Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   To niemożliwe, żeby do człowieka strzelać na parkingu, gdzie jest kupa ludzi. Jaki to policjant i w jakim celu?

To niemożliwe, żeby do człowieka strzelać na parkingu, gdzie jest kupa ludzi. Jaki to policjant i w jakim celu?

Data: 2014-12-07 16:15:34
Autor: Patriota
To niemożliwe, żeby do człowieka strzelać na parkingu, gdzie jest kupa ludzi. Jaki to policjant i w jakim celu?
W dniu 2014-12-07 o 14:10, El Comandante pisze:
22-latek postrzelony przez policję w Nysie nadal w ciężkim stanie
przebywa w szpitalu. Jak dowiedziała się WP.PL, mężczyzna wciąż nie
został przesłuchany. Ojciec 22-latka nie wierzy w relację policji, by
syn chciał przejechać policjanta. - To niemożliwe, żeby do człowieka
strzelać na parkingu, gdzie jest kupa ludzi. Jaki to policjant i w jakim
celu? - pyta.

Jak mówił nam komisarz Hubert Adamek z opolskiej policji, zdarzenie
miało miejsce w czwartek ok. godz. 23. Na jednej z ulic Nysy policja
legitymowała grupę osób. W pewnym momencie jeden z mężczyzn wsiadł do
stojącego obok audi i uciekł, próbując przejechać policjanta. Jeden z
funkcjonariuszy oddał strzały w stronę oddalającego się auta. W mieście
w nocy policja zorganizowała blokady dróg.


Możliwe, w policyjnym państwie możliwe. Jednak sęk w tym że my tak naprawdę nie wiemy co tam się stało.
Może faktycznie ten postrzelony chciał przejechać "psa"..

Data: 2014-12-07 17:39:05
Autor: El Comandante
To niemożliwe, żeby do człowieka strzelać na parkingu, gdzie jest kupa ludzi. Jaki to policjant i w jakim celu?
"Patriota" <czu@kre.ru> schrieb im Newsbeitrag news:m61quf$jjs$1speranza.aioe.org...
W dniu 2014-12-07 o 14:10, El Comandante pisze:
22-latek postrzelony przez policję w Nysie nadal w ciężkim stanie
przebywa w szpitalu. Jak dowiedziała się WP.PL, mężczyzna wciąż nie
został przesłuchany. Ojciec 22-latka nie wierzy w relację policji, by
syn chciał przejechać policjanta. - To niemożliwe, żeby do człowieka
strzelać na parkingu, gdzie jest kupa ludzi. Jaki to policjant i w jakim
celu? - pyta.

Jak mówił nam komisarz Hubert Adamek z opolskiej policji, zdarzenie
miało miejsce w czwartek ok. godz. 23. Na jednej z ulic Nysy policja
legitymowała grupę osób. W pewnym momencie jeden z mężczyzn wsiadł do
stojącego obok audi i uciekł, próbując przejechać policjanta. Jeden z
funkcjonariuszy oddał strzały w stronę oddalającego się auta. W mieście
w nocy policja zorganizowała blokady dróg.


Możliwe, w policyjnym państwie możliwe. Jednak sęk w tym że my tak naprawdę nie wiemy co tam się stało.
Może faktycznie ten postrzelony chciał przejechać "psa"..

Nie wiemy i się prawdy raczej nie dowiemy, bo już psiarnia całą parą mataczy...
Fakt jest, że bezbronny chłopak został przez psa postrzelony z jednego metra przez szybę samochodu, jak sobie chciał od psów odjechać...

Data: 2014-12-07 17:59:59
Autor: Budzik
To niemożliwe, żeby do człowieka strzelać na parkingu, gdzie jest kupa ludzi. Jaki to policjant i w jakim celu?
Użytkownik El Comandante el_comandante@gmail.com ...

Nie wiemy i się prawdy raczej nie dowiemy, bo już psiarnia całą parą mataczy...
Fakt jest, że bezbronny chłopak został przez psa postrzelony z jednego
metra przez szybę samochodu, jak sobie chciał od psów odjechać...

Typoby przykład boukunowego faktu...
A jeżeli sie okaze ze jednak chciał przejechac policjanta to wtedy stwierdzimy, ze młodzieniec chcacy przejechac swoim autem policjanta to przeciez bezbronny młodzieniec a wina policjanta bo go zdenerwował...

Data: 2014-12-07 19:41:35
Autor: El Comandante
To niemożliwe, żeby do człowieka strzelać na parkingu, gdzie jest kupa ludzi. Jaki to policjant i w jakim celu?
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> schrieb im Newsbeitrag news:XnsA3FCBF97E81E8budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik El Comandante el_comandante@gmail.com ...

Nie wiemy i się prawdy raczej nie dowiemy, bo już psiarnia całą parą
mataczy...
Fakt jest, że bezbronny chłopak został przez psa postrzelony z jednego
metra przez szybę samochodu, jak sobie chciał od psów odjechać...

