|
Data: 2011-05-25 23:53:18 |
Autor: K |
To nie dawcy :-( |
W dniu 25-05-2011 13:21, WW pisze:
Witam
Dość powszechne przekonanie, że motocykliści to "dawcy narządów", nie
jest do końca prawdziwe.
Rozwijane przez nich prędkości powodują, że w czasie wypadku organy
wewnętrzne ulęgają tak dużym uszkodzeniom, że najczęściej nie nadają się
już do transplantacji.
Namawianie motocyklistów, aby zabijali się przy niższych prędkościach
chyba nie przyniesie skutku ?. :-P
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
w dupie byles, gowno widziales. akcja z zeszlego lata, slynna afera chlopczyka po zatruciu sromotnikiem ktoremu sie watroba nie przyjela. druga watrobe otrzymal od motocyklisty ktory zginal w wypadku w gdyni na ul. chylonskiej. dosyc mocno byl zmasakrowany.
|
|
|
Data: 2011-05-26 00:24:35 |
Autor: Cavallino |
To nie dawcy :-( |
Użytkownik "K" <bpr@sejm.gov.pl> napisał w wiadomości news:irjtof$715$1inews.gazeta.pl...
W dniu 25-05-2011 13:21, WW pisze:
Witam
Dość powszechne przekonanie, że motocykliści to "dawcy narządów", nie
jest do końca prawdziwe.
Rozwijane przez nich prędkości powodują, że w czasie wypadku organy
wewnętrzne ulęgają tak dużym uszkodzeniom, że najczęściej nie nadają się
już do transplantacji.
Namawianie motocyklistów, aby zabijali się przy niższych prędkościach
chyba nie przyniesie skutku ?. :-P
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
w dupie byles, gowno widziales. akcja z zeszlego lata, slynna afera chlopczyka po zatruciu sromotnikiem ktoremu sie watroba nie przyjela. druga watrobe otrzymal od motocyklisty ktory zginal w wypadku w gdyni na ul. chylonskiej. dosyc mocno byl zmasakrowany.
Pewnie dlatego, że dziecko potrzebowało tylko kawałka wątroby dorosłego.
|
|