Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego

To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego

Data: 2010-08-07 13:31:46
Autor: Hans Kloss
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
"[...] "Utracił swe zdolności polityczne", "popełnia duże błędy",
"osłabia własną partię", "odleciał" czytamy w blogach bardzo
przejętych analityków działalności politycznej szefa PiS. [...] Gdyby
traktować wszystkie te wypowiedzi serio, to można by odnieść wrażenie,
że z Kaczyńskim naprawdę coś niedobrego się stało. Skończył się.
Problem polega jednak na tym, że odkąd aktywnie i świadomie śledzę
krajową politykę - czyli gdzieś ze 20 lat, wielokrotnie każdego roku
czytam i słyszę, że "to co zrobił teraz", "to już jego ostateczny
koniec".  [...] Od lat co kilka tygodni słyszę o kolejnym upadku
Kaczyńskiego, a odkąd istnieje PiS, ta partia też cały czas jest
bliska katastrofie i zapomnieniu przez wyborców. Tymczasem, w mojej
ocenie sytuacja jest dokładnie odwrotna. Jarosław Kaczyński nigdy nie
był tak bardzo popularny jak dziś. Sam w opozycji do wszystkich
pozostałych ugrupowań politycznych uzyzkał 47-procentowe poparcie w
wyborach (przypominam - czego uparcie nie chcą dostrzec zawodowi
analitycy, że 53% Komorowskiego, to nie tylko moblizacja elektoratu
PO, ale także SLD i innych pomniejszych stronnictw). Notowania PiS
nigdy nie były tak wysokie jak dziś.  [...] I tak mamy dwudziesty rok
upadku Kaczyńskiego... A prawda jest taka, że polityczny koniec szefa
PiS nastąpi z pewnością dopiero wtedy, gdy on sam o tym zdecyduje. "
Całość na: http://firmus.piett.salon24.pl/216167,upadek-jaroslawa-kaczynskiego
Autor tego komentarza tak o sobie pisze: "Kiedyś zwolennik Rebelii i
UD potem UW i w końcu PO, dziś zwolennik zdrowego rozsądku i PiS.
Nawróciłem się po wyborach z 2005 roku, kiedy to przez przypadek
obejrzałem na żywo obrady ze spotkania liderów PiS i PO w sprawie
tworzenia koalicji. Kiedy potem oglądałem telewizyjne relacje z
których wynikało coś zupełnie innego niż wcześniej widziałem doznałem
szoku i olśnienia"
Przypomina mi to moje własne "olśnienia". Pierwsze w grudniu 1981 po
rozmowach z Kornelem Morawieckim i Janem Waszkiewiczem (dolnośląskim
członkiem KKK "pierwszej" Solidurności) na temat sytuacji w
kierownictwie związku. Drugie mniejsze, gdy tuż przed wyborami
prezydenckimi 1995 uzyskałem z bardzo wiarygodnego źródła zupełnie
pewną informację że Wałęsa był współpracownikiem esbecji, w co nie
chciałem uwierzyć w czasie "olśnienia pierwszego". Jak to prawda
otwiera ludziom oczy...czego życzę wszystkim pt. grupowiczom, a
zwłaszcza tym zaczadzonym nienawiścią do kaczora i uwielbieniem dla
platfonsów.
J-23

