Data: 2020-06-04 18:54:07 | |
Autor: Lord Donald | |
To jakaś paranoja! Gabinet Trzaskowskiego kosztuje wiÄcej niĹź polski rzÄ d a aferzyĹci dostajÄ cQ1|B'Šs6z,iŮ" | |
To jakaś paranoja! Gabinet Trzaskowskiego kosztuje więcej niż polski rząd a aferzyści dostają ciepłe posadki
Jak się okazuje zgodnie z nowymi danymi Trzaskowski i jego zastępcy zarabiają więcej niż ministrowie i wiceministrowie w polskim rządzie. Dyrektorzy w warszawskim ratuszu średnio zarobili w 2018 r. 272 tys. zł, czyli 22.67 tys. zł miesięcznie. I tak wygląda oszczędny samorząd według Rafał Trzaskowskiego. Dane te zostały ujawnione przez posła PiS i sekretarza stanu w ministerstwie sprawiedliwości, Sebastiana Kaletę. Wiceminister powiedział: Rafał Trzaskowski i jego zastępcy kosztują podatnika drożej niż wynoszą wynagrodzenia całego rządu (ministrowie + wiceministrowie) - ujawnił poseł PiS i sekretarz stanu w ministerstwie sprawiedliwości, Sebastian Kaleta. Średnio dyrektorzy zarobili w 2018 r. 272 tys. zł Co na to sam Trzaskowski? - Urząd miasta płaci im za ciężką pracę - odpowiada prezydent Warszawy. W słynnej już oczyszczalni ścieków ,,Czajce", której awaria spowodowała największą katastrofę ekologiczną w Polsce w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, zasiadają politycy Platformy Obywatelskiej. Nie odosobnione są przypadki urzędników związanych z PO, którzy po aferach trafiają na ciepłe posadki. Jarosław Jóźwiak po dymisji w związku z aferą reprywatyzacyjną (trafił - red.) prosto na ciepłą posadkę do MPWiK. Również burmistrz Wilanowa, również szereg innych polityków Platformy Obywatelskiej tam się znalazło, a cała Polska widziała, jak rząd musiał ratować Warszawę przed falą nieczystości, która wpływała do Wisły, a nie władze miasta czy spółki, która, można wprost powiedzieć, w sprawie tej awarii zawiodła - powiedział Kaleta. Przykłady innych urzędników Warszawy wyjątkowo dobrze zarabiających, zgodnie z danymi przedstawionymi przez Kaletę, to: Dariusza Pastora, przewodnicząc Rady Dzielnicy Ursus - w 2018 r. zarobił 243 tys. zł/20.25 tys. zł miesięcznie Piotr Jaworski, radny dzielnicy Białołęka i prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego Warszawa-Północ - zarobił 234 tys. zł 2018 r./19.5 tys. zł miesięcznie Tomasz Sieradz, radny dzielnicy Ursynów zatrudniony w Urzędzie Pracy w Warszawie - w 2018 r. zarobił 200 tys. zł/16.6 tys. zł miesięcznie To tylko wybrane przykłady gigantycznych jak na polskie warunki zarobków samorządowców, których - jak przekonuje wiceminister Kaleta w samorządach w Warszawie jest ponad 100 osób. Wszystko wydaje się wskazywać na to, że tak właśnie powinien według Rafała Trzaskowskiego wyglądać tani samorząd. W sumie nikt przecież nie powinien być tym zdziwiony, bo w restauracji ,,Sowa i przyjaciele" urzędnicy z formacji politycznych PO i PSL wspólnie z różnymi biznesmenami pokazywali jak wygląda ,,tanie państwo". Słynne są już ośmiorniczki i wino za ponad 1000 zł za butelkę, czy chociażby fotele do ministerstwa spraw zagranicznych u Radosława Sikorskiego, z których każdy miał kosztować po 12 000 tys. złotych, ale tu na szczęście dziennikarze zrobili dużo szumu i przetarg został unieważniony. http://strefawolnejprasy.pl/to-jakas-paranoja-gabinet-trzaskowskiego-kosztuje-wiecej-niz-polski-rzad-a-aferzysci-dostaja-cieple-posadki/?fbclid=IwAR041SpWUp6JgAc7KCHHvy6oQxDmDaj0AxVfz5aCLpdbtYPAfslxU1l-U0Y |
|
Data: 2020-06-04 10:05:29 | |
Autor: Bruno Brunowski | |
To jakaś paranoja! Gabinet Trzaskowskiego kosztuje więcej niż polski rząd a aferzyści dostają ciepłe posadki | |
To mówisz, że marzy ci się Lordzik tanie państwo? To nie z tą ekipą. Dane do 2018 roku:
"73 osoby związane z PiS, zasiadając we władzach 14 giełdowych spółek z udziałem Skarbu Państwa, wzbogaciły się łącznie o 95 milionów zł. Wśród nich 19 prawdziwie "złotych ludzi" zarobiło powyżej 2 mln (Krupiński - 6,9 mln). Kolejnych 13 "srebrnych" - od 1 do 2 mln zł.." https://oko.press/95-mln-zl-zarobili-ludzie-pis-w-14-spolkach-z-udzialem-panstwa-rekordzista-69-mln-zl-ranking-oko-press/ -- Bruno |
|