..... mierny janczar stanu wojennego...

Erwin Rommel - najmłodszy niemiecki feldmarszałek, dowódca "dywizji
duchów", który bez trudu masakrował pięciokrotnie silniejszego
przeciwnika...

Dzięki swoim znakomitym posunięciom i taktyce szybkiego
przemieszczania wojsk stał się żywą legendą wśród żołnierzy
niemieckich, ale przede wszystkim wśród Aliantów. Podkreślając jego
zmysł przebiegłości, nazwano go Lisem Pustyni (Wüstenfuchs). Akcje
dywizji Erwina Rommla zdobyły podziw nawet u nieprzyjaciela.
Błyskawicznie zdobył wiele alianckiego uzbrojenia, wziął do niewoli
blisko 100 tysięcy jeńców. Jego nazwisko nie schodziło z nagłówków
gazet, a Francuzi ze względu na siłę, szybkość i zaskoczenie nazwali
jego dywizję la Division Fantome czyli Dywizją Duchów.

Dowodząc Afrika Korps Rommel zdobył największą sławę wojenną. Jego
taktyczna maestria i zmysł dowódczy pozwolił, mimo słabszego
zaopatrzenia i mniejszej mobilności, odnieść wiele spektakularnych
zwycięstw nad siłami Aliantów.

Działania Afrika Korps obrosły legendą. Jest kilka przyczyn takiego
stanu rzeczy:

    * Strategia prowadzenia działań wojennych przez Erwina Rommla,
    * Niewielkie siły, jakimi dysponował Afrika Korps, na bardzo
rozległym obszarze,
    * Skuteczność działań prowadzonych przeciw wojskom koalicji
antyhitlerowskiej,
    * Doskonałe wyszkolenie, zgranie i właściwy dobór żołnierzy,
    * Na Deutsches Afrika Korps nie ciążą oskarżenia o zbrodnie na
ludności cywilnej.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Afrika_Korps

Rommel konsekwentnie ignorował rozkazy Hitlera o eksterminacji
schwytanych przez Afrika Korps cudzoziemskich Żydów.

Zob. Rigg, Hitler's Jewish Soldiers, s. 131-32.

http://www.radiopomost.com/#_ftnref19

***

Badania Rigga pokazują, że "pół-Żydzi" mieli się całkiem dobrze w
Afrika Korps feldmarszałka Erwina Rommela. Niewątpliwie miały na to
wpływ specyficzne warunki w jakich operował ten dowódca, który
hołdował niemieckiej tradycji wojskowej i który nie krył się ze swoim
obrzydzeniem do nazizmu.

http://www.radiopomost.com/#_ftnref19

On 17 Sie, 20:51, "marek" <mawisniew...@gmx.de> wrote:

No a Hitler to chyba tez nie byl zlym dowodca...???
A nawet fuehrerem !!!
> Przede wszystkim nalezy zaznaczyc, ze spelnil oczekiwania niemieckiego
narodu...
Mam tu na mysli "Endloesung"...

Bredzisz, spierdalaj...

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> napisał w wiadomości news:de3b08b2-ea00-4764-a567-bc089ad1ef3424g2000yqm.googlegroups.com...
..... mierny janczar stanu wojennego...

Erwin Rommel - najmłodszy niemiecki feldmarszałek, dowódca "dywizji
duchów", który bez trudu masakrował pięciokrotnie silniejszego
przeciwnika...

to ten co "ratowal zydow"

jasne....
Drzewko juz mu zaszadililiscie?

On 17 Sie, 19:25, "konserwator" <djmac don  a...@algonet.se> wrote:

to ten co "ratowal zydow"

Tak, bo to był prawdziwy Niemiec, a nie nazista...

***

Rommel konsekwentnie ignorował rozkazy Hitlera o eksterminacji
schwytanych przez Afrika Korps cudzoziemskich Żydów.

Zob. Rigg, Hitler's Jewish Soldiers, s. 131-32.

http://www.radiopomost.com/#_ftnref19

***

Badania Rigga pokazują, że "pół-Żydzi" mieli się całkiem dobrze w
Afrika Korps feldmarszałka Erwina Rommela. Niewątpliwie miały na to
wpływ specyficzne warunki w jakich operował ten dowódca, który
hołdował niemieckiej tradycji wojskowej i który nie krył się ze swoim
obrzydzeniem do nazizmu.

http://www.radiopomost.com/#_ftnref19

***

A tu masz sylwetkę innego prawdziwego Niemca, również geniusza
strategii wojskowej, Heinza Guderiana...

***

Guderian nie lubił Hitlera i nazistów ze względu na ich starania, by
upolitycznić wojsko. Szczególnie rozgoryczony był po decyzji o
usunięciu z armii Żydów i pozbawieniu żydowskich weteranów emerytur;
rozważał odejście z armii w geście protestu.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Heinz_Guderian

Tzva Adonai wrote:

Badania Rigga pokazują, że "pół-Żydzi" mieli się całkiem dobrze w
Afrika Korps feldmarszałka Erwina Rommela. Niewątpliwie miały na to
wpływ specyficzne warunki w jakich operował ten dowódca, który
hołdował niemieckiej tradycji wojskowej i który nie krył się ze swoim
obrzydzeniem do nazizmu.

http://www.radiopomost.com/#_ftnref19

***

A tu masz sylwetkę innego prawdziwego Niemca, również geniusza
strategii wojskowej, Heinza Guderiana...