Data: 2010-08-07 18:35:46
Autor: magdaverakosiorek
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
On Aug 7, 3:31 pm, Hans Kloss <mrdevi...@gmail.com> wrote:
"[...] "Utracił swe zdolności polityczne", "popełnia duże błędy",
"osłabia własną partię", "odleciał" czytamy w blogach bardzo
przejętych analityków działalności politycznej szefa PiS. [...] Gdyby
traktować wszystkie te wypowiedzi serio, to można by odnieść wrażenie,
że z Kaczyńskim naprawdę coś niedobrego się stało. Skończył się.
Problem polega jednak na tym, że odkąd aktywnie i świadomie śledzę
krajową politykę - czyli gdzieś ze 20 lat, wielokrotnie każdego roku
czytam i słyszę, że "to co zrobił teraz", "to już jego ostateczny
koniec".  [...] Od lat co kilka tygodni słyszę o kolejnym upadku
Kaczyńskiego, a odkąd istnieje PiS, ta partia też cały czas jest
bliska katastrofie i zapomnieniu przez wyborców. Tymczasem, w mojej
ocenie sytuacja jest dokładnie odwrotna. Jarosław Kaczyński nigdy nie
był tak bardzo popularny jak dziś. Sam w opozycji do wszystkich
pozostałych ugrupowań politycznych uzyzkał 47-procentowe poparcie w
wyborach (przypominam - czego uparcie nie chcą dostrzec zawodowi
analitycy, że 53% Komorowskiego, to nie tylko moblizacja elektoratu
PO, ale także SLD i innych pomniejszych stronnictw). Notowania PiS
nigdy nie były tak wysokie jak dziś.  [...] I tak mamy dwudziesty rok
upadku Kaczyńskiego... A prawda jest taka, że polityczny koniec szefa
PiS nastąpi z pewnością dopiero wtedy, gdy on sam o tym zdecyduje. "
Całość na:http://firmus.piett.salon24.pl/216167,upadek-jaroslawa-kaczynskiego
Autor tego komentarza tak o sobie pisze: "Kiedyś zwolennik Rebelii i
UD potem UW i w końcu PO, dziś zwolennik zdrowego rozsądku i PiS.
Nawróciłem się po wyborach z 2005 roku, kiedy to przez przypadek
obejrzałem na żywo obrady ze spotkania liderów PiS i PO w sprawie
tworzenia koalicji. Kiedy potem oglądałem telewizyjne relacje z
których wynikało coś zupełnie innego niż wcześniej widziałem doznałem
szoku i olśnienia"
Przypomina mi to moje własne "olśnienia". Pierwsze w grudniu 1981 po
rozmowach z Kornelem Morawieckim i Janem Waszkiewiczem (dolnośląskim
członkiem KKK "pierwszej" Solidurności) na temat sytuacji w
kierownictwie związku. Drugie mniejsze, gdy tuż przed wyborami
prezydenckimi 1995 uzyskałem z bardzo wiarygodnego źródła zupełnie
pewną informację że Wałęsa był współpracownikiem esbecji, w co nie
chciałem uwierzyć w czasie "olśnienia pierwszego". Jak to prawda
otwiera ludziom oczy...czego życzę wszystkim pt. grupowiczom, a
zwłaszcza tym zaczadzonym nienawiścią do kaczora i uwielbieniem dla
platfonsów.
J-23

Won szwabski ryju do szwabi.
magdavera

Data: 2010-08-07 23:07:15
Autor: MH
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego

Drugie mniejsze, gdy tuż przed wyborami
prezydenckimi 1995 uzyskałem z bardzo wiarygodnego źródła zupełnie
pewną informację że Wałęsa był współpracownikiem esbecji,

=======================

"Wiarygodne źródło" , hehehe..  Wiem , ale nie powiem... Skąd my to znamy..

MH

--


Data: 2010-08-07 14:12:18
Autor: Hans Kloss
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
On 7 Sie, 23:07, "MH" <logiz...@op.pl> wrote:

"Wiarygodne źródło" , hehehe..  Wiem , ale nie powiem... Skąd my to znamy..

Oficer ówczesnego BOR a w młodości mój kolega. Dla mnie wystarczający
wiarygodny...a "wy" skąd to znacie?
J-23

Data: 2010-08-07 21:46:10
Autor: Pistacjusz
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
On 7 Sie, 23:12, Hans Kloss <mrdevi...@gmail.com> wrote:
On 7 Sie, 23:07, "MH" <logiz...@op.pl> wrote:

> "Wiarygodne źródło" , hehehe..  Wiem , ale nie powiem... Skąd my to znamy..

Oficer ówczesnego BOR a w młodości mój kolega. Dla mnie wystarczający
wiarygodny...a "wy" skąd to znacie?
J-23

Też miałem takie informacje. Wałęsa był na tak krótkim pasku,
 że po 81 roku przyklejali mu nawet mikron i magnetofon na niektóre
spotkania.

Data: 2010-08-07 23:28:12
Autor: MH
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
On 7 Sie, 23:07, "MH" <logiz...@op.pl> wrote:

> "Wiarygodne źródło" , hehehe..  Wiem , ale nie powiem... Skąd my to znamy..

Oficer ówczesnego BOR a w młodości mój kolega. Dla mnie wystarczający
wiarygodny...a "wy" skąd to znacie?
=======

Wyobraź sobie , że mam w domu TV. Ba , nawet radio w szmochodzie !!
Czasami dadzą jakąś wesołą wypowiedź twojego guru i jego kumpla Maciulewicza.

MH

--


Data: 2010-08-07 14:31:40
Autor: Hans Kloss
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
On 7 Sie, 23:28, "MH" <logiz...@op.pl> wrote:
 twojego guru
Nie mam takowego
i jego kumpla Maciulewicza.
 A kto to taki?
J-23

Data: 2010-08-08 14:57:05
Autor: konus
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego

Użytkownik "MH" <logiznam@op.pl> napisał w wiadomości news:47f6.0000105f.4c5dcb03newsgate.onet.pl...

Drugie mniejsze, gdy tuż przed wyborami
prezydenckimi 1995 uzyskałem z bardzo wiarygodnego źródła zupełnie
pewną informację że Wałęsa był współpracownikiem esbecji,

=======================

"Wiarygodne źródło" , hehehe..  Wiem , ale nie powiem... Skąd my to znamy..

MH



Ja mu wierze !. Tym zrodlem byli przeciez jego sb -ccy kumple po fachu , ktorzy dzisiaj zagniezdzili sie w PiSie  a oni sie nigdy nie myla .
Nie mylili sie rowniez opisujac nagminne  przypadki wspolpracy z nimi biskupow a nawet ... strach  pisac , kogo , ze  wspomne tylko o bylym nuncjuszu papieskim a dzisiejszym prymasie .

kwakwa

Data: 2010-08-07 23:26:01
Autor: Lorn
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
Kolejne wybory przegrane i Jaruś zostanie prezesem na wygnaniu... Tak, to już koniec Jarusiowej przygody politycznej :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-08-07 14:28:39
Autor: Hans Kloss
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
On 7 Sie, 23:26, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:
Kolejne wybory przegrane i Jaruś zostanie prezesem na wygnaniu... Tak,
to już koniec Jarusiowej przygody politycznej :>

"Marzenia jak ptaki szybują po niebie... jak deszcz pada. A jak nie
pada to nie szybują"
J-23

Data: 2010-08-07 23:32:32
Autor: Lorn
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
W dniu 2010-08-07 23:28, Hans Kloss pisze:
On 7 Sie, 23:26, Lorn<ateag...@poczta.fm>  wrote:
Kolejne wybory przegrane i Jaruś zostanie prezesem na wygnaniu... Tak,
to już koniec Jarusiowej przygody politycznej :>

"Marzenia jak ptaki szybują po niebie... jak deszcz pada. A jak nie
pada to nie szybują"

Kiepska nuta. :> Przegrana jak w banku :>



--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-08-07 14:38:48
Autor: Hans Kloss
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
On 7 Sie, 23:32, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:

Kiepska nuta. :> Przegrana jak w banku :>

Już to w tytułowym poście napisane stoi ze J. Kaczyński od dwudziestu
lat wciąż tylko ostatecznie i nieodwołalnie przegrywa oraz corocznie
jest skończony w polityce. Czyżbyś sugerował ze teraz to
naprawdenaprawdę ostatecznie przegrał i zupełnienapewno jest
całkowicie skończony? ;)
Prawdę poznamy na 1.5 roku i jestem niemal pewny że żaba do połknięcie
będzie wtedy całkiem spora. ;)
J-23

Data: 2010-08-07 23:42:29
Autor: Lorn
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
W dniu 2010-08-07 23:38, Hans Kloss pisze:
On 7 Sie, 23:32, Lorn<ateag...@poczta.fm>  wrote:

Kiepska nuta. :>  Przegrana jak w banku :>

Już to w tytułowym poście napisane stoi ze J. Kaczyński od dwudziestu
lat wciąż tylko ostatecznie i nieodwołalnie przegrywa oraz corocznie
jest skończony w polityce. Czyżbyś sugerował ze teraz to
naprawdenaprawdę ostatecznie przegrał i zupełnienapewno jest
całkowicie skończony? ;)

Oczywista oczywistość... Tu już nie chodzi o kolne przegrane wybory, ale o przegraną pozycję w partii.


Prawdę poznamy na 1.5 roku i jestem niemal pewny że żaba do połknięcie
będzie wtedy całkiem spora. ;)

Powtarzasz to przed każdymi wyborami :> Do tej pory już powinieneś się zapchać tymi żabami ;-P


--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-08-07 15:00:35
Autor: Hans Kloss
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
On 7 Sie, 23:42, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:

Powtarzasz to przed każdymi wyborami :>
 Do tej pory już powinieneś się zapchać tymi żabami ;-P

Nieprawda. Chocby przed tegorocznymi prezydenckimi byłem niemal pewny
że JK przegra na co są dowody na grupie. W  przyszłorocznych
parlamentarnych niemal na pewno PiS dostanie większy % głosów niż w
poprzednich (jak zwykle zresztą), kwestią otwarta pozostaje jedynie to
czy przekroczy 40%. Czy je wygra- nie wiem, jak się ezeldowcy i
ormowcy z rozpaczy rzucą masowo głosować na peło (tak jak w wyborach
prezydenckich br) to może być różnie.
J-23

Data: 2010-08-08 00:19:10
Autor: Lorn
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
W dniu 2010-08-08 00:00, Hans Kloss pisze:
On 7 Sie, 23:42, Lorn<ateag...@poczta.fm>  wrote:

Powtarzasz to przed każdymi wyborami :>
  Do tej pory już powinieneś się zapchać tymi żabami ;-P

Nieprawda.

Ależ prawda... :> Prawda was wyzwoli :)

 Chocby przed tegorocznymi prezydenckimi byłem niemal pewny
że JK przegra na co są dowody na grupie.

Prawie, robi wielka różnicę :> Zapomniałeś? Ktoś miał mi coś przypomnieć po wygranej Jarusia... Ech nie jestem pamiętliwy, a szukać mi się nie chce ;-P


--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-08-07 15:44:43
Autor: Hans Kloss
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
On 8 Sie, 00:19, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:

Prawie, robi wielka różnicę :> Zapomniałeś? Ktoś miał mi coś
przypomnieć po wygranej Jarusia... Ech nie jestem pamiętliwy, a szukać
mi się nie chce ;-P

Nawet jeżeli to byłem ja (w co wątpię) to nie jest to żadnym dowodem
na moje twierdzenie ze JK wygra. Jego szanse od początku były
mniejsze  a uzyskany wynik nadspodziewanie dobry. I dokładnie tego mu
życzyłem- minimalnej przegranej o prezydenturę i wygrania
parlamentarnych. Pierwsza cześć się spełniła..... ;)
J-23

Data: 2010-08-08 00:48:37
Autor: Lorn
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
W dniu 2010-08-08 00:44, Hans Kloss pisze:
On 8 Sie, 00:19, Lorn<ateag...@poczta.fm>  wrote:

Prawie, robi wielka różnicę :>  Zapomniałeś? Ktoś miał mi coś
przypomnieć po wygranej Jarusia... Ech nie jestem pamiętliwy, a szukać
mi się nie chce ;-P

Nawet jeżeli to byłem ja (w co wątpię) to nie jest to żadnym dowodem
na moje twierdzenie ze JK wygra.

Jest dowodem twojej arogancji :> Te żabki, które niby mam zjadać powinny ci stanąć w gardle :>

Jego szanse od początku były
mniejsze  a uzyskany wynik nadspodziewanie dobry.

Miał duże szanse, ale dwulicowość Jarusia i obłuda nie pozwoliły mu wytrzymać poza matrixem nienawiści :>

I dokładnie tego mu
życzyłem- minimalnej przegranej o prezydenturę i wygrania
parlamentarnych. Pierwsza cześć się spełniła..... ;)

;-P


--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-08-07 23:01:34
Autor: Hans Kloss
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
Lorn <ateagina@poczta.fm> napisał(a): 
Miał duże szanse, ale dwulicowość Jarusia i obłuda nie pozwoliły mu wytrzymać poza matrixem nienawiści :>

Niewprawda. Przegrał głównie przez kiepską kampanię, okazywanie nadmiernej
ugodowości, miękkości i (udawane lub nie- nieważne) dążenia do kompromisu.
Trzeba mu było od razu pojechać tak jak jedzie na niego wróg polityczny- czyli
tak jak dzisiaj. Niekoniecznie osobiście, nieważne że nie całkiem zgodnie z
prawdą, ważne żeby skutecznie. Ale łatwo mówić, trudniej zrobić krótko po utracie brata i najwierniejszego
politycznego sprzymierzeńca oraz swoich najbliższych politycznych
współpracowników.
J-23

--


Data: 2010-08-08 01:22:32
Autor: Lorn
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
W dniu 2010-08-08 01:01, Hans Kloss pisze:
Lorn<ateagina@poczta.fm>  napisał(a):

Miał duże szanse, ale dwulicowość Jarusia i obłuda nie pozwoliły mu
wytrzymać poza matrixem nienawiści :>

Niewprawda. Przegrał głównie przez kiepską kampanię, okazywanie nadmiernej
ugodowości, miękkości i (udawane lub nie- nieważne) dążenia do kompromisu.

Wina leży po stronie Poncyliusza i Rostkowskiej? To dziwne, bo zyskał prawie 40% poparcia :>

Trzeba mu było od razu pojechać tak jak jedzie na niego wróg polityczny- czyli
tak jak dzisiaj.

Oj trzeba było... Przegrałby z kretesem w pierwszej rundzie, oszczędzając miliony :>

Niekoniecznie osobiście, nieważne że nie całkiem zgodnie z
prawdą, ważne żeby skutecznie.

No pewnie, że tak... Obłudny Jaruś ma praktykę. :>

Ale łatwo mówić, trudniej zrobić krótko po utracie brata i najwierniejszego
politycznego sprzymierzeńca oraz swoich najbliższych politycznych
współpracowników.

Nagle się bidula zorientował, że brata stracił. Musi się wyszaleć? A ja napiszę... Pod trybunał paranoika, który podważa demokratyczny wybór prezydenta RP. W Magdalence wódkę rozlewał :> Uzurpator? :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-08-07 23:38:37
Autor: Hans Kloss
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
Lorn <ateagina@poczta.fm> napisał(a):
 Pod trybunał paranoika, który podważa demokratyczny wybór

Pod trybunał? Może raczej tradycyjnie do psychuszki, z równie tradycyjna
diagnozą "schizofrenia bezobjawowa", tak jak to czyniliście przez całe
dziesięciolecia?
Oj zalazł wam kaczor za skórę i, da Bóg, zalezie jeszcze nie raz. A mam cichą
nadzieje że w końcu wam się do skóry dobierze i rzeczywiście będą trybunały..a
 tylko przez 3 lata pełorządów zebrało się  materiału dla nich dość.
J-23

--


Data: 2010-08-08 01:50:17
Autor: Lorn
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
W dniu 2010-08-08 01:38, Hans Kloss pisze:
Lorn<ateagina@poczta.fm>  napisał(a):

  Pod trybunał paranoika, który podważa demokratyczny wybór

Pod trybunał?

Tak.

Może raczej tradycyjnie do psychuszki, z równie tradycyjna
diagnozą "schizofrenia bezobjawowa", tak jak to czyniliście przez całe
dziesięciolecia?

Kto podważa demokratyczny wybór prezydenta RP? Kto podważa demokrację? Jarusiowi marzy się zamach stanu :> Skoro wygrać wyborów się nie da...

Oj zalazł wam kaczor za skórę i, da Bóg, zalezie jeszcze nie raz.

ROTFL :> On już jest skończony :>

A mam cichą nadzieje

Nadzieja matka głupich :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-08-07 23:53:12
Autor: Hans Kloss
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
Lorn <ateagina@poczta.fm> napisał(a):
ROTFL :> On już jest skończony :>

Który to już raz? ;) Ale miej tę nadzieję, miej, w końcu dla was jest ona jak
matka ;)
J-23

--


Data: 2010-08-08 01:59:22
Autor: Lorn
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
W dniu 2010-08-08 01:53, Hans Kloss pisze:
Lorn<ateagina@poczta.fm>  napisał(a):

ROTFL :>  On już jest skończony :>

Który to już raz? ;)

Jeszcze jedne wybory i Jarusia nie ma :>

Ale miej tę nadzieję

Szkoda Jarusia, tak było zabawnie :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-08-08 00:01:14
Autor: Hans Kloss
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
On 8 Sie, 01:59, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:

Szkoda Jarusia, tak było zabawnie :>

Marzysz.. ale taki jest przywilej młodości ;)
J-23



--


Data: 2010-08-08 02:05:34
Autor: Lorn
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
W dniu 2010-08-08 02:01, Hans Kloss pisze:
On 8 Sie, 01:59, Lorn<ateag...@poczta.fm>  wrote:

Szkoda Jarusia, tak było zabawnie :>

Marzysz.. ale taki jest przywilej młodości ;)

Młodzi widzą obłudę Jarusia ;> Jeszcze zeżresz tę żabę :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Data: 2010-08-08 00:21:54
Autor: Hans Kloss
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
Lorn <ateagina@poczta.fm> napisał(a): 
Młodzi widzą obłudę Jarusia ;> Jeszcze zeżresz tę żabę :>

Ja to słyszę co roku od lat dwudziestu....zresztą jak mają taki dobry wzrok to
z pewnością dostrzegą także prostolinijność ryżego donka i uwierzą że te
wszystkie kuce, palikoty, niesioły i inna swołocz nic a nic na zamówienie
donka nie robia, tylko wszystko tak od siebie prywatnie i z serca szczerego...
J-23


--


Data: 2010-08-08 02:40:15
Autor: Lorn
To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego
W dniu 2010-08-08 02:21, Hans Kloss pisze:
Lorn<ateagina@poczta.fm>  napisał(a):


Młodzi widzą obłudę Jarusia ;>  Jeszcze zeżresz tę żabę :>

Ja to słyszę co roku od lat dwudziestu...

Ja to czytam od lat pięciu... Tylko jakoś tej żaby pożreć nie możesz :> Zatkało? :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

To już ostateczny koniec Jarosława Kaczyńskiego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona