Data: 2010-07-15 09:38:14 | |
Autor: Zahir | |
To mógł być zamach | |
Użytkownik "Klin" <""klin\"@op.pl, ,"> napisał w wiadomości news:i1kvv8$l61$1news.onet.pl...
Przyjmijmy, że to był zamach. Pytanie: DLACZEGO piloci lądowali w tak gęstej mgle? Kto zapakował 4 generałów do tego samego samolotu? Kto upublicznił listę pasażerów? Jeżeli to był zamach to mna własne życzenie. To dowód na matołectwo prezia i jego otoczenia. Zahir |
|
Data: 2010-07-15 11:46:44 | |
Autor: Klin | |
To mógł być zamach | |
Użytkownik Zahir napisał:
I dlaczego Tusk tak manewrował, że były dwie wizyty a nie jedna. Jakiż chytrusek ten Tusk! |
|
Data: 2010-07-15 12:18:17 | |
Autor: Zahir | |
To mógł być zamach | |
Użytkownik "Klin" <""klin\"@op.pl, ,"> napisał w wiadomości news:i1mlee$u0q$1news.onet.pl... Użytkownik Zahir napisał: I dlaczego Tusk tak manewrował, że były dwie wizyty a nie jedna. Jakiż chytrusek ten Tusk! Trzymajmy się faktów. - Premier Rosji, Putin zaprasza Tuska na wspólne uroczystości katyńskie na 07.04 - Zaraz po tej informacji śp. Lech będąc w Katowicach ogłasza: ja też chcę jechać! A teraz wyjaśnienie: premiera zaprasza premier, prezydenta - prezydent. Dotąd jasne ? - śp. Lech ogłasza, że nie pojedzie z Tuskiem, pojedzie 10.04. Kancelaria premiera organizuje wyjazd. Sporządza listy chętnych. - o zamiarze wyjazdu nie jest OFICJALNIE informowana strona rosyjska. Czyzby Kaczyńskim wydawało się, że mogą sobie latać gdzie chcą? Katyn to nie Żoliborz gdzie można starszyć plastikowym pistolecikiem. - NIKT nie kazał Kaczyńskim organizować wyjazdu w dniu 10.04. Czy Kaczyńscy byli w Katyniu każdego roku? NIE! Tylko przed wyborami! Tak więc Tusk nie musiał nic kombinować! Kaczyńscy sami wpakowali się w tą awanturę! Zahir |
|
Data: 2010-07-15 13:55:28 | |
Autor: Klin | |
To mógł być zamach | |
Użytkownik Zahir napisał:
Gdyby nie ciągłe utarczki Tuska z Prezydentem, stale starającym się udowadniać, że to on jest tym ważniejszym tragedii nie byłoby. Putin umiejętnie grał na tych jego ambicjach miał przecież zaległe porachunki z Kaczyńskim i starał się co najmniej utrzeć nosa Prezydentowi jeśli nawet nic więcej nie zamierzał to ta katastrofa i tak ich obciąża. Gdybyś miał zamiar odwracać kota ogonem to przypomnę Ci, że to Prezydent w Polsce jest pierwszą osobą w państwie i to Premier powinien okazywać dla niego więcej szacunku a nie poniżać przy każdej nadarzającej się okazji pierwszej Osoby w państwie co było jego i ludzi z nim związanych nagminnym zwyczajem. |
|
Data: 2010-07-15 14:04:19 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
To mógł być zamach | |
Użytkownik "Klin" <""klin\"@op.pl, ,"> napisał w wiadomości news:i1msvq$pnd$1news.onet.pl... Gdyby nie ciągłe utarczki Tuska z Prezydentem, stale starającym się udowadniać, że to on jest tym ważniejszym tragedii nie byłoby. Putin umiejętnie grał na tych jego ambicjach miał przecież zaległe porachunki z Kaczyńskim i starał się co najmniej utrzeć nosa Prezydentowi jeśli nawet nic więcej nie zamierzał to ta katastrofa i tak ich obciąża. Gdybyś miał zamiar odwracać kota ogonem to przypomnę Ci, że to Prezydent w Polsce jest pierwszą osobą w państwie i to Premier powinien okazywać dla niego więcej szacunku a nie poniżać przy każdej nadarzającej się okazji pierwszej Osoby w państwie co było jego i ludzi z nim związanych nagminnym zwyczajem. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Gdyby nie ciągłe utarczki Tuska z Prezydentem, stale starającym się udowadniać, że to on jest tym ważniejszym tragedii nie byłoby mgły na lotnisku i pilot nie chciałby za wszelką cenę lądować? |
|