Data: 2011-02-23 09:59:10 | |
Autor: Rafał Muszczynko | |
Tor w Pruszkowie - smutny koniec? | |
Wojtek Sobociński <sobos6@gazeta.pl> napisał(a):
http://www.tinyurl.pl?YBJ45hke Czy ja wiem? Wydaje się, że ten tor od początku nie był przemyślany pod kątem ekonomicznym. Wiadomo, że sam tor się nie utrzyma, skoro kolarzy torowych mamy 500 w kraju i może odpowiednią reklamą (której raczej nie było) ściągnęlibyśmy kolejnych 500 z innych krajów dookoła nas. No to trzeba było go połączyć z czymś, co by generowało zyski. Skatepark, obiekt handlowo-usługowy, siłownia, czy cokolwiek. Ale coś dla mas, co by sprawiło, że pojawiałoby się dużo ludzi, którzy zostawialiby tu pieniądze. I którzy sprawiliby, że opłacałoby się tam otwierać obiekty handlowe i usługowe, które - znowu - przynosiłyby zyski. No i nie budować go w miasteczku o populacji 55 tysięcy, a w Poznaniu, Warszawie, ostatecznie w Krakowie. W każdym gdzieś, gdzie jest łatwiejszy dojazd z reszty kraju (np z Gdyni) i gdzie mieszka więcej potencjalnych klientów. No i jest jeszcze temat "elitarności". Pisałem o tym w innym poście, że na ten tor wpuszczają tylko na OK. Niby sensowne, bo można by sosenkę zadrapać robiąc glebę (choć na OK też można), ale z drugiej strony - lepszy tor używany przez "plebs" np na poziomach, czy tor nieogrzewany, który za dwa tygodnie będzie się nadawał tylko do remontu? -- |
|
Data: 2011-02-23 11:51:52 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Tor w Pruszkowie - smutny koniec? | |
Użytkownik Rafał Muszczynko napisał:
Wojtek Sobociński<sobos6@gazeta.pl> napisał(a): Pruszków nie jest "miasteczkiem o populacji 55 tysięcy". Pruszków jest częścią ponad dwumilionowej aglomeracji.Z Białołęki do Falenicy jedzie się (w obrębie Warszawy) dłużej jak z centrum Warszawy do Pruszkowa. Nie ma więc istotnej różnicy czy taki tor powstał w Pruszkowie, Legionowie, Józefowie czy też na Białołęce albo Chomiczówce. Podobne odległości od centrum aglomeracji a kwestie podziałów administracyjnych nie mają większego znaczenia. -- Darek |
|
Data: 2011-02-23 16:30:05 | |
Autor: Rafał Muszczynko | |
Tor w Pruszkowie - smutny koniec? | |
Dariusz K. Ładziak <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał(a):
Pruszk=F3w nie jest "miasteczkiem o populacji 55 tysi=EAcy". Pruszk=F3w j= Niby tak ale jednak Warszawa się marketingowo inaczej kojarzy niż Pruszków. No i w Warszawie stają pośpieszne, łatwiej dojechać np z Gdyni, bo masz pociąg bezpośredni. Nie to by Pruszków był jakiś szczególnie upierdliwy. To głównie kwestia marketingowa. Na Kabaty Ci z Białołęki ludzie pojadą rowerami, ale tą samą odległość do Pruszkowa nie bo powiedzą "że to daleko". -- |
|
Data: 2011-02-23 22:54:09 | |
Autor: Wojtek Sobociński | |
Tor w Pruszkowie - smutny koniec? | |
W dniu 2011-02-23 17:30, Rafał Muszczynko pisze:
Dariusz K. Ładziak<dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał(a): SKM do Pruszkowa jeździ :) Zawsze to łatwa przesiadka :) -- Wojtek Sobociński Full szosa 2 sztywniaki XTZ 750 '91 Podkowa Leśna |
|
Data: 2011-02-23 11:55:04 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Tor w Pruszkowie - smutny koniec? | |
Dnia 23.02.2011 10:59 użytkownik Rafał Muszczynko napisał :
No i nie budować go w miasteczku o populacji 55 tysięcy, a w Poznaniu, W Krakowie był tor, to go rozebrano i zbudowano na jego miejscu stadion piłkarski. Tak nawiasem stadion dla zespołu, który ledwo się trzyma w lidze, a do tego tuż obok jest drugi. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2011-02-23 19:57:44 | |
Autor: Rafał Wawrzycki | |
Tor w Pruszkowie - smutny koniec? | |
Dnia 23 lut 2011 w liście [news:8l5f38-mjm.ln1menek.one.pl] Mikołaj
"Miki" Menke [miki@menek.one.pl] napisał(a): W Krakowie był tor, to go rozebrano i zbudowano na jego miejscu W Warszawie podobnie. -- Pozdrawiam, Rafał W. http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak http://prw.terror404.net/rwawrzycki/ Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO. |
|