Data: 2011-05-09 13:13:44 | |
Autor: Pete | |
To jakis nowy trend? | |
On 5/9/2011 3:54 AM, AZ wrote:
Zauwazylem ostatnio, ze 5 na 10 mijanych motocykli jedzie na dlugich. Cos Rozumiem ze w PL jest inaczej, ale tu w USA jazda na długich na motocyklu w dzień jest wymagana prawem, i uważam, że to nie jest zły pomysł, bo przynajmniej trochę pomaga kierowcom samochodów dojrzeć motocyklistę. Kultura jazdy tutaj jest zerowa. Kierowcy w ogole nie zwracaja uwagi na innych (juz nie mowiac zwracaniu uwagi na motocyklistow), nie sygnalizują swoich zamiarow, blokują lewy pas. Jak takiemu bucowi mignie cos w lusterku, to tylko na dobrze to wszystkim wyjdzie. Jeżdzę i motocyklem i samochodem, i nigdy w biały dzień motocyklista na długich mnie nie oślepił ani nie "wkurwił". Pozdr. Pete |
|
Data: 2011-05-09 21:12:49 | |
Autor: Grzybol | |
To jakis nowy trend? | |
U¿ytkownik "Pete" <noname@nodomain.com> napisa³ w wiadomo¶ci
news:iq9asr$s6a$1inews.gazeta.pl... On 5/9/2011 3:54 AM, AZ wrote: Pierdolisz ch³opcze. -- Grzybol |
|
Data: 2011-05-09 14:22:15 | |
Autor: Pete | |
To jakis nowy trend? | |
On 5/9/2011 2:12 PM, Grzybol wrote:
Pierdolisz chłopcze. A jakies konkretne argumenty, ktore wyprowadzilyby mnie z błędu? Pozdr. Pete |
|
Data: 2011-05-09 21:30:17 | |
Autor: Grzybol | |
To jakis nowy trend? | |
U¿ytkownik "Pete" <noname@nodomain.com> napisa³ w wiadomo¶ci
news:iq9et8$bnt$2inews.gazeta.pl... On 5/9/2011 2:12 PM, Grzybol wrote: Przecie¿ Ci napisa³em. Wszystko co napisa³e¶ to pierdolenie. Nie ma takich przepisów w USA. Nie ra¿± Ciê d³ugie, znaczy, ¿e jeste¶ ¶lepy. Je¼dzisz na d³ugich, znaczy, ¿e jeste¶ chujem. Tyle. -- Grzybol |
|
Data: 2011-05-09 15:13:17 | |
Autor: Pete | |
To jakis nowy trend? | |
On 5/9/2011 2:30 PM, Grzybol wrote:
Nie ma takich Moze nie jest to wymóg, niemniej oficjalne publikacje tak zalecają: "Use of the high beam during the day increases the likelihood that oncoming drivers will see you. Use the low beam at night and in cloudy weather." http://www.cyberdriveillinois.com/publications/pdf_publications/dsd_x140.pdf |
|
Data: 2011-05-09 22:20:43 | |
Autor: Grzybol | |
To jakis nowy trend? | |
U¿ytkownik "Pete" <noname@nodomain.com> napisa³ w wiadomo¶ci
news:iq9hsv$mv3$1inews.gazeta.pl... On 5/9/2011 2:30 PM, Grzybol wrote: Nie przesadzaj. Instrukcje obs³ugi wielu moturów w USA tak zalecaj±. Podobnie wielu zaleca tak± jazdê na tej grupie. Dla wiêkszo¶ci normalnych ludzi, którzy jad± naprzeciwko takiego je¼d¼ca, s± oni nbiestety zwyk³ymi chamami, którzy o¶lepiaj± wszystkich jad±cych z przeciwka. Ma³o tego, o¶lepiaj± równie¿ od ty³u, d³ugie ¶wiat³a zarówno w nocy jak i wdzieñ mocna ra¿± w lusterkach. Wywo³uj± agresjê w¶ród kierowców wszelkich pojazdów, prowadz± do odgrywania siê na drodze poprzez miganie i celowe w³±czanie d³ugich, gonitwy, ¿eby o¶lepiæ, oddaæ mu b³yskiem po oczach. Czasem niestety powoduj± wypadki. -- Grzybol |
|
Data: 2011-05-09 15:41:12 | |
Autor: Pete | |
To jakis nowy trend? | |
On 5/9/2011 3:20 PM, Grzybol wrote:
Nie przesadzaj. Instrukcje obsługi wielu moturów w USA tak zalecają. To byl podrecznik z DMV, na podstawie ktorego przygotowywane są testy na prawo jazdy. Mało tego, W nocy, to zgoda, ale w dzień jakoś mi nie przeszkadzają. Najwywraźniej faktycznie jestem ślepy. Wywołują agresję wśród kierowców wszelkich pojazdów, Nie zaobserwowałem tego tutaj. Byc moze w PL jest inaczej. Czasem niestety Pewnie. A czasem wypadki powodują Ci, którzy nie zauważyli motocyklisty. Byc moze gdyby był lepiej oswietlony, to by go zauważyli. Można gdybac na obie strony. Pozdr. Pete |
|
Data: 2011-05-09 21:21:21 | |
Autor: AZ | |
To jakis nowy trend? | |
On 2011-05-09, Pete <noname@nodomain.com> wrote:
Czyste pieprzenie. Usprawiedliwianie braku wyobrazni i myslenia przy jezdzie. "Wlacze dlugie i bede zapierdalal, napewno wszyscy mnie zauwaza" a to gowno prawda jest, no ale jest sie dzezi bo to modne i wszyscy tak robia. Jezdzilem przez jeden dzien na dlugich bo padl zarnik od krotkich, w sloneczny dzien ludzie mi mrugali a to znaczy ze razilem. Jezdze na krotkich i jakos nie mam problemow ze ktos mnie nie zauwazyl. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-05-09 17:17:35 | |
Autor: Pete | |
To jakis nowy trend? | |
On 5/9/2011 4:21 PM, AZ wrote:
Czyste pieprzenie. Usprawiedliwianie braku wyobrazni i myslenia przy Czy napisałem gdzies, ze po włączeniu długich można już wyłączyć mózg i zapierdalać jak głupi? a to gowno prawda jest, no ale jest sie dzezi bo to modne i Tutaj u mnie to niestety jest nagminne tłumaczenie kierowców aut jak rozjadą motocykliste... "But... I didn't see him!" Pozdr. Pete |
|
Data: 2011-05-10 07:14:28 | |
Autor: AZ | |
To jakis nowy trend? | |
On 2011-05-09, Pete <noname@nodomain.com> wrote:
On 5/9/2011 4:21 PM, AZ wrote:No to jaki jest sens wlaczac dlugie jak nie ma sie zamiaru zapierdalac? Przy normalnej jezdzie jezeli choc troche wykazesz wlasnej inicjatywy kazdy cie zobaczy. Rzeczywiscie dlugie sa potrzebne u goscia na czopku jadacego 80 km/h po pustej ulicy... No... we mnie jak gosc wjechal przy zmianie pasa tez powiedzial policji "pojawil sie znikad", i nie pomogly moje xenony w nocy przy deszczowej pogodzie, dlugie raczej tez by nie pomogly. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-05-10 08:35:07 | |
Autor: Pete | |
To jakis nowy trend? | |
On 5/10/2011 2:14 AM, AZ wrote:
No to jaki jest sens wlaczac dlugie jak nie ma sie zamiaru zapierdalac? Skąd ta pewnosc? Sens jest taki, ze nawet jak jedziesz tylko troche szybciej od tych na skrajnym prawym pasie (droga wielopasmowa), to jest szansa, ze zanim zrownasz sie z ich wysokoscia, to juz wczesniej twoje swiatlo mignelo im w lusterku wstecznym i w ostatniej chwili nie wezma sie za zmiane pasa i nie zepchną Cię z drogi, bo jak pisalem, mało kto tutaj sygnalizuje swoje zamiary. Kierunkowskazy to ozdoba. > No... we mnie jak gosc wjechal przy zmianie pasa tez powiedzial policji > "pojawil sie znikad", i nie pomogly moje xenony w nocy przy deszczowej > pogodzie, dlugie raczej tez by nie pomogly. > Tu zgoda. Pisałem o używaniu długich w dzien, nie w nocy. Pozdr. Pete |
|
Data: 2011-05-10 09:32:01 | |
Autor: Tytus | |
To jakis nowy trend? | |
Siemka
*** "AZ" No... we mnie jak gosc wjechal przy zmianie pasa tez powiedzial policji "pojawil sie znikad", i nie pomogly moje xenony w nocy przy deszczowej Kto w kogo wjechal to sie dopiero okaze...i tu kolega moze sie zdziwic, podobnie jak wtedy kiedy napadla go estakada mostu torunskiego czy tez wysepka na trasie lubelskiej -- Tytus żółta motorynka i malagutek |
|
Data: 2011-05-09 22:46:17 | |
Autor: Grzybol | |
To jakis nowy trend? | |
U¿ytkownik "Pete" <noname@nodomain.com> napisa³ w wiadomo¶ci
news:iq9jhb$sir$1inews.gazeta.pl... Pewnie. A czasem wypadki powoduj± Ci, którzy nie zauwa¿yli motocyklisty. Byc moze gdyby by³ lepiej oswietlony, to by go zauwa¿yli. Mo¿na gdybac na obie strony. Nie chcê uogólniaæ, ale niezauwa¿anie motocyklisty ma niewiele wspólnego z rodzajem ¶iate³ u¿ywanech przez niego. Najczê¶ciej to: 1. Zapierdalanie przez motocyklistê przez miasto 150-250 km/h. 2. Zapierdalanie przez motocyklistê podczas omijania samochodów w korkach - sam milion razy widzia³em jak zapierdalaj± 70-100km/h w korkach, bez wyobra¼ni. Ka¿dy ruch puszki w takich warunkach to jebniêcie motura. Szanse na zauwa¿enie go ¿adne. 3. Nagminne niezauwa¿anie motocyklistów przez kapelu¶ników w skodach, paniusie wszelkiej ma¶ci oraz puszki z rejestracjami z Zamo¶cia. ¦wiat³a nie maj± tu znaczenia. -- Grzybol |
|
Data: 2011-05-10 10:32:47 | |
Autor: Glub | |
To jakis nowy trend? | |
"Grzybol" <grzybchuj@wp.pl> wrote:
Użytkownik "Pete" <noname@nodomain.com> napisał w wiadomości Nie chcę uogólniać, ale niezauważanie motocyklisty ma niewiele wspólnego z rodzajem śiateł używanech przez niego. Najczęściej to: Grzyb ma racje. Ad punkt 2 - jadę tunelem wzdłuż rzeki lewym miedzypasem. Za mną wpada 5 na szlifierach. Przepuszczam i jadę dalej, Przede mną jedni jadą lewym miedzyasem a drudzy prawym. Puszka która przepuszczala któregoś z prawego kanionu o mało co nie zniosła mototraktorzysty z lewego kanionu... -- Glub SW-T400 |
|
Data: 2011-05-09 22:59:13 | |
Autor: James | |
To jakis nowy trend? | |
"Pete" wrote...
On 5/9/2011 2:30 PM, Grzybol wrote:Glupia ksiazeczka, ktora ma glupie zalecenie nie poparte zadnym przepisem w zadnym stanie. Nie jest to ksiazka przepisow, zakazow i nakazow, tylko publikacja pomagajaca przygotowac sie do egzaminu. A ze napisal ja jakis burak to inny temat. -- James |
|
Data: 2011-05-09 22:24:08 | |
Autor: duddits | |
To jakis nowy trend? | |
W dniu 2011-05-09 21:22, Pete pisze:
A jakies konkretne argumenty, ktore wyprowadzilyby mnie z błędu? Chcesz powiedzieć, że jest taki przepis na poziomie federalnym? Nie wierzę. Pokaż :) Bo że "per stan" są różne "dziwne" przepisy - w to jestem w stanie uwierzyć bez problemu. -- duddits FZ8N.pl |
|
Data: 2011-05-09 15:34:44 | |
Autor: Pete | |
To jakis nowy trend? | |
On 5/9/2011 3:24 PM, duddits wrote:
W dniu 2011-05-09 21:22, Pete pisze: Zgadza sie. To jest na poziomie stanu. Nie ma federalnego prawa o ruchu drogowym. Pozdr. Pete |
|
Data: 2011-05-10 09:36:59 | |
Autor: duddits | |
To jakis nowy trend? | |
On 09.05.2011 22:34, Pete wrote:
Zgadza sie. To jest na poziomie stanu. Nie ma federalnego prawa o ruchu No. To może następnym razem się zastanów pisząc, że "tu w USA jazda na długich na motocyklu w dzień jest wymagana prawem"? Bo to bzdura. Równie dobrze możesz napisać, że w USA prawo nie wymaga zakładania kasku w czasie jazdy o2o. Pozdrawiam. -- duddits |
|
Data: 2011-05-09 21:15:20 | |
Autor: AZ | |
To jakis nowy trend? | |
On 2011-05-09, Pete <noname@nodomain.com> wrote:
Spojrzalem w Dowod Osobisty i pisze tam Polska a nie USA. A mnie wkurwia bo gdy sie robi szarowka to jada dalej na dlugich i jebia po oczach tak ze nie widze co jest za nim bo przestaje to obserwowac zeby mnie nie razilo. Bardzo pomocne gdy np. po jego przejechaniu ktos zechce przebiegnac przez jezdnie a ja go dostrzege przed moimi kolami. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-05-09 17:22:43 | |
Autor: Pete | |
To jakis nowy trend? | |
On 5/9/2011 4:15 PM, AZ wrote:
On 2011-05-09, Pete<noname@nodomain.com> wrote: I dlatego zacząłem posta od "Rozumiem, że w PL jest inaczej..." Przypierdalasz się do wszystkiego co możliwe. Co za grupa nerwusów... Piszę, bo być może w PL też przyjdzie mi kiedyś motocyklem jezdzic. Dobrze wiedziec jakie obyczaje/prawa gdzie panują żeby się do nich w miarę możliwości dostosować. A jak Ty wsiadziesz na moto jak przyjedziesz do USA kiedys, to przynajmniej bedziesz wiedzial, dlaczego wszyscy motocyklisci jezdza na długich w dzien. Pozdr. Pete |
|
Data: 2011-05-10 07:16:31 | |
Autor: AZ | |
To jakis nowy trend? | |
On 2011-05-09, Pete <noname@nodomain.com> wrote:
Oczywiscie sie przypierdalam. Napisalem o jakims problemie a Ty odpowiedziales "a u nas w jakiejs ksiazeczce pisze zeby jezdzic na dlugich". Kiedy ludzie zrozumieja ze nie wszystko co przywleczone z hameryki jest tak zajebiste ze nie ma o tym co dyskutowac? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-05-10 08:37:26 | |
Autor: Pete | |
To jakis nowy trend? | |
On 5/10/2011 2:16 AM, AZ wrote:
On 2011-05-09, Pete<noname@nodomain.com> wrote:Napisałem jakie jest moje zdanie. Nie musisz się z nim zgadzac. Dyskutować każdemu wolno. Pozdr. Pete |
|