Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Tomasz Sakiewicz: Wierzę w zamach

Tomasz Sakiewicz: Wierzę w zamach

Data: 2010-06-01 08:38:30
Autor: Bombelek
Tomasz Sakiewicz: Wierzę w zamach

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hu1b1p$848$1news.onet.pl...
http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/wierze-w-zamach_141106.html

Jeżeli to był zamach to na własne życzenie.

Data: 2010-06-01 00:00:53
Autor: zbig
Tomasz Sakiewicz: Wierzę w zamach
On 1 Cze, 08:38, "Bombelek" <bombe...@o2.pl> wrote:
Użytkownik "awe" <fakej2...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶cinews:hu1b1p$848$1news.onet.pl...

>http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/wierze-w-zamach_141106.html

Jeżeli to był zamach to na własne życzenie.

Miałem Sakiewicza za rozs±dnego człowieka, choć tendencyjnie
nastawionego propisowsko. Teraz zrobił z siebie idiotę.

Data: 2010-06-01 09:10:07
Autor: Roman Rumian
Tomasz Sakiewicz: WierzÄ™ w zamach
W dniu 2010-06-01 09:00, zbig pisze:
On 1 Cze, 08:38, "Bombelek"<bombe...@o2.pl>  wrote:
UĹĽytkownik "awe"<fakej2...@poczta.onet.pl>  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›cinews:hu1b1p$848$1news.onet.pl...

http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/wierze-w-zamach_141106.html

Jeżeli to był zamach to na własne życzenie.

Miałem Sakiewicza za rozsądnego człowieka, choć tendencyjnie
nastawionego propisowsko. Teraz zrobił z siebie idiotę.

http://niezalezna.pl/article/show/id/34802

W 1986 r. w RPA rozbił się Tu-134 z prokomunistycznym prezydentem Mozambiku na pokładzie. Rosjanie, którzy w katastrofie stracili wiernego sojusznika, gwałtownie oprotestowali raport komisji południowoafrykańskiej. Oskarżyli władze RPA o zamach polegający na... zakłóceniu sygnału nawigacyjnego samolotu.

19 października 1986 r. na terytorium RPA rozbił się Tu-134 z prokomunistycznym prezydentem Mozambiku na pokładzie (oprócz niego w samolocie znajdowały się 43 osoby, w tym kilkunastu ministrów i innych ważnych urzędników tego państwa).


Podobnie jak w przypadku katastrofy pod Smoleńskiem, maszyna roztrzaskała się, odchyliwszy się wcześniej o 37 stopni od właściwego toru loru, a piloci obniżali samolot, zachowując się tak, jakby nie mieli świadomości, na jakiej wysokości się znajdują. Zignorowali też – tak jak polska załoga – sygnał ostrzegawczy GWPS, który włączył się 32 sekundy przed upadkiem.


Po katastrofie południowoafrykańska policja zabrała wszystkie czarne skrzynki, odmawiając poddania ich niezależnemu badaniu.

Oficjalny raport przygotowany przez śledczych RPA do złudzenia przypominał ustalenia Rosjan ws. katastrofy pod Smoleńskiem. Jego tezy były następujące: 1) samolot prezydenta Mozambiku był w pełni sprawny, 2) wykluczono akt terroru lub sabotażu, 3) załoga nie przestrzegała procedur obowiązujących przy lądowaniu, 4) załoga zignorowała ostrzeżenia GWPS.


Rosjanie, którzy w katastrofie stracili wiernego sojusznika, gwałtownie oprotestowali raport komisji południowoafrykańskiej. Oskarżyli władze RPA o zamach polegający na... zakłóceniu sygnału nawigacyjnego samolotu. Wskazywały na to okoliczności wypadku, bardzo przypominające zresztą – jak już wspomnieliśmy – to, co wydarzyło się 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem.


Po kilkunastu latach okazało się, że w tym akurat przypadku rację mieli komuniści. W styczniu 2003 r. Hans Louw, były agent służb specjalnych rasistowskiego reżimu RPA, przyznał, że samolot został strącony wskutek celowego zakłócenia sygnału nawigacyjnego przez południowoafrykańskich agentów. Dodał, że w wypadku niepowodzenia ataku maszyna miała zostać zestrzelona przez jedną z dwóch specjalnych ekip.

Data: 2010-06-01 00:18:41
Autor: zbig
Tomasz Sakiewicz: Wierzę w zamach
On 1 Cze, 09:10, Roman Rumian <rumian.wytn...@agh.edu.pl> wrote:
W dniu 2010-06-01 09:00, zbig pisze:

> On 1 Cze, 08:38, "Bombelek"<bombe...@o2.pl>  wrote:
>> Użytkownik "awe"<fakej2...@poczta.onet.pl>  napisał w wiadomo¶cinews:hu1b1p$848$1news.onet.pl...

>>>http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/wierze-w-zamach_141106.html

>> Jeżeli to był zamach to na własne życzenie.

> Miałem Sakiewicza za rozs±dnego człowieka, choć tendencyjnie
> nastawionego propisowsko. Teraz zrobił z siebie idiotę.

http://niezalezna.pl/article/show/id/34802

W 1986 r. w RPA rozbił się Tu-134 z prokomunistycznym prezydentem
Mozambiku na pokładzie. Rosjanie, którzy w katastrofie stracili wiernego
sojusznika, gwałtownie oprotestowali raport komisji
południowoafrykańskiej. Oskarżyli władze RPA o zamach polegaj±cy na...
zakłóceniu sygnału nawigacyjnego samolotu.

19 paĽdziernika 1986 r. na terytorium RPA rozbił się Tu-134 z
prokomunistycznym prezydentem Mozambiku na pokładzie (oprócz niego w
samolocie znajdowały się 43 osoby, w tym kilkunastu ministrów i innych
ważnych urzędników tego państwa).

Podobnie jak w przypadku katastrofy pod Smoleńskiem, maszyna
roztrzaskała się, odchyliwszy się wcze¶niej o 37 stopni od wła¶ciwego
toru loru, a piloci obniżali samolot, zachowuj±c się tak, jakby nie
mieli ¶wiadomo¶ci, na jakiej wysoko¶ci się znajduj±. Zignorowali też -
tak jak polska załoga - sygnał ostrzegawczy GWPS, który wł±czył się 32
sekundy przed upadkiem.

Po katastrofie południowoafrykańska policja zabrała wszystkie czarne
skrzynki, odmawiaj±c poddania ich niezależnemu badaniu.

Oficjalny raport przygotowany przez ¶ledczych RPA do złudzenia
przypominał ustalenia Rosjan ws. katastrofy pod Smoleńskiem. Jego tezy
były następuj±ce: 1) samolot prezydenta Mozambiku był w pełni sprawny,
2) wykluczono akt terroru lub sabotażu, 3) załoga nie przestrzegała
procedur obowi±zuj±cych przy l±dowaniu, 4) załoga zignorowała
ostrzeżenia GWPS.

Rosjanie, którzy w katastrofie stracili wiernego sojusznika, gwałtownie
oprotestowali raport komisji południowoafrykańskiej. Oskarżyli władze
RPA o zamach polegaj±cy na... zakłóceniu sygnału nawigacyjnego samolotu.
Wskazywały na to okoliczno¶ci wypadku, bardzo przypominaj±ce zreszt± -
jak już wspomnieli¶my - to, co wydarzyło się 10 kwietnia 2010 r. pod
Smoleńskiem.

Po kilkunastu latach okazało się, że w tym akurat przypadku rację mieli
komuni¶ci. W styczniu 2003 r. Hans Louw, były agent służb specjalnych
rasistowskiego reżimu RPA, przyznał, że samolot został str±cony wskutek
celowego zakłócenia sygnału nawigacyjnego przez południowoafrykańskich
agentów. Dodał, że w wypadku niepowodzenia ataku maszyna miała zostać
zestrzelona przez jedn± z dwóch specjalnych ekip.

To ma być jaki¶ rodzaj dowodu an uzasadnienie rojeń Sakiewicza? Wolne
żarty.

Data: 2010-06-01 12:00:09
Autor: he®sk
Tomasz Sakiewicz: Wierzę w zamach
On Tue, 01 Jun 2010 09:10:07 +0200, Roman Rumian
<rumian.wytnij.@agh.edu.pl> wrote:

 [...]

http://niezalezna.pl/article/show/id/34802

 zalozmy, ze byl to zamach. starannie przygotowywany od lat.
 zapytam: KTO stworzyl DOSKONALA okazje do takiego zamachu ?
 dla przypomnienia, w feralnym samolocie byl szef bbn i generalicja.
 putin kazal im sie tam zebrac?




--

 HeSk

"Nieprawd± jest, jakoby Internet był ziemi± niczyj±
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Tomasz Sakiewicz: Wierzę w zamach

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona