Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   To dziś kościelne być albo nie być.

To dziś kościelne być albo nie być.

Data: 2010-12-14 08:23:05
Autor: Azor jest pedałem
To dziś kościelne być albo nie być.
Duchowieństwo w 50 proc. jest zarażone ksenofobią, a część biskupów przyczynia się do rozbijania Kościoła - takie miażdżące świadectwo wystawił swojemu Kościołowi o. Ludwik Wiśniewski. Wołanie na puszczy? Czy może tym razem coś z tego wyniknie?



List dominikanina do nuncjusza apostolskiego może być przełomem. Krytykom Kościoła łatwo przykleja się łatkę antyklerykałów i lewaków, nawet jeśli są zaangażowanymi katolikami. Z kolei duchowni unikają jak ognia komentowania słabych punktów Kościoła - wyjątki można policzyć na palcach jednej ręki. Takiej krytyki nie unikają eksksięża, co natychmiast jest dezawuowane jako głos odszczepieńców.



Tego naprawdę jeszcze nie było, żaden z cieszących się autorytetem duchownych nie zdobył się na tak surowy opis kościelnego status quo. Swego czasu z porównywalną siłą robił to ks. Józef Tischner, do którego zresztą o. Wiśniewski odwołuje się w liście.

Nikt się nie ośmieli nazwać o. Ludwika - szanowanego duszpasterza, ikony opozycji demokratycznej - zdrajcą Kościoła. Przypisywanie mu niecnych intencji byłoby po prostu niepoważne. Nie bez znaczenia jest też adresat listu - nuncjusz apostolski, Włoch, a więc niezwiązany emocjonalnie z polskim Kościołem, skłonny do obiektywnej, chłodnej oceny sytuacji. I ewentualnej interwencji; jako przedstawiciel papieża ma do tego pełne prawo. Z jego opinią muszą się liczyć wszyscy biskupi od prawa do lewa. A sądząc po jego pierwszych decyzjach w Polsce, np. niedopuszczeniu do nominowania na biskupa polowego księdza propagandzisty PiS, abp Migliore jest hierarchą roztropnym i otwartym.

List o. Ludwika powinien wywołać poważną debatę. Bo polski Kościół jest w kryzysie, i to nie tylko problem wewnętrzny samej instytucji. Zbyt wiele obserwowaliśmy sytuacji, które nie służyły demokracji: nadużycia w Komisji Majątkowej, odsądzanie od czci i wiary zwolenników in vitro, rozpolitykowanie księży czy popieranie przez biskupów Radia Maryja i "Naszego Dziennika", które o. Wiśniewski nazywa po imieniu: pogańskie, jątrzące i dzielące społeczeństwo.

Episkopat problemu nie widzi, ludzie - owszem. Z rozmaitych statystyk i badań wynika, że zaufanie do instytucji kościelnych spada. "Widmo hiszpańskiego Kościoła przybliżyło się" - ostrzega o. Ludwik. Wie, że laicyzacja nie bierze się z powietrza ani nie zesłał jej diabeł - jak chcieliby polscy biskupi - ale jest także skutkiem błędów Kościoła.

Co ważne, dominikanin nie tylko krytykuje, ale podpowiada, jak z tego pata wybrnąć. Stąd pomysł powołania zespołów pod patronatem biskupów: do spraw religii w szkole, problemów relacji państwo - Kościół, mediów o. Rydzyka.

To dziś kościelne być albo nie być.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,8813403,Takiego_listu_Kosciol_nie_moze_zlekcewazyc.html#ixzz184IyxQUe



Przemysław Warzywny

--

"Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat."

Data: 2010-12-14 09:00:55
Autor: Panslavista
To dziś kościelne być albo nie być.
"Azor jest pedałem" <Brońmy RP przed pisem@...pl> wrote in message news:ie760s$svo$1inews.gazeta.pl...

Parcho-masoneria wszędzie niesie degrengoladę i rozpad.
Na pohybel parchom i ich GWnu.

Data: 2010-12-14 17:18:56
Autor: >heÂŽsk>
To dziś kościelne być albo nie być.
On Tue, 14 Dec 2010 08:23:05 +0100, Azor jest pedałem <Brońmy RP przed
pisem@...pl> wrote:

Duchowieństwo w 50 proc. jest zarażone ksenofobią, [...]

 a nie syfilisem ? ;o))))


--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

To dziś kościelne być albo nie być.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona