Data: 2019-02-06 17:47:08 | |
Autor: boukun | |
To nie jest żadna rodzina, on się przykleił | |
Nagrał Kaczyńskiego. Kuzyn prezesa wyrzeka się zięcia
- To nie jest żadna rodzina, on się przykleił - tak o zięciu, Geraldzie Birgfellnerze mówi Jan Maria Tomaszewski, kuzyn Jarosława Kaczyńskiego. Tomaszewski przekonuje, że nie ma z Austriakiem kontaktu. Wszystko wskazuje na to, że prezesa Kaczyńskiego nagrywał Gerald Birgfellner - austriacki biznesman, który szykował dokumentację pod budowę w Warszawie 190-metrowych bliźniaczych wież K-Towers. Prywatnie obcokrajowiec jest zięciem kuzyna prezesa, Jana Marii Tomaszewskiego. Oprócz Marty Kaczyńskiej, Tomaszewski to obecnie najbliższa rodzina prezesa PiS. Warto również zaznaczyć, że córka Tomaszewskiego i żona Birgfellnera, Karolina, brała udział w spotkaniach dotyczących budowy K-Towers jako tłumaczka. Kuzyn prezesa PiS podkreśla w rozmowie z "Super Expressem", że nie ma bliskiego kontaktu z Austriakiem. - Co ja mogę na to poradzić? (...) To nie jest żadna rodzina, on się przykleił i tyle - skwitował Tomaszewski, przekonując, że widzi się z zięciami kilka razy w roku i nie zna go za dobrze. Pod koniec stycznia, gdy wybuchła afera, Tomaszewski zdradził w rozmowie z Wirtualną Polska, że kiedy ukazywała się publikacja, zięć wyjechał z Polski. - Ostatni raz widzieliśmy się na święta Bożego Narodzenia. I wtedy ostatni raz rozmawialiśmy. Ale ja w ogóle z nim się spotykałem tylko w Święta. Nie mam z nim żadnych relacji. Zero. A do córki zawsze miałem zaufanie. Nic nigdy się nie zmieniło - mówił wówczas Jan Maria Tomaszewski w rozmowie z WP. https://wiadomosci.wp.pl/nagral-kaczynskiego-kuzyn-prezesa-wyrzeka-sie-ziecia-6346478597462145a majeran 2h temu Zięć to w stosunku do teścia powinowaty, zachodzi między nimi stosunek prawny. Nie da się go "odkleić", szlachetna rodzinko. Chyba, że przez rozwód. Córki, bo sam pan Tomaszewski rozwieść się z zięciem nie może:) |
|