***

Guderian nie lubił Hitlera i nazistów ze względu na ich starania, by
upolitycznić wojsko. Szczególnie rozgoryczony był po decyzji o
usunięciu z armii Żydów i pozbawieniu żydowskich weteranów emerytur;
rozważał odejście z armii w geście protestu.

Polecam "Zycie i smierc Lisa Pustyni" Marshall'a oraz "Wspomnienia zolnierza" autorstwa gen. Guderiana.
Obie czytalem, mam, nie pozyczam :) Za to moge zdecydowanie zachecac do przeczytania. Zwlaszcza te druga pozycje.

Czytajcie ksiazki! Wiedza nabyta wylacznie w jakichs radiopomostach i wikipediach to tylko strzep wiedzy.

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

plazoVic pisze:

Tzva Adonai wrote:

Badania Rigga pokazują, że "pół-Żydzi" mieli się całkiem dobrze w
Afrika Korps feldmarszałka Erwina Rommela. Niewątpliwie miały na to
wpływ specyficzne warunki w jakich operował ten dowódca, który
hołdował niemieckiej tradycji wojskowej i który nie krył się ze swoim
obrzydzeniem do nazizmu.

http://www.radiopomost.com/#_ftnref19

***

A tu masz sylwetkę innego prawdziwego Niemca, również geniusza
strategii wojskowej, Heinza Guderiana...

***

Guderian nie lubił Hitlera i nazistów ze względu na ich starania, by
upolitycznić wojsko. Szczególnie rozgoryczony był po decyzji o
usunięciu z armii Żydów i pozbawieniu żydowskich weteranów emerytur;
rozważał odejście z armii w geście protestu.

Polecam "Zycie i smierc Lisa Pustyni" Marshall'a oraz "Wspomnienia zolnierza" autorstwa gen. Guderiana.
Obie czytalem, mam, nie pozyczam :) Za to moge zdecydowanie zachecac do przeczytania. Zwlaszcza te druga pozycje.

Czytajcie ksiazki! Wiedza nabyta wylacznie w jakichs radiopomostach i wikipediach to tylko strzep wiedzy.

No i co ci autorzy piszą o Rommelu?  Pewnie  kreują go na jakiegoś wielkiego stratega.. A rzeczywistość była taka że po klęsce pod El- Alamein dostawał już tylko baty od każdego.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys wrote:

No i co ci autorzy piszą o Rommelu?  Pewnie  kreują go na jakiegoś wielkiego stratega..

Byl bardzo zdolnym dowodca. I byl wielkim strategiem.

A rzeczywistość była taka że po klęsce pod El- Alamein dostawał już tylko baty od każdego.

Gdy przeczytasz ksiazke, skonczysz pieprzyc glupoty. Afrika Korps zostal zarzniety przez Berlin. Gdyby nie wladze w Berlinie, Montgomery moglby sobie co najwyzej dalej robic to na czym jego armia znala sie najlepiej, czyli tlumic bunty ludnosci cywilnej w koloniach.


Acha, ksiazke "Zycie i smierc Lisa Pustyni" moglby tez przeczytac gen. Skrzypczak :) Zwlaszcza zakonczenie.

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

plazoVic pisze:

jadrys wrote:

No i co ci autorzy piszą o Rommelu?  Pewnie  kreują go na jakiegoś wielkiego stratega..

Byl bardzo zdolnym dowodca. I byl wielkim strategiem.

Wszyscy tacy są. Tylko te niesprzyjające okoliczności.

A rzeczywistość była taka że po klęsce pod El- Alamein dostawał już tylko baty od każdego.

Gdy przeczytasz ksiazke, skonczysz pieprzyc glupoty. Afrika Korps zostal zarzniety przez Berlin. Gdyby nie wladze w Berlinie, Montgomery moglby sobie co najwyzej dalej robic to na czym jego armia znala sie najlepiej, czyli tlumic bunty ludnosci cywilnej w koloniach.


Acha, ksiazke "Zycie i smierc Lisa Pustyni" moglby tez przeczytac gen. Skrzypczak :) Zwlaszcza zakonczenie.

Dlaczego sie powołujesz tylko na działania Rommla w "Afrika Korps" ?  Trzeba ci wiedzieć że Brytyjczycy nie byli przygotowani na wojnę w tym rejonie świata. Natomiast Niemcy jak najbardziej. Ich czołgi typu Tygrys i pantera wręcz roznosiły w pył angielskie tankietki. Jeżeli Rommel odnosił sukcesy, to tylko dzięki przewadze w sprzęcie, a nie jakiemuś tam geniuszowi strategicznemu.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys wrote:

 Ich czołgi typu Tygrys
i pantera wręcz roznosiły w pył angielskie tankietki. Jeżeli Rommel odnosił sukcesy, to tylko dzięki przewadze w sprzęcie, a nie jakiemuś tam geniuszowi strategicznemu.

Ciezkie czolgi to jest wedlug ciebie bron idealna w takim terenie?

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

plazoVic pisze:

jadrys wrote:

 Ich czołgi typu Tygrys
i pantera wręcz roznosiły w pył angielskie tankietki. Jeżeli Rommel odnosił sukcesy, to tylko dzięki przewadze w sprzęcie, a nie jakiemuś tam geniuszowi strategicznemu.

Ciezkie czolgi to jest wedlug ciebie bron idealna w takim terenie?

Tak, nawet "Tygrysy " nie grzęzły w piachu.. A jakie to było zaskoczenie dla angoli.. W pierwszej fazie batalii były nie do ruszenie dla Anglików. A później nie było już tak różowo, za sprawą pocisków rakietowych wystrzeliwanych z samolotów.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Tak walczyc potrafili tylko Polacy
awe

On 17 Sie, 19:36, "awe" <fakej2...@poczta.onet.pl> wrote:

Tak walczyc potrafili tylko Polacy

Czyli jak - ofiarnie?... ;}

Uzytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai@yahoo.com> napisal w wiadomosci news:bd6d923f-79d5-454e-a155-0c6d56d66088b14g2000yqd.googlegroups.com...

On 17 Sie, 19:36, "awe" <fakej2...@poczta.onet.pl> wrote:

Tak walczyc potrafili tylko Polacy

Czyli jak - ofiarnie?... ;}

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
sprawdz historia polski -966 -2009
awe

awe wrote:

sprawdz historia polski -966 -2009

Przed 966 nie bylo historii?

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

Użytkownik "plazoVic" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:h6dl1i$qks$2mx1.internetia.pl...

awe wrote:

sprawdz historia polski -966 -2009

Przed 966 nie bylo historii?

--

sprawdz se
awe

awe wrote:

sprawdz historia polski -966 -2009

Przed 966 nie bylo historii?

Historia tego kraju zaczela sie w 966 ? Czyzby?
Chyba musisz przeczytac cos jeszcze poza podrecznikiem historii dla szkol podstawowych...

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

Użytkownik "plazoVic" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:h6dusi$64o$4mx1.internetia.pl...

awe wrote:

sprawdz historia polski -966 -2009

Przed 966 nie bylo historii?

Historia tego kraju zaczela sie w 966 ? Czyzby?
Chyba musisz przeczytac cos jeszcze poza podrecznikiem historii dla szkol podstawowych...

licze od powstania panstwa polskiego, i wystarczy, nie czytalem podrecznika do szkol podstawowych
awe

awe ďčřĺň:

licze od powstania panstwa polskiego, i wystarczy, nie czytalem podrecznika do szkol podstawowych

Ze niby w 966 powstalo panstwo polskie??

--
plazoVic

Uzytkownik "Vic" <bjorgul@o2.pl> napisal w wiadomosci news:h6ji9h$9l$1mx1.internetia.pl...

awe ďčřĺň:

licze od powstania panstwa polskiego, i wystarczy, nie czytalem podrecznika do szkol podstawowych

Ze niby w 966 powstalo panstwo polskie??

--

Oczywiscie, to zwyczajowo przyjety moment na jego powstanie. http://pl.wikipedia.org/wiki/Chrzest_Polski Jesli uwazasz ze powinienes siegnac glebiej to prosze bardzo ale ostrzegam ze malo zrodel i na niewiele ci sie to przyda w odniesieniu do tematu ktory tu starasz sie omawiac.
awe

awe ďčřĺň:

Oczywiscie, to zwyczajowo przyjety moment na jego powstanie.

Zwyczajowo to wieloryb jest ryba, taka duza ryba...
Jesli interesuja cie zwyczajowe madrosci, to pewnie jestes oddanym fanem Familiady...

Jesli ksiaze Polan przyjal chrzest w 966, to chyba musial miec juz istniejace i okrzeple struktury panstwowe, co?
Przyjecie chrzescijanstwa bylo strategiczna decyzja dotyczaca dalszego kierunku rozwoju istniejacego i stosunkowo silnego panstwa.
Ile trzeba czasu na stworzenie z kilku plemion slowianskich silnego panstwa? Na pewno nie jest to kwestia kilku dni, ani nawet calego zycia owego ksiecia (ktorego zwyczajowo - by posluzyc sie twoja terminologia - nazywa Mieszkiem, choc sa co do tego powazne watpliwosci).

A nazywanie kraju Polan Polska jest idiotyzmem wzietym wlasnie z prowincjonalnej szkolki podstawowej... To jak nazywanie liczydla komputerem.
Poczytaj troche na ten temat zanim wystukasz posta. Na poczatek polecam "Slowianski rodowod" Jasienicy. Napisana prostym jezykiem, powinienes zrozumiec.

--
plazoVic

Uzytkownik "Vic" <bjorgul@o2.pl> napisal w wiadomosci news:h6lojc$cbn$1mx1.internetia.pl...

awe ďčřĺň:

Oczywiscie, to zwyczajowo przyjety moment na jego powstanie.

Zwyczajowo to wieloryb jest ryba, taka duza ryba...
Jesli interesuja cie zwyczajowe madrosci, to pewnie jestes oddanym fanem Familiady...

Jesli ksiaze Polan przyjal chrzest w 966, to chyba musial miec juz istniejace i okrzeple struktury panstwowe, co?
Przyjecie chrzescijanstwa bylo strategiczna decyzja dotyczaca dalszego kierunku rozwoju istniejacego i stosunkowo silnego panstwa.
Ile trzeba czasu na stworzenie z kilku plemion slowianskich silnego panstwa? Na pewno nie jest to kwestia kilku dni, ani nawet calego zycia owego ksiecia (ktorego zwyczajowo - by posluzyc sie twoja terminologia - nazywa Mieszkiem, choc sa co do tego powazne watpliwosci).

A nazywanie kraju Polan Polska jest idiotyzmem wzietym wlasnie z prowincjonalnej szkolki podstawowej... To jak nazywanie liczydla komputerem.
Poczytaj troche na ten temat zanim wystukasz posta. Na poczatek polecam "Slowianski rodowod" Jasienicy. Napisana prostym jezykiem, powinienes zrozumiec.

--

Ty vicu micku fiku nie pierdol. Ksiazki to polecaj kolegom z podworka. Ja swoje juz przeczytalem. Powstanie panstwa polskiego wiaze sie z data przyjecia chrztu i nic na to nie poradzisz.
awe

awe napisał(a):

swoje juz przeczytalem. Powstanie panstwa polskiego wiaze sie z data przyjecia chrztu i nic na to nie poradzisz.

No ale gdybyś jeszcze poczytał coś
o Wiślicy, to nie myliłbyś się tak
bardzo, o jakiś sto lat... to sporo.

pulsar

Użytkownik "pulsar" <pulsar@galaktyka.eu> napisał w wiadomości news:h6m1co$f5r$1news.interia.pl...
awe napisał(a):

swoje juz przeczytalem. Powstanie panstwa polskiego wiaze sie z data przyjecia chrztu i nic na to nie poradzisz.

No ale gdybyś jeszcze poczytał coś
o Wiślicy, to nie myliłbyś się tak
bardzo, o jakiś sto lat... to sporo.

pulsar
-- -- -- -- -- -- -- -- --
http://pl.wikipedia.org/wiki/Polska
"
Za umowną datę założenia państwa polskiego jest często przyjmowany rok 966, kiedy władca Mieszko I przyjął chrześcijaństwo. Polska stała się królestwem w roku 1025, a w 1569 zawiązała unię z Litwą. Przez większą część swojej historii Rzeczpospolita Polska była państwem niepodległym, wieloetnicznym i wielowyznaniowym."

i koniec dyskusji

awe

awe napisał(a):

http://pl.wikipedia.org/wiki/Polska
"
Za umowną datę założenia państwa polskiego jest często przyjmowany rok 966, kiedy władca Mieszko I przyjął chrześcijaństwo. Polska stała się królestwem w roku 1025, a w 1569 zawiązała unię z Litwą. Przez większą część swojej historii Rzeczpospolita Polska była państwem niepodległym, wieloetnicznym i wielowyznaniowym."

i koniec dyskusji

awe

W wikipedii napisano, proboszcz potwierdza,
więc ogłaszasz koniec dyskusji... OK!, śnij
dalej awe...

pulsar

Użytkownik "pulsar" <pulsar@galaktyka.eu> napisał w wiadomości news:h6m99d$de3$1news.interia.pl...
awe napisał(a):

http://pl.wikipedia.org/wiki/Polska
"
Za umowną datę założenia państwa polskiego jest często przyjmowany rok 966, kiedy władca Mieszko I przyjął chrześcijaństwo. Polska stała się królestwem w roku 1025, a w 1569 zawiązała unię z Litwą. Przez większą część swojej historii Rzeczpospolita Polska była państwem niepodległym, wieloetnicznym i wielowyznaniowym."

i koniec dyskusji

awe

W wikipedii napisano, proboszcz potwierdza,
więc ogłaszasz koniec dyskusji... OK!, śnij
dalej awe...

pulsar
-- -- -- -- -- -- -- -
nie mam zamiaru dyskutowac na ten temat srednio co pare miesiecy. sprawa jest jasna i rozwiazana jednoznacznie
awe

awe ďčřĺň:

sprawa jest jasna i rozwiazana jednoznacznie

Jest jednoznaczna dla kogos takiego jak awe - wiedza historyczna na poziomie podstawowki (prl-owskiej), a jedyne zrodlo wiedzy: kilkuzdaniowe artykuly w wikipedii.


BTW, awe, ty splamiles sie przeczytaniem czegos poza podrecznikiem wyrywania lasek?

--
plazoVic

awe ďčřĺň:

Ty vicu micku fiku nie pierdol. Ksiazki to polecaj kolegom z podworka. Ja swoje juz przeczytalem. Powstanie panstwa polskiego wiaze sie z data przyjecia chrztu i nic na to nie poradzisz.

Oczywiscie nie wiesz, bo w wiki tego nie ma, ale ksiaze Wislan (tereny obecnej Malopolski) przyjal chrzescijanstwo ok. 100 lat przed ksieciem Polan. Przypomne, ze Wislanie weszli pozniej w sklad panstwa Polan.

Pisze o tym pulsar w odpowiedzi na twoj post. Ale sformulowal to na tyle subtelnie, ze przy twoim braku wiedzy na ten temat, post pulsara bedzie dla ciebie calkowicie nieczytelny.
Poczulem sie wiec w obowiazku wytlumaczyc ci tresc posta pulsara, arogancki acz niedouczony i nieoczytany kolego awe.

--
plazoVic

Vic napisał(a):

Oczywiscie nie wiesz, bo w wiki tego nie ma, ale ksiaze Wislan (tereny obecnej Malopolski) przyjal chrzescijanstwo ok. 100 lat przed ksieciem Polan. Przypomne, ze Wislanie weszli pozniej w sklad panstwa Polan.

Dokładniej, to Wiślimir w roku 880
został zmuszony do przyjęcia chrztu...
A Wiślica, to teraz wieś, w województwie
staropolskim, przez katolikĂłw zwanym
świętokrzyskim...

pulsar

pulsar пишет:

Dokładniej, to Wiślimir w roku 880
został zmuszony do przyjęcia chrztu...

Obawiam sie, ze imie ksiecia jest bardzo umowne... :) Ale w sumie to samo dotyczy Mieszka I, wiec nie szkodzi.

A Wiślica, to teraz wieś, w województwie
staropolskim, przez katolikĂłw zwanym
świętokrzyskim...

Juz dosc dawno wykluczono, aby stolica Wislan znajdowala sie w okolicach dzisiejszej Wislicy.
Chyba dotad nie ma przekonujacej koncepcji, gdzie owa stolica mogla sie znajdowac. Pewne jest jedynie, ze istniala :)

--
plazoVic

Vic napisał(a):

Obawiam sie, ze imie ksiecia jest bardzo umowne... :) Ale w sumie to samo dotyczy Mieszka I, wiec nie szkodzi.

Jasne!, nie szkodzi, a dla potrzeb tutejszej
wymiany myśli, wręcz pomaga... ;)

Juz dosc dawno wykluczono, aby stolica Wislan znajdowala sie w okolicach dzisiejszej Wislicy.
Chyba dotad nie ma przekonujacej koncepcji, gdzie owa stolica mogla sie znajdowac. Pewne jest jedynie, ze istniala :)

Odległe czasy i skąpe dokumenty źródłowe...
ale faktem jest, że nasza państwowość ma
początki sięgające co najmniej IX a nie X
wieku... i ma bardzo luźny związek z chrztem
Mieszka I... przynajmniej w moim odczuciu.

pulsar

pulsar пишет:

ale faktem jest, że nasza państwowość ma
początki sięgające co najmniej IX a nie X
wieku... i ma bardzo luźny związek z chrztem
Mieszka I...

Otoz to. Chrzest ksiecia Polan byl bardzo waznym posunieciem, ale panstwo ktorym rzadzil nie zostalo stworzone w momencie chrztu. Nie zostalo nawet stworzone przez owego ksiecia, tylko duzo wczesniej.

Ale dla awe'go to zbyt trudne...

--
plazoVic

Użytkownik "Vic" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:h6ma2j$h12$1mx1.internetia.pl...

pulsar ?????:

ale faktem jest, że nasza państwowość ma
początki sięgające co najmniej IX a nie X
wieku... i ma bardzo luźny związek z chrztem
Mieszka I...

Otoz to. Chrzest ksiecia Polan byl bardzo waznym posunieciem, ale panstwo ktorym rzadzil nie zostalo stworzone w momencie chrztu. Nie zostalo nawet stworzone przez owego ksiecia, tylko duzo wczesniej.

Ale dla awe'go to zbyt trudne...

--

awe na tym etapie co ty to byl parenascie lat temu. teraz interesuje mnie DNA
awe

awe ďčřĺň:

teraz interesuje mnie DNA

Twoja wiedza w tym temacie pochodzi takze w calosci z wikipedii?

--
plazoVic

Uzytkownik "Vic" <bjorgul@o2.pl> napisal w wiadomosci news:h6m6hk$60m$1mx1.internetia.pl...

awe ďčřĺň:

Ty vicu micku fiku nie pierdol. Ksiazki to polecaj kolegom z podworka. Ja swoje juz przeczytalem. Powstanie panstwa polskiego wiaze sie z data przyjecia chrztu i nic na to nie poradzisz.

Oczywiscie nie wiesz, bo w wiki tego nie ma, ale ksiaze Wislan (tereny obecnej Malopolski) przyjal chrzescijanstwo ok. 100 lat przed ksieciem Polan. Przypomne, ze Wislanie weszli pozniej w sklad panstwa Polan.

Pisze o tym pulsar w odpowiedzi na twoj post. Ale sformulowal to na tyle subtelnie, ze przy twoim braku wiedzy na ten temat, post pulsara bedzie dla ciebie calkowicie nieczytelny.
Poczulem sie wiec w obowiazku wytlumaczyc ci tresc posta pulsara, arogancki acz niedouczony i nieoczytany kolego awe.

--

ja o mlynie a ty o marynie.
awe

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6ma48$n1i$1news.onet.pl...

Uzytkownik "Vic" <bjorgul@o2.pl> napisal w wiadomosci news:h6m6hk$60m$1mx1.internetia.pl...

awe ďčřĺň:

Ty vicu micku fiku nie pierdol. Ksiazki to polecaj kolegom z podworka. Ja swoje juz przeczytalem. Powstanie panstwa polskiego wiaze sie z data przyjecia chrztu i nic na to nie poradzisz.

Oczywiscie nie wiesz, bo w wiki tego nie ma, ale ksiaze Wislan (tereny obecnej Malopolski) przyjal chrzescijanstwo ok. 100 lat przed ksieciem Polan. Przypomne, ze Wislanie weszli pozniej w sklad panstwa Polan.

Pisze o tym pulsar w odpowiedzi na twoj post. Ale sformulowal to na tyle subtelnie, ze przy twoim braku wiedzy na ten temat, post pulsara bedzie dla ciebie calkowicie nieczytelny.
Poczulem sie wiec w obowiazku wytlumaczyc ci tresc posta pulsara, arogancki acz niedouczony i nieoczytany kolego awe.

--

ja o mlynie a ty o marynie.
awe

vic wypowiada sie na temat sredniowiecza...
no sie chyba powiesze....

Użytkownik "konserwator" <djmac§don¨Čald@algonet.se> napisał w wiadomości news:h6mcup$duf$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6ma48$n1i$1news.onet.pl...

Uzytkownik "Vic" <bjorgul@o2.pl> napisal w wiadomosci news:h6m6hk$60m$1mx1.internetia.pl...

awe ďčřĺň:

Ty vicu micku fiku nie pierdol. Ksiazki to polecaj kolegom z podworka. Ja swoje juz przeczytalem. Powstanie panstwa polskiego wiaze sie z data przyjecia chrztu i nic na to nie poradzisz.

Oczywiscie nie wiesz, bo w wiki tego nie ma, ale ksiaze Wislan (tereny obecnej Malopolski) przyjal chrzescijanstwo ok. 100 lat przed ksieciem Polan. Przypomne, ze Wislanie weszli pozniej w sklad panstwa Polan.

Pisze o tym pulsar w odpowiedzi na twoj post. Ale sformulowal to na tyle subtelnie, ze przy twoim braku wiedzy na ten temat, post pulsara bedzie dla ciebie calkowicie nieczytelny.
Poczulem sie wiec w obowiazku wytlumaczyc ci tresc posta pulsara, arogancki acz niedouczony i nieoczytany kolego awe.

--

ja o mlynie a ty o marynie.
awe

vic wypowiada sie na temat sredniowiecza...
no sie chyba powiesze....

-- -- -- -- -- -- --
poczekaj jeszcze troche zaraz sie zacznie sredniowiecze. nie wierzysz? vic lubi tak troche zboczyc z tematu, sprawedz caly watek. potem skonczy na gotowaniu klusek i pedzeniu wina
awe

konserwator ďčřĺň:

vic wypowiada sie na temat sredniowiecza...
no sie chyba powiesze....

To wszystko co masz do powiedzenia w sprawie Wislan?
Zaskakujace! Imponujace!

--
plazoVic

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> napisał w wiadomości
news:de3b08b2-ea00-4764-a567-bc089ad1ef3424g2000yqm.googlegroups.com...

Musi parch - Erwin mu dali.

j.w.
no i wystąpić o drzewko dlań
Mariusz Merta

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> napisał w wiadomości news:de3b08b2-ea00-4764-a567-bc089ad1ef3424g2000yqm.googlegroups.com...
..... mierny janczar stanu wojennego...

Erwin Rommel - najmłodszy niemiecki feldmarszałek, dowódca "dywizji
duchów", który bez trudu masakrował pięciokrotnie silniejszego
przeciwnika...

Dzięki swoim znakomitym posunięciom i taktyce szybkiego
przemieszczania wojsk stał się żywą legendą wśród żołnierzy
niemieckich, ale przede wszystkim wśród Aliantów. Podkreślając jego
zmysł przebiegłości, nazwano go Lisem Pustyni (Wüstenfuchs).

Ostatecznie jednak jak sobie polatal po pustyni
to nawet nie potrafil odroznic papierowych makiet od prawdziwego alianckiego wojska,w efekcie stanal ze swoim zelaztwem w piachu z  pustymi bakami ale niektorzy opowiadaja co chca  w koncu nadal,,,,,,,,,,,,,
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

matusm wrote:

Ostatecznie jednak jak sobie polatal po pustyni
to nawet nie potrafil odroznic papierowych makiet od prawdziwego alianckiego wojska,w efekcie stanal ze swoim zelaztwem w piachu z  pustymi bakami

Dla ostatecznej kleski Rommla najwiecej zrobilo dowodztwo w Berlinie, nie alianci.

niektorzy opowiadaja co chca  w koncu nadal,,,,,,,,,,,,,

O qfa! Nawet Rommel byl w SB? Skala dzialan SB jest naprawde porazajaca..

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

Użytkownik "plazoVic" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:h6dl6u$vpi$1mx1.internetia.pl...

matusm wrote:

Ostatecznie jednak jak sobie polatal po pustyni
to nawet nie potrafil odroznic papierowych makiet od prawdziwego alianckiego wojska,w efekcie stanal ze swoim zelaztwem w piachu z pustymi bakami

Dla ostatecznej kleski Rommla najwiecej zrobilo dowodztwo w Berlinie, nie alianci.

Co to za dowodca co ma kiepskie rozpoznanie taktyczne i nie potrafi zapewnic mobilnosci swojej armii

niektorzy opowiadaja co chca  w koncu nadal,,,,,,,,,,,,,

O qfa! Nawet Rommel byl w SB? Skala dzialan SB jest naprawde porazajaca..

-- plazoVic

Czytaj  ze  zrozumieniem ,,,bylo napisane  ze nawet fakty historyczne sa przekrecane przez nowomowe,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

matusm wrote:

Co to za dowodca co ma kiepskie rozpoznanie taktyczne i nie potrafi zapewnic mobilnosci swojej armii

No to wynika z tego, ze w 1939 nie bylo w Polsce ani jednego dobrego dowodcy. Podobnie jak podczas Powstania Warszawskiego.

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

plazoVic pisze:

matusm wrote:

Co to za dowodca co ma kiepskie rozpoznanie taktyczne i nie potrafi zapewnic mobilnosci swojej armii

No to wynika z tego, ze w 1939 nie bylo w Polsce ani jednego dobrego dowodcy. Podobnie jak podczas Powstania Warszawskiego.

W powstaniu to chyba nie, ale w 1939 r. był - nazywał się F. Kleberg, dowódca grupy operacyjnej Polesie.. Jedyny chyba oficer z wyższego dowództwa zasługujący na szacunek.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys wrote:

No to wynika z tego, ze w 1939 nie bylo w Polsce ani jednego dobrego dowodcy. Podobnie jak podczas Powstania Warszawskiego.

W powstaniu to chyba nie, ale w 1939 r. był - nazywał się F. Kleberg, dowódca grupy operacyjnej Polesie.. Jedyny chyba oficer z wyższego dowództwa zasługujący na szacunek.

Odpowiem twoimi slowami: co to za dowodca co ma kiepskie rozpoznanie taktyczne i nie potrafi zapewnic mobilnosci swojej armii?

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

plazoVic pisze:

jadrys wrote:

No to wynika z tego, ze w 1939 nie bylo w Polsce ani jednego dobrego dowodcy. Podobnie jak podczas Powstania Warszawskiego.

W powstaniu to chyba nie, ale w 1939 r. był - nazywał się F. Kleberg, dowódca grupy operacyjnej Polesie.. Jedyny chyba oficer z wyższego dowództwa zasługujący na szacunek.

Odpowiem twoimi slowami: co to za dowodca co ma kiepskie rozpoznanie taktyczne i nie potrafi zapewnic mobilnosci swojej armii?

To akurat nie moje słowa.  Ale tak na dobą sprawę - co by dało w 39 r. dobre rozpoznanie?  Niemiecka przewaga była zbyt duĹźa.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "plazoVic" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:h6e69u$gq9$1mx1.internetia.pl...

jadrys wrote:

No to wynika z tego, ze w 1939 nie bylo w Polsce ani jednego dobrego dowodcy. Podobnie jak podczas Powstania Warszawskiego.

W powstaniu to chyba nie, ale w 1939 r. był - nazywał się F. Kleberg, dowódca grupy operacyjnej Polesie.. Jedyny chyba oficer z wyższego dowództwa zasługujący na szacunek.

Odpowiem twoimi slowami: co to za dowodca co ma kiepskie rozpoznanie taktyczne i nie potrafi zapewnic mobilnosci swojej armii?

Co innego miec mozliwosci i ich nie wykorzystac a zupelnie co innego  nie miec zadnych mozliwosci

Najezca okupant to co innego niz powstanie narodowowyzwolencze .Takie rzeczy powinno sie  wiedziec  chociaz nada.............
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

W agresji na jakie jeszcze kraje *twoim zdaniem* ma współuczestniczyć WP
by Skrzypczak miał szansę się wykazać?

Tzva Adonai <tzva.adonai1@lycos.com> pisze:

.... mierny janczar stanu wojennego...

Erwin Rommel - najmłodszy niemiecki feldmarszałek, dowódca "dywizji
duchów", który bez trudu masakrował pięciokrotnie silniejszego
przeciwnika...

Dzięki swoim znakomitym posunięciom i taktyce szybkiego
przemieszczania wojsk stał się żywą legendą wśród żołnierzy
niemieckich, ale przede wszystkim wśród Aliantów. Podkreślając jego
zmysł przebiegłości, nazwano go Lisem Pustyni (Wüstenfuchs). Akcje
dywizji Erwina Rommla zdobyły podziw nawet u nieprzyjaciela.
Błyskawicznie zdobył wiele alianckiego uzbrojenia, wziął do niewoli
blisko 100 tysięcy jeńców. Jego nazwisko nie schodziło z nagłówków
gazet, a Francuzi ze względu na siłę, szybkość i zaskoczenie nazwali
jego dywizję la Division Fantome czyli Dywizją Duchów.

Dowodząc Afrika Korps Rommel zdobył największą sławę wojenną. Jego
taktyczna maestria i zmysł dowódczy pozwolił, mimo słabszego
zaopatrzenia i mniejszej mobilności, odnieść wiele spektakularnych
zwycięstw nad siłami Aliantów.

Działania Afrika Korps obrosły legendą. Jest kilka przyczyn takiego
stanu rzeczy:

    * Strategia prowadzenia działań wojennych przez Erwina Rommla,
    * Niewielkie siły, jakimi dysponował Afrika Korps, na bardzo
rozległym obszarze,
    * Skuteczność działań prowadzonych przeciw wojskom koalicji
antyhitlerowskiej,
    * Doskonałe wyszkolenie, zgranie i właściwy dobĂłr Ĺźołnierzy,
    * Na Deutsches Afrika Korps nie ciążą oskarĹźenia o zbrodnie na
ludności cywilnej.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Afrika_Korps

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Od dłubania w zębach syty nie będziesz.
  -- Przysłowie armeńskie (pl.wikiquote.org)
http://groups.google.com/groups?selm=8fgby8kywx@david.huge.strangled.net

Andrzej Adam Filip pisze:

W agresji na jakie jeszcze kraje *twoim zdaniem* ma współuczestniczyć WP
by Skrzypczak miał szansę się wykazać?

Tzva Adonai <tzva.adonai1@lycos.com> pisze:

.... mierny janczar stanu wojennego...

Erwin Rommel - najmłodszy niemiecki feldmarszałek, dowódca "dywizji
duchów", który bez trudu masakrował pięciokrotnie silniejszego
przeciwnika...

Dzięki swoim znakomitym posunięciom i taktyce szybkiego
przemieszczania wojsk stał się żywą legendą wśród żołnierzy
niemieckich, ale przede wszystkim wśród Aliantów. Podkreślając jego
zmysł przebiegłości, nazwano go Lisem Pustyni (Wüstenfuchs). Akcje
dywizji Erwina Rommla zdobyły podziw nawet u nieprzyjaciela.
Błyskawicznie zdobył wiele alianckiego uzbrojenia, wziął do niewoli
blisko 100 tysięcy jeńców. Jego nazwisko nie schodziło z nagłówków
gazet, a Francuzi ze względu na siłę, szybkość i zaskoczenie nazwali
jego dywizję la Division Fantome czyli Dywizją Duchów.

Dowodząc Afrika Korps Rommel zdobył największą sławę wojenną. Jego
taktyczna maestria i zmysł dowódczy pozwolił, mimo słabszego
zaopatrzenia i mniejszej mobilności, odnieść wiele spektakularnych
zwycięstw nad siłami Aliantów.

Iiiii... przedupil z kretesem.

Wial z Tunezji az sie kurzylo.

R.

raff pisze:

Andrzej Adam Filip pisze:

W agresji na jakie jeszcze kraje *twoim zdaniem* ma współuczestniczyć WP
by Skrzypczak miał szansę się wykazać?

Tzva Adonai <tzva.adonai1@lycos.com> pisze:

.... mierny janczar stanu wojennego...

Erwin Rommel - najmłodszy niemiecki feldmarszałek, dowódca "dywizji
duchów", który bez trudu masakrował pięciokrotnie silniejszego
przeciwnika...

Dzięki swoim znakomitym posunięciom i taktyce szybkiego
przemieszczania wojsk stał się żywą legendą wśród żołnierzy
niemieckich, ale przede wszystkim wśród Aliantów. Podkreślając jego
zmysł przebiegłości, nazwano go Lisem Pustyni (Wüstenfuchs). Akcje
dywizji Erwina Rommla zdobyły podziw nawet u nieprzyjaciela.
Błyskawicznie zdobył wiele alianckiego uzbrojenia, wziął do niewoli
blisko 100 tysięcy jeńców. Jego nazwisko nie schodziło z nagłówków
gazet, a Francuzi ze względu na siłę, szybkość i zaskoczenie nazwali
jego dywizję la Division Fantome czyli Dywizją Duchów.

Dowodząc Afrika Korps Rommel zdobył największą sławę wojenną. Jego
taktyczna maestria i zmysł dowódczy pozwolił, mimo słabszego
zaopatrzenia i mniejszej mobilności, odnieść wiele spektakularnych
zwycięstw nad siłami Aliantów.

Iiiii... przedupil z kretesem.

Wial z Tunezji az sie kurzylo.

R.

Jego "sukcesy" były tylko wtedy gdy u angoli dowodzili nieudolne łazęgi. Gdy zaczął rządzić Montgomery to i skończyła się  kariera  "lisa pustyni". Od tego czasu same poraĹźki. AĹź do kulki w łeb od pobratymcĂłw.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..