Data: 2011-06-02 23:52:00 | |
Autor: Nie odbieram Poczty | |
Torpedo - co robię nie tak - hamulec, smarowanie i skręcanie | |
Witam,
mam dwa koła z hamulcem torpedo (Sram Spectro i Velosteel), w obydwóch po moim "przeglądzie" hamulce działają bardzo słabo. Wzorek na walcu ciernym jest w obydwoch. Daję za duzo smaru, czy jednak za malo? Stosuje LT-43, rowniez na walec jak i wnetrze piasty, wydaje mi sie, ze oszczędnie. Druga sprawa - jak skręcać? Niby proste, ale zauwazylem ze w Spectro można to zrobic na dwa sposoby tak zeby kolo nie latalo: 1) od razu skrecic z minimalnym luzem, nawet kiedy kolo jest wyjete z ramy nie lata luzno 2) skrecic ze sporym luzem, ktory znika po przykreceniu ramienia torpedo do ramy - i wydaje sie tez dobrze skrecone Trzeci problem - jezdze duzo w piaszczystych warunkach (jazda na przelaj). Zawsze smarowalem piaste tak, ze miedzy "uszczelnienia", tzn korpus piasty i metalowa nakladke, zaslaniajaca wnetrze dawalem smar. Po dwoch tygodniach robila sie tam juz brudna papka. Lepiej gdybym zostawil to polaczenie suche? |
|
Data: 2011-06-02 23:53:40 | |
Autor: Nie odbieram Poczty | |
Torpedo - co robię nie tak - hamulec, smarowanie i skręcanie | |
Jeszcze cos - w Spectro mam tak, ze czasami jęczy przy koncowym etapie
hamowania. |
|
Data: 2011-06-03 06:31:31 | |
Autor: mg | |
Torpedo - co robię nie tak - hamulec, smarowanie i skręcanie | |
po moim "przeglądzie" hamulce działają bardzo słabo. Wzorek na walcuTorpedo po serwisowaniu hamuje słabiej. Miałeś "przesuszone" okładziny i stąd teraz jest "bardzo słabo". Jak dla mnie hamowanie velosteelem (42/16) przypomina wytracanie prędkości na ostrym kole ;) Z kolei spectro zbyt łatwo "łapie" koło najlżejszym biegu. Na 2 i 3 jest w sam raz (jak dla mnie). Druga sprawa - jak skręcać?Ja skręcam tak żeby ośka obracana palcami chodziła gładko. Tzn. jak przy ciaśniejszym skręceniu czuć "chropowatość" łożyska to troszkę popuszczam. Przy czym nie zwracam uwagi na ewentualny luz. Zresztą torpedu musi mieć wyczuwalny luz na kole ze względu na "łożysko w łożysku" od strony zębatki. 2) skrecic ze sporym luzem, ktory znika po przykreceniu ramieniaW spectro ramię torpedo połączone jest z bieżnią i nałożone na ośkę. Jeżeli podczas przykręcania ramienia do ramy "naciągniesz" je w bok, w stronę obejmy, to przekosisz bieżnię "kasując" luz. Z tym, że z czasem obejma ułoży się na ramie i luz wróci. (W velosteel bieżnia z ramieniem jest nakręcana na ośkę więc to obejma, podczas przykręcania, dopasuje do ramienia.) Po dwoch tygodniach robila sie tam juz brudna papka. Lepiej gdybymTeż daję smar jako uszczelnienie. Generalnie uszczelnienia labiryntowe mogą pracować na sucho lub ze smarem. W drugim przypadku smar trzeba okresowo wymieniać bo łapie zanieczyszczenia. Możesz sprawdzić co jest lepsze w tym przypadku :) Nie ma czym przejmować się tak bardzo. Nawet jak jeździsz po piasku wystarczy czyścić raz na rok. Spectro mam tak, ze czasami jęczy przy koncowym etapie hamowania.Bywa, jak się mocniej naciśnie pedały na najlżejszym biegu pod koniec hamowania. Hamulec w spectro "łapie" koło dużo łatwiej niż velosteel. Nie wiem czy u mnie "jęczenie" było od nowości. Możliwe, że było od początku ale nie zwracałem na to uwagi albo nową piastę traktowałem łagodniej. Po pierwszym serwisowaniu człowiek dopatruje się niedoskonałości bo przecież "fabryczny oryginał nówka lśniący pachnący nieśmigany" musiał być doskonały ;) PS Co do ŁT-43 to do łożysk rozrzedzam go olejem do łańcucha. Gęsty, "surowy" wyrzucany jest na zewnątrz łożyska tak, że kulki zostają w lepkim brudzie a wokół znajduje się pełno czystego smaru (brudnego tylko z zewnątrz), który kulek nie smaruje. Co do velosteel to pamiętam, że nowa była sucha jak pieprz. Jedynie trochę natłuszczona olejem, nawet nie było smaru w łożyskach. W velosteel tylko rolki i zabierak powinny być niemal suche bo będzie problem z ruszaniem. Nie wiem jakie masz spectro. Ja mam 3-kę. Raz na kilka lat przepłukuję "zegarek" naftą bez rozkręcania go. Polewam olejem do pił łańcuchowych lub czymś podobnym (byle nie oliwką parafinową). Chyba nawet ostatnio dałem śladową ilość ŁT-43 na same zębatki. I jest OK. Piasty 3-ki są trudne do zajeżdżenia czy zepsucia. |
|
Data: 2011-06-03 17:37:53 | |
Autor: Kazimierz Uromski | |
Torpedo - co robiÄ nie tak - hamulec, sm arowanie i skrÄcanie | |
On 03.06.2011 15:31, mg wrote:
po moim "przeglÄ dzie" hamulce dziaĹajÄ bardzo sĹabo. Wzorek na walcuTorpedo po serwisowaniu hamuje sĹabiej. MiaĹeĹ "przesuszone" okĹadziny 46/16 z oponÄ 28mm bez znacznego oporu hamuje, zostawiajÄ c piÄkny Ĺlad na asfalcie. Trzeba trafiÄ w dobry bÄben hamulcowy, np. w cyklopie (DC) bywajÄ róşne modele. Mi podpasowaĹ taki z przeleĹźanej piasty (28 szprych) z 2001r. |
|
Data: 2011-06-03 09:22:21 | |
Autor: mg | |
Torpedo - co robię nie tak - hamulec, smarowanie i skręcanie | |
Jak dla mnie hamowanie velosteelem 46/16 z oponą 28mm bez znacznego oporu hamuje, zostawiając piękny ślad Spoko :) I właśnie dlatego wspomniałem o ostrym kole :) Albo zwalniamy albo skidujemy. Tylko, że pomiędzy przydałoby się hamowanie ;) |
|
Data: 2011-06-03 18:26:48 | |
Autor: Kazimierz Uromski | |
Torpedo - co robiÄ nie tak - hamulec, sm arowanie i skrÄcanie | |
On 03.06.2011 18:22, mg wrote:
46/16 z oponÄ 28mm bez znacznego oporu hamuje, zostawiajÄ c piÄkny Ĺlad Kwestia przyzwyczajenia - ja tam hamujÄ jak chcÄ (: No i velosteel nie wymaga "tru skidu", tj. nie wymaga odciÄ Ĺźania tylnego koĹa. |
|
Data: 2011-06-05 03:40:50 | |
Autor: Gołąb | |
Torpedo - co robię nie tak - hamulec, smarowanie i skręcanie | |
On 3 Cze, 15:31, mg <abcde...@poczta.onet.pl> wrote:
(W velosteel bieżnia zA może wiesz dlaczego nagle w Velosteel zrobił się duży luz? Wiem, że kiedy pracuje na wolnobiegu albo się hamuje to jest on większy, ale po jakimś czasie pojawił się również podczas jazdy.. Przecież ramię torpeda powinno trzymać kontrę, bo jest zależne od ośki. Chyba, że jest tak samo jak pisałeś o Spectro. Bywa, jak się mocniej naciśnie pedały na najlżejszym biegu pod koniecOIDP to "jęczenie" pojawiło się po którymś wyjeździe w góry, wcześniej nie było takiego problemu. Co do ŁT-43 to do łożysk rozrzedzam go olejem do łańcucha. Gęsty,To muszę jednak odtłuścić i dać mniej, nie wiedziałem też o rolkach, pewnie dlatego czasami łapał dopiero po kilku obrotach. Nie wiem jakie masz spectro. Ja mam 3-kę. Raz na kilka lat przepłukujęMam S7, rozbieram zawsze całe, smaruję wg instrukcji - na koła zębate niewiele smaru, więcej oleju. |
|
Data: 2011-06-05 16:06:10 | |
Autor: Kazimierz Uromski | |
Torpedo - co robiÄ nie tak - hamulec, sm arowanie i skrÄcanie | |
On 05.06.2011 12:40, GoĹÄ
b wrote:
On 3 Cze, 15:31, mg<abcde...@poczta.onet.pl> wrote: JeĹli opaska na ramÄ, do ktĂłrej przymocowane jest ramiÄ, jest nieco luĹşna po przykrÄceniu to to moĹźe powodowaÄ powstawanie luzĂłw. JeĹli po zatrzymaniu zdarza Ci siÄ lekko cofnÄ Ä to wtedy ramiÄ moĹźe siÄ trochÄ przesuwaÄ do gĂłry wraz z luĹşnÄ opaskÄ . Przy kolejnym hamowaniu ramiÄ znowu siÄ opuĹci, a wraz z tym luz siÄ delikatnie zwiÄkszy. RozwiÄ zanie - porzÄ dnie dokrÄcaÄ kontrÄ tegoĹź ramienia i poszukaÄ odpowiedniej opaski na ramÄ - w cyklopie (DC) sÄ przykĹadowo takie z 3 dziurkami z jednej strony, najmniejsza pasuje do klasycznej kolarki jak i wigrusa. |
|
Data: 2011-06-03 09:45:36 | |
Autor: KrzyĹ CierpiÄtnik | |
Torpedo - co robiÄ nie tak - hamulec, smarowanie i skrÄcanie | |
Nie odbieram Poczty wrote:
Witam, Tego nie wiem, mam od niedawna i-motion 3 bez hamulca. Druga sprawa - jak skrÄcaÄ? Niby proste, ale zauwazylem ze w Spectro Tego na razie teĹź nie wiem... Co ciekawe w i3 fabrycznie jest pewien luz wyczuwalny na obrÄczy. Na razie przyjmujÄ, Ĺźe ten typ tak ma i nie grzebiÄ niepotrzebnie. Trzeci problem - jezdze duzo w piaszczystych warunkach (jazda na Dobre pytanie, teĹź siÄ nad tym zastanawiaĹem. Fabrycznie to jest na sucho, w instrukcji ani montaĹźowej ani serwisowej nic o "uszczelnianiu" tego smarem nie piszÄ ... Tak myĹlaĹem, Ĺźe siÄ zasyfi, wiÄc zostawiĹem suche. PrzydaĹby siÄ gĹos kogoĹ kto pojeĹşdziĹ trochÄ na piastach Sachs/SRAM z takÄ metalowÄ nakĹadkÄ i czy pozornie niewielka szczelnoĹÄ tego ukĹadu to rzeczywiĹcie coĹ, czym trzeba siÄ przejmowaÄ. -- ĹmierÄ Google Groups, ĹmierÄ bramkom www-news. |
|
Data: 2011-06-03 10:51:28 | |
Autor: Kazimierz Uromski | |
Torpedo - co robiÄ nie tak - hamulec, sm arowanie i skrÄcanie | |
On 03.06.2011 08:52, Nie odbieram Poczty wrote:
Witam, TeĹź siÄ nad tym zastanawiam - w koĹcu kupujÄ c nowÄ piastÄ velosteel zajrzaĹem do niej przed uĹźyciem: 1. Smar do ĹoĹźysk tocznych jest na wiankach i wewnÄ trz bÄbna hamulcowego 2. Smar do ĹoĹźysk Ĺlizgowych (zwany olejem) jest na waĹeczkach i na zewnÄ trz bÄbna hamulcowego Tyle Ĺźe oba sÄ koloru şóĹtego, a standardowy ĹT-4S3 jest zielony... I tu pewnie kryje siÄ haczyk! (: Tj. na bÄben hamulca idzie olej, przy czym zwĹaszcza on powinien byÄ termicznie odporny. SĹaby olej robi siÄ strasznie rzadki przy wyĹźszej temperaturze, przemieszcza siÄ do ĹoĹźysk i miesza siÄ ze smarem. Zbytnie rozgrzanie da siÄ poznaÄ po tym, Ĺźe zaczyna byÄ sĹychaÄ bÄben trÄ cy o piastÄ - choÄby po hamowaniu przy zjeĹşdzie z gĂłrki. Zbyt sĹaby olej poznasz teĹź po tym, Ĺźe chwilÄ po zĹoĹźeniu piasta bÄdzie hamowaÄ elegancko i przyjemnie, a w ciÄ gu kilku dni siĹa potrzebna do hamowania bÄdzie stale rosĹa. Druga sprawa - jak skrÄcaÄ? Niby proste, ale zauwazylem ze w Spectro Oba punkty wydajÄ siÄ OK jeĹli po wĹoĹźeniu zÄbatka przekrÄca siÄ miÄdzy zaĹÄ czaniem hamulca a "rozepchaniem" waĹeczkĂłw (tj. napÄdem) doĹÄ swobodnie, bez swego rodzaju stopniowania czy innych chrobotĂłw. |