Data: 2011-08-08 08:42:58 | |
Autor: Rychu | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
W dniu 2011-08-07 18:58, Mariusz pisze:
Tu dowodza ze wymijanie pojazdow stojacych w korku lub wolno jadacych OgĂłlnie to jak jeden jedzie, a drugi stoi, to nie moĹźna mĂłwiÄ, Ĺźe dwa pojazdy siÄ poruszajÄ , nie ma teĹź mowy o wyprzedzaniu. Po za tym w Twoim przypadku to zaczÄ Ĺbym od zasiÄgniÄcia jakiegoĹ prostego podrÄcznika do prawka, bo szukasz takiego szczegĂłĹowego info, a gdzieĹ podstawy Ci umknÄĹy. ;) -- Pozdrawiam Rychu |
|
Data: 2011-08-08 19:12:02 | |
Autor: Malenstfo | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
Użytkownik "Rychu" <ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomości news:4e3f8575$1news.home.net.pl... W dniu 2011-08-07 18:58, Mariusz pisze: Hmm - ja popelnilem blad powinienem napisac o omijaniu a nie wymijaniu - fakt spora jest roznica :)... Jednak Ty albo masz problemy ze zrozumieniem slowa pisanego albo sam nie wiem. NIgdzie nie pisalem o wyprzedzaniu - choc do tego elementu bardziej niz do omijania stojacego pojazdu moga sie przyczepic. Pytanie moje wyniklo z tego prostego faktu ze mimo wielu dyskusji i tu na grupie i na roznych forach tak naprawde trudno orzec na czym w koncu stanelo. Mam wrazenie co do mozliwosci omijania i wyprzedzania pojazdow tym samym pasem (stojacych w korku) ze wiekszosc wypowiedzi to kontynuacja myslenia zyczeniowego. Dlatego nie wiem do konca jak z tym jest. Niby wystarczy zachowac bezpieczną odległość - jednak gdy przypieprzysz w otwarte drzwi katamaranu to moze sie okazac ze ta odleglosc nie byla wystarczajaca by uznac ja za bezpieczna - i kolo zamkniete. Wiekszosc tego tupu jazd na pewno nie jest w bezpiecznej odleglosci. Pozatym pytam bo nie wiem do konca jak jest. A ze ludzie z natury ulatwiaja sobie zycie a nie utrudniaja to zadaje pytanie liczac ze ktos raz na zawsze rozwieje moje watpliwosci. Bo lektura poprzendnich watkow jakos mnie nie przekonala. Zadajac pytanie grzecznie nie chcialem nikogo urazic i spodziewam sie rownie grzecznej odpowiedzi :) Choc czytajac grupe od dawna... wiem jak jest :) pozdrawiam Mariusz |
|
Data: 2011-08-08 21:01:25 | |
Autor: Monster | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
W dniu 2011-08-08 19:12, Malenstfo pisze:
Niby wystarczy zachowac bezpiecznÂą odlegÂłoœÌ - jednak gdy przypieprzysz wKtoĹ tutaj miaĹ niedawno wygranÄ sprawÄ o drzwi,wiÄc chyba byĹa odpowiednia odlegĹoĹÄ. -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem |
|
Data: 2011-08-09 23:48:29 | |
Autor: Tomek Wozniakowski | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
Czesc :)
W dniu 2011-08-08 21:01, Monster pisze: KtoĹ tutaj miaĹ niedawno wygranÄ sprawÄ o drzwi,wiÄc chyba byĹa Jesli chodzi o mnie, chociaz sie tym specjalnie nie chwalilem, to rok temu obylo sie bez zadnych spraw. Wystarczylo oswiadczenie sprawcy i Warta bez mrugniecia okiem wziela szkode na klate. Moze jednak mrugniecie bylo, bo musialem pani przez telefon wyjasnic, ze kask sie nie amortyzuje i poprosze zwrot calej kasy, bo jak nie, to pojde do sadu i przedloze rachunek za C3 (mieli zaplacic za C2). Pani uznala, ze jednak wola placic za C2 ;) Paragraf juz ktos przytoczyl. Ze swojej strony jednak moge nadmienic, ze znajomi policjanci mi po cichu rzekli, ze jakby przyjechal radiowoz, to istnialaby mozliwosc obarczenia mnie wspolwina za nieprawidlowy manewr wyprzedzania (pojazdy w korku nie poruszaja sie, ale sa w ruchu ;) ), a wtedy juz by nie bylo tak wesolo. W kazdym razie nie bylo takiej opcji, zebym byl winny tylko ja. -- Pozdrawiam :) Tomek (ETZ150, czerwone STringi - Rozowa Pantera na baku i 3 balwanki na blasze; CCCP...l, kaem "Pluszaki" - oooczywiscie ofiszjal ;), PGR; Nowa Iwiczna, okol. Pulaw) ICQ 112695673 |
|
Data: 2011-08-09 21:51:30 | |
Autor: masti | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
Dnia piÄknego Tue, 09 Aug 2011 23:48:29 +0200 osobnik zwany Tomek
Wozniakowski wystukaĹ: Czesc :) zmieĹ znajomych i powiedz im, Ĺźeby przygotowali portfele -- BMW R1100GS '95 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2011-08-09 23:57:35 | |
Autor: Tomek Wozniakowski | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
Czesc :)
W dniu 2011-08-09 23:51, masti pisze:
Znajomych dobieram sobie sam ;) A mam zasade, ze warto wiedziec, co moze mnie spotkac w roznych sytuacjach :) -- Pozdrawiam :) Tomek (ETZ150, czerwone STringi - Rozowa Pantera na baku i 3 balwanki na blasze; CCCP...l, kaem "Pluszaki" - oooczywiscie ofiszjal ;), PGR; Nowa Iwiczna, okol. Pulaw) ICQ 112695673 |
|
Data: 2011-08-10 09:44:55 | |
Autor: wadimd@gmail.burek.com | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
On 9 Sie, 23:48, Tomek Wozniakowski <zuzka6...@o2.pl> wrote:
Ze swojej strony jednak moge nadmienic, ze znajomi policjanci mi po Właśnie to mnie zastanawiało jak się wszyscy na "omijanie" powoływali przy legitymizowaniu przeciskania się :) W innym paragrafie napisane jest przecież, że zatrzymaniem w rozumieniu kodeksu nie jest zatrzymanie wynikające z warunków ruchu (światła, korek). Tak więc argumentacja, że przeciskając się w korku omijamy stojące pojazdy też może upaść... wd |
|
Data: 2011-08-11 01:28:48 | |
Autor: Leszek Karlik | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
On Wed, 10 Aug 2011 18:44:55 +0200, wadimd@gmail.burek.com <wadimd@gmail.com> wrote:
[...] WĹaĹnie to mnie zastanawiaĹo jak siÄ wszyscy na "omijanie" powoĹywali Nie, nie moĹźe. Definicja omijania to: "przejeĹźdĹźanie (przechodzenie) obok nieporuszajÄ cego siÄ pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody" NIE PORUSZAJÄCEGO SIÄ. Nie ZATRZYMANEGO. SamochĂłd w korku jest nie poruszajÄ cym siÄ uczestnikiem ruchu, mimo Ĺźe nie jest zatrzymany. Ponadto, to co napisaĹeĹ jest nieprawdÄ . "zatrzymanie pojazdu - unieruchomienie pojazdu niewynikajÄ ce z warunkĂłw lub przepisĂłw ruchu drogowego, trwajÄ ce nie dĹuĹźej niĹź 1 minutÄ, oraz kaĹźde unieruchomienie pojazdu wynikajÄ ce z tych warunkĂłw lub przepisĂłw;" Unieruchomienie pojazdu wynikajÄ ce z warunkĂłw ruchu jak najbardziej jest zatrzymaniem pojazdu. Na litoĹÄ, przecieĹź nie Ĺźyjemy w czasach gdzie po ten PoRD trzeba ruszyÄ zadek sprzed komputera, ĹciÄ gnÄ Ä z pĂłĹki i przekartkowaÄ, moĹźna w kilka sekund wyguglaÄ i znaleĹşÄ odpowiedni fragment, wiÄc czemu nie sprawdziÄ? -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 |
|
Data: 2011-08-10 23:53:43 | |
Autor: wadimd@gmail.burek.com | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
On 11 Sie, 01:28, "Leszek Karlik" <les...@hell.pl> wrote:
Racja, pomieszało mi się z uwagami do znaku B-36 (zakaz zatrzymywania się) ;-) Na litość, przecież nie żyjemy w czasach gdzie po ten PoRD trzeba I tu też racja ;-) wd |
|
Data: 2011-08-10 16:07:33 | |
Autor: Monster | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
W dniu 2011-08-09 23:48, Tomek Wozniakowski pisze:
Przynajmniej tobie sprawca nie kombinowaĹ:-) Dyskusja na czasie,dzisiaj gostek wyskoczyĹ mi przed koĹo z cieniasa,daĹo radÄ. Chyba gorszy od drzwi stresik miaĹem jak dwie maĹolaty wybiegĹy zza busa stojÄ cego w korku,na szczÄĹcie kilka metrĂłw przede mnÄ . -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem |
|
Data: 2011-08-10 23:44:05 | |
Autor: Tomek Wozniakowski | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
Czesc :)
W dniu 2011-08-10 16:07, Monster pisze: Przynajmniej tobie sprawca nie kombinowaĹ:-) Szczerze mowiac mialem duuuze watpliwosci i wzywalismy policje. Sam nie wiem, czy zgodzilbym sie na oswiadczenie, gdyby nie fakt, ze sam koles stwierdzil, ze auto firmowe, co rok placi 6 tys. za ubezpieczenie i znizek nie ma i miec nie bedzie, ale i nie dostanie zwyzek, wiec mu generalnie lotto, a juz sie skonsultowal, ze na mandat moze liczyc na 100%, wiec i tak byl do przodu z kasa ;) Dyskusja na czasie,dzisiaj gostek wyskoczyĹ mi przed koĹo z no i super :) Chyba gorszy od drzwi stresik miaĹem jak dwie maĹolaty wybiegĹy zza busa Znaczysie ladne byly, ze Ci cisnienie podniosly? ;) -- Pozdrawiam :) Tomek (ETZ150, czerwone STringi - Rozowa Pantera na baku i 3 balwanki na blasze; CCCP...l, kaem "Pluszaki" - oooczywiscie ofiszjal ;), PGR; Nowa Iwiczna, okol. Pulaw) ICQ 112695673 |
|
Data: 2011-08-11 15:55:03 | |
Autor: Monster | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
W dniu 2011-08-10 23:44, Tomek Wozniakowski pisze:
Szczerze mowiac mialem duuuze watpliwosci i wzywalismy policje. Sam nieMiaĹem identycznie,choÄ to na poczÄ tku on chciaĹ policjÄ gdyĹź byĹ pewien mojej winy,auto firmowe,agent Alianza:-) MoĹźe i Ĺadne,ale mogĹy poczekaÄ z tym wskakiwaniem pod/na moto chociaĹź do 16tki:-PChyba gorszy od drzwi stresik miaĹem jak dwie maĹolaty wybiegĹy zza busa -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem |
|
Data: 2011-08-15 01:03:29 | |
Autor: Watson | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
On 9 Sie, 23:48, Tomek Wozniakowski <zuzka6...@o2.pl> wrote:
Czesc :) Ty no, to chyba Twój pierwszy strzał w 15-20 letniej karierze i to jeszcze prawie parkingówka. Chyba Ci koncentracja z wiekiem siada ;) Wats. |
|
Data: 2011-08-15 22:45:35 | |
Autor: Sir Piernik | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
Watson pisze:
....>8 Chyba Ci koncentracja z wiekiem siada ;) Ty, uwazaj sobie! ;) Pozdrawiam Sir Piernik Betvelwe |
|
Data: 2011-08-16 16:09:11 | |
Autor: The_EaGle | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
W dniu 2011-08-08 21:01, Monster pisze:
W dniu 2011-08-08 19:12, Malenstfo pisze: Konkretnie to ja miaĹem wygranÄ sprawÄ. Dwa lata temu pewien pan postanowiĹ otworzyÄ drzwi podczas postoju w korku. SkoĹczyĹo siÄ na oskarĹźeniu go przez prokuratora o spowodowanie wypadku i karÄ ~kilka tyĹ PLN. Dodam Ĺźe policja na miejscu miaĹa odmienne zdanie jednak nie chciaĹem z nimi gadaÄ. Pozdrawiam RafaĹ |
|
Data: 2011-08-08 22:28:38 | |
Autor: Rychu | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
W dniu 2011-08-08 19:12, Malenstfo pisze:
Użytkownik "Rychu"<ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomości Dlaczego problemy ze zrozumieniem? Przecież Ci udzieliłem odpowiedzi. Odnoszę się do artykułu, który podałeś. Jest w nim napisane, że zabronione jest poruszanie się dwóch pojazdów po jednym pasie ruchu. Nie można mówić o poruszaniu się dwóch aut, jak jedno z nich stoi. Więc lawirować między autami na trasie nie możesz, ale na światłach o ile nikt nie udowodni, że najechałeś na ciągłą, to możesz sobie dojechać pod samo przejście. Pytanie moje wyniklo z tego prostego faktu ze mimo wielu dyskusji i tu na Tak jak wyżej napisałem, uważaj na ciągłe, bo jak się menda trafi, to pretekst będzie miała. Niby wystarczy zachowac bezpieczną odległość - jednak gdy przypieprzysz w Tylko na jakiej podstawie miałbyś sądzić, że katamaran nagle wystawi płetwę. Na tej zasadzie, to się można zatrzymywać na zielonym, bo ktoś może jechać na czerwonym. Niestety zdrowy rozsądek, to coś czego czasem nie można oczekiwać od pana władzy i sądu. Pozatym pytam bo nie wiem do konca jak jest. A ze ludzie z natury ulatwiaja Z tym to będzie ciężko, bo przepisy są takie, że jak trzeba to zawsze kogoś można udupić. Choćby dlatego, że pojazd stojący się omija, a jadący wyprzedza. Tylko czy jak pojazd się toczy ~10 cm na sekundę, to jest to jadący czy stojący pojazd? Wszystko zależy od interpretacji. -- Pozdrawiam Rychu |
|
Data: 2011-08-09 00:55:46 | |
Autor: Leszek Karlik | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
On Mon, 08 Aug 2011 22:28:38 +0200, Rychu <ryszard@activtrzy.pl> wrote:
[...] Niby wystarczy zachowac bezpiecznÄ odlegĹoĹÄ - jednak gdy przypieprzysz w otwarte drzwi katamaranu to moze sie okazac ze ta odleglosc nie byla PrzypomnÄ tylko, Ĺźe Art. 45. pkt 1.3 zabrania "otwierania drzwi pojazdu, pozostawiania otwartych drzwi lub wysiadania bez upewnienia siÄ, Ĺźe nie spowoduje to zagroĹźenia bezpieczeĹstwa ruchu lub jego utrudnienia;" -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 |
|
Data: 2011-08-16 13:53:33 | |
Autor: WS | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
On 8 Sie, 22:28, Rychu <rysz...@activTRZY.pl> wrote:
Odnoszę się do artykułu, który podałeś. Jest w nim napisane, że BTW zakazu poruszania sie dwoch pojazdow po jednym pasie to chyba nie ma ;) jest zakaz poruszania sie jednego pojazdu po 2 pasach ... WS |
|
Data: 2011-08-09 10:47:24 | |
Autor: Jacot | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
"Malenstfo" <mariusz@dla.dziecka.pl> wrote:
Niby wystarczy zachowac bezpieczną odległość - jednak gdy przypieprzysz w otwarte drzwi katamaranu to moze sie okazac ze ta odleglosc nie byla wystarczajaca by uznac ja za bezpieczna - i kolo zamkniete. Wisz, zycie w ogole nie jest bezpieczne. Generalnie omijany czy wyprzedzany pojazd moze zrobic duzo rzeczy, ktorych nie powinien wszelako wszystko opiera sie na kardynalnej zasadzie opisanej w art.4 PoRD. Jedziesz 'na legalu" i masz prawo liczyc, ze inni tez tak beda, reszta to kwestia instynktu i refleksu. To ze mozesz, bylo juz roztrzasane tyle razy i na tyle precyzyjnie, ze sie juz nikomu nie chce teraz powtarzac calosci prawnego wywodu a owa rozpetana przez kogos "batalia" anty oparta na blednym rozumieniu definicji pasa ruchu posiada sprzecznosc w samym zalozeniu;) Zrobisz co zechcesz, wybor nalezy do Ciebie;) -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl http://stokrotka.ath.cx |