Typoby przykład boukunowego faktu...
A jeżeli sie okaze ze jednak chciał przejechac policjanta to wtedy
stwierdzimy, ze młodzieniec chcacy przejechac swoim autem policjanta to
przeciez bezbronny młodzieniec a wina policjanta bo go zdenerwował...

Nic takiego się nie okaże, to słaba linia obrony policji i to przytoczona dopiero w drugim komentarzu. Weź się ogarnij, gdyby w tym było choć cienia racji, już by był dokładny raport, gdzie, jak i dlaczego, w jakich okolicznościach i jak chciał go rzekomo przejechać, kiedy i w jaki sposób policjant użył broni. Pierw było mówione, że policjant oddał strzały ostrzegawcze w kierunku odjeżdżającego samochodu. Czyli linia obrony policji, że chciał tylko oddajającego się z miejsca zdarzenia chłopaka postraszyć. Teraz należy wyjaśnić, dlaczego celował do chłopaka i dlaczego go postrzelił... Ja rozumiałbym, gdyby policjant strzelił do chłopaka, chcąc tym spsobem się obronić przed przejechaniem. Ale jak wiadomo, nikt nie został przejechany, ani ranny żaden policjant, ba, nawet nie został zadraśnięty. Wiadomo natomiast tylko tyle, że policjany chciał oddać w kierunku odjeżdżającego samochodu strzały ostrzegawcze, dlaczego nie strzelał w górę i trafił chłopaka, tego nie wiemy...

Data: 2014-12-07 19:48:59
Autor: Budzik
To niemożliwe, żeby do człowieka strzelać na parkingu, gdzie jest kupa ludzi. Jaki to policjant i w jakim celu?
Użytkownik El Comandante el_comandante@gmail.com ...

Nie wiemy i się prawdy raczej nie dowiemy, bo już psiarnia całą parą
mataczy...
Fakt jest, że bezbronny chłopak został przez psa postrzelony z
jednego metra przez szybę samochodu, jak sobie chciał od psów
odjechać...

Typoby przykład boukunowego faktu...
A jeżeli sie okaze ze jednak chciał przejechac policjanta to wtedy
stwierdzimy, ze młodzieniec chcacy przejechac swoim autem policjanta
to przeciez bezbronny młodzieniec a wina policjanta bo go
zdenerwował...

Nic takiego się nie okaże, to słaba linia obrony policji i to
przytoczona dopiero w drugim komentarzu. Weź się ogarnij, gdyby w tym
było choć cienia racji, już by był dokładny raport, gdzie, jak i
dlaczego, w jakich okolicznościach i jak chciał go rzekomo przejechać,
kiedy i w jaki sposób policjant użył broni. Pierw było mówione, że
policjant oddał strzały ostrzegawcze w kierunku odjeżdżającego
samochodu. Czyli linia obrony policji, że chciał tylko oddajającego
się z miejsca zdarzenia chłopaka postraszyć. Teraz należy wyjaśnić,
dlaczego celował do chłopaka i dlaczego go postrzelił... Ja
rozumiałbym, gdyby policjant strzelił do chłopaka, chcąc tym spsobem
się obronić przed przejechaniem. Ale jak wiadomo, nikt nie został
przejechany, ani ranny żaden policjant, ba, nawet nie został zadraśnięty. Wiadomo natomiast tylko tyle, że policjany chciał oddać w
kierunku odjeżdżającego samochodu strzały ostrzegawcze, dlaczego nie strzelał w górę i trafił chłopaka, tego nie wiemy...

Zadziwia mnie jak łatwo jestes w stanie uweirzyc w taką wersję, ze policjant strzela sobie ot tak, do bogu ducha winnego młodzienca przejezdzajacego samochodem niedaleko niego.
BO TAK!
Ta wersja trzyma się według ciebie kupy?
A tu ci swiadkowie nie sa potrzebni?

Data: 2014-12-07 21:17:15
Autor: El Comandante
To niemożliwe, żeby do człowieka strzelać na parkingu, gdzie jest kupa ludzi. Jaki to policjant i w jakim celu?
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> schrieb im Newsbeitrag news:XnsA3FCCE5F589B8budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik El Comandante el_comandante@gmail.com ...

Nie wiemy i się prawdy raczej nie dowiemy, bo już psiarnia całą parą
mataczy...
Fakt jest, że bezbronny chłopak został przez psa postrzelony z
jednego metra przez szybę samochodu, jak sobie chciał od psów
odjechać...

Typoby przykład boukunowego faktu...
A jeżeli sie okaze ze jednak chciał przejechac policjanta to wtedy
stwierdzimy, ze młodzieniec chcacy przejechac swoim autem policjanta
to przeciez bezbronny młodzieniec a wina policjanta bo go
zdenerwował...

