Czy obecnie nie trzeba już tytułować pism "Szanowny Użytkowniku Wieczysty", a można "Wielebny Właścicielu"?

Dnia Fri, 11 Jan 2019 13:40:20 +0100, ń napisał(a):

Czy obecnie nie trzeba już tytułować pism "Szanowny Użytkowniku Wieczysty",
a można "Wielebny Właścicielu"?

A masz "akt własności" czy "akt notarialny"?

W dniu 2019-01-11 o 15:00, dantes pisze:

Dnia Fri, 11 Jan 2019 13:40:20 +0100, ń napisał(a):

Czy obecnie nie trzeba już tytułować pism "Szanowny Użytkowniku Wieczysty",
a można "Wielebny Właścicielu"?

A masz "akt własności" czy "akt notarialny"?

A jak ktoś ma sp-cze własnościowe i kiedyś wyłożył kupę pieniędzy na to wykupienie, zapłacił za założenie do tego mieszkania księgi wieczystej to teraz Spółdzielnia ukradła to mieszkanie razem z wpłaconymi na to pieniędzmi. To mieszkanie jest juz niczym i Sp-nia rości sobie do niego prawa? Nie wszyscy, którzy wywalili na przekształcenie we własnościowe chcieli sobie je wykupywać za złotówkę, bo im było smutno, że przedtem tak się wykosztowali.



--
animka

Użytkownik "Animka" <animka@to.nieja.idm.pl> napisał w wiadomości news:q1d2ap$g7u$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2019-01-11 o 15:00, dantes pisze:

Dnia Fri, 11 Jan 2019 13:40:20 +0100, ń napisał(a):

Czy obecnie nie trzeba już tytułować pism "Szanowny Użytkowniku
Wieczysty", a można "Wielebny Właścicielu"?

A masz "akt własności" czy "akt notarialny"?

A jak ktoś ma sp-cze własnościowe i kiedyś wyłożył kupę pieniędzy na to wykupienie, zapłacił za założenie do tego mieszkania księgi wieczystej to teraz Spółdzielnia ukradła to mieszkanie razem z wpłaconymi na to pieniędzmi. To mieszkanie jest juz niczym i Sp-nia rości sobie do niego prawa? Nie wszyscy, którzy wywalili na przekształcenie we własnościowe chcieli sobie je wykupywać za złotówkę, bo im było smutno, że przedtem tak się wykosztowali.

Aktualnie każdy kto ma mieszkanie spółdzielcze własnościowe może pisemnie wystąpić do spółdzielni o wyodrębnienie tego mieszkania z zasobów mieszkaniowych spółdzielni. Zgodnie z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych spółdzielnia nie może odmówić wyodrębnienia. Jeżeli to mieszkanie ma już założoną księgę wieczystą to koszty wyodrębnienia są niewielkie a termin maksymalnie pół roku.
Jeżli nie ma księgi wieczystej to w ramach wyodrębnie musi ona zostać założona. Zwiększa to koszty wyodrębnienia o ponad 1000 zł, ale termin do pół roku obowiązuje.

pozdro

W dniu 2019-01-13 o 10:19, Danusia pisze:

Użytkownik "Animka" <animka@to.nieja.idm.pl> napisał w wiadomości news:q1d2ap$g7u$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2019-01-11 o 15:00, dantes pisze:

Dnia Fri, 11 Jan 2019 13:40:20 +0100, ń napisał(a):

Czy obecnie nie trzeba już tytułować pism "Szanowny Użytkowniku
Wieczysty", a można "Wielebny Właścicielu"?

A masz "akt własności" czy "akt notarialny"?

A jak ktoś ma sp-cze własnościowe i kiedyś wyłożył kupę pieniędzy na to wykupienie, zapłacił za założenie do tego mieszkania księgi wieczystej to teraz Spółdzielnia ukradła to mieszkanie razem z wpłaconymi na to pieniędzmi. To mieszkanie jest juz niczym i Sp-nia rości sobie do niego prawa? Nie wszyscy, którzy wywalili na przekształcenie we własnościowe chcieli sobie je wykupywać za złotówkę, bo im było smutno, że przedtem tak się wykosztowali.

Aktualnie każdy kto ma mieszkanie spółdzielcze własnościowe może pisemnie wystąpić do spółdzielni o wyodrębnienie tego mieszkania z zasobów mieszkaniowych spółdzielni. Zgodnie z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych spółdzielnia nie może odmówić wyodrębnienia. Jeżeli to mieszkanie ma już założoną księgę wieczystą to koszty wyodrębnienia są niewielkie a termin maksymalnie pół roku.
Jeżli nie ma księgi wieczystej to w ramach wyodrębnie musi ona zostać założona. Zwiększa to koszty wyodrębnienia o ponad 1000 zł, ale termin do pół roku obowiązuje.

Problem w tym, że ktoż moze nie chcieć wyodrąbnienia, bo nie chce tych spółdzielnianych gruntów i jeszcze płacić za to duży podatek.


--
animka

Użytkownik "Animka" <animka@to.nieja.idm.pl> napisał w wiadomości news:q1g6co$el6$1node2.news.atman.pl...

[....]
Problem w tym, że ktoż moze nie chcieć wyodrąbnienia, bo nie chce tych spółdzielnianych gruntów i jeszcze płacić za to duży podatek.

Problem był w tym że aby móc wyodrębnić mieszkania to blok musiał być na gruncie wykupionym od Urzędu Gminy lub Skarbu Państwa, czyli najpierw stawał się własnością spółdzielni mieszkaniowej a potem w ramach wyodrębniania mieszkańców.
Aktualnie nie ma takiego problemu bo nie ma użytkowania wieczystego.
Oczywiście osoba mająca wyodrębnione mieszkanie płaci podatek od nieruchomości, ale to niewielka kwota.

pozdr

W dniu 2019-01-14 o 9:28, Danusia pisze:

Użytkownik "Animka" <animka@to.nieja.idm.pl> napisał w wiadomości news:q1g6co$el6$1node2.news.atman.pl...

[....]
Problem w tym, że ktoż moze nie chcieć wyodrąbnienia, bo nie chce tych spółdzielnianych gruntów i jeszcze płacić za to duży podatek.

Problem był w tym że aby móc wyodrębnić mieszkania to blok musiał być na gruncie wykupionym od Urzędu Gminy lub Skarbu Państwa, czyli najpierw stawał się własnością spółdzielni mieszkaniowej a potem w ramach wyodrębniania mieszkańców.

Tak się składa, że grunty pod osiedlem należą do Spółdzielni, ale podatek gruntowy się do Spółdzielni płaci. Dawniej się nie płaciło. Tyle pieniędzy zostało kiedyś wywalone dla nich na przekształcenie na wlasnościowe, a teraz jeszcze robię ludzi w balona.

Aktualnie nie ma takiego problemu bo nie ma użytkowania wieczystego.
Oczywiście osoba mająca wyodrębnione mieszkanie płaci podatek od nieruchomości, ale to niewielka kwota.

Moja siostra za pierwszy rok po wykupie "za złotówkę" zapłacila podatku ponad 2000 zł. Mieszkanie ma z 70 m2.

--
animka

Użytkownik "Animka" <animka@to.nieja.idm.pl> napisał w wiadomości news:q1ljm8$qo9$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2019-01-14 o 9:28, Danusia pisze:

Użytkownik "Animka" <animka@to.nieja.idm.pl> napisał w wiadomości news:q1g6co$el6$1node2.news.atman.pl...

[...]

Tak się składa, że grunty pod osiedlem należą do Spółdzielni, ale podatek gruntowy się do Spółdzielni płaci. Dawniej się nie płaciło. Tyle pieniędzy zostało kiedyś wywalone dla nich na przekształcenie na wlasnościowe, a teraz jeszcze robię ludzi w balona.

To nie ma żadnego problemu z wyodrębnieniem tych mieszkań. Trzeba napisać wniosek o wyodrębnienie. Spółdzielnia nie może odmówić.

Aktualnie nie ma takiego problemu bo nie ma użytkowania wieczystego.
Oczywiście osoba mająca wyodrębnione mieszkanie płaci podatek od nieruchomości, ale to niewielka kwota.

Moja siostra za pierwszy rok po wykupie "za złotówkę" zapłacila podatku ponad 2000 zł. Mieszkanie ma z 70 m2.

Moi znajomi którzy mają wyodrębnione mieszkania wraz z ziemią na której stoi blok płacą podatek od nieruchomości w granicach 100zł +/- 40 zł rocznie.
Wysokość podatku zależy od ilości ziemi pod i wokół bloku która jest ich własnością.

W dniu 2019-01-16 o 10:34, Danusia pisze:

Użytkownik "Animka" <animka@to.nieja.idm.pl> napisał w wiadomości news:q1ljm8$qo9$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2019-01-14 o 9:28, Danusia pisze:

Użytkownik "Animka" <animka@to.nieja.idm.pl> napisał w wiadomości news:q1g6co$el6$1node2.news.atman.pl...

[...]

Tak się składa, że grunty pod osiedlem należą do Spółdzielni, ale podatek gruntowy się do Spółdzielni płaci. Dawniej się nie płaciło. Tyle pieniędzy zostało kiedyś wywalone dla nich na przekształcenie na wlasnościowe, a teraz jeszcze robię ludzi w balona.

To nie ma żadnego problemu z wyodrębnieniem tych mieszkań. Trzeba napisać wniosek o wyodrębnienie. Spółdzielnia nie może odmówić.

Aktualnie nie ma takiego problemu bo nie ma użytkowania wieczystego.
Oczywiście osoba mająca wyodrębnione mieszkanie płaci podatek od nieruchomości, ale to niewielka kwota.

Moja siostra za pierwszy rok po wykupie "za złotówkę" zapłacila podatku ponad 2000 zł. Mieszkanie ma z 70 m2.

Moi znajomi którzy mają wyodrębnione mieszkania wraz z ziemią na której stoi blok płacą podatek od nieruchomości w granicach 100zł +/- 40 zł rocznie.
Wysokość podatku zależy od ilości ziemi pod i wokół bloku która jest ich własnością.

Podobno na Żoliborzu jest najdrożej. Siostra ma mieszkanie w bloku na Żoliborzu.
Dzięki i pozdrawiam.


--
animka

JPDP.


-- -- -

Podobno

O co pytasz?
Zabudowany grunt, na którym stoi budynek mieszkalny był do tej pory w użytkowaniu wieczystym od gminy/skarbu państwa.
Czyli formalnie właściciel mieszkania nie był współwłaścicielem, lecz jedynie współużytkownikiem wieczystym gruntu.
Znajduje to odpowiednie odzwierciedlenie w księgach wieczystych, w rubryce "własność" (wpisane konkretna gmina lub skarb państwa).


-- -- -

A masz "akt własności" czy "akt notarialny"?