Data: 2010-05-08 08:47:08 | |
Autor: Charlie delta | |
To tak縠 takie moje marzenie siedz眂 przy grillu.. .... | |
czytam je obecnym i dyskutujemy wykorzystuj膮c ogrodow膮 biesiad臋
a co wy s膮dzicie o moim marzeniu? http://www.niepoprawni.pl/blog/902/smoking-gun-czyli-dymiacy-nagan Czytelnicy Niepoprawnych znaj膮 moje zdanie na temat "katastrofy" pod Smole艅skiem - by艂 to zaplanowany mord! Mija miesi膮c i wci膮偶 nie znamy nawet dok艂adnej godziny rozbicia si臋 rz膮dowego Tu-154. Cho膰by ten fakt 艣wiadczy o jako艣ci prowadzonego w tej sprawie "艣ledztwa". Ka偶dy dzie艅 przynosi kolejne pytania, na kt贸re nie ma odpowiedzi. Jest to efekt klasycznej dezinformacji. Warto jednak d膮偶y膰 do ujawnienia prawdy o tych dramatycznych wydarzeniach. Warto te偶 reklamowa膰 teksty, kt贸re w ca艂kowicie racjonalny spos贸b, na ch艂odno, bez niepotrzebnych emocji staraj膮 si臋 opisa膰 otaczaj膮c膮 nas rzeczywisto艣膰. Dlatego te偶 zdecydowa艂em si臋 opublikowa膰 tekst blogera Starego Wiarusa. Uzna艂em, 偶e zamiast doda膰 link do "polecanek", zaprezentuje go w ca艂o艣ci, tak aby dotar艂a do niego jak najwi臋ksza liczba Czytelnik贸w. Warto! Zapraszam do lektury... "Smoking gun", czyli dymi膮ca bro艅, to popularny skr贸t my艣lowy poj臋cia poszlaki, czyli dowodu po艣redniego, informacji kt贸ra pozwala interpretowa膰 wydarzenie i sformu艂owa膰 o nim wst臋pn膮 opini臋. Poszlaka nie ma wagi dowodu bezpo艣redniego, a co za tym idzie interpretacje na niej oparte mog膮, ale nie musz膮 by膰 zgodne z rzeczywistym przebiegiem zdarzenia. Je艣li policja wezwana przez s膮siad贸w, s艂ysz膮cych krzyki i strza艂y z broni palnej, przybywa na miejsce zdarzenia i zastaje tam trupa z ranami postrza艂owymi i stoj膮cego nad nim go艣cia trzymaj膮cego pistolet, kt贸ry jeszcze dymi z lufy, to jakkolwiek nie jest to wystarczaj膮cy dow贸d, by go oskar偶y膰 przed s膮dem, 偶e to on zastrzeli艂 faceta le偶膮cego na ziemi, to jest to istotna poszlaka, wystarczaj膮ca by go zamkn膮膰 do wyja艣nienia. St膮d "smoking gun". Naturalnie, poszlak臋 mo偶e potem potwierdzi膰 sekcja zw艂ok, ekspertyza balistyczna broni i wydobytego z cia艂a ofiary pocisku, analiza odcisk贸w palc贸w na broni, testy chemiczne na obecno艣膰 niedopalonego prochu na r臋kach podejrzanego etc. etc. - wtedy to ju偶 b臋d膮 bezpo艣rednie dowody czynu. Podejrzany na podstawie poszlaki mo偶e te偶 oszcz臋dzi膰 wszystkim czasu i zachodu i po prostu przyzna膰 si臋 do zab贸jstwa lub morderstwa, cho膰 nawet wtedy wymagana b臋dzie opinia bieg艂ego, 偶e jest zdr贸w na umy艣le i wiedzia艂 co robi, gdy naciska艂 spust broni. W sprawie katastrofy smole艅skiej nie mamy na razie dowod贸w, natomiast mamy dymi膮cy nagan du偶ego kalibru. Dymi膮cy nagan stanowi膮 relacje z prowadzenia 艣ledztwa przez stron臋 rosyjsk膮. 艢ledztwo wydaje si臋 forsowa膰 tylko jedn膮 hipotez臋, mianowicie tak膮, 偶e ani Federacja Rosyjska, ani 偶aden jej obywatel, nie mia艂y ze smole艅sk膮 katastrof膮 nic wsp贸lnego, za艣 polski prezydent zgin膮艂 z woli Boga, Historii i nieszcz臋艣liwego zbiegu okoliczno艣ci. Anglosasi zwi臋藕le okre艣laja takie spontaniczne, losowo wyst臋puj膮ce nieszcz臋艣cia s艂owami 'shit happens', nie wiem natomiast, jak to b臋dzie po rosyjsku. Ja mam naturalnie g艂臋bok膮 wiar臋, 偶e Rosja to jest ca艂kiem normalne pa艅stwo. W zwi膮zku z tym nie mam naturalnie 偶adnych w膮tpliwo艣ci, 偶e kiedy we w艂a艣ciwym czasie opublikowany zostanie raport mi臋dzynarodowej komisji badaj膮cej przyczyny katastrofy samolotu Tu-154M nr 101, dn. 10 kwietnia 2010r. w okolicach lotniska Smole艅sk-Siewiernyj, to ten dokument b臋dzie wygl膮da艂 tak samo, albo bardzo podobnie, jak raport francuskiego Bureau d'Enqu锚tes et d'Analyses pour la S茅curit茅 de l'Aviation Civile (BEA) w sprawie przyczyn katastrofy samolotu Concorde, rejestracja F-BTSC, dn. 25 lipca 2000 r. w Gonesse pod Pary偶em. http://www.bea.aero/docspa/2000/f-sc000725a/htm/f-sc000725a.html To znaczy, rosyjski raport niechybnie b臋dzie jasny i wyczerpuj膮cy, a miejscami wr臋cz drobiazgowy. B臋dzie mia艂 co najmniej 12.5 megabajta jako plik .pdf, i dwana艣cie za艂膮cznik贸w; w sumie kilkaset stron, wszystkie zostan膮 opublikowane w internecie natychmiast po podpisaniu raportu przez komisj臋. By膰 mo偶e ten rosyjski raport b臋dzie nawet jeszcze wi臋kszy i dok艂adniejszy od francuskiego, bo w ko艅cu w katastrofie Concorde nie zgin膮艂 prezydent Republiki Francuskiej z ma艂偶onk膮, elita 偶ycia politycznego Francji oraz dow贸dztwo francuskich si艂 zbrojnych, tylko wycieczka niemieckich biznesmen贸w. Z raportu komisji smole艅skiej b臋dzie naturalnie wynika艂o, 偶e po usuni臋ciu z miejsca katastrofy Tu-154M wi臋kszych szcz膮tk贸w samolotu, zosta艂o ono nast臋pnie kilkakrotnie przeszukane przez id膮c膮 rami臋 przy ramieniu tyralier臋 policjant贸w zaopatrzonych w pincety i torebki plastikowe, kt贸ra starannie wyzbiera艂a wszystkie szcz膮tki wi臋ksze ni偶 p贸艂 paznokcia. To 艣wiatowy standard takich dochodze艅, zastosowany po katastrofie Concorde, wi臋c ja po prostu nie wyobra偶am sobie, by Rosjanie mogli post膮pi膰 inaczej. Pog艂oski, 偶e na miejscu katastrofy pozostawiono jakie艣 szcz膮tki, to z pewno艣ci膮 potwarz. W katastrofie Concorde jako jej pierwotn膮 przyczyn臋 zidentyfikowano pasek blachy tytanowej o wymiarach 43x4 cm, le偶膮cy w charakterze 艣miecia na pasie startowym, kt贸ry podczas startu Concorde przeci膮艂 jedn膮 z opon samolotu. Ten kawa艂ek blachy, rozmiar贸w szkolnej linijki, znaleziono na pasie startowym, zabezpieczono, skatalogowano, a nast臋pnie dopasowano po kilku miesi膮cach 艣ledztwa do kszta艂tu przeci臋cia w oponie Concorde zabezpieczonej na miejscu upadku samolotu. W dochodzeniu w sprawie przyczyn katastrofy lotu PanAm 103, kt贸ry rozbi艂 si臋 w szkockim miasteczku Lockerbie 21 grudnia 1988 r. w wyniku eksplozji bomby w 艂adowni baga偶owej, koronnym dowodem rzeczowym sta艂 si臋 strz臋p p艂ytki obwodu drukowanego o wymiarach 0,8 x 1,25 cm, kt贸ry by艂 cz臋艣ci膮 elektronicznego zapalnika czasowego bomby i zosta艂 wyj臋ty przez policyjnych technik贸w pincet膮 ze znalezionego w lesie pod Lockerbie nadpalonego kawa艂ka koszuli. 