Nic takiego się nie okaże, to słaba linia obrony policji i to
przytoczona dopiero w drugim komentarzu. Weź się ogarnij, gdyby w tym
było choć cienia racji, już by był dokładny raport, gdzie, jak i
dlaczego, w jakich okolicznościach i jak chciał go rzekomo przejechać,
kiedy i w jaki sposób policjant użył broni. Pierw było mówione, że
policjant oddał strzały ostrzegawcze w kierunku odjeżdżającego
samochodu. Czyli linia obrony policji, że chciał tylko oddajającego
się z miejsca zdarzenia chłopaka postraszyć. Teraz należy wyjaśnić,
dlaczego celował do chłopaka i dlaczego go postrzelił... Ja
rozumiałbym, gdyby policjant strzelił do chłopaka, chcąc tym spsobem
się obronić przed przejechaniem. Ale jak wiadomo, nikt nie został
przejechany, ani ranny żaden policjant, ba, nawet nie został
zadraśnięty. Wiadomo natomiast tylko tyle, że policjany chciał oddać w
kierunku odjeżdżającego samochodu strzały ostrzegawcze, dlaczego nie
strzelał w górę i trafił chłopaka, tego nie wiemy...

Zadziwia mnie jak łatwo jestes w stanie uweirzyc w taką wersję, ze
policjant strzela sobie ot tak, do bogu ducha winnego młodzienca
przejezdzajacego samochodem niedaleko niego.
BO TAK!

BO TAK BYŁO!

Ta wersja trzyma się według ciebie kupy?
A tu ci swiadkowie nie sa potrzebni?

Będą i już są, bo ojciec postrzelonego chłopaka opiera się na zeznaniach właśnie świadków zdarzenia... i liczą się pierwsze zeznania najbardziej, bo potem już mogą być presje, wymuszanie fałszywych zeznań i mataczenia...

Data: 2014-12-07 21:59:57
Autor: Budzik
To niemożliwe, żeby do człowieka strzelać na parkingu, gdzie jest kupa ludzi. Jaki to policjant i w jakim celu?
Użytkownik El Comandante el_comandante@gmail.com ...

Będą i już są, bo ojciec postrzelonego chłopaka opiera się na
zeznaniach właśnie świadków zdarzenia... i liczą się pierwsze zeznania
najbardziej, bo potem już mogą być presje, wymuszanie fałszywych
zeznań i mataczenia...

Wybacz, ale tak samo jestem skłonny podwazac zeznania policjantów jak i ojca chłopaka, tudziez zeznania kolegów z ktorym sie poruszał po tym parkingu.

Data: 2014-12-07 23:06:23
Autor: El Comandante
To niemożliwe, żeby do człowieka strzelać na parkingu, gdzie jest kupa ludzi. Jaki to policjant i w jakim celu?
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> schrieb im Newsbeitrag news:XnsA3FCE121B48C1budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik El Comandante el_comandante@gmail.com ...

Będą i już są, bo ojciec postrzelonego chłopaka opiera się na
zeznaniach właśnie świadków zdarzenia... i liczą się pierwsze zeznania
najbardziej, bo potem już mogą być presje, wymuszanie fałszywych
zeznań i mataczenia...

Wybacz, ale tak samo jestem skłonny podwazac zeznania policjantów jak i
ojca chłopaka, tudziez zeznania kolegów z ktorym sie poruszał po tym
parkingu.

No, czyli jak ty byś był sędzią, to z chłopaka byś zrobił bandytę, a policjanta byś wytłumaczył... To widać na odległość..., a co dopiero, jak byś był przy stole sędziowskim...

Data: 2014-12-08 02:59:55
Autor: Budzik
To niemożliwe, żeby do człowieka strzelać na parkingu, gdzie jest kupa ludzi. Jaki to policjant i w jakim celu?
Użytkownik El Comandante el_comandante@gmail.com ...

Będą i już są, bo ojciec postrzelonego chłopaka opiera się na
zeznaniach właśnie świadków zdarzenia... i liczą się pierwsze
zeznania najbardziej, bo potem już mogą być presje, wymuszanie
fałszywych zeznań i mataczenia...

Wybacz, ale tak samo jestem skłonny podwazac zeznania policjantów jak
i ojca chłopaka, tudziez zeznania kolegów z ktorym sie poruszał po
tym parkingu.

No, czyli jak ty byś był sędzią, to z chłopaka byś zrobił bandytę, a policjanta byś wytłumaczył...

Skad taki wniosek?
Napisałem coś dokałdnie odwrotnego powyzej...

To widać na odległość..., a co dopiero,
jak byś był przy stole sędziowskim...
Ach te fobie...

To niemożliwe, żeby do człowieka strzelać na parkingu, gdzie jest kupa ludzi. Jaki to policjant i w jakim celu?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona