# Jehoszua Perle to jeden z najwybitniejszych żydowskich pisarzy czasów II RP. Nic więc dziwnego, że mówiąc o nim, radomscy ziomkowie pęcznieli z dumy. Ale tak było tylko do maja 1938 r. Potem pisarz został publicznie ogłoszony łotrem, złodziejem, grubianinem i świnią! Co takiego się stało?
W 1935 r. ukazuje się pierwszy tom ,,Żydów dnia powszedniego" Jehoszuy Perlego. Początkowo krytyka nie jest na ,,tak". Pojawiają się zarzuty, że to pornografia, a autorowi zwyczajnie brak pomysłu na powieść. Stopniowo zaczyna jednak przeważać pogląd, że to mocna i prawdziwa rzecz, jakiej jeszcze nie było. Szalę przeważa przyznana dla powieści w listopadzie 1937 r. nagroda Bundu, czyli lewicowej żydowskiej partii, której prasa i krytycy nadawali ton żydowskiemu życiu literackiemu przedwojennej Warszawy. ,,Dzieło to owiane jest serdecznym ciepłem, szczerym umiłowaniem pokrzywdzonych i upokorzonych, wyczuciem swoistości krajobrazu polskiego, a przede wszystkim psychologiczną wnikliwością. Książkę czyta się wprost z zapartym tchem. To epos biedoty żydowskiej" - zachwycała się krytyka w bundowskiej prasie. Powieść doceniła także żydowska sekcja PEN Clubu i tak Perle na dobre zagościł wśród panteonu pisarzy jidisz. Udramatyzowane opowieści Perlego trafiają nawet do teatru.

Oczywiście takim rodakiem chwalili się radomianie. ,,Perle stale wraca do swojego rodzinnego miasta, opisując współczesnych sobie ludzi i zdarzenia. To ten przedwojenny swojski Radom, kiedy to grywało się w klipę w Starym Ogrodzie, a na dzisiejszej ulicy Sienkiewicza rosła bujna trawa i gęste krzewy, odgrywa pierwszorzędną rolę w twórczości wielkiego pisarza. Jak widzimy z prostych ludzi, z prostych zdarzeń można wykrzesać arcydzieła będące dokumentem zamierającej epoki życia naszego miasta" - zachwycała się ,,Trybuna. Tygodnik Radomski" (żydowski tytuł ukazujący się po polsku w Radomiu).

W marcu 1938 r. największy z polskojęzycznych żydowskich dzienników, wychodzący w Warszawie ,,Nasz Przegląd", rozpoczął druk w odcinkach najnowszej powieści radomianina ,,Di goldene pawe", czyli ,,Złoty paw", drugiej części zapowiadanej przez Perlego trylogii. Pochlebne recenzje zamieszcza żydowska prasa w Polsce, Tel Awiwie i Nowym Yorku. Nową książkę oczywiście natychmiast odnotowano w Radomiu. I znów niczym w ,,Żydach...", starsi radomianie odnajdywali prawdziwe osoby (Glikę - dziedziczkę, Wolfa - Karczmarza), zdarzenia, sklepy, ulice i tytułowego pawia, czyli piękną Rachelę, pracowicie pnącą się z dołów społecznych i biedy ku lepszemu, czasem prawie po trupach, życiu. ,,Sam Radom w opisie J. Perlego nabiera specjalnych barw pełnych sielankowego uroku. Nic dziwnego, Perle patrzy na Radom swojej młodości rzewnym spojrzeniem kochającego człowieka" - zachwycała się ,,Trybuna".

Kilka tygodni potem ta sama prasa odsądzała Perlego od czci i honoru, zarzucała mu łotrostwo, grubiaństwo, brak przyzwoitości i porównywała do złodziei oraz nawoływała, by zerwać z nim stosunki. Od jakichkolwiek wartości odsądzano i jego literaturę. Nagonka była tak skuteczna, że o Perlem zapominano na 60 lat.#
Ze strony:
http://radom.wyborcza.pl/radom/7,143526,23263936,wielki-zapomniany-jehoszua-perle.html

--
stevep

W dniu 13.04.2018 o 00:01, steviepiepszykoski pisze:

Kilka tygodni potem ta sama prasa odsądzała Perlego od czci i honoru, zarzucała mu łotrostwo, grubiaństwo, brak przyzwoitości i porównywała do złodziei oraz nawoływała, by zerwać z nim stosunki. Od jakichkolwiek wartości odsądzano i jego literaturę. Nagonka była tak skuteczna, że o Perlem zapominano na 60 lat.#

czyli ty cyrkus i tobie podobni odkryli ją na nowo po 60 latkach:))))))))))
--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

W dniu 2018-04-13 o 00:06, u2 pisze:

W dniu 13.04.2018 o 00:01, steviepiepszykoski pisze:

Kilka tygodni potem ta sama prasa odsądzała Perlego od czci i honoru, zarzucała mu łotrostwo, grubiaństwo, brak przyzwoitości i porównywała do złodziei oraz nawoływała, by zerwać z nim stosunki. Od jakichkolwiek wartości odsądzano i jego literaturę. Nagonka była tak skuteczna, że o Perlem zapominano na 60 lat.#

czyli ty cyrkus i tobie podobni odkryli ją na nowo po 60 latkach:))))))))))

A tobie podobni już gmerali w rozporku?

--
stevep

W dniu 13.04.2018 o 23:57, steviepiepszykoski pisze:

W dniu 2018-04-13 o 00:06, u2 pisze:

W dniu 13.04.2018 o 00:01, steviepiepszykoski pisze:

Kilka tygodni potem ta sama prasa odsądzała Perlego od czci i honoru, zarzucała mu łotrostwo, grubiaństwo, brak przyzwoitości i porównywała do złodziei oraz nawoływała, by zerwać z nim stosunki. Od jakichkolwiek wartości odsądzano i jego literaturę. Nagonka była tak skuteczna, że o Perlem zapominano na 60 lat.#

czyli ty cyrkus i tobie podobni odkryli ją na nowo po 60 latkach:))))))))))

A tobie podobni już gmerali w rozporku?

te cyrkus, ty masz obsesję na temat rozporka ? to udaj się do seksuologa:))))))))))


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".