can't be beat â information from a player about his former team. Before the Lakers took on the Portland Trail Blazers on Sunday, their coaches consulted with reserve guard Steve Blake, who signed with the team last July after spending most of the previous three seasons with Portland. "That's definitely something that we solicit from ballplayers that have been on other teams â is there something specific that we need to mention or is there something that you want to add?" Jackson said. "Some players have nothing to add and Steve did. He's obviously a guy that's a little bit of a gym rat and has an idea about it." ĹšrĂłdĹo: http://articles.latimes.com/2010/nov/07/sports/la-sp-lakers-fyi-20101108 BTW - wiecie jak skoĹczyĹa siÄ sprawa Cuban vs Nelson w kwestii Tutaj? http://sports.yahoo.com/nba/news?slug=txnelsoncubanarbitration pzdr kszyhu -- This is what he'd always known The promise of something greater beyond the water's final horizon |
|
Data: 2011-03-08 13:48:01 | |
Autor: Leszczur | |
To była piękna egzekucja... | |
On 8 Mar, 19:31, "kszyhu fr@ckowiak" <kszyhu_frackow...@gazeta.pl>
wrote: "That's definitely something that we solicit from ballplayers that have been on other teams -- is there something specific that we need to mention or is there something that you want to add?" Jackson said. "Some players have nothing to add and Steve did. He's obviously a guy that's a little bit of a gym rat and has an idea about it." Moze Blake stwierdzil: "w ostatniej akcji G7 finalow konferencji zagraja izolacje Matthewsa i rzut z polowy boiska" a moze to bylo cos w stylu: "przed meczem wszyscy Blazers jedza Lays serowe i popijaja kefirem". Tak czy inaczej cos dodał ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2011-03-08 20:53:12 | |
Autor: Tomasz Radko | |
To byĹa piÄkna egzekucja... | |
W dniu 2011-03-08 19:31, kszyhu fr@ckowiak pisze:
Zgoda, ale jednak.... ZnajÄ c Jacksona - niekoniecznie mĂłwiĹ prawdÄ. MoĹźe po prostu chciaĹ wsadziÄ szpilÄ Blazers. |
|
Data: 2011-03-06 19:02:55 | |
Autor: lorak | |
To była piękna egzekucja... | |
W dniu 2011-03-05 21:40, wiLQ pisze:
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac: grali? heat nie umieją grać w kosza. |
|
Data: 2011-03-07 17:05:34 | |
Autor: wiLQ | |
To była piękna egzekucja... | |
lorak napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Zwlaszcza, ze to byl mecz na wyjezdzie, a niecala dobe wczesniej grali w Tzn w co graja? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2011-03-08 10:24:51 | |
Autor: s | |
To była piękna egzekucja... | |
Zwlaszcza, ze to byl mecz na wyjezdzie, a niecala dobe wczesniej grali w Strach pomyslec, co bedzie, gdy sie w koncu naucza... Pozdr Slawek |
|
Data: 2011-03-08 11:15:28 | |
Autor: lorak | |
To była piękna egzekucja... | |
W dniu 2011-03-08 10:24, s pisze:
nuda będzie, bo będą przegrywać mecze tylko z powodu kontuzji lub nadmiernego imprezowania. |
|
Data: 2011-03-15 15:25:13 | |
Autor: s | |
To była piękna egzekucja... | |
W dniu 2011-03-05 14:42, kszyhu fr@ckowiak pisze:
...w pierwszej kwarcie w San Antonio. Z wiekszoscia ludzi typujacych do tytulu jest tak, ze potrafia byc jak choragiewka po tym czy innym meczu. Teraz pewnie wielu dla odmiany pieje peany na temat Heat. Pozdr Slawek |
|
Data: 2011-03-15 13:12:42 | |
Autor: Leszczur | |
To była piękna egzekucja... | |
On 15 Mar, 15:25, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
W dniu 2011-03-05 14:42, kszyhu fr@ckowiak pisze: Heat przed sezonem: na bank mistrzowie Heat po starcie 9-8: ale leszcze! kto to w ogole składał do kupy? Heat po wygraniu kolejnych 21 z 22 spotkan: mistrzowie jak nic! teraz! NOW! Heat po 5 porazkach z rzedu: kryzys! moze i mistrzowie, ale nie w tym roku! Heat po 3 kolejnych wygranych w tym z LAL i Spurs: noooo teraz to jest rozmowa. Mistrzowie sie rozpedzaja! Czekamy na kolejna zmiane. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2011-03-15 23:55:14 | |
Autor: Tomasz Radko | |
To była piękna egzekucja... | |
W dniu 2011-03-15 21:12, Leszczur pisze:
On 15 Mar, 15:25, s <s...@krzak.wp.pl> wrote: MOMENTUM! Nie mieli momentum, a teraz mają. |
|
Data: 2011-03-16 05:09:54 | |
Autor: Leszczur | |
To była piękna egzekucja... | |
On 15 Mar, 23:55, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2011-03-15 21:12, Leszczur pisze: Liderszipu dalej nie mają, a o klacz-szutnigu nawet nie mowmy skoro w meczach zakonczonych roznicą nie wieksza niz 5 punktow ich bilans jest coś około 2-10. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2011-03-16 21:21:09 | |
Autor: kszyhu fr@ckowiak | |
To była piękna egzekucja... | |
Dnia 16-03-2011 o 13:09:54 Leszczur <leszczur@acn.waw.pl> napisał(a):
On 15 Mar, 23:55, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote: Jak to nie mają liderszipu? Oglądałem ostatnio kilka spotkań Miami i, mimo wielu nieśmiałych sugestii z różnych stron, że to może Wade powinien rozgrywać ostatnie akcje, odnoszę wrażenie, że piłkę zawsze ma LBJ, klacz-szuting też jakby obecny (obecna?). A tak na marginesie zastanawiam się, czy Heat są jeszcze drużyną Wade'a czy już Bronka? Ktoś się chyba czepiał ostatnio, gdy James użył w jakiejś wypowiedzi zwrotu "my team". pzdr kszyhu -- This is what he'd always known The promise of something greater beyond the water's final horizon |
|
Data: 2011-03-16 15:00:00 | |
Autor: Leszczur | |
To była piękna egzekucja... | |
On 16 Mar, 21:21, "kszyhu fr@ckowiak" <kszyhu_frackow...@gazeta.pl>
wrote: >> > Heat przed sezonem: na bank mistrzowie To zaden liderszip - to egoizm! klacz-szuting też jakby obecny (obecna?). OK - to z klacz-makingiem jest problem ;-) A tak na marginesie zastanawiam się, czy Heat są jeszcze drużyną Wade'a Wade'a. Ktoś się chyba czepiał ostatnio, gdy James użył w jakiejś King without a ring strikes again! Poza tym co to za BigTrio, ktora ma w sumie o polowe mniej pierscieni niż sam Adam Morrison? Phi! Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2011-03-17 02:39:44 | |
Autor: sooobi | |
To była piękna egzekucja... | |
> A tak na marginesie zastanawiam się, czy Heat są jeszcze drużyną Wade'a Wade'a i Bronka dokladnie w tej kolejnosci |
|