W dniu 11/11/30 20:29, Wojtas pisze:

http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,647809_Do-biura-rowerem-- Nie-- -- .html

"Pracownicy, którzy dojeżdżają na dwóch kółkach do Warsaw Financial
Center, biurowca przy ul. Emilii Plater, przeżyli wczoraj niemiłą
niespodziankę. – Zarząd wieżowca zakazał w oficjalnym piśmie przyjazdu
rowerem do pracy. Dlaczego? WFC to budynek klasy A, do ktĂłrego nie
przystoi jeździć rowerem. To jest śmiechu warte – poinformowała nas
prawniczka, ktĂłra regularnie korzysta z bicykla.
Warsaw Financial Center to budynek klasy AAA.
autor: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
Warsaw Financial Center to budynek klasy AAA.

chyba trzeba im flashmoba zrobic na rowerach...
tak z 50~100 rowerkow jezdzacych przez godzinke dookola budynku z naciskiem na chyba ich wyleczy z durnych pomyslow

W dniu 2011-12-01 13:20, KiloSierra pisze:

chyba trzeba im flashmoba zrobic na rowerach...
tak z 50~100 rowerkow jezdzacych przez godzinke dookola budynku z
naciskiem na chyba ich wyleczy z durnych pomyslow

Proponowałbym przystanek masy krytycznej :) Może warto do organizatorów napisać.

--
Tęskno i nudno jest na tym naszym świecie, proszę państwa.

W dniu 2011-12-01 14:18, Wojtas pisze:

chyba trzeba im flashmoba zrobic na rowerach...
tak z 50~100 rowerkow jezdzacych przez godzinke dookola budynku z
naciskiem na chyba ich wyleczy z durnych pomyslow

Proponowałbym przystanek masy krytycznej :) Może warto do
organizatorów napisać.

O ile się sam śmieję z pomysłu włodarzy budynku, jako trącającego prlem - tak z waszej dwójki wyłazi megaidiotyzm.

IMHO huj wam do tego jak z kretyńskim pomysłem *swojego pracodawcy* będą walczyć wolni ludzie ... ale nie ... pedalarz musi jebnąć dżihada ... nigdy nie potrzebował tam postawić roweru, ale w imię zasad skurwysynu w nie swojej sprawie przyjadę i narobię obory komuś pod oknami.

Jesteście kurwa gorsi mentalnie od związkowców z oponami w Warszawie.

Rafał \SP\ Gil <usenet@motopower.pl> napisał(a):

 huj

 jebnÄ&#65533;Ä&#65533; dĹźihada ..
 skurwysynu  kurwa  Biedny Rafałek zalicza się do szerokiej grupy osób zwanych pięciosłówkowcami.

--

W dniu 2011-12-01 20:20, Robert Ostrowski pisze:

  Biedny Rafałek zalicza się do szerokiej grupy osĂłb zwanych pięciosłówkowcami.

Jakbyś się skupił, to doliczyłbyś się 71 słów, z czego za powszechnie obraźliwe uznawane są 4. Stanowi to durniu 5 % całej wypowiedzi.

Ty raczyłeś pierdoląc kodowanie spłodzić *nie w temacie* 10 słów, co z hujowo zacytowaną moją wiadomością stanowi 71 % wiadomości nie na temat.

Zazdraszczam ci, padam na kolana i wielbię o wielki ... Jako, że zachowałem się jak gówniarz - proszę o zgodę na samoukaranie i opuszczenie pomieszczenia w którym tak nieprzyzwoicie pierdłem.

On 2011-12-01 20:30, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:

Zazdraszczam ci, padam na kolana i wielbię o wielki ... Jako, że
zachowałem się jak gówniarz - proszę o zgodę na samoukaranie i
opuszczenie pomieszczenia w którym tak nieprzyzwoicie pierdłem.

I zamknij drzwi z tamtej strony.

mh
--
Miasta dla rowerĂłw http://www.rowery.org.pl

On 1 Gru, 20:35, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespammuj.tu>
wrote:

I zamknij drzwi z tamtej strony.

Nie warto facetowi w ogóle odpowiadać, ma tylko radochę z tego jak się
inni jego wypowiedź komentują, klasyczny prymitywny typek jakich w
sieci wielu. Jedyna metoda - ignorować.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

W dniu 2011-12-01 20:35, Marcin Hyła pisze:

opuszczenie pomieszczenia w którym tak nieprzyzwoicie pierdłem.

I zamknij drzwi z tamtej strony.

Pojechałeś mi po rajtuzach. Chlip,chlip...

W dniu 11/12/01 20:38, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

W dniu 2011-12-01 20:35, Marcin Hyła pisze:

opuszczenie pomieszczenia w którym tak nieprzyzwoicie pierdłem.

I zamknij drzwi z tamtej strony.

Pojechałeś mi po rajtuzach. Chlip,chlip...

Kolejny analfabeta, kibordworior odwaĹźny za swoim 14calowym ekranikiem
przez ktory musi sie dowartosciowac ;)
Jestes baranku za krotki umysłowo zeby zrozumiec przekaz i myśl w nim zawartą
spadaj do kibelka....

plum.

W dniu 2011-12-01 21:11, KiloSierra pisze:

Kolejny analfabeta,

Ty mi nie przedstawiaj rodzicieli.

kibordworior odwaĹźny za swoim 14calowym
ekranikiem przez ktory musi sie dowartosciowac ;)

taaa ...

Jestes baranku za krotki umysłowo zeby zrozumiec przekaz i myśl
w nim zawartą

Jakby była - bym się przynajmniej postarał zrozumieć.

spadaj do kibelka....
plum.

Wszcząs.

In article <jb8i31$o6$1@node2.news.atman.pl>,
 "Rafał \"SP\" Gil" <usenet@motopower.pl> wrote:

IMHO huj wam do tego jak z kretyńskim pomysłem *swojego pracodawcy* będą walczyć wolni ludzie ... ale nie ... pedalarz musi jebnąć dżihada ... nigdy nie potrzebował tam postawić roweru, ale w imię zasad skurwysynu w nie swojej sprawie przyjadę i narobię obory komuś pod oknami.

Jesteście kurwa gorsi mentalnie od związkowców z oponami w Warszawie.

Wiesz, Rafalku, na tej grupie to nawet najwieksze chamy jakos bardziej elegancko sie wyrazaja.
Twoj sposob wyrazania wskazuje na jakies dresiarsko-kibolska proweniencje. Zwlaszcza 'chuj' przez 'h' jest dla tego wlasnie srodowiska typowy.

TA

W dniu 2011-12-01 19:46, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

IMHO huj wam do tego jak z kretyńskim pomysłem *swojego pracodawcy* będą
walczyć wolni ludzie ... ale nie ... pedalarz musi jebnąć dżihada ...

Chuj się pisze przez "ch", tak jak kiedyś nazwę pewnej partii.

nigdy nie potrzebował tam postawić roweru, ale w imię zasad skurwysynu w
nie swojej sprawie przyjadę i narobię obory komuś pod oknami.

A może wystarczy że wrócisz do siebie na wieś, i tam zostawisz swoje obyczaje (apel także do zarządcy budynku)?

Jesteście kurwa gorsi mentalnie od związkowców z oponami w Warszawie.

Tfoja stara za to pali te opony na balkonie.

EOT.

--
Tęskno i nudno jest na tym naszym świecie, proszę państwa.

W dniu 2011-12-01 21:59, Wojtas pisze:

IMHO huj wam do tego jak z kretyńskim pomysłem *swojego
pracodawcy* będą
walczyć wolni ludzie ... ale nie ... pedalarz musi jebnąć
dĹźihada ...

Chuj się pisze przez "ch", tak jak kiedyś nazwę pewnej partii.

Masz rację - osoby potrzebujące sobie wydłużyć nawet w piśmie piszą dodając C (święta woja z zamieszaną RJP) ...

nigdy nie potrzebował tam postawić roweru, ale w imię zasad
skurwysynu w
nie swojej sprawie przyjadę i narobię obory komuś pod oknami.

A może wystarczy że wrócisz do siebie na wieś, i tam zostawisz
swoje obyczaje (apel także do zarządcy budynku)?

A może wystarczy, że osoby, dla których bezpośrednim problemem nie jest brak miejsc parkowania w obcym im miejscu pracy nie będą się wpierdalać z pomysłami "zróbmy tam masę kretyńską".

No chyba, że to jakaś filozofia - wpierdolę się wszędzie, bo wszędzie mnie chcą.

Jesteście kurwa gorsi mentalnie od związkowców z oponami w
Warszawie.

Tfoja stara za to pali te opony na balkonie.

Twoja stara czyści węgiel, ale nie czułem ci do tej pory o tym mówić.

Rafał "SP" Gil pisze:

W dniu 2011-12-01 14:18, Wojtas pisze:

chyba trzeba im flashmoba zrobic na rowerach...
tak z 50~100 rowerkow jezdzacych przez godzinke dookola budynku z
naciskiem na chyba ich wyleczy z durnych pomyslow

Proponowałbym przystanek masy krytycznej :) Może warto do
organizatorów napisać.

O ile się sam śmieję z pomysłu włodarzy budynku, jako trącającego prlem - tak z waszej dwójki wyłazi megaidiotyzm.

IMHO huj wam do tego jak z kretyńskim pomysłem *swojego pracodawcy* będą walczyć wolni ludzie ... ale nie ... pedalarz musi jebnąć dżihada ... nigdy nie potrzebował tam postawić roweru, ale w imię zasad skurwysynu w nie swojej sprawie przyjadę i narobię obory komuś pod oknami.

Jesteście kurwa gorsi mentalnie od związkowców z oponami w Warszawie.

Masz rację, ale ująłeś to w słowach, hymmm, jakbym normalnie kierowcę Żuka słyszał jak się drze przez okienko z szoferki ;->

Oczywiście wymysł zarządcy budynku jest dziwny, jakby 10 lat wstecz w stosunku do otoczenia. No ale mają prawo.

A też dziwne mi się wydaje robienie MK pod tym budynkiem. Pamiętając zachowanie niektórych uczestników jestem przekonany, że zarządca upewni się w swej decyzji. Większy ma sens umówiona wizyta porządnie ubranych pań i panów, którzy przyjechali na rowerach. A tacy po Warszawie też jeżdżą.
A to raczej klasa i "Europa", niĹź "wioska".

A swoją drogą, ci co będą chcieli do tego budynku przybyć na rowerze, i tak przyjadą. Ale zaparkują obok.

Seco








--
Szukam pracy:
http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki

Bartosz 'Seco' Suchecki <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał(a):

Masz racjÄ&#65533;, ale ujÄ&#65533;Ĺ&#65533;eĹ&#65533; to w sĹ&#65533;owach, hymmm, jakbym normalnie kierowcÄ&#65533; Ĺťuka sĹ&#65533;yszaĹ&#65533; jak siÄ&#65533; drze przez okienko z szoferki ;->

Seko, nie ublizaj kierowcom Zuka bo ja przez kilka lat miałem zaszczyt jezdzic
tym polskim wynalazkiem i takiego jezyka nie uzywalem.

A swojÄ&#65533; drogÄ&#65533;, ci co bÄ&#65533;dÄ&#65533; chcieli do tego budynku przybyÄ&#65533; na rowerze, i tak przyjadÄ&#65533;. Ale zaparkujÄ&#65533; obok.

A ja bym poszedl dalej i zwrucil sie z prosba o postawienie dodatkowych miejsc
do parkowania rowerow, prysznica, szatni etc.


--

Robert Ostrowski pisze:

Bartosz 'Seco' Suchecki <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał(a):

Masz racjÄ&#65533;, ale ujÄ&#65533;Ĺ&#65533;eĹ&#65533; to w sĹ&#65533;owach, hymmm, jakbym normalnie kierowcÄ&#65533; Ĺťuka sĹ&#65533;yszaĹ&#65533; jak siÄ&#65533; drze przez okienko z szoferki ;->

Seko, nie ublizaj kierowcom Zuka bo ja przez kilka lat miałem zaszczyt jezdzic
tym polskim wynalazkiem i takiego jezyka nie uzywalem.

No to sie zrobił problem :-( Rafał kupił Żuka jakiś czas temu w celach rozrywkowych. I dlatego tak napisałem dla humoru.

Oczywiście nie mam nic do byłych i obecnych kierowców Żuków. Spotkałem dwóch, jeden uprzejmie mnie podwiózł ze 2 razy pod Warszawą, drugi w polu zjechał na bok abym mógł przerowerować z przeciwka.

A swojÄ&#65533; drogÄ&#65533;, ci co bÄ&#65533;dÄ&#65533; chcieli do tego budynku przybyÄ&#65533; na rowerze, i tak przyjadÄ&#65533;. Ale zaparkujÄ&#65533; obok.

> A ja bym poszedl dalej i zwrucil sie z prosba o postawienie dodatkowych miejsc
do parkowania rowerow, prysznica, szatni etc.

Słusznie

Seco

Już tak to jest, ze przypisujac czlowieka do samochodu lub samochod do
czlowieka mozna sie mocno pomylic. --

On 2 Gru, 22:06, "Robert Ostrowski" <robertrobert1.SKA...@gazeta.pl>
wrote:

Już tak to jest, ze przypisujac czlowieka do samochodu lub samochod do
czlowieka mozna sie mocno pomylic.

Podobnie jak przypisując człowieka do roweru :))
A właśnie to zrobili autorzy tego "inteligentnego" zarządzenia - w
skrócie mówiąc uznali, że wszyscy rowerzyści to wieśniaki, którzy będą
robić wiochę w tym "ekskluzywnym" budynku
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl