Data: 2010-09-21 09:25:53 | |
Autor: kochamspamWYTNIJTO | |
To żaden wstyd | |
Gdyby to była zwykła skromna żołnierska mogiła, zapewne nie byłoby oburzenia.
Ale jest to w gruncie rzeczy pomnik - pomnik który miał być uroczyście odsłonięty przy obecności oficjeli, pomnik postawiony żołnierzom armii zbrodniczej (już z samej ideologii i praktyki bolszewizmu). [...] Prawosławny krzyż i 22 granitowe bagnety stanęły w miejscu, gdzie odkryto szczątki 22 żołnierzy Armii Czerwonej poległych w 1920 r. w Bitwie Warszawskiej. Ogółem pod Ossowem zginęło 25 tys. bolszewików.Krzyż na grobie tych którzy zaciekle walczyli z krzyżami. Zapewne sami by się oburzyli. Mogiła miała być symbolem pojednania i wspólnej refleksji nad losem narodów polskiego i rosyjskiego, które ucierpiały przez komunizm. [...]Nieważne czym ta "mogiła" miała być - ważne czym jest. A wygląda raczej na symbol pojednania z bolszewizmem. -- |
|