Data: 2014-03-03 06:22:55 | |
Autor: stevep | |
To nie kibice, to PiS-owscy patrioci. | |
# Po przerwaniu niedzielnego meczu piłkarskiego między Legią Warszawa i Jagiellonią Białystok wiceprezes Ekstraklasy SA. Marcin Animucki zapowiedział surowe i dotkliwe kary. Na trybunach doszło do zamieszek i spotkanie zostało zakończone po pierwszej połowie.
- To nie są kibice ekstraklasy, to zwykli bandyci - podkreślił Animucki. Spotkanie zostało decyzją Biura Bezpieczeństwa m.st. Warszawy zakończone po 45 minutach (0:0). To efekt bijatyki na trybunach, do jakiej doszło przed przerwą. W końcówce pierwszej połowy z sektora gości rzucane były petardy hukowe w okolice boiska oraz tzw. sektora buforowego. Część z fanów przyjezdnych próbowała wyrwać bramę przejściową do tego sektora. Prawdopodobnie sprowokowało ich wywieszenie "do góry nogami" na trybunie Legii flag w barwach Jagiellonii i z emblematami białostockiego klubu. Ostatecznie to fani Legii sforsowali bramę oddzielającą ich od gości i doszło do bijatyki. Interweniować musiała policja. W przerwie spiker zawodów poinformował o zakończeniu meczu i zaapelował o jak najszybsze opuszczenie stadionu. Animucki w komunikacie przesłanym PAP zwrócił uwagę, że w Polsce jest kilka milionów kibiców klubów i rozgrywek ekstraklasy, którzy przed, w trakcie i po każdej kolejce żyją tym, co się dzieje na boiskach. Jak zauważył w tym sezonie nie dochodziło - poza tym, co działo się wokół i częściowo na trybunach w Bydgoszczy - do poważnych incydentów. Natomiast kilka razy przerywano mecze na kilka czy kilkanaście minut na skutek nieodpowiedzialnego zachowania grup kibiców, takich jak odpalenie dużej ilości materiałów pirotechnicznych lub rzucanie rac na murawę stadionu. Przypomniał, że już takie zachowania spotykały się ze stanowczą reakcją, gdyż wszystkie wysiłki ekstraklasy zmierzają do wyeliminowania chuliganów z trybun. W opinii Animuckiego w niedzielę doszło do najbardziej drastycznego wydarzenia od lat. Zapowiedział jednocześnie, że w związku z tym Komisja Ligi zbierze się tak szybko, jak to tylko możliwe. Najprawdopodobniej nastąpi to we wtorek lub w środę, bo bardzo ważne jest zebranie wszystkich potrzebnych materiałów dowodowych. Przedmiotem posiedzenia będzie też sprawa weryfikacji wyniku meczu Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok. - Dziś nie jesteśmy jeszcze w stanie orzec kto konkretnie zawinił, ale kary muszą być dotkliwe i surowe. Dla tych bandytów nie może być miejsca na stadionach ekstraklasy. Mam nadzieję, że w ślad za karami Komisji Ligi pójdą też klubowe zakazy stadionowe - zapowiedział Animucki. Wiceprezes zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie były przypadki, w których działania kibiców doprowadzały do przerwania meczu. - Prezes Bogusław Biszof jest w kontakcie z prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem i w ciągu kolejnych dni należy się spodziewać przeglądu stanu bezpieczeństwa - dodał. Władze Ekstraklasy zapewniły też o pełnej gotowości do współpracy ze wszystkimi zainteresowanymi stronami. Do sprawy odniósł się też prezes Biszof. - Piłkarska ekstraklasa jest marką, nad której podnoszeniem wartości pracuje wiele osób w samej spółce i w klubach. Nie możemy pozwolić, by kilkudziesięcioosobowe grupy chuliganów szukających zadym sterroryzowały kilka milionów kibiców - zaznaczył. # Ze strony: http://skroc.pl/6a145 -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|