Się narobiło jednym słowem. Dzięki niewinnej z pozoru stłuczce Agenta Tomasza “Tomka” Kaczmarka, ujawniona została głęboko skrywana tajemnica. Otóż Agent ma, czyli posiada, dziewczynę, partnerkę, kochankę… niech każdy nazywa to coś jak chce. Blond Wenus obsługująca pana Tomka nazywa się Katarzyna Sztylc (od Sztyrlic?), ma 34 wiosny i pochodzi z Olsztyna.

Agent Tomek – przypomnijmy – pochodzi z Wrocławia, ale to mogą być tylko pozory, bo wiadomo kto po wojnie do tego Wrocławia i okolic trafiał i kto tam był zsyłany. Czyli protoplaści Tomka nieznanego są pochodzenia. Jak by nie było jednak, Wrocław pozdrawia Olsztyn.

Zauważmy, że nasz Agent przesiada się na coraz młodsze. Bo po 49-latce (Beata S.) i 42-latce (Weronika M.) teraz przyszła kolej na 34 latkę, pomijając to, co niechybnie po drodze było. Jest więc wyraźny progres, za rok czas na nastolatkę.

Najważniejsze zaś jest to, iż do owej 34-latki, czyli Kasi, należy feralne Porsche Cayenne, którym kochaś Tomek tydzień temu zdemolował Golfa na warszawskim rondzie Zesłańców Syberyjskich.

Tomek przeto jest czysty, bo jeno na jeden wyskok samochód od kobiety dostał, acz z jasnym przykazaniem: “Masz tu Tomuś autko, poszalej sobie trochę po stolicy, niech motłoch widzi żeś pan. Tylko pamiętaj, żadnych skoków w bok na dupy, żadnego wyrywania towarów na porszaka, bo ci nogi z dupy powyrywam, nie wspominając o jajach”.

Nie wiadomo za bardzo z czego te pieniądze pani bizneswoman się biorą. Bo co prawda zasiada ona w zarządzie firmy Plaza (co to za Plaza, może ktoś coś znajdzie i jakiegoś linka podeśle) i znana jest też z działalności w stowarzyszeniu Europejskie Centrum Wsparcia Społecznego Helper, ale czy tam są pieniądze?

Wspomniane Porsche właśnie do firmy Plaza należy, więc zachodzi uzasadnione podejrzenie graniczące z pewnością, iż poseł polskiego sejmu porusza się autem użyczonym przez prywatną firmę, pewnie za bóg zapłać, tylko czy na pewno? Czy na pewno nie oczekują oni jakiegoś wyrazu wdzięczności, korzystnej ustawy, korzystnych przepisów, jakiegoś kontraktu?

Poza tym PiS winien czuć głęboki niepokój. Bo wszystko wskazuje na to, że ta panna Sztylc to podwójny agent. Z jednej strony robi laskę Tomkowi, czyli na rzecz PiSu jakoby pracuje, ale z drugiej strony donosi pewnie konkurencji. Bo nie należy zapominać, że przez przynajmniej dwa lata była ona tzw. “asystentką” Jacka Kurskiego, a przecież stara miłość rzadko rdzewieje. Niby skąd to BMW X5 Jacka? Tym bardziej że ponoć nadal dla Kuraka i jego kanapowej partyjki pracuje, nawet w randze dyrektora biura.

Poza tym jeśli to wszystko, to jakaś ustawka (wiele na to wskazuje), to jednak kiepsko dograna, tak jak zresztą wszystko co firmował dotychczas swym nazwiskiem i czerstwym licem ów gołodupiec (patrz zeznanie) Kaczmarek. I po co w ogóle tyle wysiłku? Żeby pokazać się z jakiś powodów z naiwną blondynką, podymać sobie za friko, wykorzystać, wycisnąć i rzucić?

http://tiny.pl/qrztl

=================================

K.Sztylc :
 Dane firmy: PLAZA SP. Z O.O., OLSZTYN
 Adres 10-900 OLSZTYN GIETKOWSKA 5, WojewĂłdztwo: WARMIŃSKO-MAZURSKIE
 Zarząd SZTYLC KATARZYNA SYLWIA − PREZES ZARZĄDU , HAJDUKIEWICZ MARZENA AGNIESZKA − PREZES ZARZĄDU
 SposĂłb reprezentacji REPREZENTACJA SPÓŁKI JEST JEDNOOSOBOWA
 Udziałowcy, WspĂłlnicy lub Akcjonarjusze (obecni i poprzedni) HAJDUKIEWICZ MARZENA AGNIESZKA, SZTYLC KATARZYNA SYLWIA
 Status firmy Firma zarejestrowana w KRS od 2013-09-18. Firma aktywna
 KRS KRS 0000477429

=======================================================

Ciekawe?

ubawiony

--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

Zamiast pisać donosy, powiedzcie lepiej towarzyszu Idzikowski, czy byliście dumni z tej partii szachów, którą wygraliście z gołębiem?
-kolektyw