艢ledztwo trwa艂o prawie trzy lata. Faza zbierania szcz膮tk贸w w Lockerbie trwa艂a pi臋膰 miesi臋cy. Znaleziono oko艂o 1200 fragment贸w wraku. Ponad 1000 policjantow i 偶o艂nierzy r臋cznie wyzbiera艂o z powierzchni kilkunastu kilometr贸w kwadratowych ponad 10 tysi臋cy innych przedmiot贸w. Ka偶dy znaleziony przedmiot opatrzono etykietk膮 z miejscem i dat膮 znalezienia, umieszczono w plastikowej torebce, a nast臋pnie po przewiezieniu do centralnego magazynu prze艣wietlono przy pomocy przemys艂owej aparatury rentgenowskiej, oraz sprawdzono chromatografem gazowym na obecno艣膰 艣ladow materia艂贸w wybuchowych. http://dnausers.d-n-a.net/dnetGOjg/Lockerbie.htm Naturalnie tak samo b臋dzie w Smole艅sku, bo inaczej by膰 nie mo偶e. A mo偶e nawet dokladniej, bo nie by艂 to zwyk艂y lot pasa偶erski. Pog艂oski, jakoby miejsce katastrofy pod Smole艅skiem zosta艂o przeorane spychaczami w nieca艂y miesi膮c po wypadku, to z pewno艣ci膮 potwarz. Za艂膮cznik medyczny do raportu o przyczynach katastrofy Tu-154M nr 101 omawiaj膮cy wyniki sekcji zw艂ok ofiar b臋dzie niezawodnie odpowiada艂 co najmniej takim standardom medycyny wojskowej jak te opisane w ameryka艅skich przepisach Medical Aspects of Army Aircraft Accident Investigation (Army Regulation 40-21, Headquarters Department of the Army Washington, DC 23 November 1976, Unclassified) http://www.army.mil/usapa/epubs/pdf/r40_21.pdf. A zapewne nawet jeszcze 艣ci艣lejszym, bo ameryka艅skie przepisy wojskowe sformu艂owano dla potrzeb rutynowych dochodze艅 dotycz膮cych 艣mierci cz艂onk贸w za艂ogi w wypadkach treningowych w lotnictwie wojskowym, a nie na potrzeby 艣ledztwa nad przyczynami katastrofy o wadze og贸lnopa艅stwowej, w kt贸rej ginie g艂owa pa艅stwa i generalicja. Zgodnie z art. 3 ust.7 tej instrukcji, w ci膮gu 96 godzin po zako艅czeniu ostatniej sekcji zw艂ok, wszystkie protoko艂y sekcji, preparaty mikroskopowe, pr贸bki tkanek zakonserwowane w bloczkach parafinowych i innymi sposobami, zbi贸r fotografii ofiar przed i po przewiezieniu z miejsca wypadku oraz zdj臋cia rentgenowskie maj膮 zosta膰 przekazane do dyspozycji wojskowego instytutu medycyny s膮dowej. Zgodnie z za艂膮cznikiem A, punkt 4, cz臋艣膰 E do instrukcji nr 40-21, ka偶dy protok贸艂 sekcji ka偶dej z osobna ofiary wypadku musi opr贸cz standardowego opisu medycznego zawiera膰 nast臋puj膮c膮 informacj臋: 1. Szacunkowy czas prze偶ycia od momentu uderzenia o ziemi臋. 2. Dat臋 i godzin臋 艣mierci. 3. 艢lady ognia na zw艂okach powsta艂e przed i po uderzeniu samolotu o ziemi臋, oraz obecno艣膰 na zw艂okach b艂ota, ziemi lub 艣lad贸w paliwa. 4. Szacunkowy czas wystawienia zw艂ok na dzia艂anie ognia. 5. Po艂o偶enie zw艂ok lub fragment贸w zw艂ok na miejscu wypadku wzgl臋dem szcz膮tk贸w samolotu. 6. Obra偶enia (osobno i szczeg贸艂owo opisane maj膮 by膰 obra偶enia g艂owy, twarzy, szyi, krtani, bark贸w, piersi, korpusu, miednicy, ramion, n贸g, d艂oni i st贸p). 7. Przyczyny doznanych poparze艅 (po偶ar, kontakt z paliwem, p艂ynem hydraulicznym, innymi substancjami). 8. Przyczyny obra偶e艅 mechanicznych (uderzenie o cz臋艣ci samolotu - szczeg贸艂owy opis, lub o inne przedmioty - szczeg贸艂owy opis). 9. Kolejno艣膰 doznanych obra偶e艅 (opisa膰 kolejno obra偶enia odniesione przed wypadkiem, obra偶enia spowodowane podczas pierwszego zderzenia z ziemi膮, podczas ew. kolejnych zderze艅 z ziemi膮 lub innymi obiektami, podczas ew. dalszego toku wypadku). Pog艂oski, jakoby w rosyjskich protoko艂ach sekcji pisano po prostu "przyczyna 艣mierci: mnogie obra偶enia", to z pewno艣ci膮 potwarz. Kodycyl technologiczny: By膰 mo偶e nie wszystko jest stracone na zawsze w smole艅skiej mgle, bo obecno艣膰 w r臋kach prywatnych przedmiot贸w odnalezionych na miejscu katastrofy stwarza realn膮 mo偶liwo艣膰 spo艂ecznego poszukiwania pe艂noprawnych dowod贸w, by zast膮pi膰 nimi dymi膮cy nagan. Sceptycy, k贸rych nie obezw艂adni艂a dotychczasowa eksplozja braterstwa polsko- rosyjskiego, zastanawiaj膮 sie m.in. nad przyczynami ca艂kowitej dezintegracji 艣rodkowej cz臋艣ci samolotu, czyli kabiny pasa偶erskiej. Od艂amana cz臋艣膰 ogonowa i usterzenie zachowa艂y si臋 w stanie podobnym, jak widoczny na zdj臋ciach z miejsc podobnych katastrof lotniczych. Kabina pasa偶erska natomiast jest w kawa艂kach, rozmiar贸w, tak na oko, p贸艂 metra na p贸艂 metra. Cia艂a s膮 podobno zmasakrowane, pozrozrywane, poparzone, cho膰 ani wybuchu, ani du偶ego po偶aru paliwa na miejscu wypadku nie by艂o - prawdopodobnie ze wzgl臋du na brak kontaktu gor膮cych silnik贸w, od艂amanych razem z cze艣ci膮 ogonow膮, ze zbiornikami paliwa w skrzyd艂ach, od艂amanych kilkadziesi膮t metr贸w dalej, jak i ze wzgl臋du na brak iskier przy uderzeniu metalowego kad艂uba o podmok艂y grunt. Nic nie wiadomo o stanie kabiny za艂ogi. Kokpit, z natury rzeczy zawieraj膮cy kluczowy materia艂 dowodowy, znik艂 z powierzchni planety. Ani jednego zdj臋cia. Nie wiadomo, czy kabina pilot贸w od艂ama艂a si臋 od reszty kad艂uba tak samo jak cz臋艣膰 ogonowa, czyli mniej wi臋cej w ca艂o艣ci, posz艂a w drzazgi, czy magicznie wysublimowa艂a w atmosfer臋. Jako niepoprawny sceptyk, nihilista i oszo艂om uwa偶am, 偶e zar贸wno (niedost臋pne nam jeszcze na razie) szcz膮tki samolotu jak i przedmioty znalezione na miejscu wypadku oraz zw艂oki ofiar mog艂yby potwierdzi膰 lub wykluczy膰 hipotez臋 eksplozji wolumetrycznej w kabinie pasa偶erskiej, kt贸ra jest zgodna z widocznym na zdj臋ciach stanem wraku oraz pog艂oskami na temat stanu zw艂ok. Osobom zainteresowanym fizyk膮 takich eksplozji i sposobem ich przeprowadzania polecam kwerend臋 literatury tematu, z u偶yciem fraz kluczowych: UCVE (unconfined cloud vapour explosion), CCVE (confined cloud vapor explosion) oraz BLEVE (boling liquid expanding vapor explosion). O ile analiza spektrometryczna znalaz艂aby na miejscu katastrofy, w szcz膮tkach samolotu lub na zw艂okach ofiar tlenek etylenu, tlenek propylenu, azotan izopropylu, aluminium, magnez lub cyrkon o wysokiej czysto艣ci, w postaci py艂贸w o innym sk艂adzie ni偶 stopy u偶yte w konstrukcji samolotu, kompleksowe zwi膮zki metaloorganiczne zawieraj膮ce fluor i metale lekkie, niewyt艂umaczalnie wysokie st臋偶enie fluoru, albo nanocz膮steczki metali, to taka sygnatura wskazywa艂aby na eksplozj臋 wolumetryczn膮, zwan膮 przez Rosjan termobaryczn膮. Ca艂kowicie przypadkowo tak si臋 sk艂ada, 偶e Rosjanie s膮 pionierami u偶ycia eksplozji termobarycznych w technice wojskowej. Oko艂o litr p艂ynu w g艂owicy pocisku do r臋cznej wyrzutni "袪袩袨-袗 楔屑械谢褜", eksploduj膮cego jako aerozol wype艂niaj膮cy pomieszczenie w ostrzelanym "trzmielem" budynku, daje ten sam efekt, co pocisk haubicy 152mm - zawsze zabija wszystkich w pomieszczeniu i prawie wszystkich w budynku, a cz臋sto burzy budynek, co Rosjanie praktycznie sprawdzili w Czeczenii. Niczego to naturalnie nie dowodzi, do czasu zbadania spektroskopem masowym (MS) przedmiot贸w z katastrofy, znajduj膮cych si臋 obecnie w r臋kach prywatnych. Kodycyl medyczny: Czy te zw艂oki, kt贸re przetrwa艂y mniej wi臋cej w ca艂o艣ci, prze艣wietlono? Eksplozja termobaryczna zabija bardzo charakterystycznym mechanizmem 'blast injury' obejmuj膮cym m.in obra偶enia p艂uc wywo艂ane skokowym wzrostem ci艣nienia w pomieszczeniu do ponad 3MPa. Te obra偶enia p艂uc maj膮 bardzo charakterystyczny obraz radiologiczny na zdj臋ciach rentgenowskich klatki piersiowej, zwany 'butterfly', czyli motylem. Najbardziej kompetentna w ocenie diagnostycznej takich zdj臋膰 jest medycyna izraelska, z powodu du偶ego do艣wiadczenia z ofiarami terrorystycznych zamach贸w bombowych w miejscach publicznych. Wystarczy wys艂a膰 zdj臋cia rentgenowskie z pro艣b膮 o opini臋. Czy oszacowano temperatur臋, jaka dzia艂a艂a na spalone zw艂oki? Medycyna s膮dowa ma na to rozmaite sposoby. Po偶ar paliwa lotniczego osi膮ga 900-1100 stopni Celsjusza, eksplozja termobaryczna ma 2500-3000 stopni i bardzo wysoki gradient wzrostu temperatury. Kodycyl ekonomiczny: Czy i kiedy dostaniemy z powrotem od Rosjan wrak samolotu, a raczej jego cz臋艣ci z艂o偶one luzem na kup臋, kt贸rej RP jest nadal pe艂noprawnym w艂a艣cicicielem, bo samolot by艂 kupiony od Rosjan i ca艂kowicie zap艂acony? Czy te偶 zgodzimy si臋 z Rosjanami 偶e to bez sensu, i wrak pojedzie prosto do rosyjskiej huty, a my wielkodusznie nie b臋dziemy si臋 domaga膰 nawet zap艂aty za z艂om? Kodycyl archeologiczny: Ewentualne zaoranie, przekopanie, zabetonowanie, (niepotrzebne skre艣li膰) miejsca katastrofy nie pomo偶e jako antidotum na ewentualn膮 komisj臋 艣ledcz膮 za 50 lat. 艢lady podejrzanych substancji, je艣li si臋 tam znajduj膮, bed膮 wykrywalne spektrometrycznie w praktyce do ko艅ca 艣wiata. To samo dotyczy ewentualnych ekshumacji ofiar przez pokolenie naszych wnuk贸w. Mo偶e natomiast pom贸c w udaremnieniu przysz艂ego 艣ledztwa zdj臋cie z obszaru katastrofy ca艂ej wierzchniej warstwy gruntu, przynajmniej 1 m w g艂膮b, i jej wywiezienie w jakie艣 nieujawnione miejsce. Nie zdziwi mnie zatem, je艣li miasto Smole艅sk nagle zacznie budowa膰 na tym terenie np. najwi臋kszy na 艣wiecie podziemny parking, centrum handlowe na trzy pi臋tra w g艂膮b, albo super-basen k膮pielowy o powierzchni kilku hektar贸w. http://wtemaciemaci.salon24.pl/178536,dymiacy-nagan |
|
Data: 2010-05-08 09:06:19 | |
Autor: Charlie delta | |
To tak縠 takie moje marzenie siedz眂 przy gril lu...... | |
Data: 2010-05-08 18:10:28 | |
Autor: marfi | |
To takze takie moje marzenie siedzac przy grillu...... | |
Uzytkownik "Charlie delta" <charlie.delta.trader@gmail.com> napisal w wiadomosci news:9b707357-5d55-4b2b-af21-7ad6c42b6750g21g2000yqk.googlegroups.com...
a oto bomba termobaryczna A oto kielbasa grillowa :) http://www.promoceny.pl/detail/kielbasa-grillowa-paczka-18946/ -- marfi |
|
Data: 2010-05-08 18:43:05 | |
Autor: zenek | |
To takze takie moje marzenie siedzac przy grillu...... | |
Data: 2010-05-08 18:49:08 | |
Autor: marfi | |
To takze takie moje marzenie siedzac przy grillu...... | |
Uzytkownik "zenek" <zenek@op.pl> napisal w wiadomosci news:hs44am$f8a$3news.onet.pl...
http://www.smp.lh.pl/s/15/735.jpg :))) -- marfi |
|
Data: 2010-05-08 09:55:19 | |
Autor: Charlie delta | |
To takze takie moje marzenie siedzac przy grillu...... | |
zapzreczaj wszystkiemu, to i tak nie pomo縠
szko砤 czeka upadne ty wraz z ni marfi g硊pcze http://staryw.blogspot.com/2010/05/dymiacy-nagan-poradnik-rusznikarza.html |
|
Data: 2010-05-08 19:19:31 | |
Autor: marfi | |
To takze takie moje marzenie siedzac przy grillu...... | |
U縴tkownik "Charlie delta" <charlie.delta.trader@gmail.com> napisa w wiadomo禼i news:ad9cd095-01e9-43e0-b0ed-8a5af4f67bb8i9g2000yqi.googlegroups.com...
zapzreczaj wszystkiemu, to i tak nie pomo縠 szko砤 czeka upadne ty wraz z ni marfi g硊pcze Wszystkiemu? Piszesz prawie jak b骻 (Bachus?) -- marfi |
|
Data: 2010-05-09 01:17:18 | |
Autor: SlawcioD | |
To tak偶e takie moje marzenie siedz膮c przy grillu...... | |
Charlie delta pisze:
czytam je obecnym i dyskutujemy wykorzystuj膮c ogrodow膮 biesiad臋 moim marzeniem jest szacunek jednego polaka do drugiego - bo to jest geneza wszystkich pozostalych problemow tego panstwa.
Charli prosze Cie... ten pseudo portal jest tuba propagandowa pisu... i to widac w kazdym tekscie... o ile z teoria ze sledztwo jest prowadzone "dziwnie" (chcialem uzyc slowa nieudolnie, ale po glebszym zastanowieniu wole w/w sformuowanie - niekoniecznie na stale;) ) mozna sie zgodzic to juz z tekstami o dobijaniu ofiar - no sorry ale sa granice... moim skromnym zdaniem byla to katastrofa o ktora oddawna polskie wladze latajace tutkami sie prosily. organizatorow (przypominam Kancelaria Prezydenta) tego lotu nic nie nauczyla tragedia casy, a piloci, niewiedzac czemu, podjeli nieudana probe ladowania w tych trudnych warunkach. pisanie o krwi na rekach kogokolwiek czy to tuska czy l.kaczynskiego nie ma teraz jeszcze sensu, z prostej przyczyny: nikt z nas nie wie co sie tam wydarzylo, nikt nie ma z nas jakichkolwiek dowodow jednoznacznie potwierdzajacych propagowana teze, naginanie faktow w tej tragedii jest conajmniej nietaktem, a juz wykozystanie jej w ramach kampanii chwytem ponizej godnosci czlowieka. pisze tu zarowno o PIS jak i o PO, zarowno o Jarku Kaczynskima jak i Bronku Komorowskim, plus ich towarzysze. Nie zaglosuje na zadnego z nich z prostej i jakze banalnej przyczyny: jeden wart jest drugiego. o Jaroslawie Kaczynskim mozna powiedziec ze rzuca slowa na wiatr (jego slynne "nie zostane premierem jesli moj brat bedzie prezydentem" czy jakos tak) i poprostu nie ufam temu typowi o tyle Bronislaw Komorowski pogrza sie z kazdym dniem pelnienia obowiazkow jako prezydent RP. obecne granie uczuciami narodu polskiego doprowadza mnie do mdlosci. tak mam ochote tym rzygnac! Jedni chca grac patosem prezydenta lecha kaczynskiego, ktorego pelnienie najwyzszego stanowiska w panstwie bylo dalekie od idealu, nie pozbawione bledow i uchybien, a takze czesto malostkowe i tracace dziecinada, drugimi ktorzy kompletnie maja ochote wykreslic Lecha Kaczynskiego z historii polski. Nie trzeba byc hitorykiem aby przyznac ze Lech byl osoba zasluzona narodowi polskiemu (ale nie byl bohaterem narodowym - do tego mu bylo tak samo daleko jak do idealu prezydentury). bezprzecznie jego osiagnieciami za zycia bylo muzeum powstania warszawskiego oraz jego walka w prawde historyczna o katyniu. niestety ta ostatnia sprawa kosztowala go zycie... chcialbym zauwazyc, ze juz kiedys o tym pisalem, najwiekszym problemem Lecha Kaczynskiego byl jego brat - czlowiek o innym charaktwerze: klutliwy, do bulu malostkowy, kierujacy sie klamstwem i pomowieniami, bedacy zakompleksionym kurduplem, nie potrafiacym dotrzymac danego slowa. z cala penoscia nie chcial bym miec takiego prezydenta. a postawiony przed wyborem pomiedzy nim a komorowskim wybiore te druga opcje i bedzie to glos przeciwko Jaroslawowi Kaczynskiemu a nie za Bronislawem Komorowskim... nie dlatego, ze go popieram ale dlatego, ze nie mam innego wyjscia. polska bronislawa komorowskiego jest mi blizsza niz polska jaroslawa kaczynskiego, mimo tego ze i tak obie wizje w/w w kraju nad wisla sa mi obce... pozdrawiam SlawcioD ps. mam nadzieje ze to moj ostatni tekst apropos polityki i tej katastrofy. przestaly mnie bawic sprzeczki z maniana czy z Toba Charli - chociaz z Toba mozna na poziomie wymienic poglady to juz z tym tluczkiem do miesa maniana... szkoda slow,,,, |
|
Data: 2010-05-09 23:21:28 | |
Autor: SlawcioD | |
To tak偶e takie moje marzenie siedz膮c przy grillu...... | |
maniana pisze:
U偶ytkownik "SlawcioD" <slawciod@poczta.onet.pl> napisa艂 w wiadomo艣cia bo ja to ty zeby ciagle klamac? pozdrawiam SlawcioD |
|
Data: 2010-05-10 09:52:55 | |
Autor: SlawcioD | |
To tak偶e takie moje marzenie siedz膮c przy grillu...... | |
maniana pisze:
U偶ytkownik "SlawcioD" <slawciod@poczta.onet.pl> napisa艂 w wiadomo艣ci wskaz te klamstwa... a nie wal ogolnikami jak jaro pozdrawiam SlawcioD |
|