Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Parku Narodowym

Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Parku Narodowym

Data: 2013-05-24 09:18:49
Autor: I.Tichy
Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Parku Narodowym
Lechu <rugala@wp.pl> napisał(a):

Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Parku Narodowym czyli obszerny wpis na blogu przewodnika tatrzańskiego Jakuba Brzosko > http://www.tygodnikpodhalanski.pl/?mod=blog&strona=1&id=18970

Tekst jest pełen patosu i mani wyższości autora nad innymi. On - wielki i wspaniały przewodnik tatrzański z licencją TPN - supermen do którego dolina wyciąga swe ramiona i ksiądz - wielki grzesznik, który odważył się wejść z grupą młodych parafian do doliny bez takiego supermena, ukamienowany słowami autora i skazany na banicję, opuszczający dolinę z nosem spuszczonym na kwintę. Reszta tekstu jest obudowana głęboką pogardą wobec ludzi pragnących cieszyć się wolnością wyboru i pełna pochwał wobec własnej profesji i "stażników" owej profesji. Po prostu ręce opadają, jak się to czyta.

Nooo, popieram. Koles ubolewa, jak to ludzie zyja w betonie:

"Dzieci robią zdjęcia a ja mam refleksję, jak współcześni ludzie z miast, są odseparowani od natury,
jak wiele odbiera im współczesna cywilizacja, jak są zubożeni o te wszystkie, cudne doznania, jakich
można doświadczyć choćby w Tatrach."

A po chwili sam skazuje tych ludzi na licencjonowanych przewodnikow, ktorzy wlasnie
sami tworza takie beriery.

Data: 2013-05-24 09:40:56
Autor: Henek Dąbrowski
Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Parku Narodowym
W dniu 2013-05-24 09:18, I.Tichy pisze:

A po chwili sam skazuje tych ludzi na licencjonowanych przewodnikow, ktorzy wlasnie
sami tworza takie beriery.

To w ogóle jakieś niezłe bagienko jest ;-)
Że zacytuję:
"Przy Bramie Kantaka spotykamy nagle szefa straży TPN Edka Wlazło, który zaprasza nas (mnie i pilotkę grupy) do swojego wozu"


Bardzo mi się podoba "nagle", domniemam że pan przewodnik ma jakiś kłopot ze wzrokiem bo wóz TPN widać raczej z daleka :-)
Zresztą szef straży to Edek, więc należy spodziewać się że panowie są mocno zaznajomieni, co z kolei pozwala przypuszczać że ów  Edek ma kłopoty z pamięcią i zapomniał że kolegę Jakuba kontrolował wczoraj ( choć może liczył że ten zapomniał swej legitymacji przewodnickiej, lub licencji wydanej  przez marszałka województwa małopolskiego albo opłaconej licencji TPN na dany rok zapewne z potwierdzonym notarialnie dowodem przelewu ).
Symptomatyczne jest też to że straż dotarła pod bramę Kantaka wozem co jest wybitnym przykładem dla młodzieży jak należy szanować tatrzańską przyrodę.

"Kontrola idzie sprawnie, choć widać, że na pilotce umundurowany strażnik robi wrażenie."

Czyżby robiono też kontrolę osobistą ( zwłaszcza pilotce )?,
a z tym wrażeniem to nie na darmo mówią że "za mundurem..."

Jednym słowem: kabaret :-(

Pzdr Henek

Data: 2013-05-24 09:46:46
Autor: Olin
Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Parku Narodowym
Dnia Fri, 24 May 2013 09:40:56 +0200, Henek Dąbrowski napisał(a):

"widać, że na pilotce umundurowany strażnik robi wrażenie."

Zapewne strażnik był akurat przystojny.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Najpierw kibicujemy Polakom, potem krajom katolickim, wreszcie
chrześcijańskim. I tu wolimy prawosławie niż heretyków. Jeśli nie grają
chrześcijanie, kibicujemy monoteistom. A na końcu wszystkim, byle nie
Niemcom..."
Marian Piłka

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2013-05-24 10:17:25
Autor: Henek Dąbrowski
Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Parku Narodowym
W dniu 2013-05-24 09:46, Olin pisze:

Zapewne strażnik był akurat przystojny.

Myślę że i Ty byś uległ ... :-D
http://z-ne.pl/s,doc,39745,1,1530.html

pzdr Henek

Data: 2013-05-24 10:22:18
Autor: Olin
Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Parku Narodowym
Dnia Fri, 24 May 2013 10:17:25 +0200, Henek Dąbrowski napisał(a):

Myślę że i Ty byś uległ ... :-D
http://z-ne.pl/s,doc,39745,1,1530.html

Wygląda jakby ponętniej niż poseł Pawłowicz, ale o to nietrudno.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

Zasada Larsona:
Dokonaj czegoś niemożliwego, a szef zaliczy to do twoich obowiązków.

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2013-05-24 10:56:32
Autor: Stefan
Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Parku Narodowym

Użytkownik "Olin" <kuku@adres.w.stopce> napisał w wiadomości news:o9ob7zkqd9ta.zg57xe0yk4km$.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 24 May 2013 10:17:25 +0200, Henek Dąbrowski napisał(a):

Myślę że i Ty byś uległ ... :-D
http://z-ne.pl/s,doc,39745,1,1530.html

Wygląda jakby ponętniej niż poseł Pawłowicz, ale o to nietrudno.

-- uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

Zasada Larsona:
Dokonaj czegoś niemożliwego, a szef zaliczy to do twoich obowiązków.

http://picasaweb.google.com/gtracz64
Ale do poseł Anny G. dużo mu brakuje. Ach cóż za kobta!
pozdr
Stefan

Data: 2013-05-24 12:19:33
Autor: Olin
Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Parku Narodowym
Dnia Fri, 24 May 2013 10:56:32 +0200, Stefan napisał(a):

Ale do poseł Anny G. dużo mu brakuje. Ach cóż za kobta!

Najbardziej u kobiet cenię intelekt, a na tym polu nikt nie podskoczy
posłowi profesorowi, przez którego przemawia Polska.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Najpierw kibicujemy Polakom, potem krajom katolickim, wreszcie
chrześcijańskim. I tu wolimy prawosławie niż heretyków. Jeśli nie grają
chrześcijanie, kibicujemy monoteistom. A na końcu wszystkim, byle nie
Niemcom..."
Marian Piłka

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2013-05-27 09:48:18
Autor: TW Dziobak
Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Parku Narodowym
Użytkownik "Olin"  napisał

Wygląda jakby ponętniej niż poseł Pawłowicz, ale o to nietrudno.

Dożo lepsze byłoby gołe zdjecie w choinkach ;)
Niebawem się Edkowi zejdą zakola i jak bedzie miał fart to zostanie "łysym z grzywką"  ;)

pozdrawiam

Pieszy

Data: 2013-05-25 14:05:54
Autor: J.F.
Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Parku Narodowym
Dnia Fri, 24 May 2013 09:40:56 +0200, Henek Dąbrowski napisał(a):
To w ogóle jakieś niezłe bagienko jest ;-)
Że zacytuję:
"Przy Bramie Kantaka spotykamy nagle szefa straży TPN Edka Wlazło, który zaprasza nas (mnie i pilotkę grupy) do swojego wozu"

Bardzo mi się podoba "nagle", domniemam że pan przewodnik ma jakiś kłopot ze wzrokiem bo wóz TPN widać raczej z daleka :-)
Zresztą szef straży to Edek, więc należy spodziewać się że panowie są mocno zaznajomieni, co z kolei pozwala przypuszczać że ów  Edek ma kłopoty z pamięcią i zapomniał że kolegę Jakuba kontrolował wczoraj ( choć może liczył że ten zapomniał swej legitymacji przewodnickiej, lub licencji wydanej  przez marszałka województwa małopolskiego albo opłaconej licencji TPN na dany rok zapewne z potwierdzonym notarialnie dowodem przelewu ).

nie wiem czy ta licencja na rok, czy roczna, bo moze trzeba date
obowiazywania sprawdzic dokladnie :-)
A skoro "nagle" ... to moze takie kontrole sa rzadkie i u poczatku
sezonu jeszcze wszystkich nie zna.
Zaraz - a te przepisy to od kiedy obowiazuja ?
Symptomatyczne jest też to że straż dotarła pod bramę Kantaka wozem co jest wybitnym przykładem dla młodzieży jak należy szanować tatrzańską przyrodę.

Ano. A tak swoja droga - jak to jest z ruchem niepelnoletnich ? Przychodzi grupa mlodziezy, pokazuja bilety ... i nie beda wpuszczeni?

A potem przechodzi samotny ksiadz :-)

J.

Data: 2013-05-28 10:07:47
Autor: Lechu
Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Pa rku Narodowym
W dniu 25.05.2013 14:05, J.F. pisze:
[...]
> Zaraz - a te przepisy to od kiedy obowiazuja ?

Sytuacja dyskryminowania grup z młodzieżą wchodzących na teren TPN przez zarządzającego tym terenem dyrektora czyli odmiennego traktowania młodzieży – z powodu przynależności do grupy uczących się – jest typowym przykładem dyskryminacji (wykluczenia społecznego) i ma miejsce już od końca kwietnia.

“Dyskryminacja (łac. discriminatio – ‘rozróżnianie’; czyt.: diskriminacjo) – często występująca forma wykluczenia społecznego, objawiająca się poprzez traktowanie danej osoby mniej przychylnie, niż innej w porównywalnej sytuacji ze względu na jakąś cechę (np. płeć, tożsamość seksualna, wiek, niepełnosprawność, religia lub przekonania czy pochodzenie etniczne lub rasowe).”

Tak więc zarządzenie dyrektora TPN jest klasycznym przykładem dyskryminacji pewnych grup zwiedzających Park ze względu na ich przynależność do grupy wiekowej młodzieży uczącej się. Zarządzenie to traktuje też “wszystkie zorganizowane wycieczki piesze”, w których uczestniczą przedstawiciele tej grupy, w sposób szczególnie arogancki – jak półinteligentów nie potrafiących spacerować nawet po łatwych znakowanych szlakach spacerowych bez przewodnika, kiedy jednocześnie wszyscy inni tego przewodnika wg tego dyskryminującego zarządzenia mieć nie muszą. Jest to zarządzenie sprzeczne z Konstytucją RP.

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483):
Art. 32.
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

--
Pozdrawiam

Lechu
http://ksp.lanet.wroc.net/

Data: 2013-05-28 10:32:13
Autor: Henek Dąbrowski
Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Pa rku Narodowym
W dniu 2013-05-28 10:07, Lechu pisze:

Sytuacja dyskryminowania grup z młodzieżą wchodzących na teren TPN przez
zarządzającego tym terenem dyrektora czyli odmiennego traktowania
młodzieży – z powodu przynależności do grupy uczących się – jest typowym
przykładem dyskryminacji (wykluczenia społecznego) i ma miejsce już od
końca kwietnia.

ROTFL :-)
Ale pojechałeś ...
Zapewne już niedługo nastolatki zechcą mieć prawo jazdy, zawierać związki małżeńskie itp. itd.

Chyba łatwiej podważyć to zarządzenie wykazując że zatrudnienie przewodnika w takich miejscach w żaden sposób nie zwiększa bezpieczeństwa uczestników, jako że żadne ponadnormatywne niebezpieczeństwo nie istnieje.

Henek

Data: 2013-05-28 11:13:25
Autor: Lechu
Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Pa rku Narodowym
W dniu 28.05.2013 10:32, Henek Dąbrowski pisze:> W dniu 2013-05-28 10:07, Lechu pisze:
[...]
> Ale pojechałeś ...
> Zapewne już niedługo nastolatki zechcą mieć prawo jazdy, zawierać
> związki małżeńskie itp. itd.

Zauważ, że zarządzenie dotyczy wszystkich wycieczek pieszych, w których uczestniczy młodzież ucząca się (a więc również pełnoletniej młodzieży), a nie dotyczy już dzieci choć ich powinno wymieniać na pierwszym miejscu. Poza tym dyskryminuje nauczycieli, których wszystkich traktuje jak półinteligentów nie potrafiących poprowadzić spaceru ze swymi uczniami na łatwym znakowanym szlaku turystycznym, gdy jednocześnie pozostali zwiedzający nie są zmuszani do obsługi przewodnickiej nawet na najtrudniejszych szlakach i m.in. związanych z tym dodatkowych problemów organizacyjnych i sporych kosztów.

> Chyba łatwiej podważyć to zarządzenie wykazując że zatrudnienie
> przewodnika w takich miejscach w żaden sposób nie zwiększa
> bezpieczeństwa uczestników, jako że żadne ponadnormatywne
> niebezpieczeństwo nie istnieje.

Owszem, ale to już kolejny argument przeciw temu zarządzeniu. Zauważ jednak, że dyrektor TPN uzasadnia je ustawą o ochronie przyrody, a nie bezpieczeństwem, choć zwiedzanie w grupie mniej zagraża przyrodzie niż w przypadku turystów indywidualnych. W grupie bowiem pod kierownictwem np. nauczyciela nikt nie jest anonimowy, a indywidualnie częste są przypadki zejścia za szlaku, niszczenia przyrody itp..
--
Pozdrawiam

Lechu
http://ksp.lanet.wroc.net/

Data: 2013-05-30 13:39:25
Autor: Krzysztof Halasa
Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Parku Narodowym
Henek Dąbrowski <henek@euroknowledge.eu> writes:

Chyba łatwiej podważyć to zarządzenie wykazując że zatrudnienie
przewodnika w takich miejscach w żaden sposób nie zwiększa
bezpieczeństwa uczestników, jako że żadne ponadnormatywne
niebezpieczeństwo nie istnieje.

W gruncie rzeczy zatrudnienie przewodnika w takich okolicznościach
często ZMNIEJSZA bezpieczeństwo uczestników. Zdjęcie odpowiedzialności
za organizację wyjścia z np. nauczyciela lub innego księdza nie powoduje
automatycznie, że do tej odpowiedzialności poczuwa się przewodnik, i tym
sposobem za bezpieczeństwo uczestników nie odpowiada dokładnie nikt. Tak
jest zwłaszcza na łatwych trasach. Na szczęście tam nie ma jakichś
niespodziewanych niebezpieczeństw, a uczestnicy często nie mają zaniku
instynktu samozachowawczego.

Trasy wysokie to inna bajka i inni przewodnicy. Dolinki to zwykły
podatek, dokładnie taki sam jak opłata klimatyczna i opłaty za wstęp,
tylko do innych kieszeni.
--
Krzysztof Halasa

Totalny idiotyzm na szlakach w Tatrzańskim Parku Narodowym

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona