Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   To pracownicy kancelarii radzili, by Lech Kaczyński ułaskawił skazanego

To pracownicy kancelarii radzili, by Lech Kaczyński ułaskawił skazanego

Data: 2012-04-30 19:36:01
Autor: Bogdan Idzikowski
To pracownicy kancelarii radzili, by Lech Kaczyński ułaskawił skazanego

Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:jnmgu3$m01> http://www.polskatimes.pl/artykul/563041,to-pracownicy-kancelarii-radzili-by-lech-kaczynski-ulaskawil-skazanego,1,id,t,sa.html

Prezydent ma prawo ułaskawić każdego bez podania przyczyny. Jeśli się mylę - poprawcie mnie. Ale jeśli się nie mylę, to bądźce wszyscy łaskawi odpie***dolić się od śp. Prezydenta Kaczyńskiego,  wszystkich poprzednich i następnych prezydentów.

PS Nie byłem fanem Lecha Kaczyńskiego.

Data: 2012-04-30 21:36:28
Autor: Przemysław W
To pracownicy kancelarii radzili, by Lech Kaczyński ułaskawił skazanego

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał

Prezydent ma prawo ułaskawić każdego bez podania przyczyny. Jeśli się mylę - poprawcie mnie. Ale jeśli się nie mylę, to bądźce wszyscy łaskawi odpie***dolić się od śp. Prezydenta Kaczyńskiego,  wszystkich poprzednich i następnych prezydentów.

PS Nie byłem fanem Lecha Kaczyńskiego.


Prezydent ma takie prerogatywy, ale nie jest ponad prawem. W tym konkretnym przypadku ułaskawienie dotyczyło wspólnika zięcia prezydenta. Przeciwny ułaskawieniu był prokurator generalny, o którego opinię występuje prezydent, okres wyczekiwania bardzo krótki, a tryb ułaskawienia bardzo rzadko stosowany. Dla dodania pikanterii tej sprawie warto przytoczyć fakt zaginięcia dokumentów dotyczących ułaskawienia. Po lekturze artukułu tylko idiota może nie mieć wątpliwości, iż ułaskawienie odbyło się w conajmniej poderzanych okolicznościach. Wyciszanie tej sprawy to pseudopatriotyczny gest w stosunku do prezydenta w iście picowskim stylu.



Przemek

--

"Istnieje przedsiębiorstwo produkujące kłamstwa - PiS jako partia i "Gazeta Polska", media o. Rydzyka jako narzędzie propagandy.
 I nie chodzi tu tylko o kłamstwo smoleńskie, ale o kłamstwa dotyczące wielu innych spraw:  domniemanego obecnego rozbioru Polski, mitycznego dorobku politycznego Lecha Kaczyńskiego,
krzywdy ludzkiej, która jest wszechobecna i celowo implementowana."

Data: 2012-04-30 21:49:15
Autor: mkarwan
To pracownicy kancelarii radzili, by Lech Kaczyński ułaskawił skazanego

Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:jnmpkn$c3f$1inews.gazeta.pl...
Prezydent ma prawo ułaskawić każdego bez podania przyczyny. Jeśli się mylę - poprawcie mnie. Ale jeśli się nie mylę, to bądźce wszyscy łaskawi odpie***dolić się od śp. Prezydenta Kaczyńskiego,  wszystkich poprzednich i następnych prezydentów.

PS Nie byłem fanem Lecha Kaczyńskiego.

Prezydent ma takie prerogatywy, ale nie jest ponad prawem.

Jakie prawo złamał  Kaczor prezydent?

Data: 2012-04-30 22:03:24
Autor: Bogdan Idzikowski
To pracownicy kancelarii radzili, by Lech Kaczyński ułaskawił skazanego

Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:jnmpkn$c3f$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał

Prezydent ma prawo ułaskawić każdego bez podania przyczyny. Jeśli się mylę - poprawcie mnie. Ale jeśli się nie mylę, to bądźce wszyscy łaskawi odpie***dolić się od śp. Prezydenta Kaczyńskiego,  wszystkich poprzednich i następnych prezydentów.

PS Nie byłem fanem Lecha Kaczyńskiego.


Prezydent ma takie prerogatywy, ale nie jest ponad prawem. W tym konkretnym przypadku ułaskawienie dotyczyło wspólnika zięcia prezydenta. Przeciwny ułaskawieniu był prokurator generalny, o którego opinię występuje prezydent, okres wyczekiwania bardzo krótki, a tryb ułaskawienia bardzo rzadko stosowany. Dla dodania pikanterii tej sprawie warto przytoczyć fakt zaginięcia dokumentów dotyczących ułaskawienia. Po lekturze artukułu tylko idiota może nie mieć wątpliwości, iż ułaskawienie odbyło się w conajmniej poderzanych okolicznościach. Wyciszanie tej sprawy to pseudopatriotyczny gest w stosunku do prezydenta w iście picowskim stylu.

Jeśli prezydent ma takie prerogatywy, to dalsza dyskusja jest bezprzedmiotowa. Miał prawo i na tym koniec. Jeśli komuś się to nie podoba, niech zmieni odpowiednie przepisy, ustawy czy też konstytucję, a nie bije pianę. Tak jak ty. Nie ma podejrzanych okoliczności. Prezydent miał i ma prawo postąpić tak jak postąpił. Koniec. Kropka.

Howgh!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-04-30 22:23:42
Autor: Przemysław W
To pracownicy kancelarii radzili, by Lech Kaczyński ułaskawił skazanego

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał

Jeśli prezydent ma takie prerogatywy, to dalsza dyskusja jest bezprzedmiotowa. Miał prawo i na tym koniec. Jeśli komuś się to nie podoba, niech zmieni odpowiednie przepisy, ustawy czy też konstytucję, a nie bije pianę. Tak jak ty. Nie ma podejrzanych okoliczności. Prezydent miał i ma prawo postąpić tak jak postąpił. Koniec. Kropka.

Howgh!


Czyżby?


http://www.polskatimes.pl/artykul/376753,sprawa-ulaskawienia-adama-s-trzeba-bronic-imienia-lecha,id,t.html




Przemek

--

"Istnieje przedsiębiorstwo produkujące kłamstwa - PiS jako partia i "Gazeta Polska", media o. Rydzyka jako narzędzie propagandy.
 I nie chodzi tu tylko o kłamstwo smoleńskie, ale o kłamstwa dotyczące wielu innych spraw:  domniemanego obecnego rozbioru Polski, mitycznego dorobku politycznego Lecha Kaczyńskiego,
krzywdy ludzkiej, która jest wszechobecna i celowo implementowana."

Data: 2012-04-30 23:04:01
Autor: Bogdan Idzikowski
To pracownicy kancelarii radzili, by Lech Kaczyński ułaskawił skazanego

Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:jnmscl$i4i$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał

Jeśli prezydent ma takie prerogatywy, to dalsza dyskusja jest bezprzedmiotowa. Miał prawo i na tym koniec. Jeśli komuś się to nie podoba, niech zmieni odpowiednie przepisy, ustawy czy też konstytucję, a nie bije pianę. Tak jak ty. Nie ma podejrzanych okoliczności. Prezydent miał i ma prawo postąpić tak jak postąpił. Koniec. Kropka.

Howgh!


Czyżby?


http://www.polskatimes.pl/artykul/376753,sprawa-ulaskawienia-adama-s-trzeba-bronic-imienia-lecha,id,t.html

Dochodzę do wniosku, że ty nie potrafisz myśleć.

Jeszcze raz. Według wszelkich przepisów, ustaw i czegokolwiek tam jeszcze, prezydent ma prawo ułaskawić każdego, kto się do niego z taką prośbą zwróci nie zasięgając jakiekolwiek opinii kogokolwiek.
I dopóki nie zostanie mu takie prawo zabrane, możecie protestować, bić pianę i gryźć się w ku***asa i nie osiągniecie czegokolwiek.
Howgh!
W tej sprawie skończyłem dyskusję.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-05-01 07:55:12
Autor: Przemysław W
To pracownicy kancelarii radzili, by Lech Kaczyński ułaskawił skazanego

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał

Jeszcze raz. Według wszelkich przepisów, ustaw i czegokolwiek tam jeszcze, prezydent ma prawo ułaskawić każdego, kto się do niego z taką prośbą zwróci nie zasięgając jakiekolwiek opinii kogokolwiek.
I dopóki nie zostanie mu takie prawo zabrane, możecie protestować, bić pianę i gryźć się w ku***asa i nie osiągniecie czegokolwiek.
Howgh!
W tej sprawie skończyłem dyskusję.


Oprócz prawa istnieje jeszcze uczciwość, moralność, etyka itp. Jak się chce kogoś "wynosić na ołtarze", robić kryształowo czystym, to jest prawo i miejsce do dyskusji na temat jego zachowań. Nawet tych, które nie łamią prawa.


Przemek

--

"Istnieje przedsiębiorstwo produkujące kłamstwa - PiS jako partia i "Gazeta Polska", media o. Rydzyka jako narzędzie propagandy.
 I nie chodzi tu tylko o kłamstwo smoleńskie, ale o kłamstwa dotyczące wielu innych spraw:  domniemanego obecnego rozbioru Polski, mitycznego dorobku politycznego Lecha Kaczyńskiego,
krzywdy ludzkiej, która jest wszechobecna i celowo implementowana."

Data: 2012-05-01 08:06:43
Autor: A. Filip
To pracownicy kancelarii radzili, by Lech Kaczyński ułaskawił skazanego
Przemysław W <Brońmy RP przed pisem@...pl> pisze:
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał

Jeszcze raz. Według wszelkich przepisów, ustaw i czegokolwiek tam
jeszcze, prezydent ma prawo ułaskawić każdego, kto się do niego z
taką prośbą zwróci nie zasięgając jakiekolwiek opinii kogokolwiek.
I dopóki nie zostanie mu takie prawo zabrane, możecie protestować,
bić pianę i gryźć się w ku***asa i nie osiągniecie czegokolwiek.
Howgh!
W tej sprawie skończyłem dyskusję.


Oprócz prawa istnieje jeszcze uczciwość, moralność, etyka itp. Jak się
chce kogoś "wynosić na ołtarze", robić kryształowo czystym, to jest
prawo i miejsce do dyskusji na temat jego zachowań. Nawet tych, które
nie łamią prawa.

Ilu skazanym _już_ ułaskawił prezydent Bronisław Komorowski?

To pracownicy kancelarii radzili, by Lech Kaczyński ułaskawił skazanego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona