To tak wyglądały te kontrole NIK?! Bieńkowska: Wyszło dobrze, tak jak trzeba. NOWE TAŚMY

Ujawniono kolejne nagrania prominentnych polityków Platformy Obywatelskiej w restauracji ,,Sowa&Przyjaciele". ,,Bohaterką" tego fragmentu jest Elżbieta Bieńkowska, która mówi o kontroli w Najwyższej Izbie Kontroli. Jak wyglądała inspekcja? - Jak ci wyszło - ma pytać Bartosz Arłukowicz. - I wyszło dobrze, tak jak trzeba. To znaczy wiadomo, że to nie jest prawda - mówi Bieńkowska".

https://niezalezna.pl/241175-to-tak-wygladaly-te-kontrole-nik-bienkowska-wyszlo-dobrze-tak-jak-trzeba-nowe-tasmy?fbclid=IwAR1lSSpFeTaozLrWpirF94hoB3xkr4606ZJS1pINN5ndyAU7R4oBkX-uCpw

Oj tam, oj tam. To tylko odgrzewane kotlety i takie tam gaworzenie przy stoliku.
Prezes mówił, że ma się czym przejmować.

--
Bruno

W dniu 19.10.2018 o 11:38, Bruno Brunowski pisze:

Oj tam, oj tam. To tylko odgrzewane kotlety i takie tam gaworzenie przy stoliku.
Prezes mówił, że ma się czym przejmować.

Jak już pisałem srajdaczku, jakie to ma znaczenie co działo się w kraju za twoich POsrańców, jak teraz walą się wielkie interesy w naszym kraju twoich wielkich Niemiec.

W dniu piątek, 19 października 2018 11:47:55 UTC+2 użytkownik Lord Donald napisał:

W dniu 19.10.2018 o 11:38, Bruno Brunowski pisze:
> Oj tam, oj tam. To tylko odgrzewane kotlety i takie tam gaworzenie przy stoliku.
> Prezes mówił, że ma się czym przejmować.
> Jak już pisałem srajdaczku, jakie to ma znaczenie co działo się w kraju za twoich POsrańców, jak teraz walą się wielkie interesy w naszym kraju twoich wielkich Niemiec.

Coś ty się tak do tych Niemiec przyssał? Rozumiem, ze podziwiasz i zazdrościsz, ale ważniejsze jest co dzieje się na naszym podwórku.

A tu nie dzieje się za dobrze:
"W rozmowie z money.pl potwierdza to Jan Styliński z Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
- Okres między złożeniem oferty a zawarciem umowy w wielu przypadkach sięga roku. To bardzo długo, biorąc pod uwagę okoliczności na rynku - stwierdził Styliński. Jak dodał, istnieje spore ryzyko, że wielu dróg nie uda się zrealizować w terminach pierwotnie zakładanych przez inwestorów.
Obawy podziela prezes Budimeksu Dariusz Blocher.
- Boję się, że na koniec tego roku branża budowlana będzie pod wodą. To spowoduje olbrzymie problemy z płatnościami, płynnością czy rentownością. A do tego dokłada się duże wyzwanie z brakiem pracowników - mówił w rozmowie z money.pl Dariusz Blocher, prezes zarządu Budimex.
- Część firm będzie rezygnowało z kontraktów, a część będzie z nich usuwana - dodał.
Ponadto firmy niechętnie przystępują do przetargów ze względu na treść umów. Przykładem są tu samorządy i drogi lokalne. Firmy wiedzą, że w obecnej sytuacji trudno dotrzymać terminów, a gdy za ich niedotrzymanie grożą im wielomilionowe kary - nawet nie startują w konkursach.
To powoduje kolejny problem, że do przetargów mogą stawać firmy nieprzygotowane do tak wielkich realizacji, a będą wybierane, bo nie będzie alternatywy. W myśl zasady ,,jakoś to będzie" drogowych inwestycji zrealizować się nie da. Siermiężne plany rządu może zatem pokrzyżować nie brak gotówki, a brak firm i ludzi do pracy, którzy mogliby te inwestycje poprowadzić od początku do końca."
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/kryzys-rynku-budowlanego-budowa-drog-mocno,88,0,2419032.html

--
Bruno

UB-ek "Lord Donald" <ldont@dojcze.de> napisał w wiadomości
news:pqc88h$gis$6gioia.aioe.org...

To tak wyglądały te kontrole NIK?! Bieńkowska: Wyszło dobrze, tak jak
trzeba. NOWE TAŚMY

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/afera-tasmowa-to-mowil-mateusz-morawiecki-na-tasmie-od-sowy-i-przyjaciol/247cq75

http://nie.com.pl/304-miliony-glinski-tuczy-rydzyka-cd/

--
Pajdak