Wybory prezydenckie 2020: Karczewski: już apeluję do marszałka Grodzkiego

Dopytywany o pojawiające się w mediach ewentualne terminy wyborów, odparł, że rzeczywiście podczas spotkania w siedzibie PiS rozważano różne daty.
Oczywiście, to było nadzwyczajne posiedzenie, musieliśmy spotkać się, przedebatować wszystko - dodał Karczewski. Dodał, że przy uchwalaniu ustawy o głosowaniu korespondencyjnym marszałek Senatu Tomasz Grodzki "zastosował obstrukcję", podobna sytuacja może mieć miejsce podczas jej nowelizacji. - Musimy to wkalkulować w cały kalendarz wyborczy. To musi być rozważna decyzja - zapowiedział wicemarszałek Senatu.

- 23 maja też był brany pod uwagę - przyznał, dopytywany, czy majowy termin też był rozważany podczas sobotniego spotkania. - Nie będę mówił o szczegółach naszych rozmów, różne warianty były rozpatrywane z naszymi koalicjami, również z przewodniczącym Solidarnej Polski również Zbigniewem Ziobrą. O szczegółach nie mogę mówić, ogólnie mogę powiedzieć, że rozmowy były o wyborach i ich terminie - dodał Karczewski.

- Pojawiła się fałszywa informacja, jakoby premier Mateusz Morawiecki myślał o dymisji. W ogóle na ten temat nie było mowy - zapewnił jednak polityk PiS.

Karczewski zapowiedział, że nie było to ostatnie spotkanie z koalicjantami - będą kolejne.

Dopytywany, czy po rozpisaniu nowych wyborów, kandydaci będą musieli na nowo zbierać podpisy, odparł, że trzeba "uszanować trud komitetów, które zebrały już 100 tys. podpisów". Stosowne zapisy w tej sprawie mają zostać wprowadzone do nowelizacji ustawy o głosowaniu korespondencyjnym. - Już apeluję do marszałka Grodzkiego, żeby znów nie przetrzymywał ustawy. W ciągu tygodnia, dwóch można przeprowadzić pogłębioną decyzję, wprowadzić zmiany i w poczuciu odpowiedzialności za Polskę uchwalić ustawę - stwierdził Karczewski.

https://wiadomosci.wp.pl/wybory-prezydenckie-2020-stanislaw-karczewski-nie-bylo-mowy-o-dymisji-premiera-mateusza-morawieckiego-6509273461376641a

RUSIN
wczoraj (08:59)

KONSTYTUCJI nie przewidziano pandemii ale jest zapis o chorobach zakaźnych czy nie jest to samo dla lekarza.Trzeba stosować się do prawa które daje także możliwości innego działania choćby stany zagrożenia. Najlepiej pisać prawo po dogłębnych błędach na obecną sytuację. Trzeba mieć trochę wyobraźni a nie senne mary Prezesa wprowadzać do przepisów.

Panie Karczewski, zacznij Pan myśleć
wczoraj (10:18)

Jeżeli jest za mało czasu, to trzeba wprowadzić stan zagrożenia, wtedy będzie to więcej - im później, tym lepiej. Wybory trzeba porządnie przygotować z udziałem opozycji, a nie tylko Nowogrodzkiej

Jasiu
wczoraj (16:54)

Senat czyli "marszałek Senatu Tomasz Grodzki "zastosował obstrukcję", bo ... pracował w zgodzie z polskim prawem. Pewnie więc Morawiecki i Sasin wykazali się niesamowitym patriotyzmem i czym tam jeszcze, bo świadomie złamali polskie prawo (kwestia druku kart). Takie to tłumaczenie PiS-owców, w tym i Bielana

W dniu 2020-05-12 o 03:13, boukun pisze:

Wybory prezydenckie 2020: Karczewski: już apeluję do marszałka Grodzkiego

  /.../

Karczewski ma coś z głową i logicznym myśleniem. Fakty są nagie!
E.Witek do końca zwlekała z ogłoszeniem daty wyborów. Sejm (PiS) zamiast PKW namaścił J.Sasina jako przewodniczącego "wyborów kopertowych". Karty wyciekły zanim zostały wydrukowane. Listonosze mieli roznosić "pakiety" nie wiedząc komu i gdzie. Senat zgodnie z prawem miął 30 dni na zapoznanie się projektem ustawy (?) i wzorując się na wcześniejszych poczynaniach B.Szydło z tego prawa skorzystał. Data wyborów na 10 maja była zaklepana! Tak postanowił Jarosław I.  Ale zbuntował (?) się nagle Jarosław II Gowin i chciał przełożenia wyborów na inny termin.
Jarosław I odpuścił i podpisał porozumienie z Porozumieniem, a za plecami Jarosława II ustalił datę wyborów na 23 maja! I tu wkracza Zero żądając dymisji Mateusza! Zrobiło się burzowo. Jarosław I wystraszył się i dał tyły. Wybory kiedyś tam. Co z kartami wydrukowanymi przez Jacka Sasina? Na przemiał! Tak oto wyglądał ten teatr dla ciemnego ludu.

Patrz temat. O to się toczy gra.

--
Runt

Keep smilling. All's well that ends well.

Patrz temat. O to się toczy gra. -- -
Grodzki gra na opoznienie trafienia do ciupy za laPOwki.
Kraj ma w glembokim POwazaniu.

W dniu 2020-05-12 o 10:33, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:

Patrz temat. O to się toczy gra.
-- -
Grodzki gra na opoznienie trafienia do ciupy za laPOwki.

Aaaa, chodzi o te 40 mln które żądał od jakiegoś kolesia z banku, tak?
A może o senatora Koguta z rodziną? ;-)))

Kraj ma w glembokim POwazaniu.

To nie Grodzki robi komedię z wyborami tylko Jarosław I z Jarosławem II.

--
Runt

Keep smilling. All's well that ends well.